- 1 Słupki na środku drogi, znaki nie pomogły (98 opinii)
- 2 Cmentarzysko traficarów w sopockim lesie (206 opinii)
- 3 Ugaszono pożar na budowie osiedla (176 opinii)
- 4 Gdzie są wrota Bramy Nizinnej? (37 opinii)
- 5 Podsuwają pomysły na kary dla śmieciarzy (81 opinii)
- 6 Obwodnica Witomina: ogłoszono przetarg na budowę (173 opinie)
Woda z miejskiego basenu podleje hipodrom
Woda z miejskiego basenu przy ul. Haffnera 57 w Sopocie zamiast spłynąć do kanalizacji, trafiła we wtorek rano na hipodrom. Podlany został nią tor wyścigowy, napełniono też podziemny zbiornik do nawadniania hal i placów treningowych. W ten sposób miasto walczy ze skutkami suszy. Gdynia i Gdańsk nie mają podobnej akcji w planach, ale ograniczą koszenie traw do minimum, by zachować w glebie jak najwięcej wody.
- Tygodnie suszy odcisnęły swoje piętno, a ostanie deszcze wciąż nie uzupełniły deficytów wody w glebie. Stąd pomysł, by wykorzystać wodę z basenu do częściowego nawadniania terenów w mieście - mówi Anna Dyksińska z sopockiego magistratu.
Wodą z basenu regularnie nawadniany będzie trawiasty tor wyścigowy hipodromu oraz zaopatrzony zostanie podziemny zbiornik, z którego woda wykorzystywana jest do nawadniania hal i placów treningowych.
Baseny w Trójmieście
- Sopocki basen miejski nie był przez ostatnie tygodnie użytkowany i tym samym woda w nim nie była chlorowana. Sanepid wyraził zgodę, by wodę z pływalni wykorzystać do podlewania terenów zielonych - zaznacza Dyksińska.
Gdynia i Gdańsk nie planują podobnej akcji, ale ograniczają koszenie traw
Wykorzystywanie wody z basenu do podlewania miejskiej zieleni to pomysł podpatrzony w Warszawie. Tam, pod koniec kwietnia, wyszedł z nim warszawski radny i prezes stowarzyszenia Kocham Pragę. Zaproponował, by taką wodę używać nie tylko do podlewania zieleni, ale i np. mycia ulic.
Jak mówi Marek Łucyk, wiceprezydent Gdyni, takie rozwiązanie być może byłoby sensowne w przypadku, gdyby w Gdyni planowano teraz wymieniać wodę w basenach.
Pogoda w Trójmieście
- Ale w najbliższym czasie nie zamierzamy tego robić. Warto jednak zaznaczyć, że sytuacja Gdyni jest inna niż Warszawy czy Poznania, gdzie problem suszy jest znacznie bardziej odczuwalny. My mamy i w mieście, i wokół niego bardzo dużo terenów zielonych i naturalnych lasów, które bardzo dobrze zatrzymują wodę - wskazuje Łucyk.
W Gdańsku z kolei za późno na wprowadzenie pomysłu w życie, bo wody w miejskich basenach od dawna już nie ma.
- Aktualnie baseny administrowane przez Gdański Ośrodek Sportu mają przerwę technologiczną, która zazwyczaj odbywa się w wakacje. Rozpoczęła się ona spuszczeniem wody w basenach i miało to miejsce w połowie marca. Dlatego obecnie nie ma możliwości ewentualnego wykorzystywania wody - mówi Jędrzej Sieliwończyk z Urzędu Miejskiego w Gdańsku.
Czytaj też: Ogródki działkowe obiektem pożądania
Zarówno Gdynia, jak i Gdańsk zapowiedziały natomiast ograniczenie do minimum koszenia trawników, by walczyć z suszą. Pojawić ma się też więcej łąk kwietnych.
Miejsca
Opinie (157) 10 zablokowanych
-
2020-05-12 14:38
Operacja całkowicie bez sensu
Ilosć energii na przepompowanie + transport była na pewno większa niż po prostu wykorzystanie wodociągów. A woda? przecież się nie zmarnuje, wróci do obiegu. Chyba że sopockie ujęcia nie osiągają obecnie wystarczającej wydajności?
- 4 5
-
2020-05-12 15:16
Zasoby wody w Polsce są na poziomie Egiptu.
Niestety mało Polaków zdaje sobie z tego sprawę,a będzie jeszcze gorzej.Już elektrownie miały problemy z chłodz.wodnym,a wszystkie plony będą niższe a ceny wyższe,dlatego brawo prez.Sopotu za tę inicjatywę.My miłośnicy koni i ekologii serdecznie dziękujemy
- 4 4
-
2020-05-12 16:02
Szedł Sasza
suchą szosą. I to w czasie suszy.
- 0 2
-
2020-05-12 17:31
Polewaczki.
Pamiętam te polewaczki zraszjące latem ulice Gdańska,zimą zaś zamieniane na pojazdy do odsienieżania.
- 6 0
-
2020-05-12 17:41
Tylko koni żal... Padną że śmiechu i od tej trawy
- 3 2
-
2020-05-12 18:04
Siper
- 1 0
-
2020-05-12 18:21
Jak z kosztami ?
czy taniej z rzeczki czy z basenu ?
- 3 3
-
2020-05-12 19:09
Absurd (2)
Transport 350000 litrów wody to bardzo duży koszt. To około 35 przejazdów beczwozow z silnikiem dizla . Pomysł typowo urzedniczy.
- 5 3
-
2020-05-12 19:30
A spuszczenie wody do kanalizy wg ciebie jest za darmo? (1)
Absurdem jest marnowanie wody w czasach suszy.
- 2 1
-
2020-05-12 20:27
Woda nie byłaby zmarnowana tylko poplynełaby do oczyszczalni...
- 0 1
-
2020-05-12 19:23
Alergicy mają przechlapane (1)
Nie dość, że się trawkę zasila chlorem to na dodatek nie kosi się trawników i pozwala się im pylić na potęgę. Czy władze Trójmiasta mają jakiś tajny kontrakt z firmami farmaceutycznymi produkującymi środki przeciwalergiczne?
- 2 3
-
2020-05-12 20:54
Niestety nie zrozumie tego ten, który nie miał alergii i astmy tym wywołanej... całe nastoletni życie jeździłem na odczulanie, które nic mi nie dały, biorę leki wziewne, krople do oczu, leki na alergię, sterydy w nebulizacji, jak dojdzie do mnie do napadu astmy i skurczu oskrzeli to bankowo w kolejnym tygodniu będę mieć zapalenie oskrzeli jako powiklanie po ataku i 3tygodnie z życia wyjęte... mam to szczęście, że mieszkam teraz w miejscu, gdzie trawa to już nie mój problem- bo regularnie jest wszystko stzyzone i zadbane, ale mieszkalem kiedys w centrum przy bloku który nigdy trawy nie kosil na czas i takie ataki astmy pojawiały się 3-4 razy w sezonie... W zeszłym roku wyjście na spacer przez tereny zielone było dla mnie problematyczne, bo już wtedy nie kosili... A wiem, że to nie jest tylko mój problem.
- 0 0
-
2020-05-12 19:41
nie lepiej wodę z Wisły czy z Motławy brać do podlewania ? Jak jej nie wykorzystacie to do Bałtyku w godzinkę spłynie i się zmarnuje.
- 1 1
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.