- 1 Nie wiedzą, kto leży w tych grobach (68 opinii)
- 2 Rezerwiści idą na ćwiczenia. Kto najpierw? (493 opinie)
- 3 Był senator skazany na więzienie (250 opinii)
- 4 Mała uliczka, duży problem (225 opinii)
- 5 Zbiórka na leczenie psów z pseudohodowli (113 opinii)
- 6 Nowe podziemne zbiorniki w Akwarium (134 opinie)
Wielka uczta za pół ceny
Każdego roku akcja "Weekend za pół ceny" rośnie w siłę. W tegorocznej edycji udział bierze aż 9 miast z Gdańskiego Obszaru Metropolitarnego. Wiosenna inicjatywa została rozłożona na trzy weekendy. Inaugurujemy 29 i 30 marca w Sopocie, Malborku i Nowym Dworze Gdańskim.
Weekend, w którym możemy pozwolić sobie na odwiedzenie kilku kulinarnych miejsc na mapie wybranego miasta i bez wyrzutów sumienia najeść się do syta, nie uszczuplając przy tym zbytnio naszego portfela. Do akcji zapoczątkowanej w 2010 roku w Gdańsku dołączył m.in. Sopot. "Weekend za pół ceny" to jednak nie tylko 50-procentowe rabaty w restauracjach, paleta atrakcji została wzbogacona o ofertę noclegową oraz zabiegi kosmetyczne.
- Przyjechaliśmy do Sopotu nieco wypocząć i spędzić miły weekend. Przyznam szczerze, że nic nie wiedzieliśmy o akcji. Nie będę ukrywać, że niezwykle nas to cieszy. Bardzo pozytywna inicjatywa - tłumaczy zadowolona Magda z Poznania.
W kurorcie inicjatywę poprało w sumie kilkunastu restauratorów i hotelarzy. Na popularnym "Monciaku" pojawiliśmy się kilka minut po godz. 13. Zgodnie z przewidywaniami napotkaliśmy tłumy spacerowiczów korzystających z pięknej, wiosennej pogody. Odwiedziliśmy kilka punktów gastronomicznych biorących udział w projekcie "Weekend za pół ceny". Jak trafić do restauracji, w której serwowane są dania o połowę tańsze niż zwykle? Każdy lokal oznaczony jest charakterystycznym plakatem akcji. Ku naszemu zdziwieniu, pomimo zbliżającej się pory obiadowej, restauracje nie pękały w szwach. Bez kolejek i tłumów okupujących restauracyjne stoliki, można było w spokoju delektować się dobrym posiłkiem. Zapewne im bliżej wieczora, tym więcej będzie spragnionych kulinarnych doznań klientów. Restauratorzy i kuszące rabaty będą czekać na klientów również w niedzielę.
- Uczestniczę w akcji w zasadzie od samego początku. Często porządna kolacja dla dwóch osób w dobrej knajpie to spory wydatek. Dzisiaj można sobie pozwolić na pokaźną ucztę bez drastycznego uszczerbku na domowym budżecie - śmieje się Marcin.
W Sopocie akcję "Weekend za pół ceny" poparły: restauracja Toccata (Hotel Haffner), Villa Baltica, Pinokio, Art Deco (Grand Hotel), Koliba, Sabat, Barocco, Rondel, restauracja w Hotelu Rezydent, The Mexican, Delmonico Cut Steakhouse (Hotel Opera), Rotunda Café (Sheraton), Kurort Cafe, Instytut Spraw Wszelakich, Chata Smakosza, Cafe Ferber oraz kawiarenka w Punkcie Informacji Turystycznej.
Za tydzień 50-procentowe rabaty otrzymają klienci w lokalach w Gniewinie, Łebie i Pruszczu Gdańskim. Wielka kulinarna uczta w Gdańsku odbędzie się 12 i 13 kwietnia.
Miejsca
Zobacz także
Opinie (99) 1 zablokowana
-
2014-03-30 03:36
Akcja rodem z kraju 3ciego świata
"Najeść się za pół ceny"
- 8 1
-
2014-03-29 18:44
: ) (5)
Dla mnie to komedia-te ceny powinny być na stałe takie a nie łaskę robią raz w roku....gdzie przeciętnego zjadacza chleba stać na wypad do Restauracji?Jak 90% wypłaty idzie na opłaty,jedzenie i wegetację....
- 63 21
-
2014-03-29 19:20
(1)
to zmień człowieku pracę albo idź do szkoły a nie biadolisz do całego świata biedaku
- 15 31
-
2014-03-30 00:38
Tak, a w rodzinie słyszałem że w Olsztynie zarabiają po 20 tysi, to mówiła moja ciotka prowadząc własną firmę ktorej jej córeczka poszła do roboty i zarobiła 1300 i od razu żal się jej zrobiło córuni więc przygarnęła do swojej firmy gdzie mamusia i tatuś dają dużo,kupili jej chatę płacą za wszystko a ta drze ry.ja że reszta to nieroby bo można 20 tysi przytulić, tylko ludziom robić się nie chce.Tobie też tatuś dał i piłujesz japę ?
- 13 5
-
2014-03-29 20:33
Restauracji sopockich nie znam, ale znam kilka dobrych knajp w Gdańsku, gdzie podają smaczne jedzenie, za które niestety trzeba zapłacić. Ale otrzymuję w zamian ucztę. Przecież nie zrobili ją z marakonu wziętego z PCK. Za dobre mięso, rybę, czy po prostu produkt trzeba zapłacić. Można kupić parmezan za 12zł./kg, ale i za 130zł./kg. Różnica jest i w cenie i w smaku. Jak chce jeść byle co to zapłać 16zł. Ale nie spodziwaj się za to cudów.
- 14 2
-
2014-03-29 19:38
czemu akurat restauratorzy ? (1)
kogo dzis stac na fryzjera dobrego
samochód ekh PALIWO ?
mieszkanie itd ?- 12 5
-
2014-03-29 20:29
W Gdańsku jak jest weekend za pół ceny to bierą w nich udział salony odnowy biologicznej, fryzjerskie itd. Przynajmniej w tamtym roku tak było.
- 4 0
-
2014-03-29 23:35
A Gdynia znowu ma focha? Czy już miała taką akcję?
- 2 1
-
2014-03-29 22:21
Uczta za pol ceny...
Za pol ceny to serwuja t.z.w "przeglad tygodnia"... zamrazara do oproznienia, pol ceny afisz, jedzta, zryjta do oporu... smacznego! Tylko wezta ze soba papier do tylka!
- 7 0
-
2014-03-29 18:53
teraz żałuję się się tak najadłem bo nawet nie mam apetytu... (3)
trudno wciągnąć więcej niż sie wypuszcza...
- 16 2
-
2014-03-29 19:03
w zasadzie...porządna kolacja...w dobrej knajpie...dla dwojga osób...spory wydatek (2)
dzisiaj na pokaźną ucztę bez drastycznego uszczerbku w domowym budżecie ...śmieje się pan marcin...hahahahhahahhha i ja się śmieję.....
- 6 4
-
2014-03-29 19:07
To ze śmiechem weź szable w dłoń i do dzieła kochaj się uuuu, a ja idę na kolację (1)
- 2 0
-
2014-03-29 22:05
a ja
idę kupę
- 2 2
-
2014-03-29 21:26
Wielka ściema za pół ceny
dla naiwnych
- 14 0
-
2014-03-29 21:24
W Hotelu Rezydent
była też promocja,świeże potrawy i przemiła obsługa, pozdrawiam kelnera p.Michała.
- 4 8
-
2014-03-29 21:23
za pol darmo
to i ocet slodki...................
- 10 0
-
2014-03-29 21:20
a kto wierzy w te pół? tak jak w wyprzedaże 70%
zarobki są jak pół ceny w unii europejskiej, dlatego niskie zainteresowanie...i bryndza...
- 9 1
-
2014-03-29 21:19
Pół ceny, ale za to wymioty podwójne
- 11 1
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.