- 1 Majaland: znamy termin otwarcia i cennik (200 opinii)
- 2 Rezerwiści idą na ćwiczenia. Kto najpierw? (528 opinii)
- 3 Nie wiedzą, kto leży w tych grobach (98 opinii)
- 4 Były senator skazany na więzienie (350 opinii)
- 5 Mała uliczka, duży problem (246 opinii)
- 6 Zbiórka na leczenie psów z pseudohodowli (171 opinii)
Wielka budowa i polityka, czyli jak powstaje ECS
Budowa ECS dzień po dniu. Materiał Gdańskich Inwestycji Komunalnych.
Wielkimi krokami zbliża się koniec budowy Europejskiego Centrum Solidarności. W środę na budynku zostanie zawieszona wiecha. Budowie od samego początku towarzyszy wielka polityka i duże emocje, nie zawsze pozytywne.
Świat o budowie ECS dowiedział się 31 sierpnia 2005 roku, przy okazji 25-lecia "Solidarności". Przy pomniku Poległych Stoczniowców zebrały się głowy kilkunastu państw, które podpisały akt erekcyjny ECS. Lech Wałęsa podpisał dokument wielkim czerwonym długopisem z wizerunkiem Jana Pawła II. Takim samym jak ten, którym podpisywał w 1980 roku Porozumienia Sierpniowe.
- Europejskie Centrum Solidarności powinno być miejscem, z którego będzie promieniować wdzięczność, doświadczenie i rozwiązania na przyszłość - podkreślał wtedy Lech Wałęsa.
Wizualizacja siedziby ECS.
- To centrum pozwoli wszystkim zobaczyć, jak wielka jest siła solidarności zwykłych, może niezwykłych ludzi, przekonać się o skali sukcesu, jaki odniosła Europa Środkowa i Wschodnia - mówił.
Jeszcze w tym samym roku, w grudniu, gdańscy radni ogłosili, że Paweł Adamowicz będzie głównym budowniczym ECS. Wałęsa apelował: "Weźmy się do roboty!". Uchwalono też, że miasto będzie głównym inwestorem obiektu i ma pozyskiwać zewnętrzne finansowanie dla tej inwestycji, szacowanej wtedy na ponad 200 mln zł. Zakładano wtedy, że budynek będzie gotowy w 2010 roku.
Plac budowy ECS w zeszłym roku.
Dzięki miesiącom starań i zabiegań, w 2007 roku ECS znalazł się na indykatywnej liście kluczowych projektów unijnego programu "Infrastruktura i Środowisko". Powołano też instytucję ECS, na czele której stanął dominikanin o. Maciej Zięba.
Kronika z budowy.
Gdy rok później prezydent Gdańska odbierał od wojewody pozwolenie na budowę, powiedział słowa, które niektórzy mieszkańcy Gdańska do tej pory mu wytykają:- Adamowicz zwariował! Po co nam ECS? Lepiej za te pieniądze zbudować drogi - takie opinie słyszę bardzo często - mówił wtedy. Twardo jednak bronił swojego stanowiska: - ECS powstaje za późno, ale dobrze, że w ogóle. Centrum będzie miało ogromne znaczenie dla upamiętnienia dziedzictwa "Solidarności" - przekonuje prezydent.
Na miesiąc przed 30. rocznicą Sierpnia 80, w 2010 roku, Minister Kultury podpisał w Warszawie decyzję o dofinansowaniu budowy ECS z funduszy unijnych na kwotą 140,15 mln zł.
Jesienią 2010 roku, po rozstrzygniętych przetargach, Gdańsk podpisał umowę na budowę ECS. Za 156 mln zł buduje je warszawska spółka Polimex Mostostal. Firma wkroczyła na budowę w październiku 2010 roku.
W maju wmurowano kamień węgielny. Jednak uroczystego charakteru wydarzenia nie podzielali wszyscy mieszkańcy: - Żądamy obniżenia akcyzy na paliwo, obniżenia czynszów. Mieszkańcy nie chcą ponosić kosztów ECS, jesteśmy najdroższym miastem w Polsce - krzyczano.
Od samego początku największe emocje budziły koszty budowy ECS. Jednak dopiero niedawno ustaliliśmy, że Gdańsk w budżecie obecnie zakłada, że nie będzie to kwota łącznie 293 mln zł, ale 227 mln zł. Głównie z powodu niższych kosztów budowy - 157 mln zł, a nie jak szacowano 242 mln zł. Choć UE niedawno potwierdziła dofinansowanie w kwocie 140 mln zł, to ostatecznie jego wysokość zależeć będzie od wartości całego projektu. Chyba że wyposażenie pochłonie więcej niż zakładane na początku 50 mln zł.
Obiekt ma być gotowy w przyszłym roku. Władze Gdańska chciałyby na kolejną rocznicę sierpnia 80. Jednak wykonawca zgodnie z umową ma czas do października 2013 roku. W środę nad surową bryłą budynku zawiśnie wiecha, symbol, że osiągnął on najwyższy punkt.
Przebieg budowy ECS:
Do stycznia 2012 roku wykonano widownię sali wielofunkcyjnej, trzy poziomy sal wystawowych stałych i czasowych, przestrzeń ogrodu zimowego, a także rozpoczęto w części wyższej budynku konstrukcję kondygnacji przeznaczonych na funkcje biurowe ECS.
Jednak budowniczowie ECS na samym początku musieli się zmagać z przebudową kanału Drewnica, kolektora deszczowego zbierającego wodę z ok. 40 ha miasta. Okazało się, że jest on ciekiem wodnym. Następny problem pojawił się przy systemie sond dla technologii centrali grzewczo-chłodniczej z pompami ciepła pod fundamentem. W trakcie próbnych odwiertów na około 93 m natrafiono na zwierciadło wodne. Gdy się z tym uporano, wykonano grubą na 1 m i wielką na 10 tys. m kw płytę fundamentową.
Jednym z największych wyzwań budowy ECS w Gdańsku jest wykonanie ścian pochylonych pod kątem 6,5 stopnia w stosunku do pionu, które będą charakterystyczne dla budynku.
Ściany zewnętrzne oraz część ścian wewnętrznych zostaną obłożone blachą COR-TEN (blacha poddana procesowi rdzewienia), nawiązującą do technologii stoczniowej, związanej z budową statków i tradycji ich wykonywania.
Powierzchnia całkowita budynku: 28 988,76 m kw
Powierzchnia użytkowa: 19 422,09 m kw
Liczba kondygnacji: 3 i 6
Liczba miejsc postojowych w garażu podziemnym: 286
Rocznie utrzymanie obiektu ma kosztować ok. 17 mln zł. Zakłada się, że ECS będzie zarabiać ok. 4-4,5 mln zł rocznie. Resztę mają dokładać: Pomorski Urząd Wojewódzki- 1,3 mln zł, Ministerstwo Kultury - 6 mln zł oraz - od 4,2 do 4,7 mln zł - Gdańsk.
Miejsca
Opinie (230) 7 zablokowanych
-
2012-04-05 09:16
ECS
Przez ECS zabraknie pieniedzy na tunel pod MARTWA WISLA!!!
- 0 0
-
2012-06-27 14:35
wlosy staja na glowie
Mieszkam od niedawna w Gdansku,czytam wypowiedzi i zastanawiam sie piszecie ze nie bylo godnego przeciwnika Adamowicza?Nie przekonasz sie jak nie zaglosujesz a moze ten bez doswiadczenia zrobilby wiecej dobrego...Ecs,Lostwice,spalarnia -to jakis koszmar....A referendum?Nawet jezeli spadnie ze stolka to i tak ma zapewniony byt i prace ale moze cos sie zmieni wGdansku na lepsze...Potrzeba takiego czlowieka jak w Gdyni...Tu liczy sie tylko kolesiostwo,w /gdansku zyje sie tylko dobrze bliskim Adamowicza reszta....sie nie liczy -czlowiek mieszkaniec nie ma nic do gadania jak patrze....ECS to najwieksza porazka!Przerazajacy ten bunkier!!!!!
- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.