- 1 Mandat za rozmowę na parkingu (207 opinii)
- 2 Śnieg sparaliżował drogi w Trójmieście (104 opinie)
- 3 Pomysł czytelnika: tu wsiadasz, tu czekasz (99 opinii)
- 4 Darmowe spacery z przewodnikiem po Gdyni (37 opinii)
- 5 Klif w Orłowie co roku cofa się o metr (92 opinie)
- 6 Fałszywy mandat na przejściu dla pieszych (138 opinii)
Wniosek o konsultacje ws. planu dla Brzeźna odrzucony, aktywiści oburzeni
Władze Gdańska nie przychyliły się do wniosku, by przeprowadzić konsultacje społeczne - w formie zaproponowanej przez aktywistów - ws. zagospodarowania pasa nadmorskiego w Brzeźnie. Zielona Fala Trójmiasto, która pod wnioskiem w tej sprawie zebrała ponad 7 tys. podpisów, jest oburzona. - To lekceważenie mieszkańców i bezprawie - twierdzą przedstawiciele organizacji.
Wszystko o Brzeźnie - nasz dzielnicowy serwis
- Zebrana przez nas liczba podpisów znacząco przewyższa 5 tys, wymagane uchwałą o konsultacjach społecznych. Zgodnie z zapisami obowiązującej uchwały Rady Miasta Gdańska w sprawie przeprowadzania konsultacji społecznych, nasz wniosek będzie musiał zostać przyjęty, a konsultacje ogłoszone, bez względu na (nie)przychylność władz do naszej inicjatywy - podkreślał składając wniosek ws. konsultacji Michał Błaut z Zielonej Fali.
We wniosku zaproponowano, by konsultacje odbyły się w terminie 7 maja-20 czerwca i miały charakter otwartych spotkań z mieszkańcami. Równolegle miałyby być zbierane propozycje form zagospodarowania terenu na piśmie oraz elektronicznie.
Miasto odrzuca wniosek. "Konsultacje niezgodne z ustawą"
Pod koniec ubiegłego tygodnia miastu minął termin na rozpatrzenie wniosku aktywistów. W poniedziałek, 19 kwietnia, urzędnicy rozesłali do mediów komunikat, w którym poinformowali, że choć "głos mieszkańców jest ważny", to nie mogą się przychylić do wniosku aktywistów.
- Zgodnie z ustawą o planowaniu i zagospodarowaniu przestrzennym takie konsultacje nie mogą się odbyć, dlatego wniosek został odrzucony. Jednak ze względu na zaangażowanie społeczne oraz fakt, że obszar, o którym mowa, stanowi cenny dla mieszkańców teren, miasto zadeklarowało wolę podjęcia konsultacji w zakresie proponowanego sposobu zagospodarowania leżących w tym obszarze działek gminnych - informuje Joanna Bieganowska z Urzędu Miejskiego w Gdańsku.
Wszystko o planach zagospodarowania w Trójmieście
Urzędnicy wskazują, że istnieje kilka form dialogu z mieszkańcami dotyczącego proponowanego sposobu zagospodarowania działek gminnych w tym m.in. lokalny panel obywatelski, warsztaty przestrzenne lub badanie opinii publicznej.
- Taka forma rozmów będzie możliwa po tym, jak finał znajdzie deklaracja wojewody pomorskiego o złożeniu skargi do sądu administracyjnego oraz umożliwi to sytuacja pandemiczna - zaznacza Bieganowska.
Bieganowska tłumaczy, że złożony przez Zieloną Falę wniosek dotyczy przeprowadzenia konsultacji dla obszaru objętego miejscowym planem zagospodarowania.
- Tryb ich przeprowadzenia określony jest w ustawie o planowaniu i zagospodarowaniu przestrzennym. Tym samym uchwała Rady Miasta Gdańska, na którą powołał się wnioskodawca nie może być podstawą do podjęcia decyzji o konsultacjach. W świetle prawa ustawa jest nadrzędna - wskazuje urzędniczka.
Aktywiści: celowe wprowadzanie w błąd
Przedstawiciele Zielonej Fali nie kryją oburzenia stanowiskiem miasta.
