- 1 Rezerwiści idą na ćwiczenia. Kto najpierw? (219 opinii)
- 2 Śmierć w stoczni: zabójstwo, a nie wypadek (275 opinii)
- 3 Zabójca z Jagatowa przyznał się do winy (150 opinii)
- 4 Nabrzeże Hanzy na Wyspie Spichrzów (140 opinii)
- 5 15 mln dofinansowania na prace na Puckiej (51 opinii)
- 6 Studenci z nową wizją al. Niepodległości (251 opinii)
Wodospad, basen i pawilon dla ptaków. Nowości w zoo
Nieopodal lwiarni ma powstać duży pawilon dla flamingów , gdzie będzie można je odwiedzać przez cały rok. A do tego basen, w którym będą brodzić ptaki oraz wodospad i skały. Gdańskie Zoo liczy, że nowe inwestycje przyciągną gości również późną jesienią i zimą, kiedy frekwencja jest najniższa.
Ogród, który podlega miastu, w najbliższych latach ma otrzymać na rozwój z budżetu Gdańska ok. 12 mln zł. Z tego siedem milionów ma zostać przeznaczonych na budowę pawilonu dla flamingów.
- Chcielibyśmy, aby powstał duży pawilon i potężna woliera. Myślimy o wodospadach, skałach i drzewach. Oczywiście, w pawilonie musi znajdować się przestrzenny basen, bo flamingi muszą mieć dostęp do wody - tłumaczy Targowski.
Obecnie flamingi mają do dyspozycji wolierę z wodą nieopodal wybiegu jeleni, a zimne miesiące spędzają w domku, który nie jest jednak przeznaczony do zwiedzania.
- Wprawdzie woliera flamingów położona jest na bardzo ładnym terenie, ale z punktu oczekiwań i potrzeb ptaka, nie jest on do końca właściwy. Popołudniami nie ma tu odpowiedniego nasłonecznienia. Natomiast w nowej lokalizacji byłoby ono bardzo duże, a flamingi to uwielbiają - wyjaśnia dyrektor.
Plany ogrodu przewidują, że obiekt powstanie na łące nieopodal lwiarni . Będzie on dostępny dla zwiedzających przez cały rok. Podczas ciepłych miesięcy różowe ptaki można będzie zobaczyć w dużej zewnętrznej wolierze i w pawilonie, a poza sezonem w tym drugim.
30 różowych ptaków i nowy pawilon zawalczą o zwiedzających zimą
Flamingi stały się priorytetem już w ubiegłym roku. Miasto pozwoliło kupić ogrodowi kilkanaście różowych ptaków, które dołączyły do podstarzałego stada. Obecnie liczy więc ono 30 sztuk. A zoo ma nadzieję, że po wybudowaniu dużego pawilonu, flamingi będą miały komfortowe warunki, aby łączyć się w pary. Poza tym w obiekcie miałyby też zamieszkać inne afrykańskie ptaki.
Ogród liczy, że inwestycja przyciągnie zwiedzających, i to również późną jesienią i zimą, kiedy frekwencja jest najniższa.
- Każda większa inwestycja w ogrodzie pozytywnie wpływa na frekwencję - przyznaje dyrektor.
Tyle że na razie nie wiadomo, kiedy dokładnie rozpoczną się prace. Termin zależy od tego, kiedy miasto wygospodaruje potrzebne na realizację pieniądze.
- Wydaje się, że w 2019 r. obiekt powinien być już udostępniony zwiedzającym - ostrożnie szacuje dyrektor ogrodu.
Zoo ma też jednak plany na obecny rok, a są to: otwarcie nowego pawilonu dla małp i sprowadzenie nowego gatunku zwierząt.
Mandryle, gerezy i patasy czekają na przeprowadzki
Ma ponad dwieście metrów kwadratowych powierzchni, a jego przyszli mieszkańcy będą mogli oglądać przez wielkie szyby oliwski las. Nowy pawilon małpiarni został wykończony pod koniec ub. roku, a obecnie czeka na lokatorów.
- W najbliższych dniach mamy otrzymać pozwolenie na użytkowanie i czekamy na wiosnę, aby zasiedlić go małpami - wyjaśnia dyrektor.
Pierwotnie do nowego budynku miały przeprowadzić się patasy, czyli małpy z rodziny koczkodanowatych, których naturalnym środowiskiem są afrykańskie sawanny. Zoo zmieniło jednak plany i w pawilonie zamieszkają mandryle. To małpy, które w naturze żyją w tropikalnych lasach Afryki Zachodniej. Są ponadto największymi przedstawicielami koczkodanowców. Gdańskie stado liczy obecnie kilkanaście sztuk.
- Świetnie się rozmnażają i jest ich sporo. Zimą jednak nie mają możliwości, aby przebywać na zewnętrznym wybiegu. Tak więc mandryle przeprowadzą się do nowego pawilonu, który jest połączony z obecnym wybiegiem patasów. Z kolei po remoncie obecnego pomieszczenia i wybiegu mandryli, trafią tam gerezy, które doskonale się rozmnażają. A w miejsce gerez przejdą patasy - wyjaśnia plan przeprowadzek dyrektor ogrodu.
Dwie samice i samiec. Wszystkie z szablastymi rogami
Na lokatorów czeka również nowy domek nieopodal wybiegu dla hipopotamów. Powstał w tym samym czasie co dwa inne - dla wielbłądów dwugarbnych i dla jeleni. Budowa była możliwa, ponieważ zamieszkujące teren dwie stare antylopy nilgau wyjechały z zoo.
- Przekazaliśmy je Fundacji "Wróć", która pomaga osobom niepełnosprawnym. Dwie wiekowe już samice, które są oswojone, pomagają w zooterapii - wyjaśnia Targowski.
W tym roku ogród zamierza więc sprowadzić nowy gatunek, a będzie to antylopowiec szablorogi. To zwierzę, które w naturze zamieszkuje porośnięte lasem sawanny. Ma zagięte do tyłu długie rogi i waży ponad 200 kg. Samce są czarne, a samice brązowe.
- Nigdy wcześniej w naszym zoo nie było tego gatunku. Chcielibyśmy sprowadzić przynajmniej dwie samice i samca. Tak żeby już po paru latach stado się powiększyło - zaznacza dyrektor.
Co z kompleksową rozbudową Gdańskiego Zoo?
Wprawdzie budowa dużego pawilonu dla flamingów wpisuje się w plany rozwoju zoo, nie wiadomo jednak, jaką ostatecznie drogę rozwoju zoo wybierze miasto.
Po tym, jak we Wrocławiu w 2014 r. otwarto Afrykarium, a jeszcze przed ogłoszeniem planów budowy łódzkiego Orientarium, Gdańsk zlecił przygotowanie dwóch opracowań. Koncepcję programowo-przestrzenną wykonała pracowania Alter Polis, a opracowanie finansowe - Gdańska Agencja Rozwoju Gospodarczego.
Przeczytaj też: Wielka rewolucja w zoo?
I tak powstały trzy warianty przebudowy ogrodu: wysoko-, średnio- i niskobudżetowy. W ramach pierwszego miałaby powstać nowa strefa wejściowa o powierzchni 17 ha z pawilonami, basenami i wybiegami. Ponadto przebudowa miałaby objąć również pozostałą część zoo. Do tego ogród miałby sprowadzić wiele nowych gatunków zwierząt - choćby goryle, hieny czy nosorożce indyjskie.
Wariant wysokobudżetowy miałby kosztować ok. 300 mln zł. Z kolei pozostałe dwa to wydatek odpowiednio 200 i 90 mln zł. Według nieoficjalnych informacji, w ubiegłym roku miasto zastanawiało się nad sposobami sfinansowania przebudowy.
Czytaj więcej: Zoo w Oliwie. Co i jak powinno się tu zmienić
Rozważano m.in. przekształcenie ogrodu z jednostki budżetowej w spółkę, a także podzielenie ról: zoo w formie jednostki budżetowej i spółka odpowiedzialna za działalność komercyjną.
- Od pewnego czasu w temacie przebudowy panuje jednak cisza - twierdzi anonimowy rozmówca, znający kulisy sprawy.
W poniedziałek o sprawę rozbudowy zoo zapytaliśmy Urząd Miejski w Gdańsku. Na razie nie otrzymaliśmy jednak odpowiedzi. Niewiadomą pozostaje również, jaki wpływ na rozwój ogrodu będzie miała zmiana na stanowisku wiceprezydenta Gdańska ds. polityki gospodarczej. W połowie marca Andrzeja Bojanowskiego ma bowiem zastąpić Aleksandra Dulkiewicz.
Czytaj też: Aleksandra Dulkiewicz wiceprezydentem Gdańska za Andrzeja Bojanowskiego
Przed miastem wciąż więc decyzje dot. przyszłości gdańskiego zoo. A konkurencja nie śpi.
- Trzeba liczyć się z tym, że kiedy w Łodzi powstanie Orientarium, gdański ogród straci część zwiedzających. Obecnie dzięki autostradzie A1 można szybko dostać się do Łodzi, a ludzie będą zainteresowani nową atrakcją. I tak w pierwszym latach po otwarciu Orientarium, Gdańskie Zoo mogłoby notować odpływ nawet 20 procent gości rocznie - szacuje anonimowa osoba, która przygląda się sprawie rozbudowy ogrodu.
W 2016 r. Gdańskie Zoo odwiedziło ponad 460 tys. osób. Jeśli powyższe szacunki okazałyby się trafne, ogród mógłby tracić rocznie ponad 90 tys. zwiedzających.
Miejsca
Opinie (127) 6 zablokowanych
-
2017-02-19 10:38
Niejedna osoba chciałaby zamieszkać w takim domku dla.. (1)
..tych antylopowców szablorogich. To lepsze niż mieszkanie we falowcu..
- 16 5
-
2017-02-19 11:30
we falowcu? doprawdy we...?
- 5 3
-
2017-02-19 10:54
(5)
to zoo to porazka pojedzcie do Wroclawia tam jest zoo!!!
- 9 23
-
2017-02-19 10:59
tyle ż erocław ma wybiegi beton na betonie i jest mało ciekawy (4)
Jedynie tam ciekawe to okapi i afrykanarium
- 6 6
-
2017-02-19 11:25
(1)
a w Gdansku masz wybiegi Pana damowicza widze ze ze wsi jestes z korpo ktora tutaj sie wprowadzila
- 5 8
-
2017-02-19 16:17
nie ze wsi ze wsi możesz być ty ja tu jestem od 40 lat
- 3 3
-
2017-02-19 19:28
(1)
Wybieg niedzwiedzi, makakow, rysi, zbikow, nosorozcow i wielu innych kopytnych... Gdzie Ty ten beton widziales?
- 5 1
-
2017-02-20 16:12
akurat to betonowe wybiegi wylany beton przysypany ziemiom i obsadzony
- 4 0
-
2017-02-19 11:04
zoo powinno iść w stronę idei 'safari' czyli duzych przestrzeni
na których można umiescić jak najwięcej zwierząt razem, tak by przypominało to środowisko naturalne
- 14 11
-
2017-02-19 11:08
(7)
Kiedy tygrysy zmienią MIKROSKOPIJNĄ klatkę na coś godnego ? Kolejny rok minął i nic w tym temacie się nie ruszyło.
- 25 0
-
2017-02-19 11:23
będzie kasa to zmienią (6)
- 0 9
-
2017-02-19 12:42
(5)
Kto będzie miał kasę ? Tygrysy ?
Po jakiego grzyba brali te biedne zwierzęta jak nie potrafią zagwarantować im minimum godności ?- 3 3
-
2017-02-19 16:21
tygrysy to są dorosłe siostry które zostały po poprzedniej parze (4)
miały też brata który padł z choroby i był wykastrowany by uniknąć chowu kazirodczego jak i 2 tygrysice to też ponoć kastraty. Którym ta klatka nie przeszkadza
- 1 6
-
2017-02-19 19:30
(2)
Tygrysy to rodzenstwo... siostra z bratem. Przyjechaly do zoo juz prawie 10 lat temu po tym jak stary samiec (wczesniejszy rezydent) padł. Nie wiem skad Ci przyszly takie bajki do glowy.
- 5 0
-
2017-02-20 09:50
jest informacja przy klatce owszem rodzęstwo ale dwie siostry (1)
- 3 2
-
2017-02-20 20:56
Chyba klatki albo zoo pomyliles...
- 2 4
-
2017-02-19 20:29
Klatka nie przeszkadza....lol ?
- 3 1
-
2017-02-19 11:19
Zamknac budynia w klatce z lwami !!! (1)
- 17 11
-
2017-02-19 17:26
Współczuję lwom.
Stracą swój dom
- 3 2
-
2017-02-19 11:42
(1)
zoo gdanskie jest fajne dla wiesniakow przybylych do miasta
- 4 19
-
2017-02-19 14:43
to prawda . Zdudowac tam osiedla dla sloikow (jak tak bardzo pragna) i kasowac za wejscie zeby normalni ludzie mogli zobaczyc
Frekwencja w zoo praktycznie zerowa poza dwoma miesiacami w roku
- 3 4
-
2017-02-19 11:44
wiesniaki z olsztyna czy grudziadza ktorzy na kredyt mieszkania wzieli ciesza sie ze maja zoo was w klatce zamknac razem z super prezydentem tego miasta
- 8 16
-
2017-02-19 11:54
(6)
A czemu nie wybudować czegoś na wzór afrykarium i oceanarium we Wrocławiu??? Powierzchnia naszego zoo jest odpowiednia i jestem przekonany że inwestycja zwróciła by się szybko i z nawiązką
- 14 9
-
2017-02-19 12:04
(1)
Teren górzysty i leśny warto wykorzystac inaczejm duze wielogatunkowe wybiegi. Pawilon podobny do Afrykarium moglbym powstac nizej obok lwiarni. No i zadne Polskie zoo nie mialo by szanscz Gdanskiem a tak jest bida.
- 1 9
-
2017-02-19 12:33
Gdansk to wies skorumpowana za czasow adamowicza nic dla mieszkancow tylko developerzy
- 4 6
-
2017-02-19 12:26
(1)
bo Gdansk to wies a Wroclaw to miasto tumanie...
- 2 10
-
2017-02-19 17:40
sory ale wrocław to zwykła kupa w której chodzisz po kwadracie
- 2 0
-
2017-02-19 16:44
(1)
Nie można wygospodarować miliona na palmiarnię,a ciekawe skąd mieliby by wziąć 50 mln na coś podobnego do wrocławskiego.
Po co sprowadzać nowe zwierzęta?Chyba lepiej byłoby poprawić los już tutaj żyjących.- 5 1
-
2017-02-19 17:26
widełki kosztów inwestycyjnych
"Coś podobnego do Wrocławia" to inwestycja 250 mln zł + odsetki od kredytu + ok 10 mln zł roczne utrzymanie.
"Coś podobnego do Orientarium w Łodzi" to inwestycja 350 mln zł + odsetki od kredytu + podobne roczne utrzymanie.
Przypominam, że oliwskie ZOO, jak dotychczas - dostaje od miasta na nowe inwestycje ok. 5 mln zł i to w odstępach ok. 5-7 letnich.
A mimo tak nędznego dofinansowania na nowe inwestycje = atrakcje bilety i inne dochody to aż ok. 60-70% całości kosztów utrzymania oliwskiego ZOO. W innych "miejskich" ZOO w Polsce (nie dotyczy Wrocławia) analogiczny poziom to od 10-30%.- 3 1
-
2017-02-19 12:01
Jakiś gruby przekret... (3)
Lwiarnia to ok. 6mln
Żyrafiarnia to ok. 4 mln
Pawilon dla flamingów i woliera (gdzie w Europie buduje sie lekkie i tanie woliery) to ma być 7mln... Ciezko to skomentowac.
Hipopotam w beznadziejnym pawilonie bez basenu. Tygrysy, pumy i inne koty w małych klatkach. Zebry i kopytne w fatalnych małych stajniach, a flamingi dostana pawilon za 7 mln.- 12 8
-
2017-02-19 12:21
ale zauważ że budowa kosztuje zwłaszcza z przystosowaniem na odpowiednią (2)
Ilość osobników oraz wyposażeniem odpowiednio terenu więc może tyle kosztować zwłaszcza specjalnie przystosowany basen i wodospad oraz drobne prace melioracyjne . Chyba że nieświadomego byka zrobili
- 3 3
-
2017-02-19 14:18
Jeszcze raz zobacz ile kosztowala lwiarnia... wraz z ogrodzeniem terenu.
- 0 6
-
2017-02-19 19:34
Mowisz ze ogrodzenie 2ha wybiegu i podpiecie wody itp. + budowa pawilonu dla lwow z ekspozycjami dla kotow arabskich, gundii, myszy zebrowatych i golcow jest tanszy od pawilonu dla flamingow wraz z woliera? W lwiarni do tego wszystkiego dochodzi toaleta i spore zaplecze ktorego nie widac, a to wszystko za ok 6,5 mln.
- 3 1
-
2017-02-19 12:30
(1)
w Gdansku malo jest teraz gdanszczan wiekszosc uciekla za czasow adamowicza jak kongo mieszkanca zrobil a wiesniaka wszystko sie podoba,praca w korpo za 2 tys i kredyt na cale zycie!!!
- 0 12
-
2017-02-19 14:45
16 letni exodus
z miasta gdzie panuje glupi tyran
- 5 2
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.