Już po raz szósty bezpieczeństwa na wodach Zatoki Gdańskiej i przylegających do nich plażach strzec będzie w wakacje karetka wodna WOPR, która w czwartek została zwodowana. Do końca sierpnia będzie nieść pomoc wszystkim potrzebującym.
2010-07-02 05:34
Oczywiście kosztuje, ale uratuje niejedno życie ludzkie. Czy potrzeba więcej karetek wodnych dla naszego bezpieczeństwa? W cztery minuty pokonuje trasę Sopot-Gdynia, a na gdańską plażę dopłynie w sześć minut.
2010-07-02 06:05
A ile do Sobieszewa, do Helu i do Krynicy Morskiej? Mógłbyś to wyliczyć? Z góry dziękuję.
2010-07-02 06:50
I do Tczewa jeszcze. I Malborka.
2010-07-02 07:00
Idę na całość... ile do Zakopanego?
2010-07-02 07:23
bo tam będę się pluskał za tydzień?
2010-07-02 07:31
Idę o zakład, że ToJa tego nie przeliczy! Nie da rady.
Zobacz, ile już Hel i Krynicę przelicza...
2010-07-02 07:57
Na Sobieszewie utknął bo inaczej wychodzi od wschodu a inaczej od zachodu. I jeszcze dylemat z prawdopodobieństwem trafienia na otwarty most pontonowy.
2010-07-02 10:21
2010-07-02 15:55
Wasz nie-rozum sprawia, że nie dostrzegacie rzeczywistości. Michnikowszczyzna sprawiła, że dla was towarzyszko bardziej przekonywujący jest argument siły niż siła argumentu. Dla takich jak wy ludzi nie liczą się przedkładane racje, logika myśli czy dociekliwość intelektualna, ale to, jak mocno ktoś komuś "przyłoży", gdy go publicznie ośmieszy i zlekceważy.
Michnikowszczyzny metody okazały się niestety skuteczne. Widzimy, że im bardziej jest prymitywny sposób obrażania, tym większe wrażenie robi to na "małych ludziach". Ale o to IM chodziło. Dla NICH tacy jak tutaj towarzyszka i michnikowszczyzną zniewoleni inni to "pożyteczni idioci" i "pożyteczni konsumenci". Dla nas Polaków najbardziej niepokojące powinno być to, że takie działania w pewnych kręgach stają się normą.
2010-07-02 18:46
raczej.
tępy łbie
2010-07-02 11:13
ale gdyby już to wołaj Allaha, on tam ponoć wile może.
2010-07-02 11:10
do helu 12nm, to coś w praktyce pociągnie 24-36knotów więc 20-30min. Jak się będzie czuł pacjent na falach przy 36knotach - to już inna sprawa.
2010-07-02 10:57
Zbiorowy debilizm, czy dwie debilne osoby z sobą gadają? A może jedna z samą sobą? Wychwalasz się że znasz nazwy miast? Przecież ma to znaczenie, w jakim czasie ta jedna karetka wodna dopłynie do innych plaż w Trójmieście, skoro stacjonuje ona w Sopocie.
2010-07-02 15:43
Sądząc po ilości osób niezadowolonych z Twojego postu to nie potrafiących czytać ze zrozumieniem i piszących potem brednie było tutaj trzech. Zawsze znajdą się tacy, którzy nie lubią faktów lub do których fakty te nie docierają, ale tutaj mamy coś więcej. Na tym przykładzie po raz kolejny widzimy, że niechęć czy nawet nienawiść do (w tym wypadku mojej) osoby odbiera rozum. Jest to ta grupa odbiorców, którzy są nie dość mądrzy, żeby samodzielnie ważyć argumenty. Nie obchodzi ich, co się pisze. Ważne dla nich jest, kto napisał. Kiedy piszę coś ja, to cokolwiek by to nie było wyzywają, gwiżdżą i tupią. Dla takich ludzi jedynym zrozumiałym argumentem jest argument podpisu pod tekstem. Wtedy szukają haka na "nie" i - mamy tutaj wzorcowy przykład - piszą brednie; zaraz do tego absurdu "niezadowoleni" inni (z tą samą filozofią) się przyłączając ukazując tylko swój nie-rozum.
2010-07-02 16:38
"Stacjonować będzie w Sopocie, ale wyruszy do wezwań na terenie całej zatoki, a nawet poza nią - gdy tylko zajdzie taka potrzeba."
Pytanie o Sobieszewo, Hel, Krynicę, Tczew, Malbork i Zakopane uważam o zasadne, skoro ta łódź ma w razie potrzeby również i te miasta obsługiwać.
Sam wiesz, jak zakorkowane są drogi w sezonie a zwłaszcza Zakopianka. Kto wie, czy Wisłą i Dunajcem nie będzie szybciej?
Naturalnym jest, że pytanie skierowane zostało do osobnika o nicku "To Ja", bo on rozpoczął temat i dał pierwsze wyliczenia. To jest naprawdę nieprzeciętny intelekt i dziwię się, że jeszcze tego nie obliczył.
2010-07-02 18:00
Czytasz uważnie i myślisz... rozumiem. Ja myślę, że decydenci określając cele i zadania odnośnie wezwań na terenie całej zatoki (i nie tylko) mieli na myśli potrzebę nadzwyczajną, czyli w tym wypadku nie chodziło im o ratowanie osoby tonącej (a takie jest główne i podstawowe zadanie osób dyżurujących na tej łodzi), tylko o wydarzenia wyjątkowe, np. ratowanie rozbitków na morzu. Dlatego cały ten wasz wywód odnośnie kilometrów i czasów to wasz nie-rozum... oczywiście wy macie prawo uważać inaczej DDD.
2010-07-02 05:58
we wtorek utopił się chłopak przy molo na zaspie/brzeźnie. Może z takim sprzętem udałoby się go uratować
2010-07-02 07:00
tylko zdrowy rozsądek.
2010-07-02 07:06
opadł z sił
2010-07-02 07:19
tam mają większe szanse że pomoc nadejdzie na czas,
a nie na akwenach nie strzeżonych i do tego te skoki do wody,może coś mu się stało przy tym skoku i nie dopłynął,sporty ekstermalne należy uprawiać pod nadzorem a nie gdzie popadnie,skacząc z mola.
2010-07-02 09:51
Przez takich debili marnują się pieniądze podatników.
2010-07-02 10:21
osz ty kur...... pajacu. mam do ciebie prośbe a nawet gorącą prośbe. Gdy pojdziesz juz do piachu lub ktoś bliski z Twojej rodziny, to daj tutaj swoj lub jego nekrolog to my internauci tez sobie bez podstawnie posmarujemy na temat twojej lub czyjeś śmierci. Nieznasz zupełnie szczegułów tego tragicznego znażenia a pitolisz jak niewiadomo kto. Obstawiam ,że jesteś pewnnie bezrobotnym darmozjadem lub cieciem za 1200brutto i z nudów biegasz po wszystkich stronach w necie.Lepiej było by gdybyś już nie pisał
2010-07-02 12:44
Wówczas będzie mi to już dyndało. Do twojej wiadomości: zarabiam 6K brutto, stać mnie więc na to, żeby nawet tobie kupić słownik ortograficzny.
2010-07-02 17:16
Bardzo mi przykro, ze sa tacy ludzie jak ty. Kazdy w mlodosci popelnial bledy, niestety tamten chlopak o jeden za duzo. Czasem wystarczy przypomniec swoje szczeniece lata.
Bezdusznym cwelem latwo byc szczegolnie jesli jest sie anonimowym.
2010-07-02 08:09
a gdyby to wasza matka tak skakała to co byście powiedzieli? i nie mówcie że nie macie bo mieć możecie...
2010-07-02 09:52
A jakby skoczyła, to też bym jej nie żałował. Jej głupota, jej wybór.
2010-07-02 09:58
ale duren haha. no tak trafilismy na pana co z bardziej hardkorowych rzeczy to przejscie na czerwonym. widzisz masz nudne zycie i klikasz i nazekasz. i pewnie zazdroscisz bo nawet jak ty bys chcial skakac z mola to nie mial bys z kim bo albo nie masz wogule kumpli albo samych "swoich" hahaha zal chlopaku.
2010-07-02 12:45
2010-07-02 08:08
dokładnie jak zawsze za pozno
2010-07-02 08:52
włącz mózg,jeśli masz
2010-07-02 09:48
za GŁUPOTĘ SIĘ PŁACI.
2010-07-02 09:54
przyjzyj sie na zdjeciach dokladnie to i karetke zobaczysz
2010-07-03 08:52
a w niedziele stała taka karetka przy tym molo ;/
2010-07-02 06:56
Żeby nie trzeba było przeładowywać delikwentów do karetek drogowych.
2010-07-02 07:24
Żeby nie było przeładowania to proponuję od razu wodny cmentarz.
2010-07-02 11:15
Brawo. Lubie ludzie praktycznych
2010-07-02 08:18
Metropolia Trójmiasto mogłaby się dogadać z NFZ w sprawie stworzenia polowego oddziału ratunkowego w okresie letnim. Ewentualnie można przykładowo jakoś udrożnić przewożenie osób po wypadkach z okolic mola w Brzeźnie do szpitala na Zaspie
Nad morze nadciąga morze turystów. Dzięki temu możnaby uratować wielu wypoczywających na plaży ludzi, również z Trójmiasta.
2010-07-02 08:56
wprost do szpitala:-)))
Plaża to nie pole bitwy aby stawiać obok szpital,idąc twoim tokiem rozumowania to rozstawmy szpital polowy przy każdym skrzyżowaniu dróg bo może być wypadek,kiedyś w przyszłości.
2010-07-02 09:56
a czemu przy skrzyzowaniach?? jak niektorzy sa takimi "ynteligentami" ze na prostej nawet spowoduja wypadek..;/
2010-07-02 11:17
przciętna karetka R to "polowy oddział ratunkowy"
2010-07-02 07:52
Czy dzisiaj też uaktywnią się domorośli językoznawcy czepiając się "wodnej karetki", tak jak wczoraj rzucili się na "wodny tramwaj"???
2010-07-02 07:54
a od ratowania w dalszych odległościach aniżeli przy brzegu nie jest SAR? Nie wiem jak z zasięgiem telefonów na zatoce ale zgłoszenia o wypadkach chyba tylko radiowo da się zrobić do SARu i ten do tego ma środki. A WOPR radiowo raczej nie ma nasłuchu na kanałach ratunkowych
2010-07-02 08:05
ma nasłuch
2010-07-02 08:29
a właśnie że nie ma
2010-07-02 08:57
Ma, jak nie wiesz to nie mów
2010-07-02 11:00
.....lub na materacyku. Na taką UKF-ke trzeba mieć pozwolenie. Od słuchania są inni. SAR Kapitanaty i bosmanaty słuchają 24h dobę i 365 dni
2010-07-02 14:47
Ale już na RIB chyba mogą mieć? Ba... nawet powinni mieć. Na UKF nie trzeba mieć pozwolenia, na używanie owszem...
2010-07-02 10:37
SAR można powiadomić na wiele sposobów w tym radiowo lub tal. 58 620 55 51 lub zwyczajnie 112. Zasięg komórek na wodzie zależy od ich wysokości nad wodą i może sięgać 20km Zapewniam że żadne zgłoszenie do SARu nie jest bagatelizowane, a wielokrotnie "gapie" z komórkami którzy informując o dziwnym zachowaniu ludzi na wodzie uratowali im życie. Pamiętajcie że ludzie w opałach nie zawsze mają jak o tym powiadomić. Dlatego dzwońcie.
SAR dysponuje szybkimi statkami SAR-1500. SAR oprócz statków posiada też brzegowe stacje ratownicze, wyposażone w terenowe samochody holujące łodzie hybrydowe (super sprzęt) których załogi także ochotnicy, z założenia ratujące życie do 1 mili od brzegu. Mogą też wysłać śmigłowiec Anakonda a Babich Dołów. Przygotowanie i wyposażenie do ratowania życia wszędzie na morzu i w każdej pogodzie mają o wiele lepsze od WOPRu, jednak od plaż zwykle są dalej niż WOPR a statek a tym bardzie śmigłowiec nie ruszy w ciągu 10.sekund. WOPR będzie tu skuteczniejszy. Dlatego dofinansowanie WORPu da tutaj lepsze skutki.
2010-07-02 14:50
z tym śmigłowcem to się tak nie rozpędzaj... Po 20 każdego miesiąca w dyżurze jest M-14 w Darłówku:-(((((
2010-07-02 08:15
dla tonących sopocian karetka gratis, dla tursytów z gdyni i gdańska wezwania karetki płatne.
2010-07-02 10:50
debil
2010-07-02 08:49
Gdynia nie potrzebuje sopockiego wopru - mamy najlepszych ratowników
2010-07-02 09:14
Gratuluje i się ciesze z inicjatywy. Mam jednak nadzieje, że nie będzie nigdy potrzebna.
2010-07-02 09:19
"Sopocki WOPR, który jest odpowiedzialny za plaże w całym Trójmieście,..." no chyba Pan redaktor nie wie co pisze, w każdym z miast za plaże odpowiada kto inny.
2010-07-02 09:33
przeciez oni sa caly dzien na sloncu- czy nie mozna im malej szybkiej i KRYTEJ i klimatyzowanej lodzi kupic
2010-07-02 09:42
I to jeszcze bez czapeczek..
Porażenia słonecznego mogą dostać :(
Kto im wtedy pomoże?
2010-07-02 10:50
sam jesteś prymityw
2010-07-02 11:13
A ratownicy nie siedza caly dzien na lodzi tylko w bazie zlokalizowanej w skż Sopot tuz przy plaży i czekaja na zgloszenie
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.
