• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Wirtualna urzędniczka pomoże w Gdyni

Michał Sielski
2 kwietnia 2012 (artykuł sprzed 12 lat) 
Wirtualny urzędnik udzieli także odpowiedzi na szczegółowe pytania. Wirtualny urzędnik udzieli także odpowiedzi na szczegółowe pytania.

Odpowiada na ponad 170 najczęściej stawianych pytań. Nawet potocznych czy sformułowanych w pośredni sposób. I nigdy się nie irytuje. Wirtualna urzędniczka od dziś pomaga interesantom gdyńskiego magistratu.



Wirtualna urzędniczka zmniejszy kolejki w urzędzie?

Przez ostatnie dwa tygodnie urzędnicy gdyńskiego magistratu wybierali najczęściej zadawane przez petentów pytania.

- Pracownicy sali obsługi mieszkańców wyszukali 170 pytań z ok. 400 spraw, które można załatwić w urzędzie. Zasób nie jest zamknięty i będzie się rozwijał - zapewnia rzecznik gdyńskiego Urzędu Miasta Joanna Grajter.

Wirtualna urzędniczka nie wie jednak wszystkiego. Część pytań pozostanie więc bez odpowiedzi, wtedy nastąpi przekierowanie na stronę konkretnego wydziału urzędu i prośba o kontakt z urzędnikiem. Nie ma więc obawy, że wirtualny urzędnik zastąpi żywych ludzi.

- Odpowiedzi pochodzą oczywiście od urzędników, którzy wcześniej je przygotowali, więc nasi pracownicy nie mają się czego obawiać. To po prostu ma pomóc mieszkańcom - uśmiecha się wiceprezydent Gdyni Michał Guć.

Program przygotowała działająca w gdyńskim Parku Naukowo-Technologicznym zobacz na mapie Gdyni firma InteliWise. To producent innowacyjnego oprogramowania, opierającego się na tzw. wirtualnej rzeczywistości.

- Nie chodziło nam o pokazanie miłej pani na obrazku, ale o funkcjonalność. Skupiliśmy się na szybkim i konkretnym informowaniu. Wirtualna urzędniczka będzie się też uczyć, bo jej każdą odpowiedź można ocenić oraz skomentować. To pozwoli na rozwój i doprecyzowanie oprogramowania - mówi Marek Trojanowicz, wiceprezes InteliWise.

Nad treścią odpowiedzi pracowali gdyńscy urzędnicy, a samo oprogramowanie i jego wdrożenie kosztowało magistrat 5 tys. zł. Urzędniczka odpowiada nie tylko na rzeczowe pytania, można też sobie uciąć z nią pogawędkę. Na pytanie: "Co słychać?" odpowiada z uśmiechem: "Mam się świetnie!".

Przede wszystkim ma jednak pomagać przygotować się do wizyty w urzędzie, by nie tracić czasu na stanie w kolejce i przyjście np. bez jednego wymaganego zaświadczenia. Informacje prezentowane są w formie tekstowej oraz czytane za pomocą syntezatora mowy.

Miejsca

Opinie (71) 3 zablokowane

  • Urzędniczka zapewni wirtualne rękawy na wirtualnym lądowisku w Kosakowie

    Będą też odbywały się wirtualne loty na cztery strony świata ...

    • 3 3

  • Widzę, że ktoś się bawi w prezydium, (2)

    może nie wyrósł jeszcze z krótkich harcerskich spodenek...

    • 1 3

    • widzę że ktoś tkwi w komunie, prezydium to nie ma już od kilku lat (1)

      • 1 2

      • Prezydent był w starszej drużynie harcerskiej, niż moja, ale fakt, była komuna,

        jednak chyba nadal cierpi na syndrom oblężonej twierdzy. Przejeżdżałem obok siedziby prezydenta, czyli prezydium, kilka dni temu i stało tam gdzie wcześniej.

        • 2 1

  • wreszcie coś dla ludzi

    Rewelacja
    Przynajmniej jedna wizyta w urzędzie odpadnie - i to ta najczęściej z której nic konkretnego nie wynika - np po wniosek czy informacje - a tu przejrzyście i elegancko :) i jeszcze szybko !
    aż szkoda, że nie było tego jak wychodziłam za mąż !!!!
    super inicjatywa brawo dla Urzędu - chyba pierwszy raz jestem w pełni zadowolona z tego co zrobił urząd :)

    • 3 3

  • ooo pan Marek Trojanowicz co wybił się dzięki dziadkowi co w ubecji pracował - jak miło... :] (1)

    • 2 3

    • uuu

      bardzo żałosny komentarz. Człowieku, do doktora!

      • 1 0

  • A kiedy wirtualne pierdzenie w stołek po gdyńsku ?

    • 2 1

  • Wirtualna Grajter to jest to !

    • 4 1

  • Wirtualny stadion Arki ?

    Na Bałtyku, a Ejsmonda przejął Rysiu ? Wirtualna Gdynia, wirtualny prezio, a rzeczywistość gdzie indziej.

    • 1 1

  • Wirtualnie polecam zapach szczyn

    płynących rzeką Kaczą do ujścia w Orłowie.

    • 1 2

  • Wirtualne dróżki rowerowe to też gdyńska specjalność (2)

    Szczególnie tak wiodąca nad morzem z Gdyni do Sopotu i dalej do Gdańska.

    • 2 2

    • Niektóre nie są wirtualne, choć po wielu z tych nie-wirtualnych (1)

      będą jeździć głównie wirtualni rowerzyści (vide: oprotestowana przez rowerzystów i nikomu niepotrzebna, ale za to budowana przez znajomych królika za grubą kasę, nowa kładka rowerowa).

      • 2 2

      • najlepszy to by był wirtualny oficer rowerowy

        bo na zwykłego darmozjada i oszołoma szkoda pieniędzy publicznych

        • 2 1

  • Myślałem, że z takim przerostem zatrudnienia, jaki jest w gdyńskim UM,

    to mamy do czynienia raczej z kolejkami urzędników do interesantów...

    • 2 1

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane