- 1 Akcja ratunkowa nurka przy Westerplatte (160 opinii)
- 2 Flipper dał się oszukać i stracił 15 tys. zł (410 opinii)
- 3 Dwóch 29-latków z narkotykami (46 opinii)
- 4 Martwe dziki z Karwin miały ASF (231 opinii)
- 5 15 mln zł wygrane w Eurojackpot w Gdańsku (107 opinii)
- 6 Paraliż drogowy na północy Gdyni (172 opinie)
Właścicielka kantoru oszukiwała klientów
Prawdopodobnie 2,4 mln zł powierzyli klienci Kantoru Morskiego w Sopocie jego nieuczciwej właścicielce - tak uważa prokuratura. Kobieta właśnie usłyszała 13 zarzutów w tej sprawie i trafiła do aresztu.
- Kobieta wprowadzała pokrzywdzonych w błąd co do możliwości i zamiaru wywiązania się ze zobowiązania co do zwrotu pożyczki wraz z uzgodnionymi odsetkami - informuje Grażyna Wawryniuk z Prokuratury Okręgowej w Gdańsku.
Prokuratorzy uważają, że w ciągu siedmiu lat (2012 - 2018) 17 osób powierzyło jej łącznie ok. 2,4 mln zł. Potem wszyscy poszkodowani mieli duże problemy z ich odzyskaniem.
Opowieść oszukanego klienta
Wśród nich był pan Tomasz, którego doświadczenia z właścicielką Kantoru Morskiego prezentujemy poniżej:
5 lutego udałem się do kantoru przy ulicy Kościuszki 3A w Sopocie, w którym chciałem wymienić kwotę 1,6 tys. dol. oraz 7 tys. euro. Właścicielka zapytała, czy spieszy mi się z wymianą i zaproponowała, że jeśli zostawię powyższe kwoty za pisemnym potwierdzeniem odbioru, to po kilku dniach wypłaci mi złotówki po korzystniejszym kursie niż wg tabeli. Ustaliliśmy, iż zostawię euro na okres trzech tygodni.
Przed podjęciem decyzji sprawdziłem, że kantor istnieje od prawie 20 lat i ma bardzo dobrą opinię. Ponadto, właścicielka jest również właścicielką całej kamiennicy i wynajmuje apartamenty turystom, więc nie widziałem większego zagrożenia "zniknięciem".
Po trzech tygodniach udałem się do kantoru odebrać złotówki. Pani Bożena poinformowała mnie, że nie zeszły jej jeszcze waluty z weekendu i mam przyjść jutro. Następnego dnia również był jakiś problem. Kiedy przyszedłem kolejnego dnia, w kasie kantoru stał pan, który rozmawiał z właścicielką o podobnej do mnie wymianie waluty. Właścicielka powiedziała klientowi, że nie ma aktualnie australijskich dolarów w takiej kwocie, jak chce, ale jeśli zostawi jej pieniądze, to jutro mu wypłaci. Ratując pewnie klienta powiedziałem o mojej sytuacji i że już kilka dni czekam na wypłatę. Klient zrezygnował.
Do drugiej połowy kwietnia, a więc ponad dwa miesiące po pierwszej wizycie w kantorze, moich złotówek nie odzyskałem. Właścicielka przy okazji każdego telefonu wymyśla niesamowite historie, a to że jutro zastawia hipotekę pod znaczną kwotę, a to że koleżanka jej wysłała funty. Koniec końców zamiast dokonać wymiany waluty wydała moje pieniądze najprawdopodobniej na częściową spłatę innego zadłużenia.
Opowieść oszukanego wynajmującego
Bożena Ż. jest na bakier z prawem także w innych przypadkach. Od ponad roku przeciwko niej toczy się postępowanie o zapłatę długu, który ma wobec właścicieli wynajmowanego przez siebie mieszkania. Zalegała z czynszem przez pół roku, a wynajmowany lokal opuściła dopiero po odcięciu prądu.
- Sama nigdy nie zapłaciła, po pieniądze trzeba była przyjechać. Zawsze znajdowała pretekst, by nie zapłacić. My przyjeżdżaliśmy do niej po 1,5 tys zł, ale widziałem ludzi, którym była dłużna i po kilkadziesiąt tysięcy - opowiada poszkodowana przez Bożenę Ż. osoba.
Zatrzymana nie przyznaje się do zarzutów
Kobieta została zatrzymana 25 października. Nie przyznała się do zarzuconych jej czynów, odmówiła złożenia wyjaśnień. Sąd aresztował ją na trzy miesiące.
Przestępstwo oszustwa zagrożone jest karą do 8 lat pozbawienia wolności, a w przypadku mienia znacznej wartości od roku do 10 lat pozbawienia wolności.
Miejsca
Opinie (251) ponad 20 zablokowanych
-
2018-10-31 11:13
Boże Boże Bożenna?
gratulacje, co dwa "n" to nie jedno :)
- 7 2
-
2018-10-31 11:14
a to nie jest pewnego rodzaju sprzeczność ? (3)
"właścicielka jest również właścicielką całej kamiennicy i wynajmuje apartamenty turystom"
"Od ponad roku przeciwko niej toczy się postępowanie o zapłatę długu, który ma wobec właścicieli wynajmowanego przez siebie mieszkania. Zalegała z czynszem przez pół roku, a wynajmowany lokal opuściła dopiero po odcięciu prądu"- 19 4
-
2018-10-31 11:38
Dlaczego? Swoje w swojej kamienicy wynajmowała a sama mieszkała gdzie indziej i nie płaciła. Profit.
- 21 0
-
2018-11-01 10:09
Oj mało w głowie..
- 0 0
-
2019-02-12 14:27
Wynajmowała w Gdańsku mieszkanie i za nie nie płaciła.
- 1 0
-
2018-10-31 11:15
Kamienica Morska?
czy o to chodzi http://kamienicamorska.com/?
- 11 1
-
2018-10-31 11:17
No ładnie byłem ich klientem
- 4 15
-
2018-10-31 11:23
mnie ta pani wisi pół bańki, gópia c**a
.
- 6 8
-
2018-10-31 11:29
Wnusio będzie dumny z babci..... (2)
Mąż też poukładany z księżmi ŚW. Jerzego....ciekawe czy księża też utopili u czarnej mamby!!!???
- 26 5
-
2018-11-01 15:10
tyle wiem
Kazimierz to nie mąż.To poznany w Ameryce gdzie B sobie do pracy wyjechała.Podobno to były ubek.księża z pobliskiego kościoła Św.Jerzego jako klienci też do tego kantoru przychodzili.Wszyscy liczyli drobniaki z pełnych ich reklamówek.
- 1 1
-
2018-11-03 11:43
Ta pani nie ma meza!!!
- 2 0
-
2018-10-31 11:31
Mam jedno pytanie (7)
W jaki sposób pani Bożena stała się właścicielką całej kamienicy, gdzie pewnie były mueszkania komunalne?
Bo ostatnio okazało się, że Tusk dostał swoje mieszkaniew Sopocie nielegalnie- 30 42
-
2018-10-31 15:40
Tusk to półbidy
Ona to jest cwaniara z Karnowskim układy i z czarną mafia ze św. Jerzego. PRzecież cały sopot to jest rączka rączkę myję.
To babsko powinno dostać odrazu 20lat- 9 3
-
2018-10-31 17:11
(3)
Oczywiście że Tusk zajął mieszkanie komunalne nielegalnie,podobało mu się i koniec,a facet co mieszkał wcześniej zalegał z czynszem tylko za 2 miesiące i go wyeksmitowano bo Tusk chciał tam mieszkać,a potem już jak tam mieszkał wykupił za grosze..to się w głowie nie mieści.
- 11 7
-
2018-10-31 21:42
(2)
Dowody jakieś są na te baje?
- 4 1
-
2018-10-31 22:14
W radiu na literę "M" coś pewnie wymyślą :)
- 2 3
-
2018-11-01 10:36
Najnowsza książka Sumlińskiego o Tusku
Bardzo ciekawe rzeczy o Tusku i jego ekipie, a póki co nie słychać żeby Tusk pozwał Sumlińskiego o zniesławienie.
- 4 2
-
2018-11-01 15:15
tyle co wiem
Jaka kamienica z komunalnymi mieszkaniami???? To tzw plomba między dwoma domami podciągnięta do wysokości drugiego piętra.Kiedyś tam był mały parterowy pawilonik pani szyjącej i sprzedającej w nim śliczne damskie bluzki.Chyba kupiła go od miasta a następny właściciel podciągnął budowlę(najwęższą w Polsce) od niego na kantor wynajmowała go Bożenna Ż.CD nie znam.
- 3 0
-
2019-02-12 14:30
Informacja
Kamienica to najwęższy dom w Sopocie,może i w Polsce.To tzw.plomba między dwoma domami.
- 1 0
-
2018-10-31 11:35
Obrotna kobieta..
Taką to ze świecą szukać bo teraz młodym siksom trzeba wszystko podawać pod nos..O insta już nie wspominając..
- 25 5
-
2018-10-31 11:36
Panie Tomaszu... (4)
mnie chciała identycznie jak Pana wyrolować ale się powstrzymałem bo dostałem cynk, że ta Pani gra bardzo nie fair....
- 25 1
-
2018-10-31 11:42
A jaki % dawala? (2)
- 4 0
-
2018-10-31 12:02
ok 40 gr mniej na każdym franku ale trzeba poczekać ok 10 dni (1)
- 7 0
-
2018-10-31 13:43
No jeżeli chciałeś nabyć franki to z automatu nabiłeś się na widelec sprytnej BOŻEnny. (i on nie pomoże)
- 3 0
-
2018-11-03 23:17
Też powinien Pan to zgłosić na policję. Każda informacja jest cenna
- 0 0
-
2018-10-31 11:42
(2)
Naiwne łosie , pazerne na pare groszy. To macie .
- 38 3
-
2018-10-31 11:50
nie bądź taki do przodu (1)
znajdzie się i na ciebie sposób i wtedy ktoś napisze żeś łoś
- 7 11
-
2018-11-01 07:32
Życzę powodzenia
- 4 1
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.