- 1 Okrojony system Fala od 15 grudnia (249 opinii)
- 2 Brat chciał odbić brata, używając młotka (50 opinii)
- 3 Klik, klik i straciła 60 tys. zł (100 opinii)
- 4 Podziemne kosze do kosza. Będą wiaty (70 opinii)
- 5 Ważne skrzyżowanie na Obłużu zamknięte (166 opinii)
- 6 Dworzec Gdańsk Główny będzie miał patrona (23 opinie)
Wiosenne porządki? Nie wyrzucaj rzeczy, podaj je dalej
Wiosna sprzyja porządkom. To sezon, kiedy z domów, strychów i piwnic chętniej pozbywamy się zalegających tam rzeczy - starych mebli, sprzętów, ubrań. W związku z tym Gdańsk uruchomił kampanię pod hasłem: "Nie wyrzucaj, podaj dalej", w ramach której zachęca do skorzystania z innych możliwości niż wyrzucanie na śmietnik tego, co niepotrzebne.
To, co dla jednego jest śmieciem, dla innego może okazać się bowiem perełką, którą z przyjemnością wykorzysta we własnym domu.
W ramach nowej kampanii gdańscy urzędnicy zachęcają więc, by korzystać z innych możliwości pozbywania się niepotrzebnych rzeczy niż z tej najprostszej, czyli wyrzucania ich do śmieci. Opcji jest co najmniej kilka.
Rzeczy, których już nie potrzebujemy, możemy przekazać do:
- stacjonarnych sklepów charytatywnych, np. Punkt Charytatywny Dary, Z Dobrej Ręki, Fundacja Cudów Szafa,
- lokalnych, facebookowych grup typu "give-box" (np. Uwaga, śmieciarka jedzie - Trójmiasto, E-givebox Trójmiasto (tylko oddam bezinteresownie!!!),
- stacjonarnych szaf typu "give-box", np. szafa na Dolnym Mieście,
- kontenerów na tekstylia, np. kontenery PCK,
- rozmaitych fundacji - za pośrednictwem ich stron internetowych, np. UbraniaDoOddania.pl,
- pchle targi, wyprzedaże garażowe (Pchli Targ w Oliwie) oraz tzw. wymianki, organizowane czy to w kameralnym gronie znajomych, czy też przez zewnętrzne podmioty.
W całej akcji chodzi o to, by zachęcać mieszkańców do proekologicznych postaw i sprawić, by góra odpadów, która cały czas rośnie, z tym wzrostem przyhamowała.
- Pozbywanie się przedmiotów już nam niepotrzebnych w ten wydaje się najszybszy i najwygodniejszy ze sposobów stoi w sprzeczności z piramidą gospodarki obiegu zamkniętego. "Kup - zużyj - wyrzuć" to najgorsza droga, jaką możemy obrać w obliczu wyzwań, przed jakimi stawia nas XXI wiek. Miasto Gdańsk, a także cenne oddolne inicjatywy społeczne oferują coraz więcej możliwości, aby tak nie czynić. Poczynając od żywności, na przykład wykorzystując Sklep Społeczny zaaranżowany przez Miejski Ośrodek Pomocy Rodzinie, poprzez zbiórki tekstyliów, aż po bardzo pomysłowe grupy internetowe - mówi Piotr Kryszewski, dyrektor Wydziału Gospodarki Komunalnej gdańskiego magistratu.
Sklepy charytatywne w Trójmieście
Zwykłe wiosenne porządki są dobrą okazją, by swoje podejście do tematu śmieci zmienić i wprowadzić w życie zasadę "kup/odbierz - zużyj - podaj dalej". Dzięki temu niepotrzebne nam już przedmioty mogą znaleźć nowego właściciela i zyskać drugie życie.
Czytaj też: Uratuj przed śmieciarką i umebluj mieszkanie
Warto jednak pamiętać, że jeśli nie wszystko nadaje się do dalszego użytku lub jeśli zdecydujemy się jednak coś wyrzucić, to należy posegregować odpady do właściwych pojemników lub oddać w ramach dedykowanych zbiórek.
Przy okazji urzędnicy podają listę rzeczy, których śmieciarka z wiaty śmietnikowej nie zabierze. Są na niej m.in.: muszle klozetowe, wanny, części samochodowe czy duży sprzęt AGD. Grafiki informacyjne w tej sprawie pojawią się w kwietniu w gdańskich wiatach śmietnikowych.
Elektrośmieci w łatwy sposób można się pozbyć w nowych pojemnikach, których systematycznie na terenie miasta przybywa. Można też zamówić ich bezpłatny odbiór.
Opinie wybrane
-
2021-03-23 07:54
Remontowałem cały pokój z wymianą jego wyposażenia (3)
Nazajutrz miał być wywóz gabarytów jak co kwartał.
Wynosiłem przed ogrodzenie meblościankę, sofę, dwa fotele, pufy, bujak wiklinowy.
Całość mi zajęło mi 2 godziny, w międzyczasie połowa znikła :)
Fakt że dość ruchliwa ulica i dużo osób widzi co jest wystawione zapewne przyspieszyła proces.- 93 2
-
2021-03-23 11:14
U mnie jest podobnie, ale nie oddaję mebli drewnopodobnych, paneli itp, bo to trafi do pieca, a potem do moich płuc
- 4 1
-
2021-03-23 21:14
bujak wiklinowy
Moje marzenie
- 0 0
-
2021-03-23 09:35
lepiej żeby ktoś zabrał niż na śmietnik
u mnie na osiedlu też wyrzuca się różne rzeczy
dzięki temu przy śmietniku znaleźliśmy kafle które posłużą na podłogę w domku na działce, mamy drewniane podkreślam drewniane meble ktore ktoś wystawił a my zabraliśmy
szafkę przy łóżku która odmalowaliśmy
świetne krzesła
nawet kiedyś wzięłam ceramiczną doniczkę- 71 2
-
2021-03-23 07:27
Meble (2)
Kilka lat temu zmieniliśmy meble. Były stare ale w całkiem dobrym stanie. Zadzwonilismy do kilku ośrodków pomocy, czy nie chcą dla podopiecznych. Jedni nie bo nie mają magazynu, innym mielismy przywieźć itp. W końcu odpuscilismy. Poczta pantoflowa dowiedziała się o meblach sąsiadka, która zorganizowała chłopaków i zabrała meble. Co jest trudne do MOPSow i innych może być proste dla zwykłego człowieka.
- 126 2
-
2021-03-23 10:47
urzędnik nie robi tego dla siebie więc mu to wisi
tak już jesteśmy skonstruowani że najefektywniej działamy w swoim interesie. Kiedyś dałem ogłoszenie na OLX że oddam meble, meblościanka. Tego samego dnia zjawili się kolesie, pokręcili nosem że bez transportu to nie wezmą. Wystawiłem przed śmietnik i tak jak ktoś tu napisał, nie zdążyłem wszystkiego znieść jak już zaczęło znikać.
- 9 0
-
2021-03-23 11:00
Miałem tak samo. Likwidowałem mieszkanie po Rodzicach, było sporo mebli w dobrym stanie. Po długich poszukiwaniach i naleganiach wśród DOPSów, organizacji charytatywnych i Caritasu ( preteksty do odmowy były takie same ), jeden DOPS zdecydował się je zabrać. I zaczął się koszmar odbioru, znoszenia, załadunku do zbyt małego samochodu, co chwilę
Miałem tak samo. Likwidowałem mieszkanie po Rodzicach, było sporo mebli w dobrym stanie. Po długich poszukiwaniach i naleganiach wśród DOPSów, organizacji charytatywnych i Caritasu ( preteksty do odmowy były takie same ), jeden DOPS zdecydował się je zabrać. I zaczął się koszmar odbioru, znoszenia, załadunku do zbyt małego samochodu, co chwilę przerw w pracy, narzekania , że ciężkie, sugerowania, bym zrobił to sam, a najlepiej wyrzucił. Nauczony doświadczeniem, odzież i książki oddałem anonimowo do kościoła.
- 3 2
-
2021-03-23 07:15
Te wszystkie pojemniki na odzież używaną i sklepy charytatywne to biznes a nie dobroczynność , a jakie (5)
tam nieraz rzeczy są to w pale się nie mieści , w sklepach charytatywnych to robi się selekcję co gorsze zostaje w sklepie ,a na lepsze są specjalni odbiorcy
- 23 9
-
2021-03-23 07:37
jak dobrze że jeden świadomy wszystko wie
ale... to nie tak. a nawet gdyby, robi ci to, skoro i tak tego nie potrzebujesz?
"Specjalni odbiorcy" - tak, ci co uczciwie zapłacą, a nie będę dejować, bo i takie się widuje hity- 4 2
-
2021-03-23 07:39
no ale co? oco chodzi? chciałeś sie pozbyć? pozbyłeś się! (1)
co interesuje Cię dalej?
chcesz sprzedać? sprzedaj- bujaj się z telefonami, opłatami, terminami itd.- 12 2
-
2021-03-23 09:28
Piekarz chcial sie pozbyc chleba, to go skarbowka dopadla.
Tutaj jakis przedsiebiorca sprzedaje cos, co ktos przekazal mu w formie darowizny lub podobnej. Nawet pokwitowania nie ma na to, ze cos takiego ktos mu dal, a mimo to moze to sprzedac jak swoje. Podobnie jest ze szmateksem z Pruszcza, ktory za 3 metrowym murem segreguje te setki ton ciuchow i sprzedaje na caly swiat, a naiwniaczki wrzucajace cos do kubla chodza rozparci duma, jak to oni potrzebujacych wsparli.
- 3 2
-
2021-03-23 08:39
no i co z tego?
NIepotrzebuje to oddaje i co mnie to obchodzi
- 6 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.