Ze stacji benzynowej przy ul. Nowatorów
w Gdańsku miał ukraść ok. 200 litrów paliwa i być może uszłoby mu to na sucho, gdyby nie zarejestrowała go kamera. Klatki z monitoringu przesłał nam czytelnik w Raporcie z Trójmiasta. Sprawą zajmuje się policja.
w Kokoszkach. Ceny paliwa w Trójmieście
2021-01-15 10:25
Teraz nawet tablic nie kradną tylko sobie pewnie naklejke wydrukował, sam mialem teraz wizyte policmajstrów i pytali czy mi nie ukradli z przyczepki bo ktos golfa(cale az 11litrow) z takimi blachami kolo warszawy zatankował na zrywkę!! A tablice tak zakręcone że trzeba odcinac aby sie do nich dobrać....
2021-01-15 12:23
2021-01-15 10:25
Czy na pewno ta rejestracja jest orginalna?
2021-01-15 10:35
kradziona
2021-01-15 13:35
Toć napisali wołami, że nie kradzione.
2021-01-15 10:26
bo mi z dostawczaka zarąbali
2021-01-15 10:30
Przecież RODO itd?
Przecież to jest temat - kto i do czego używa monitoringu?
2021-01-15 10:31
Trzeba być dzbanem do kwadratu, by jechać na kradzież paliwa, ze swoimi blachami.........
2021-01-16 07:03
Nie są jego ...
2021-01-15 10:32
Zuch!
2021-01-15 10:42
GDA - no i cóż powiedzieć?
2021-01-15 10:46
Opinia wyróżniona
Na każdym skrzyżowaniu kamery, w dodatku z rozpoznawaniem tablic.
A podobno nie ma możliwości sprawdzić gdzie samochód odjechał.
Kiedyś sąsiadowi skradziono samochód z Sopotu, pomysł był więc żeby policja sprawdziła w Tristarze chociaż kierunek gdzie się przemieścił (często samochody są na kilka dni porzucane kilka kilometrów od kradzieży). Na policji dowiedział że się że nie ma takiej możliwości.
2021-01-15 11:19
jezeli okazalo by sie ze obywatela mozna lokalizowac to podniosl by sie glos: a co z porywaczami dzieci i innymi bandziorami? czemu ich nie lapiecie? a to ukladom nie na reke.
2021-01-15 12:24
2021-01-15 18:02
dobrze zainwestowane 160 mln zł
2021-01-15 21:12
Bo to wszystko lipa jak powiedział kiedyś syn Pana T. ózef Bąk
2021-01-15 23:24
Wyobraźmy sobie sytuację, w której jesteśmy szejkiem arabskim, lub dystrybutorem różnego rodzaju paliwa. Posiadamy biznesy, które przynoszą nam miliardy dolarów rocznie, a zapotrzebowanie ciągle się zwiększa.
Wyobraźmy sobie, że przychodzi szary człowiek i twierdzi, że wynalazł silnik, który do napędu nie potrzebuje żadnego paliwa, a działa na zasadzie nowej technologii. Owy człowiek chwali się tym publicznie i zyskuje zainteresowanie społeczeństwa.
Czy w takiej sytuacji, my posiadając własne pola naftowe zarabiające na siebie miliardy dolarów rocznie pozwolilibyśmy jednej jednostce, powstrzymać ten napływ gotówki?
Jakie działania byśmy podjęli, żeby nasze paliwo ciągle się sprzedawało?
W pierwszej kolejności możemy zaproponować mu pieniądze w ramach milczenia, ale gdy się nie zgodzi możemy złożyć propozycje odkupienia wynalazku. Jeśli zakupimy to możemy bezpiecznie to "schować", a pieniążki z paliwa dalej będą płynąć strumieniem.
Jeśli żadna z metod nie przyniesie skutku będziemy za wszelką cenę chcieli ośmieszyć wynalazcę publicznie. Przecież mamy miliardy dolarów na koncie i możemy kupić wszystkich utrudniając wejście nowego wynalazku na rynek. W ostateczności załatwimy sprawę w ten sposób, że człowiek po prostu zniknie.
Do czego zmierzam? Otóż posiadając tak gigantyczny i dochodowy biznes nie możemy pozwolić, żeby z dnia na dzień się skończył prawda? Będziemy przekupywać wszystkich, aby tylko nasze paliwo się sprzedawało.
Będziemy kupowali polityków, urzędników i właścicieli różnych firm, by tylko nasz produkt się sprzedawał.
Nie zapominajcie, że mamy miliardy dolarów na koncie i możemy kupić wszystko.
Właśnie dlatego do póki jest ropa i inne paliwa nie będziemy mieli nagłego postępu technologicznego. To się po prostu nie opłaca.
Media i politycy zasłaniają nam oczy globalnym ociepleniem i skutkami tego zjawiska, ale przyczyna leży zupełnie gdzie indziej.
Odciąganie uwagi społeczeństwa od prawdziwych przyczyn i problemów to celowa zagrywka rządzących.
My szarz
2021-01-17 22:20
Ja miałem przypadek ,że gość omijając mnie na skrzyżowanieu przy Kołobrzeskiej i Grunwaldzkiej zahaczył mnie o zderzak , przejechał na dwóch czerwonych światłach i uciekł. Byłem pewny ,że kamery go zarejestrowały bo tam jest ze 30 kamer. Otóż ten g*wniany tristar nie działa i nawet nie rejestruje tych co przejeżdzają na czerwonym . Tam jest jedna góniana obrotowa kamera ale ma takie pixele ,że nawet nie widać ze do samochód był tylko kwadracik. Ten tristar to jest najwieksze badziewie jakie mogli stworzyć. Firma już upadła co go montowała , to najwiekszy wałek w małesj sycylii czyli w Gdansku,
2021-01-15 11:25
teraz wystarczy zadzwonić do ubezpieczyciela.
2021-01-15 12:31
Mi kiedyś ukradli obydwie, kto wie czy nie w takim celu.
2021-01-16 00:18
Na bank całe auto skradzione. Właściciel może nawet nie wiedzieć o kradzieży, jeśli pojechał na ferie albo siedzi zwyczajnie na kwarantannie.
2021-01-15 11:28
od razu uciek, moze niesmialy a chcial pozyczyc paliwa ale odda?
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.
