• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Włamywacze zatrzymani na gorącym uczynku

piw
5 lutego 2019 (artykuł sprzed 5 lat) 
Dwaj 50-latkowie usłyszeli już zarzuty dotyczące włamania. Dwaj 50-latkowie usłyszeli już zarzuty dotyczące włamania.

Na gorącym uczynku udało się policji złapać dwóch włamywaczy, którzy planowali okraść jedno z mieszkań w Oliwie. Złodzieje wpadli, gdy rozkręcali zamek. Na podłogę spadła im bowiem mosiężna klamka, co usłyszała kobieta mieszkająca w bloku.



Próba włamania miała miejsce w niedzielę około godz. 4 rano. Wtedy to policjanci odebrali telefon od kobiety, która twierdziła, że w mieszkaniu jej sąsiadów prawdopodobnie znajdują się włamywacze.

Mundurowi przyjechali pod wskazany adres i zaczęli sprawdzać klatkę schodową, aby nie dopuścić do ewentualnej ucieczki włamywaczy. Nagle zauważyli zbiegających schodami dwóch mężczyzn. Jeden z nich został od razu obezwładniony i zatrzymany, drugi wybiegł z budynku i zaczął uciekać.

- W pościg za nim ruszył policjant. Włamywacz został zatrzymany na terenie prywatnej posesji. Policjant zmuszony był do użycia siły fizycznej wobec mężczyzny, który był agresywny i nie wykonywał poleceń - mówi Karina Kamińska z Komendy Miejskiej Policji w Gdańsku.
Sprawcy trafili za kratki. Podczas ich przeszukania policjanci znaleźli i zabezpieczyli m.in. śrubokręty, klucze imbusowe, ochraniacze na obuwie oraz latarkę.

Wpadli, bo upadła im na podłogę klamka



Obaj zatrzymani 50-latkowie włamywali się do pustego mieszkania. Jakim cudem ich obecność odkryła sąsiadka? Okazało się, że gdy włamywacze rozkręcali zamek w drzwiach, to niechcący na podłogę spadła im ciężka mosiężna klamka. Hałas obudził kobietę, po czym zadzwoniła ona po policję.

Choć złodziejom udało się rozkręcić zamek i dostać do mieszkania, to nie zdążyli nic z niego zabrać. W momencie, gdy zaczynali je plądrować, pod budynek podjechał właśnie radiowóz. Gdy go zobaczyli przez okno - postanowili wziąć nogi za pas.
piw

Opinie (129) ponad 10 zablokowanych

  • I to jest sąsiadka aka monitoring (11)

    Jednak osiedlowy monitoring czasem się przydaje i czuwa nawet 24/h.

    • 416 2

    • (5)

      I to jest dyskrecja? Dla sensacji i poklasku opisuje się w jaki sposób wpadli złodzieje. A jak to jakieś zwyrole to dla frajdy wpadną do tej Pani odwdzieczyć się za wsypanie ich, kto wie co takim świrom po głowach chodzi.

      • 53 3

      • Zgadzam się (4)

        Za takie włamanie dostaną śmieszny wyrok i potem starsza Pani może mieć problemy. Zastanowilibyscie się na Trójmieście, zanim napiszecie takiego hit newsa.

        • 38 1

        • (3)

          policja tez dyskretna

          • 11 0

          • z ósmego piętra sporo widać, więc trudno podjechać niewidocznie (2)

            • 0 0

            • Tam mieszkająją dwie sąsiadki. (1)

              Nie wiadomo która jest donosicielem.
              Znaczy skarżypytą.
              Sygnalistą.

              • 0 0

              • Ormowcem, konfitura...

                • 0 0

    • (3)

      I teraz kobieta będzie żyla latami w stresie że jak wyjdą to się na niej zemszczą.Dzięki takim artykułom złodzieje wiedzą kto ich wydał {z naprzeciwka}i wszystko jasne.Nawet jak bym słszała to niby bym spała niż żyć latami w stresie i niepewności.

      • 48 1

      • (2)

        Dobrze, że zgłosiła na Policję ale po kiego pisać o tym artykuły?! Ta Pani może mieć problemy przez to że wskazano, kto zgłosił kradzież.

        • 61 1

        • to chyba tvpis zapoczatkowala taka mode, ale bandziorow skrywa pelna dyskrecja

          • 1 0

        • I dobrze

          *W*P

          • 0 4

    • Dyskrecja 0, teraz kobiecina się wykończy psychnicznie czekając na podziękowanie od włamywaczy jak ich wypuszczą za niską szkodliwość...

      • 16 0

  • Opinia została zablokowana przez moderatora

  • bezmyślność!!

    Trójmiasto.pl -(...) całkowity brak odpowiedzialności z Waszej strony za podawane informacje! To niedopuszczalne - większość komentujących zwróciła również na to samo uwagę- że podajecie tak szczegółowe informacje o osobie, która zawiadomiła policję wyświadczając tym samym totalnie niedźwiedzią przysługę delikatnie rzecz ujmując. Zabrakło już tylko imienia i nazwiska - reszta pięknie opisana. W jakim celu? Żeby zniechęcić innych do reagowania w takich sytuacjach. Oczywiście, Pani rzeczniczka z policji popełniła kardynalny błąd, ale czy wy musicie iść dalej tym torem? Głupota i bezmyślność!

    • 6 0

  • Brawo

    Portal odmówił tej osobie skasowania artykułu. Widać, że nie wszystkim jest tam po drodze z rozumem. Oczywiście brawa należą się również pani Karinie z KMP.

    • 7 0

  • Policja jak i autor tekstu rozumem nie grzesza. (1)

    Włamywacze dostaną zawiasy, a nawet lub zwłaszcza jak zobaczą kraty to dzięki komu? Sąsiadce, która odwiedza prędzej czy później podziękować... Dzięki komu? Dzięki wam policjo i ty autorze tekstu.

    Wystarczyło napisać że policję wezwał mieszkaniec słysząc chalasy na kladce lub pominąć ten szczegół pisząc że policja dostała informacje o wlamywaczach...

    • 11 0

    • Co na tej kładce? Chałaty może?
      Tylko - jak to się ma do artykułu?

      • 0 0

  • Krzysztof

    Paparazzi co pisał ten artykuł powinien rąbnąć się w łeb jak idiota może pisać wprost kto usłyszał złodziej i zadzwonił po policję teraz nie sam pilnuje sąsiadki co zadzwoniła po policję bo złodzieje też czytają wiadomości i zaraz będą chcieli się zemścić na tej kobiecie co doniosła
    Tak wiec radzę wloncz myślenie zanim coś opublikuje baranie

    • 7 0

  • natychmiast wykasujcie informacje o tym kto zadzwonił na policję

    !!!!!!!!!!!

    • 5 0

  • Oczywista oczywistość

    Włamywacz z klamką?Nic dziwnego.Ja na pierwszy deal zawsze chodzę z klamką.

    • 0 0

  • Ciekawe co zaczęli plądrować skoro włamali się do pustego mieszkania?;)

    • 0 0

  • nie ma ciszy w bloku, ciągle jakieś głosy wokół (10)

    Nie me ciszy w bloku,
    Ciągle jakieś głosy wokół,
    Mąż bije żonę,
    Żona bije dzieci,
    Sąsiad się odlewa,
    A ja sobie śpiewam,
    Nie ma ciszy w bloku,
    Ciągle jakieś głosy wokół

    O piątej rano palą w oknach światła,
    Idą pracować ludzie w wielkich miastach,
    Jeden przy maszynie, drugi do biura,
    Ten charczy i spluwa, a tamten znów szura,
    Nie ma ciszy w bloku,
    Ciągle jakieś głosy wokół

    Przerażeni ludzie w betonowym pudle,
    Toczą swe życie od rana przez południe,
    A w nocy, gdy cisza wokoło zapada,
    Słychać chroboty, a może ktoś się skrada,
    Z kranu woda kapie, po ścianach ocieka,
    Nie wiem, czy mam zostać a może uciekać,
    Nie ma ciszy w bloku,
    Nie ma ciszy w bloku,
    Nie ma ciszy w bloku,
    Ciągle jakieś głosy wokół

    I leżę w mym bloku,
    Na prawym boku,
    Przewracam się na drugi bok,
    I słyszę jak woda,
    Po ścianach ocieka,
    I nie ma człowieka,
    Jestem sam

    • 142 18

    • Deuter to chyba nie miejsce na takie wypociny.

      • 0 4

    • delirium tremens ?

      • 1 2

    • deuter dezerter

      • 1 0

    • Łączę się z Tobą (1)

      mam podobnie

      • 3 1

      • Miron Białoszewski

        By się nie powstydził . Fajny tekst .

        • 4 1

    • (1)

      Naucz się spać w stoperach wazelinowych i wszystkie twoje problemy znikną.

      • 5 5

      • potwierdzam, acz woskowe.

        boję się tylko, że nie usłyszę jakiegoś alarmu, syreny... ale to jedyne rozwiązanie.

        • 1 0

    • Takiemu poecie stawiam pomnik w klozecie.

      • 5 7

    • Fajne. Gratulacje.

      • 13 2

    • Słyszysz głosy? Psychiatra może pomóc!

      • 5 17

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane