• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Wirtualny cmentarz zastąpi wizytę na grobach?

Łukasz Stafiej
1 listopada 2012 (artykuł sprzed 11 lat) 
Strona wirtualnycmentarz.pl próbuje jak najwierniej oddać atmosferę wizyty na cmentarzu. Strona wirtualnycmentarz.pl próbuje jak najwierniej oddać atmosferę wizyty na cmentarzu.

- Na wirtualnych cmentarzach znika bariera bezpośredniości, która wiąże się z ujawnianiem emocji. Gdy nam źle, nie chcemy pokazywać się światu i internet nam taką możliwość daje - mówi pedagog mediów i badacz internetu, Damian Muszyński.



Damian Muszyński, pedagog mediów i badacz internetu. Damian Muszyński, pedagog mediów i badacz internetu.
Łukasz Stafiej: Mówi się, że w portalach społecznościowych prowadzimy drugie życie. A jak wygląda internetowe życie po śmierci?

Damian Muszyński: Do internetu przenosimy coraz więcej naszych emocji i relacji z innymi ludźmi. Tutaj także chcemy informować wszystkich o wszystkim, np. zdjęcia z narodzin wrzucamy z komórki jeszcze na sali porodowej. Mogłoby się wydawać, że śmierć bliskiej osoby czy jej wspominanie to tak intymne doświadczenie, że chcielibyśmy je zachować tylko dla siebie. Ale nie - zmarli też mają swoje miejsce w sieci.

Czytaj także: Podpowiadamy, jak dziś dojechać na cmentarz

Portale społecznościowe dla zmarłych to byłby chyba niesmaczny żart?

Czy byłeś(aś) kiedyś na wirtualnym cmentarzu?

Dotarłem do badań, w których połowa internautów uważa, że profile zmarłych osób w portalach społecznościowych nie powinny być zamykane, a jedynie specjalnie oznaczane. Chcemy więc pamiętać o zmarłych w sieci. Zapowiedzią tego trendu są wirtualne cmentarze - strony, których administratorzy chcą jak najwierniej imitować miejsce pochówku w realu i cały związany z tym obrządek.

Co możemy na takim wirtualnym cmentarzu zrobić?

To przybiera różne formy - od prostej strony ze wspomnieniami, nekrologami i epitafiami, po rozbudowane graficznie portale, na których możemy spersonalizować wszystko: od wyglądu nagrobka, rodzaju zniczy i kwiatów, przez nastrojową muzykę w tle, po rodzaj pogody i pory dnia, kiedy grób odwiedzamy.

Po co to wszystko?

To odpowiedź na nasze potrzeby. Obchodzenie Wszystkich Świętych w Polsce jest nierozerwalnie związane z podróżowaniem na groby bliskich. Często, gdy nie możemy pojechać w rodzinne strony, zapalamy symboliczny znicz w naszym mieście. Podobnie na takich stronach - można tam wygenerować kopię grobu, którego nie możemy odwiedzić osobiście i go pielęgnować. Radzimy sobie w ten sposób z pokonywaniem bariery czasu i przestrzeni.

Łatwiej nam się smucić zza monitora, gdy nikt nie patrzy?

Znika przede wszystkim bariera bezpośredniości, która wiąże się z ujawnianiem emocji. Gdy nam źle, nie chcemy pokazywać się światu i internet nam taką możliwość daje. Dla wielu sieć jest bezpieczniejszym miejscem dla wyrażania uczuć.

A nie traktujemy tego trochę mechanicznie? Wirtualna świeczka postawiona - sprawa załatwiona. Internet przecież znieczula.

Tak bywa - szczególnie to widać w komentarzach na portalach informacyjnych pod newsami o śmierci znanych osób. Ale czy czasami również instrumentalnie nie podchodzimy do obecności przy grobie w realnym świecie? Z tym wiąże się cały ten polski cmentarny anturaż - elegancki ubiór, bo przecież przyjeżdża cała rodzina, czy ściganie się na jak najlepsze ozdobienie grobu.

Na wirtualnych cmentarzach tej rywalizacji nie ma?

Też jest. I - podobnie jak na straganach przed wejściem na prawdziwy cmentarz - wszystko ma swoją cenę. Nagrobek, znicz, kwiaty - za to wszystko trzeba zapłacić przelewem, kartą albo sms-em. Administratorzy serwisu projektują groby znanych postaci, np. Neila Armstronga, albo tworzą alejkę z grobami ofiar katastrofy w Smoleńsku. To generuje ruch na stronie, czyli pieniądze.

Czy wirtualne cmentarze zastąpią tradycyjną wizytę na cmentarzu?

W Polsce dużo czasu jeszcze minie, zanim wirtualne obchodzenie Zaduszek będzie popularne. Na razie wystarcza nam lokalizowanie grobów dalszej rodziny lub znajomych dzięki wyszukiwarkom internetowym.



Wyszukiwarka grobów

Żeby szybko zlokalizować kwaterę, przy której znajduje się grób warto skorzystać z wyszukiwarki grobów.

I tak w Gdyni wchodząc na www.polskie-cmentarze.com/gdynia, po wpisaniu nazwiska znajdziemy nie tylko informację o lokalizacji z mapą włącznie, datę urodzenia i śmierci, ale też zdjęcie grobu. Przez internetowy lokalizator można znaleźć w Gdyni 55 tys. nazwisk z trzech cmentarzy komunalnych przy ul. Witomińskiej, ul. Spokojnej i w Kosakowie.

Co więcej, dzięki tej aplikacji nie tylko możemy znaleźć interesujący nas grób, ale też zapalić wirtualną świeczkę, która będzie "palić się" przez tydzień.

Taką samą wyszukiwarkę ma Sopot. Na stronie www.polskie-cmentarze.com/sopot znajdziemy takie same informacje jak w przypadku gdyńskich cmentarzy.

W Gdańsku natomiast działa inna aplikacja, którą można znaleźć na stronie ZDiZ www.zdiz.gda.pl/cmentarze. Baza obejmuje informacje dotyczące cmentarzy komunalnych w Gdańsku i Sobieszewie od 1945r.


Poznaj tajemnice cmentarza tysięcy gdańszczan.



Cmentarz żydowski w Sopocie.

Opinie (65) 1 zablokowana

  • jak człowiek zapomina czcic swoich przodków (8)

    to jest tylko bezwartościową kupą mięcha.

    • 80 18

    • ?

      Bo tak jest: jesteśmy ogniwem w łańcuchu pokarmowym, na końcu są robaczki...

      • 16 6

    • Czci się Boga, ludzi się wspomina. (5)

      Na czym według ciebie ma polegać to oddawanie czci, na tym kto więcej zniczy i kwiatów postawi na grobie? Bo chyba nie o to chodzi, prawda? Tego niestety nie wyjaśniłeś w swoim komentarzu.

      • 17 4

      • (1)

        za to ty nadinterpretowales co trzeba. On tego nie napisal, a ty zrobiles wyscig z ilosci swieczek.

        Ja zapalilam wirtualne swieczki i pamietam. Wirtualne, bo mam bliskich w roznych miejscowosciach, rowniez na 2 koncu Polski. W Gdansku i gdyni rowniez. Dodatkowo male dziecko i nie jestem w stanie wszystkiego obskoczyc. Wiec dzisiaj wirtualne, a realne po swietach, jak nie bedzie tloku. Liczy sie pamiec, a nie fakt, ze konkretnie 1/11 musze zapalic swieczke, bo jak zapale 4/11 to juz jestem be.

        • 7 1

        • Szacunek do zmarłych

          to pamięć o nich, wspominanie tego, co zrobili dobrego. To branie z nich przykładu.
          Szacunek do zmarłych to nie bezpodstawna krytyka, ale też nie "wybielanie" zmarłego, jeśli nie był dobrym człowiekiem.
          Szacunek do zmarłych, to nie ilość świeczek realnych czy wirtualnych stworzonych z pozycji wygodnego fotela. To szacunek, którego nie trzeba udowadniać, bo jest on w naszym sercu, a nie na nagrobku.
          Ja nie zapaliłem żadnej z tych świeczek, a jednak pamiętam. Czy jestem bezwartościową kupą mięcha? I co najważniejsze, czy są jakieś kryteria do spełnienia, żeby nie zostać tak nazwanym?

          • 2 0

      • "Czci się Boga, ludzi się wspomina." (2)

        Wiec jak mozesz czcic boga obchodzac poganskie dziady pod nazwa "dzien wszystkich swietych" ?
        Kolejne poganskie swieto zgapione przez KK.

        • 2 2

        • Akurat niezbyt.

          Gdybyś wspomniał o dniu zadusznym, to byłoby trochę racji, ale Wszystkich świętych ma zdecydowanie inny charakter.

          Zresztą, pamięć o zmarłych jest ponad religijna, nie ma praktycznie kultury, która by w jej jakiś sposób nie pielęgnowała, więc idąc tym tokiem rozumowania, do jest to sumeryjskie święto.

          • 0 0

        • Czy ja napisałem, że obchodzę?

          Zarzut nietrafiony.

          • 0 0

    • bo na pamięć też trzeba sobie zasłużyć za życia.

      • 0 0

  • Jak jeszcze się uda umyć wirtualnie pomnik, zagrabić liście i wstawić świeże kwiaty do wazonu... (1)

    ...to ja jestem za!

    • 38 7

    • ?

      Na cmentarzu panie robią pokaz mody i fryzur, a panowie konkurują samochodami. Tego żaden wirtualny cmentarz im nie zastąpi...

      • 26 5

  • (5)

    a w autobusach i tramwajach jak zwykle tłok w takie okazje. ztm chyba się nigdy nie nauczy puszczać częściej składy podczas imprez masowych :D

    • 8 18

    • (3)

      przeciez wyjechalo wszystko

      • 2 2

      • Wszystkich Świętych (2)

        to raczej nie impreza Przyjacielu

        • 5 3

        • dla mnie to impreza rodzinna, gdzie wspominamy ze smiechem zmarlych, o tym jacy byli, co fajnego po sobie pozostawili. Czemu impreza kojarzy ci sie negatywnie? Pewie z piciem, halasem, krzykami.

          • 2 0

        • juzek, co to za juzek. Chyba Józek. Reszta ok.

          • 0 0

    • częściej niż co 5minut się nie da

      poza tym dali wszystko co mieli

      • 1 0

  • KASA KASA KASA (1)

    Jak pójdziesz na cmentarz to nikt na tym nie zarobi...
    Tutaj będzie można pewnie "wirtualnie"

    1. Stuningować nagrobek
    2. Kupić świeczkę
    3. Umyć i wyczyścić grób

    Za jedynego smsa 5zł + VAT...
    No i jeszcze reklamy będą...

    NIE DAJCIE SIĘ ROBIĆ W BALONA

    • 80 5

    • TAK TAK

      Jak idziesz na grób to musisz kupić znicza albo jakiegoś kwiatka itd itd.Wszystko wszędzie kosztuje.Cudów nie ma.

      • 2 3

  • Najśmieszniejsze, że niektórzy już rywalizują (2)

    kto ma najlepszy nagrobek. Zawsze uważałem, że idiota jest potrzebny. Po to, by mądry korzystał. To tak jak w jeździe na zamek przy kończącym się pasie ruchu. Ustawiają się debile w jednej kolejce zostawiając tym, którzy znają przepisy drugi pas wolny. Dzięki temu zawsze jestem szybciej w domu.

    • 27 7

    • Wszystko fajnie (1)

      tylko po co te słowa debili idiota?

      • 7 1

      • Piszę o ludziach o niskiej inteligencji, chyba nie uważasz, że debil lub idiota to "brzydkie słowo"

        debil i idoita to osoba o ilorazie inteligencji znacznie poniżej normy (50-70).

        • 0 6

  • nie ogarniam tego

    co za czasy, lepiej się ruszyć i wybrać się na cmentarz by chociaż ten znicz zapalić, chodzi tu o chwile refleksji i zadumę.

    • 36 1

  • Debilizm (1)

    Debilizm na maksa, jeszcze niech dadzą przy grobach przyciski "lubię to"

    • 67 1

    • Panie Damian Muszyński

      Jak ma pan przyspawany tyłek do krzesła przed komputerem to niech pan sam założy kółko tych którzy nie są normalnymi tradycjonalistami. A nie wbija swoich bzdurnych wywodów na trójmiasto.pl

      • 5 2

  • Pochówek marynarski czyli urna do morza. (4)

    Wtedy wystarczy wizyta gdziekolwiek na plaży. Bez tłoku. Bez zbędnego blichtru.

    • 28 6

    • w tedy to by plaża była zorana (2)

      pseudo terenówkami zwanymi SUV :)

      • 3 0

      • Niezrozumienie tematu (1)

        Morze staje się grobem symbolicznym. Można i z mola w Międzyzdrojach, Sopocie, czy Orłowie.

        • 0 3

        • a co za różnica gdzie będzie ta plaża rozjeźdżona

          przez pseudo bogaczy w Dacii Duster??

          • 1 2

    • Teraz wiadomo czemu tylu al-kaidowców jest na plaży

      • 0 0

  • TO JEST PROFANACJA TAKA SAMA JAK SZTUCZNE ELEKTRYCZNE ZNICZE!! (4)

    Jeśli kto jest aż takim idiotą że nie wie dlaczego chodzi się na cmentarz dlaczego kupuje się zawsze normalne znicze .To niech ten sam idiota zacznie kupować kobietom sztuczne kwiaty.

    • 25 7

    • Masz racje ale....

      weszłam na ten wirtualnycmentarz i ci powiem,że tam chyba ludzie na swój sposób przeżywają żałobę ... może są też ludzie którzy nie mogą wyjść z domu?

      • 2 1

    • ale zwykły znicz pali się góra 5 dni a elektryczny 30 dni (2)

      Dlatego ja oprócz prawdziwych zniczy, wstawiam tez sztuczny

      • 1 1

      • Niestety.

        Jeden i drugi świecą do wieczora. Wtedy to bowiem na cmentarzach pojawiają się "łowcy zniczy", zbierając ile się tylko da. W efekcie już następnego dnia Twój znicz znajduje nowego nabywcę i staje na innym nagrobku...cóż w przyrodzie nic nie ginie...

        • 1 1

      • dokładnie

        mam grób Taty w innej części Polski i tym razem oprócz zwykłych, włączyłam elektryczny i taki daje światełko nawet 60dni. i to mnie cieszy:)

        • 0 0

  • Miej Ambicje .. (2)

    Raz Do Roku Ci Ciężko Na Cmentarz Pojechać Do Bliskich !? .

    • 29 4

    • Nie którzy biorą to co napisałeś na serio

      i jadą na cmentarz pod sam grób - chyba nawet nie wysiadają tylko okienko w dół i jak mc drive.

      • 4 0

    • Ambicja ambicją a na cmentarz to się jeździ przez cały rok a nie tylko na pokaz 1 listopada!

      • 5 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane