- 1 Za rok pojedziemy Obw. Metropolitalną (66 opinii)
- 2 Akcja ratunkowa nurka przy Westerplatte (178 opinii)
- 3 Dwóch 29-latków z narkotykami (73 opinie)
- 4 Martwe dziki z Karwin miały ASF (254 opinie)
- 5 Flipper dał się oszukać i stracił 15 tys. zł (414 opinii)
- 6 Nowy menadżer Śródmieścia poszukiwany (34 opinie)
Wkrótce sprawdzisz czas na wieży kościoła św. Katarzyny
Siedem lat po pożarze tarcze na wieży kościoła św. Katarzyny zyskały nowe wskazówki. Jednak tak, jak to było do XVII wieku, są one wyłącznie godzinowe. Czy wraz z niedzielną zmianą czasu, na świątyni znów będzie można sprawdzić godzinę?
Choć kościół św. Katarzyny w Gdańsku głównie kojarzy się z carillonem i grobem Jana Heweliusza, to dwa lata temu zasłynął z najdokładniejszego i pierwszego na świecie zegara pulsarowego. To nie jedyne związki świątyni z czasem - w wieży kościoła od 1996 roku funkcjonowało też Muzeum Zegarów Wieżowych, które od pożaru kościoła w 2006 roku czeka na otwarcie.
Od pożaru czeka też na uruchomienie zegar na wieży kościoła. Przed nim mogliśmy sprawdzić godzinę tylko na jednej, zachodniej tarczy. Obecnie tarcze są z każdej strony wieży, a niedawno do kompletu pojawiły się na nich wskazówki.
- Zakładaliśmy ponowne uruchomienie zegara jeszcze pod koniec zeszłego roku, ale z powodu przedłużającej się zimy plany te musieliśmy zweryfikować. Zegar jest gotowy, czekamy na lepszą pogodę. Może uda się go uruchomić wraz ze zmianą czasu. Zobaczymy - zapowiada Grzegorz Szychliński, zastępca dyrektora Muzeum Historycznego Miasta Gdańska, dyrektor Muzeum Zegarów Wieżowych.
Czytaj też: Kościół św. Jana odzyskał zegar, inne czekają.
- Wracamy do starego sznytu, czyli do jednej wskazówki na tarczy, tzn. będzie tylko godzinowa, bez minutowej. Tak było do XVII wieku, więc postanowiliśmy, że jak będziemy go odbudowywać, to wracamy do starszego wizerunku. My obecnie odzwyczailiśmy się od tego, ale świat na początku też nie mógł się przyzwyczaić do pojawienia się wskazówki minutowej - wyjaśnia Szychliński.
Na wieży kościoła pierwszy zegar pojawił się już prawdopodobnie w 1530 roku (istniał dzwon godzinowy z tą datą). W 1537 roku zbudowano nowy wraz z zespołem dzwonów. W 1634 roku przy zmianie hełmu wieży, zmieniono też zegar. W kolejnych latach remontowano go i zmieniano mu konstrukcję na wahadłową. W 1735 roku wraz z budową 35-dzwonowego carillonu uruchomiono kolejny nowy zegar. Przetrwał aż do pożaru kościoła w 1905 roku.
W latach 1908-10 znów musiał więc powstać nowy zegar, a także 37-dzwonowy carillon. Jednak zegar i dzwony zostały zniszczone w marcu 1945 roku w czasie II wojny światowej. Na pierwszą tarczę, ale tylko od strony zachodniej (nawiązującą do tej sprzed wojny), trzeba było czekać aż do 1997 roku. Mechanizm zegara pojawił się dwa lata później. Wtedy też umieszczono kolejną tarczę od strony ul. Katarzynki. Kilka lat po pożarze umiejscowiono kolejne. Przed pożarem mechanizm zegarowy był tylko przy tarczy od strony ul. Rajskiej. Obecnie każda z czterech tarcz zyskała swój mechanizm.
Trwają też przygotowania, by w tym sezonie turystycznym ponownie ruszyło Muzeum Zegarów Wieżowych. Ponadto - na razie jednak w odległych planach - jest też stworzenie Muzeum Nauki Gdańskiej na olbrzymim poddaszu świątyni.
W Gdańsku dwa lata temu powstał zegar pulsarowy skonstruowany przez polskich naukowców. Film Muzeum Historycznego Miasta Gdańska.
Ok. 1450 r. rozpoczęto budowę kościelnej wieży. Ostatecznie zakończono ją w 1634 r., kiedy to wieżę zwieńczył barokowy hełm wykonany przez Jakuba van den Blocka. W 1555 r. kościół przejęli protestanci, natomiast po II wojnie światowej - zakon Karmelitów.
We wnętrzu kościoła znajduje się grób wybitnego gdańskiego astronoma Jana Heweliusza. Pierwszy carillon zamontowano w 1575 roku, a zdjęto w 1634 roku w trakcie wymiany zegara i dachu wieży. W 1735 r. na wieży zawieszono carillon liczący 35 dzwonów. W wieży mieści też się Muzeum Zegarów Wieżowych, Oddział Muzeum Historycznego Miasta Gdańska. W 2011 roku zainstalowano tu pierwszy na świecie zegar pulsarowy.
Kościół pw. św. Katarzyny trzykrotnie trawiły pożary. Pierwszy wybuchł 3 lipca 1905 r., gdy od uderzenia pioruna zapaliła się wieża kościoła. Obiekt uległ znacznym zniszczeniom w marcu 1945 roku. Ostatni pożar wybuchł 22 maja 2006 roku.
Na odbudowę i prace konserwatorskie i restauracyjne po pożarze z maja 2006 roku wydano ponad 13,8 mln zł. W tej kwocie znalazły się zarówno darowizny od osób fizycznych, prawnych, parafii, klasztorów oraz przede wszystkim Ministerstwa Kultury i Dziedzictwa Narodowego oraz od Gdańska (2,8 mln zł).
Miejsca
Opinie (33) 8 zablokowanych
-
2013-03-26 23:17
Precz z czasem letnim ! (1)
Tylko zimowy, ten prawdziwy.
- 5 5
-
2013-03-27 12:41
Ja wolę czas letni, jest ciepły
- 0 0
-
2013-03-26 23:56
rekord świata
7 lat na instalację wskazówek po pożarze - to nie wymaga żadnego komentarza. Widać też wyraźnie jak włodarze miasta przywiązują wagę do zabytków - na wszystko są pieniądze, tylko nie na nie!
Stare Miasto powinno być wypieszczone bo to jedyna oprócz plaży nasza atrakcja.
Betonowo zardzewiałym klocem ECS będziemy się przed turystami chwalić?
Te wskazówki to promil wydatków, które idą na kompletnie niepotrzebne sprawy i synekury urzędnicze
Po raz kolejny muszę napisać, że to kompromitacja władz miasta, aby na "głupie" wskazówki nie było przez tyle lat środków- 5 3
-
2013-03-27 02:38
Księża dużo kasy na jego remont (1)
rozłajdaczyli ale księża jak księża ,wszystko uchodzi im bezkarnie.
- 3 4
-
2013-03-27 06:48
Ewa jak smiesz??
- 2 0
-
2013-03-27 06:47
brawo,Gdansk mistrzem swiata!
- 3 0
-
2013-03-27 07:15
a co z zegarem na wieży kościoła na Siedlcach?
- 3 0
-
2013-03-27 10:39
Mirek
Spójrzmy prawdzie w oczy. Jaki Jan Heweliusz? Johann Hevelke. Johann Hevelke. Johann Hevelke. Johann Hevelke.Johann Hevelke. Johann Hevelke. Johann Hevelke. Ot i prawdziwy Polak, zresztą jak Donald Tusk i cała reszta bandy!
- 1 4
-
2013-03-27 10:55
Mirek
A jakie rzeczywiście miano nosił geniusz wszechczasów Mikołaj Kopernik? Krewny rodziny Loitzów z Gdańska ówcześnie zwanym Danzig? On bardziej szprechał po niemiecku niż ówcześnie żyjący byle jaki Polak! Chcecie historii tej prawdziwej? Ja mogę Wam ją cokolwiek przybliżyć tramwajarze z "Pesy".
- 1 2
-
2013-03-27 11:02
Mirek
Już jeździ "Pesa" z nazwiskiem Maciej Płażyński i Anna Walentynowicz. Nigdy do tych tramwajów nie wsiądę. Jaki kretyn wpadł na taki pomysł. ADAMOWICZ szoł wont!
- 3 2
-
2013-03-27 12:13
sprawdzisz czas na wieży kościoła (1)
czyżby Gdańsk cofał się do sławetnego ŚREDNIOWIECZA??????
- 1 3
-
2013-03-27 20:38
Bezstronny, martw się swoją modernistyczną Gdynią
a nie Gdańskiem. Przy okazji pozdrów Wydział propagandy z kierowniczką Joanną,
- 0 0
-
2013-03-27 12:40
co za absurd
Zegar pulsarowy a dokładność wskazówek +- 1 godzina.
Dla kogo to ? Dla ludzi czy dla naukowców ?- 3 2
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.