• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Willa Patschkego zyskuje nowy dach

Katarzyna Moritz
13 lutego 2013 (artykuł sprzed 11 lat) 
Willa zbudowana przez Rudolfa Patschkego, wygląda niemal jak pałac. Willa zbudowana przez Rudolfa Patschkego, wygląda niemal jak pałac.

Jest tak piękna, że gdy powstała, wizytował ją nawet sam cesarz Wilhelm II. Obecnie Willa Patschkego we Wrzeszczu, która miała to szczęście, że nie ucierpiała podczas II wojny światowej, doczekała się remontu dachu.



Od dawna ozdobą Wrzeszcza były dwory i wille z pięknymi ogrodami, należące do gdańskich bogaczy. Jedna z nich, zbudowana przez Rudolfa Patschkego, wygląda niemal jak pałac.

Jego posiadłość powstała w latach 1908-09 przy ul. Uphagena 23 zobacz na mapie Gdańska. Stojąca w niewielkim ogrodzie, ekskluzywna budowla, to dwukondygnacyjna rezydencja w stylu neobarokowym i neorokokowym, z mansardowym dachem.

Patschke, właściciel lukratywnej wytwórni likierów Springera, wydał majątek na jej wystrój, w znacznej części zachowany do dziś. Podziw budzą marmurowe kominki, secesyjne lampy i witraże, klatka schodowa, ale głównie barwne kadyńskie majoliki. Tylko koszt ich montażu wyniósł 50 tys. ówczesnych marek, prace wykonała firma G. und J. Müller z Elbląga.

Co ciekawe, wnętrze willi, w celu obejrzenia efektu ozdób kadyńskich, wizytował 8 października 1909 ostatni niemiecki cesarz Wilhelm II. Nic dziwnego, przez niego została założona w 1905 r. wytwórnia majoliki w Kadynach koło Elbląga. Cesarz był żywo zainteresowany jej funkcjonowaniem - poprzez wydawanie opinii miał wpływ na każdy nowy projekt.

Opuszczoną przez hebrajskich właścicieli willę, zajęli w latach 30. naziści, tuż po wojnie gościła konsulat brytyjski, a od 1948 roku mieściła się w niej siedziba Radia Gdańsk.

W 2000 została przekazana na 25 lat Gdańskiemu Klubowi Biznesu. Od wiosny 2005 działa tam restauracja Villa Uphagena, choć z tego powodu, taką też błędną nazwę, nadaje się całemu obiektowi.

Klub biznesu niedawno zlecił remont dachu zabytkowego obiektu. Dach był, co prawda, wcześniej kilkakrotnie naprawiany, ale wyłącznie miejscowo.

- Obecny zakres prac jest znacznie szerszy, nastąpi częściowa wymiana konstrukcji dachu, z jej zabezpieczeniem, bowiem jedna połać dachu jest częściowo zapadnięta. Nastąpi też przełożenie okien dachowych, które będą wymienione na nowe, poza tym nastąpi montaż nowych desek, papy oraz przełożenie i uzupełnienie dachówek - wyjaśnia Tomasz Jaroszewicz, z firmy Dachmistrz.

Prace mają być zakończone 20 marca.

Kim był Rudolf Patschke?

Przede wszystkim był kupcem, urodził się w 1854 roku w majątku ojca w pow. reszelskim, zmarł w 1932 roku w Gdańsku. Swoją karierę jeszcze w latach 1876-79 szlifował w Królewcu w firmie A. Hoffmann. Do Gdańska przyjechał w 1880, i w tym samym czasie nabył z Franzem Schimanskim wytwórnię likieru firmy Gustav Springer & Nachfolger Likör Fabrik, przy Targu Drzewnym 2, jednak po kilku latach został jedynym jej właścicielem. W tym samym czasie kiedy kupił wytwórnie, stał się też członkiem loży masońskiej Einigkeit (wolnomularstwo). Miał dwóch synów, Max od 1910 był prokurentem rodzinnej firmy, poległ na froncie w maju 1917. Drugi syn, Arnold Rudolf Adolf był w 1905 także gdańskim kupcem. Po śmierci Rudolfa Patschkego firmą zarządzała żona z pomocą dr Hansa Patschkego.

Miejsca

Opinie (104) 2 zablokowane

  • No i tyle !

    No i tyle miał kasiory a życie,władcy wojny czyli czas sprawiły że wszystko czego się dorobił diabli wzięli i wpadło w obce ręce a nawet pazerne biznesmeny chcieli coś z tego dziabnąć. Takie są ludzkie dzieje !

    • 2 2

  • A do tych wypocin

    naszych architektów - terenu przed Dworcem Głównym,planowanej zabudowa Targu Siennego,zabudowy terenów postoczniowych - to raczej nigdy żaden cesarz nie przyjedzie. Może by tak troszkę podnieść poprzeczkę,"fachowcy"? Bo jak na razie,to nic nie wskazuje,żeby po naszym pokoleniu zostały dla potomnych jakieś perełki architektury...

    • 6 1

  • Po prostu złość (2)

    O niemieckie zabytki to się dba a nasze ulegają likwidacji. Chamstwo.

    • 2 3

    • jakie "nasze"?

      lepianki i kurne chaty?

      • 4 0

    • jakie nasze

      hej ekspert - o jakich naszych piszesz - może się dowim czegoś nowego

      • 0 0

  • polski Gdansk?

    moze najpierw trzeba sie pouczyc historii i nabrac szcunku dla tych ktorzy to piekne miasto budowali tyle jest prawdy w tym,ze Gdansk jest polski ile w informacjach,ze jest stolica Kaszub.wypierani historii,nazywanie cmentarzy parkami,budowanie podmurowek z dawnych nagrobkow niczemu nie sluzy pozdrawiam

    • 6 0

  • Niemieckie media..a potem reszta

    Niemcy zaczeli od Dziennika Bałtyckiego i kilku fundacji przekupując /szantażując/ t.w. dziennikarzy i tak Gdańsk będzie "wolnym miastem"

    • 0 1

  • skąd w Was ludzie tyle jadu?

    Dlaczego ludzie z taką agresją reagujecie na tak normalną informację o remoncie dachu. Lapidarnie i konkretnie, bez podtekstów podana historia tego pięknego miejsca wywołuje takie nacjonalistyczne, wstrętne reakcje i komentarze.
    Leczcie się!

    • 1 0

  • Alkohol to jedna z typisch geszeftow Biznesmenow z Narodu Wybranego przez Boga.

    Pod koniec lat 90-tych XX wieku do Niemiec Zachodnich w ramach expiacji za Holocaust sprowadzila sie Rodzina zydowska z Sankt Petersburga i natychmiast wynaleja stara chalupe liczaca ok. 600,- lat ( Fachwerkhaus) zakladajac tam restauracje typu bar alkoholowy i nadajac nazwe,, Sankt Petersburg,, dosc popularny wsrod Niemcow i rosyjskich Niemcow aczkolwiek kojarzony glownie z alkoholem. I w ten niewyszukany sposob staraja sie ubogacic na slabosci ludzkiej do spozywania plynow zawierajacych alkohol.

    • 0 0

  • villa.....

    mieszkałem od 1946r. z tyłu za ta budowla do 1950r.piękna,tam pracował mój tato w polskim radio,bywałem często

    • 0 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane