- 1 Rezerwiści idą na ćwiczenia. Kto najpierw? (507 opinii)
- 2 Nie wiedzą, kto leży w tych grobach (78 opinii)
- 3 Był senator skazany na więzienie (283 opinie)
- 4 Mała uliczka, duży problem (231 opinii)
- 5 Nowe podziemne zbiorniki w Akwarium (139 opinii)
- 6 Zbiórka na leczenie psów z pseudohodowli (135 opinii)
Właściciel działki rozebrał tory i zablokował pociągi
Miasto sprzedało prywatnej firmie działkę w Kokoszkach , po której kursowały pociągi towarowe m.in. transportujące stalowe elementy wytwarzane przez inną firmę. Nowy właściciel zablokował możliwość przejazdu i rozebrał tory. Według gdańskich urzędników linia miała być nieczynna.
Gdy 7 listopada kolejny transport miał wyjechać z terenu firmy, znajdującego się przy ul. Budowlanych 42 na jego przeszkodzie stanął kontener stojący na torach. Wyszło wówczas na jaw, że rok wcześniej miasto sprzedało grunt firmie HMT Polska spółce zależnej od firmy Toi Toi Polska, która posiada tam również teren przy ul. Budowlanych 50 , sąsiadujący z działką kupioną od Gdańska.
Niedługo potem grunt został ogrodzony, rozpoczęły się prace ziemne, a cześć szyn została zdemontowana.
Jak miasto tłumaczy się ze sprzedaży działki z działającą linią kolejową?
- Na sprzedanej nieruchomości znajdowały się fragmenty nieużywanej infrastruktury kolejowej. Przed sprzedażą zwróciliśmy się z zapytaniem do PKP i otrzymaliśmy odpowiedź, że linia nie stanowi własności PKP SA ani żadnej ze Spółek Grupy PKP - wyjaśnia Wyborczej Trójmiasto Dariusz Wołodźko z biura prasowego Urzędu Miejskiego w Gdańsku.
Firma Toi Toi Polska sprawy nie chce komentować.
Z kolei spółka AMDS musiała odstawić zablokowane wagony stojące na jej terenie do PKP Cargo, przerzucając je na ciężarówki. Koszty takiej operacji wyniosły ok. 0,5 mln zł. Kolejne transporty również będą musiały docierać i wyjeżdżać z terenu firmy "na kołach".
Miejsca
Opinie (305) ponad 10 zablokowanych
-
2018-12-20 14:49
Tiry na tory
Tiry na tory a tu bam tory na tiry
- 11 1
-
2018-12-20 14:53
Polak potrafi.wszystko gra jeszcze za złom zwrot.
- 11 0
-
2018-12-20 14:54
(1)
Mam nadzieję, że firma pozwie miasto i wygrał kilkadziesiąt milionów w związku z brakiem możliwości wykonywania pracy.
- 18 4
-
2018-12-20 15:06
które my będziemy musieli zapłacić... nie dziękuję, niech się składają te matoły w urzędach, za swoje!
- 8 1
-
2018-12-20 14:57
Blokada torów - możliwość spowodowania katastrofy w ruchu kolejowym = prokurator
- 16 2
-
2018-12-20 15:04
teraz Accelor powinien podziękować bandzie Adamowicza i przenieść się np do Gdyni
płacą pewnie podatki a urzędasy jeszcze strzelili im w kolana ... w tym grodzie widać hulaj dusza
- 23 0
-
2018-12-20 15:06
To fragment tych przedwojennych torów? (1)
- 11 1
-
2018-12-20 15:17
tak jest. Odcinek Kokoszki-Wrzeszcz
- 7 2
-
2018-12-20 15:17
Zabytkowe tory (1)
Aż dziw bierze, że coś jeździło po tej ruinie i nie doszło jeszcze do katastrofy kolejowej ?
- 6 10
-
2018-12-20 15:36
Arturro nie bój, to bocznica, tam pociąg osiągał max 4km/h (cztery) na przetaczaniu
te tory były w dobrym stanie jak na te kilkadziesiąt lat jakie tam leżały
- 7 0
-
2018-12-20 15:20
A to świnie. Poszkodowani powinni kogoś pozwać.
Sam mam prywatną działkę. To nie daje mi prawa do zrobienia na niej koncertu 888 decybeli. Kupno noża nie daje prawa do dźgania.
- 13 5
-
2018-12-20 15:24
(4)
miasto robiło przetarg? miało obowiązek poinformowania sąsiadów dla wniesienia ewentualnych uwag co do służebności i warunków zagospodarowania.
to może teraz miasto może sprzedać jakiś teren i okoliczni mieszkańcy dowiedzą się o np nowej spalarni z dymu w domu?- 30 0
-
2018-12-20 15:28
Głupota nie boli (3)
Poczytaj sobie przepisy zanim napiszesz bzdury.
- 0 8
-
2018-12-20 15:32
(2)
A ty wiesz - kto tworzy te przepisy? :(
:)- 4 0
-
2018-12-20 16:07
Jarosław
- 2 4
-
2018-12-21 10:14
Jakis glupek, jak wszystkie inne przepisy...
- 0 0
-
2018-12-20 15:28
esktra TIRy na drogach
tutaj, wcześniej na jabłoniowej/przywidzkiej przy nowo zbudowanych magazynach- 8 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.