- 1 Majaland: znamy termin otwarcia i cennik (311 opinii)
- 2 Rezerwiści idą na ćwiczenia. Kto najpierw? (538 opinii)
- 3 Duży gmach w centrum powstał w 8 miesięcy (22 opinie)
- 4 Kolejni Terytorialsi złożyli przysięgę (188 opinii)
- 5 Nie wiedzą, kto leży w tych grobach (113 opinii)
- 6 Były senator skazany na więzienie (375 opinii)
Wielki pomnik "kaszubskiego księcia" w Gdańsku
Aż sześć metrów ma mierzyć pomnik Świętopełka Wielkiego, który ma stanąć na Głównym Mieście w Gdańsku.
Na Pomorzu brakuje pomników książąt pomorskich - uznali działacze Zrzeszenia Kaszubsko-Pomorskiego i zaproponowali budowę pomnika Świętopełka Wielkiego w Gdańsku. Statua o wysokości sześciu metrów ma stanąć przy ul. Szerokiej, na skwerze nieopodal kościoła św. Mikołaja.
Pomysł zrodził się w zrzeszeniu już kilkanaście lat temu. Nic dziwnego, bo to właśnie działacze kaszubscy, uważający średniowiecznych władców Pomorza za "książąt kaszubskich", nadali mu przydomek "Wielki". Autorem projektu pomnika jest rzeźbiarz Wawrzyniec Samp, także członek ZK-P. W ubiegłym roku na budowe pomnika zgodziła się Rada Miasta Gdańska. Trwa zbiórka pieniędzy na budowę.
Majestatyczna figura Świętopełka stanąć ma na masywnym postumencie. Zgodnie z pierwszym modelem rzeźby, historyczny władca Pomorza ukazany zostanie w pelerynie, z tarczą i mieczem, ręką nad czołem i wpatrujący się w dal.
- Mamy w Gdańsku pomnik Jana III Sobieskiego, a nie upamiętniono książąt lokalnych, niezwykle zasłużonych dla Pomorza - tłumaczy Jerzy Bujak, dyrektor biura zarządu głównego ZKP.
Mało kto wie, że żyjący w latach 1195-1266 Świętopełk Wielki, nadał Gdańskowi prawa miejskie, sprowadził do miasta zakon dominikanów i ustanowił doroczny jarmark dominikański. Książę przyczynił się także do rozwoju gospodarczego Pomorza oraz przeciwstawił się ekspansji Krzyżaków. Świętopełk był najwybitniejszym władcą z dynastii Sobiesławiców. Szczątki kaszubskiego księcia spoczęły w Katedrze Oliwskiej.
Koszt budowy samego pomnika szacuje się na 300-400 tys. zł. Zrzeszenie deklaruje, że na budowę przeznaczy wszystkie pieniądze, jakie zebrało z odpisów 1 proc. z podatku PIT, czyli jak dotąd 13,5 tys. zł. Droższe będzie przygotowanie terenu, na którym stanąć ma pomnik.
Gdańsk, który nie zamierza partycypować w kosztach wzniesienia pomnika, zadeklarował, że przekaże pieniądze właśnie na zagospodarowanie terenu wokół niego. Nie wiadomo jednak, jaka to będzie kwota i kiedy zostanie przekazana. Póki co, prezydent Paweł Adamowicz spotkał się z przedstawicielami zrzeszenia i zlecił Zarządowi Dróg i Zieleni opracowanie stosownej dokumentacji.
Opinie (115) 3 zablokowane
-
2008-02-08 13:08
(1)
a co on robi z tą ręką? Oczy go bolą czy płacze?
- 0 0
-
2008-02-08 18:38
to pewnie migrena go dręczy
albo po prostu łeb go napier.ala
- 0 0
-
2008-02-08 13:47
No właśnie, zamiast walczyć z Kaszubami może się zastanowić jak to będzie wyglądać? Nie jestem pewien co ma symbolizować ten wzrok wbity w dal - szuka taniego dostawcy Internetu? Na pewno warto uhonorować postać historyczną ale poco ten patos? No i nigdy bym nie chciał, żeby coś tak dużego stało wśród zabytków Starego Miasta.
- 0 1
-
2008-02-08 14:09
Książe wypatruje
samolotów, z tymi co wracają do kraju z Irlandii. W końcu ma być cud... A jak już wszyscy wrócą, to po ksęciu tylko włócznia zostanie.
- 0 0
-
2008-02-08 14:31
Napewno nie mamy??
"- Mamy w Gdańsku pomnik Jana III Sobieskiego, a nie upamiętniono książąt lokalnych, niezwykle zasłużonych dla Pomorza – tłumaczy Jerzy Bujak, dyrektor biura zarządu głównego ZKP"
Po pierwsze to książe Świętopełk II Wielki, przydomek "drugi" nie pada w tym artykule ani razu, a tego księcia zapewne tu chodzi( bo był też Świętopełk I Wielki -władca Wielkich Moraw w latach 870-894). Po drugie Pan Bujak chyba nie wie czym mówi? A czyj pomnik stoi w Parku Oliwskim? Świętopełk II Wielki stoi tam jak byk. Pomnik co prawda okazały nie jest, ale jest! Zapraszam Panie Jurku do spacerów.- 0 0
-
2008-02-08 15:43
Król Kazimierz i Książę Świętopełk... Polacy i Kaszubi... (1)
Jako pierwszy powinien stanąć pomnik króla polskiego Kazimierza IV Jagiellończyka, jako drugi księcia pomorskiego Świętopełka II (I) Wielkiego. Hierarchia i pamięć o zasługach, powinny być zachowane. To właściwa kolejność dla Gdańska, ale pewnym jest, że oba powinny stanąć w Gdańsku - polskim Królewskim Mieście, Złotej Bramie Rzeczypospolitej, stolicy Wschodniego Pomorza…
Historia nie jest czarno-biała, ludzie też. Świętopełk miał wielkie zasługi dla Pomorza (dzielnicy Polski), pierwszy (szybciej niż Piastowie) poznał się na Krzyżakach i z nimi walczył, podobnie jak i z Brandenburczykami (czyli generalnie z Niemcami), poszerzył księstwo, przyczynił się do rozwoju gospodarczego Gdańska (prawa miejskie itp.) i Pomorza. Walczył też z Piastami ale także wchodził w nimi w sojusze, ożenił się z Piastówną. W 1233 r. uczestniczył (razem z Piastami) w polskiej „krucjacie ” w Prusach, gdzie przewodził w bitwie (pod Dzieżgoniem ?), jako najbardziej doświadczony w walkach z Prusami i znający teren. W bitwie tej uczestniczył m. innymi książę Henryk Brodaty, który 1227 r. był ranny w zajściach pod Gąsawą, a teraz byli „towarzyszami broni”… Takie to były czasy… Tak tworzyły się wszystkie państwa i narody, Polska i Polacy nie są tu wyjątkiem… Zresztą informację, że za „zbrodnią gąsawską” stał Świętopełk, czerpiemy ze źródeł wielkopolskich, które do Pomorzan były nastawione negatywnie (skutek „sąsiedzkich kłótni” i walk pogranicznych). Istnieją zresztą hipotezy, że pod Gąsawą odbyła się po prostu zwykła bitwa, lub, że za zamachem stali Brandenburczycy… Niemniej jest to „czarny” epizod historii Polski, w który Świętopełk był zamieszany…
Za chore uważam nadmierne i sztuczne dzielenie Polaków z Pomorza ze względu na ich pochodzenie, na: Kaszubów, „starogdańszczan”, „zaburzan”, kosmitów i innych. To nasza wspólna ziemia i wspólna historia. Pomorze jest częścią Polski, tak jak Kaszubi i inni Pomorzanie są częścią narodu polskiego. Przypominam, że w spisie z 2005 r. do związków z „kaszubskością” przyznało się ok. 500’000 obywateli RP, z których 99,0% zadeklarowało „narodowość polską” (a tylko ok. 5’000, tzn. 1,0 % zadeklarowało sztuczną „narodowość kaszubską”). „Nie ma Kaszeb bez Polonii, ni bez Kaszeb Polszczi”… „Kaszuby nie należą do Polski. Kaszuby są Polską”...
P.S. Żaden z Sobiesławowiców - książąt wschodniopomorskich nie używał tytułu "księcia kaszubskiego" itp. W średniowieczu takiego tytułu lub podobnych (poza innymi oczywiście), używali Gryfici - książeta zachodniopomorscy i słupscy. Nazwa "Kaszuby/Kaszubi" przesuwała się przez wieki z zachodu na wschód i oznaczała najprwdopodobniej rdzennych słowiańskich Pomorzan ("Kaszubi" i "Wenetowie"), w odróżnieniu od niemieckich kolonistów i elementu zgermanizowanego...- 1 0
-
2008-02-08 17:55
Drobne wtrącenie
Czytając wypowiedź Pana Svantebora zauważyłem bardzo głęboką i wnikliwą znajomość tematu, rzadko spotykaną u osób nie związanych ze środowiskiem Katedry Historii Pomorza względnie PAN. Temu co stwierdził Pan S., nie można nic zarzucić może oprócz tego, że można dopowiedzieć jedną może niezbyt chlubną ale prawdziwą sprawę. Polanie, Kaszubi, Niemcy czy Brytowie - każda z nacji w historii miała okres wewnętrznych porachunkow "w rodzinie". Niekiedy wykorzystywano kogoś świadomie innym razem był on tylko narzedziem. Niestety, rozpatrując burzliwe dzieje zarówno Pomorza jak i Polski Centralnej oraz Południowej trudno odtworzyć historie tak wczesnej państwowości. Jedyne co można powiedzieć to że dany władca robił lub nie robił wszystko co w jego mocy żeby utrzymać w stanie nienaruszonym i bezpiecznym tereny jemu podległe, ewentualnie dbał o ich rozwój. Niestety mimo że wiele archiwaliów jest jeszcze nie skatalogowanych lub wskutek zawieruchy II Wojny zaginionych nie bedziemy nigdy pewni czy ktoś był czarny czy Bialy...Jedyne co możemy z całą pewnością powiedzieć to to jak potoczyły się losy tych ziem po jego smierci. Wszystko inne jest fantastyką bynajmniej nie naukową. A jak chcecie Drodzy forumowicze zarzucać coś to prosze was.. sięgnijcie nie po opracowania czyjeś...obojetnie czy chodzi o "Mowią Wieki" Czy "Archiwistę Polskiego" a po teksty źrodłowe. Naprawdę wymagają one tylko dobrego wzroku, znajomości łaciny i niemieckiego...a tam możecie znaleźć wszystko. Interpretacje mają to do siebie, że istnieje wiele szkół i wiele zdań na każdy temat; nawet na to czy słońce wschodzi na wschodzie...a w historii im dalej tym wiecej ścieżek i hipotez..
PS.
A propos Pomnika...Gdańsk jest szczególnym miejscem, zarówno historycznie jak i geograficznie. Zawsze był on mieszanką wielonarodowościową.
W naszej historii jest wiele postaci zarówno tych którymi się chlubimy jak i tymi które lepiej zapomnieć.
Czemu takie miasta jak Rzym, Londyn mogą stawiać pomniki i nie wypierać się swojej historii?? A my potomkowie Polan czy Pomorzan jak zawsze musimy robić cyrk?? Proszę obudźcie się i zobaczcie do czego doprowadziły Złote Lata Wolności Szlacheckiej. Pan Fedro ślicznie to ukazał w "Zemście". Pomnik powinien stanąć, skoro upamietniamy Grassa z jego przeszłościa nie zawsze dumną i chlubną to i nie stracimy nic upamiętniając Świętopełka.- 0 0
-
2008-02-08 16:14
HALLLO gdanszcza wolelibyscie SZWABSKA WRONE (2)
ALBO SFASTYKE KOZIE SYNY MIESZKACIE I ZYJECIE NA NASZYCH POLSKICH CZYT.SLOWIANSKICH KASZUBACH SZACUNEK BOSE ANTKI..jak sie nie widzi to za Odre WONN
- 1 0
-
2008-02-08 18:37
brawo, brawo !!! (1)
Lejesz miód na moje serce. Potwierdzasz tylko to co napisałem wcześniej. Liczy się tylko egoistyczna kaszubskość i w dodatku próbujesz ją wpoić innym Polakom. Przypomina to niechlubne czasy germanizacji.
- 0 0
-
2008-02-09 23:14
a mi przypomina to co sie dzieje teraz. Chamska polonizacja Kaszub
- 0 0
-
2008-02-08 16:31
Popieram
Kaszeba
- 1 0
-
2008-02-08 19:41
nadużycie
Nazywanie Swiętopełka księciem kaszubskim nie dość, że jest nadużyciem, to jeszcze robi wodę z mózgu publiczności. Prowokuje do nieprzemyślanych (delikatnie rzecz ujmując) komentarzy. Wielka jest w narodzie ignorancja, a jeszcze większa niepohamowana potrzeba jej publicznego okazywania. Może wolno tak było tytułować księcia Majkowskiemu, ale inny to był czas i potrzeba...
- 0 0
-
2008-02-08 19:43
tak czy owak nie tylko Kaszuby ale po prostu POmorze (2)
i inne regiony powinny mieć większe możliwości i większą odpowiedzialność za swoje losy czy li powinny być bardziej samorządne. Do rozstrzygnięcia są sprawy czy pewne regiony takie jak Śląsk czy Pomorze nie powinny mieć nieco większej samorządności... Myslę, ze to było by dobre dla Polski i kaszub !
- 1 0
-
2008-02-08 23:11
ciekawy pomysl:) (1)
moze odrazu wprowadzic podzial podobny jak przed rozbiorami?? i podobne przywileje??
czlowiek chybas wstal nie ta noga
dlaczego niby pomorze odrazu ma byc inaczej taktowane pozatym jeslie dobrze odczytalem twoja sugestie "PO" ..to rownie dobrze mozna kogos dyskryminowac za pochodzenie kto nastepny slazacy??a moze gorale?...
kazdy ma prawo miec swoje poglady nie ma jednego slusznego pogladu na zycie czy polityke wiec jej w to nie mieszaj..temat jest o historii regionu wiec w temacie sie wypowiadaj jak nie to idz na spacer- 0 0
-
2008-02-09 23:28
wszystkie regiony powinny byc samorzadne
edukacja, podatki, ochrona zdrowia, policja, i tak dalej. Wszystko powinno byc dyskutowane na poziomie wojewodztw, a nie Warszawki. Jesli ktos tak nie uwaza, to dla mnie jest zbyt ograniczony zeby z nim rozmawiac
- 0 0
-
2008-02-08 20:18
wiecej samorzadności? i więcej germanofilskich komentarzy
- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.