- Uchwała Rady Miasta Gdańska mówi jasno: wniosek podpisany przez więcej niż 5 tys. mieszkańców nie może zostać odrzucony przez prezydenta miasta. Pretekstem do odrzucenia wniosku jest celowe, błędne powiązanie naszego wniosku z zakończoną już procedurą uchwalania miejscowego planu zagospodarowania przestrzennego fragmentu pasa nadmorskiego - mówi Michał Błaut. - Złożyliśmy wniosek o konsultacje ws. zagospodarowania i zabudowy fragmentu pasa nadmorskiego, a nie o konsultacje projektu miejscowego planu zagospodarowania przestrzennego, uchwalonego niedawno przez Radę Miasta. Konsultowanie już uchwalonego projektu planu nawet na logikę nie ma żadnego sensu, ani nie jest też dopuszczalne przez ustawę o zagospodarowaniu przestrzennym. To inna procedura.
Zdaniem aktywistów urząd użył sprytnego wybiegu.
- Wszystko po to, aby uzyskać pretekst do zignorowania wniosku popartego przez tysiące gdańszczanek i gdańszczan - a następnie łaskawie "być może dopuścić konsultacje ze względu na silny głos społeczny" - ale już na zasadach wymyślonych przez urzędników. Gdyby konsultacje zostały ogłoszone na nasz wniosek - zasady i formy ich przeprowadzenia musiałyby wynikać wprost z treści naszego wniosku - zaznacza Błaut.
Dodaje też, że odpowiedź na formalny wniosek została przesłana w formie "niezobowiązującego listu".
- Tymczasem prawo administracyjne wymaga formalnej reakcji: ogłoszenia konsultacji lub decyzji o odrzuceniu wniosku. Decyzja administracyjna o odrzuceniu wniosku umożliwiłaby nam jej zaskarżenie. Z tego powodu miasto zdecydowało się na "niezobowiązujący list" - twierdzi Błaut. - To kolejny przykład lekceważenia prawa przez władze Gdańska. Mamy apel do władz Gdańska: przestańcie łamać uchwałę Rady Miasta w sprawie trybu przeprowadzania konsultacji społecznych oraz zasady prawa, obowiązujące instytucje publiczne w Polsce.
Aktywiści domagają się, by władze miasta w terminie 30 dni podjęły rozstrzygnięcie w sprawie wniosku o konsultacje. Zapowiadają, że jeśli nie otrzymają decyzji odmownej lub ogłaszającej konsultacje społeczne - złożą skargę administracyjną "na bezczynność władz Gdańska."
Radni PiS popierają aktywistów
Konferencję w tej sprawie we wtorek, 20 kwietnia zorganizowali radni PiS, którzy popierają stanowisko aktywistów.
- Władze miasta niestety naruszają uchwałę z dnia 26 listopada 2015 r. w sprawie określenia zasad i trybu przeprowadzania konsultacji społecznych z mieszkańcami miasta Gdańska. Paragraf 9 ust. 5 wprost mówi o wymogu 5 tys. podpisów dla konsultacji, które muszą zostać zorganizowane i to w kształcie zaproponowanym przez wnioskodawcę - podkreślał radny Przemysław Majewski. - Nie rozumiemy dlaczego miasto tak kluczy w tej oczywistej sprawie. Władze najwyraźniej zapominają o praworządności, o którą tak walczą. Wnioskodawcy spełnili wszelkie kryteria i ich wniosek powinien zostać rozpatrzony pozytywnie. Dlatego domagamy się, by przeprowadzić konsultacje w formie proponowanej przez Zieloną Falę, bo to wniosek dobrze sformułowany i podparty dużą górką podpisów mieszkańców. Będziemy patrzeć w tej sprawie władzom miasta na ręce.
Miejsca
Opinie wybrane
-
2021-04-20 23:06
WSTYD (17)
Wstyd, władze miasta. Nie ma dialogu z mieszkańcami, króluje beton, znika zieleń. Włodarze ograniczają się do wrzucania banalnych postów na FB. Na czym polega ich autentyczna praca dla Gdańska?
- 179 17
-
2021-04-21 09:42
jak w "Plebani" u Tracza :))))))))
- 2 1
-
2021-04-21 09:57
(11)
a. tam nikt nie mieszka, a teren ma właściciela
b. nie mieszkańcami Gdańska, grupką zawodowo protestujących
c. mieszkaniec to nie urbanista, planista
d. Gdańsk to nie Żukowo- 2 20
-
2021-04-21 10:12
popieram (3)
co to za dialog z ludźmi, którzy chcieliby aby atrakcyjne miejsca były zarośnięte przez chaszcze
- 0 15
-
2021-04-21 11:14
to jest las, a nie chaszcze, jest zapuszczony i zaśmiecony celowo - by wyglądał na chaszcze
- 4 0
-
2021-04-21 11:38
Słaba prowokacja Panie Grzelak.
- 3 0
-
2021-04-21 23:06
To trzeba było
Uporządkować a nie opowiadać teraz dyrdymałki
- 0 0
-
2021-04-21 10:15
Ups (2)
A. Jestem planista
B. Tam sie wychowalem
C. Mam wieksze doswiadczenue niz 2 planisrow ktora robila ten plan rozwoju " betonu".
D. Konsultacje nie zosyaly zrealizowane
E. Zabudowa wyraznie wyzsza od okolicy- 16 1
-
2021-04-21 11:47
(1)
F. Deweloperzy wchodzą do urzędu miasta jak do siebie
- 7 0
-
2021-04-21 23:19
Oni
Są u siebie
- 1 0
-
2021-04-21 10:41
(1)
ja jestem od 45 lat mieszkańcem Gdańska, zawodowo nie protestuję i się po prostu nie zgadzam z betonowaniem wszystkiego trollu z UM, mieszkaniec to nie urbanista??? a może powinien być bo często mają większą wiedzę i kierują się większa troską o swoje miasto niż urzędasy.
- 13 1
-
2021-04-21 11:26
tak, tak, oczywiście
a w następnym wątku będziesz narzekał, że Gdańsk się nie rozwija
- 0 5
-
2021-04-21 11:32
zbierz 7 tysięcy podpisów to pogadamy...
- 3 0
-
2021-04-21 23:16
Odp. a,b,c,d.
a. Trzeba było głupio nie sprzedawać i głupio nie kupować. Zamiast przyrody beton. Lekarz potrzebny od zaraz.
b. Chyba piszesz o pracownikach UM gotowych do wymarszu na rozkaz
c. A skąd ta pewność? Po ru***ach miasta widać, że planista potrzebny na gwałt.
d. Argument godny autora. Skąd autor pochodzi?- 0 0
-
2021-04-21 10:42
Po prostu wzięli już w .... i nie można się wycofać.
- 7 0
-
2021-04-21 11:33
kasa kasa kasa!!
- 1 0
-
2021-04-21 11:39
wtyd?
a nie jest wstydem ... kiedy na interpelację poselską o zarobki konkretnych ludzi PiS pozatrudnianych w sp. sk.państwa
poseł otrzymuje odpowiedz, że są podobne do firm komercyjnych i nie przekraczają średniej tej branży na podobnych stanowiskach gdzieś indziej.- 2 2
-
2021-04-21 12:35
Eeetam, od lat nic się nie zmienia, a w kolejnych wyborach gdańszczanie zagłosują jak zawsze:)
Dlaczego tak jest nie wiem ale się domyślam:)
- 2 0
-
2021-04-21 00:09
Brzeźno straszy (15)
Czas zainwestować, by Brzeźno nie straszyło w dzień i o zmierzchu - zaniedbany teren, opustoszałe ogródki działkowe przy trasie do mola, podobnie chaszcze przy Hallera - to nie jest wizytówka.
- 76 160
-
2021-04-21 01:48
(5)
Widziałaś, że tam jest hotel przy hotelu? Developer dał w łape i drzewa idą do wycinki, a ignorancja władz miasta jest karygodna.
- 37 12
-
2021-04-21 04:38
To na pewno nie jest ignorancja.
- 9 12
-
2021-04-21 06:24
Dał w łapę? (1)
Skąd ta operacyjna wiedza?
- 9 16
-
2021-04-21 10:44
Rozumiem, że twoja wiedza jest znikoma, więc poradzę tobie, przejedź się po agentach nieruchomości i zasięgnij wiedzy com mówią o władzach miasta Gdańska
- 3 0
-
2021-04-21 10:12
dał w łapę, a komu i kto dał w łapę? podziel się swoją wiedzą (1)
- 2 1
-
2021-04-21 11:36
Nie interesuj się, bo kociej mordy dostaniesz:)
- 1 0
-
2021-04-21 02:48
problemem w Brzeźne tylko i wyłącznie są tereny wokół bloków (1)
i same bloki (ich estetyka). To jest dramat. Reszta obszaru, w ten nadmorski jest znośna / dobra i / bardzo dobra. Nie trzeba wyżynać zieleni dla kolesi dewelopera z UM
- 28 6
-
2021-04-21 09:23
Dokładnie, w Brzeźnie są miejsca gdzie przydałoby się odnowić budynki
Okolice bidynków itp, ale akurat teren nadmorski niech zostawią w spokoju, a skoro pani Dulkiewicz już chce coś tam zrobić to proponuje dalszą część parku Reagana, nasadzenia, nowa trawa, ławki, leżaki, ścieżki spacerowe itp. Pozatym wiadomo że hotel będzie ogrodzony bo nikt nie bedzie chcial żeby mu gdańszczanie łazili pod oknami, nie wyobrażam
Okolice bidynków itp, ale akurat teren nadmorski niech zostawią w spokoju, a skoro pani Dulkiewicz już chce coś tam zrobić to proponuje dalszą część parku Reagana, nasadzenia, nowa trawa, ławki, leżaki, ścieżki spacerowe itp. Pozatym wiadomo że hotel będzie ogrodzony bo nikt nie bedzie chcial żeby mu gdańszczanie łazili pod oknami, nie wyobrażam sobie tego, zamiast zrobić coś dla rodzin, dla młodych dla ludzi starszych( tylko nie ławeczki z pni drzewa!!) To sie prezydent zachowuje jakby mieszkańscy Gdanska byli zlem koniecznym, jakby mogla by nas wywalila z miasta i mogla sobie rzadzic
- 6 2
-
2021-04-21 07:38
masz racje
Moja dziewczyna miała mieszkanie na Orlej i tam wygląda jak slamsy brazyliskie.Kanapy,opony,trochę pijaczkow, już na dolnej Orunii wygląda lepiej
- 5 9
-
2021-04-21 08:21
(1)
Od lat mieszkam w Brzeźnie i mnie nic nie straszy. Kolejne osiedle się buduje, nie chcemy wycinki lasu i "kurortu ". Mieszkańcy nie maja gdzie swoich aut parkować, puste klepiska miedzy blokami, dziurawe drogi ale tego miasto nie widzi? To nie jest wizytówka? Ciekawe, kto i ile przytulil za ta wizje.
- 21 4
-
2021-04-21 11:18
Mieszkańcy, którzy kupili bloki z garażami mają gdzie parkować. Nie mają gdzie parkować osoby, które uważają, że miejsce do parkowania im się należy. Jak potrzebujecie miejsca do parkowania do tych startych ruder to należy je wyburzyć i zrobić nowe :)
- 0 5
-
2021-04-21 09:56
ogrudki są opustoszałe bo urzedasy wywaliły mieszkanców z nich i nic nierobiły wiecej (2)
- 7 1
-
2021-04-21 12:37
(1)
zalecam słownik ort.
- 1 1
-
2021-04-22 18:29
Pan "Ogrudek" boi się słownika i betonowania.
Jaka pisownia takie pojęcie o estetyce i architekturze.
- 0 0
-
2021-04-21 10:57
jak wyleją
beton to w przeciwieństwie do chaszczy on nie wyprodukuje tlenu ani nie oczyści spalin, które niechybnie przybędą w jeszcze większej ilości wraz z przyrostem bloków/osiedli i ich zmotoryzowanych mieszkańców. To chyba raczej logiczne.
- 4 0
-
2021-04-21 12:15
Zaniedbane, ponure miejsca (1)
Wstyd,aby w tak nowoczesnym ,mieście za jakie chce uchodzić Gdańsk istniały tak zaniedbane tereny jak pozostałości po ogródkach działkowych i starych drzewach i krzakach Ten teren powinien tętnić życiem a nie stanowić ponure miejsce gdzie strach się zapuścić: zresztą po co?
- 4 5
-
2021-04-21 14:58
I dlatego należy go zabetonować?
Myślisz, czy to tylko plotka?
- 0 1
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.