• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Wojewoda ma uwagi do projektu budowy spalarni

Ewelina Oleksy
1 kwietnia 2020 (artykuł sprzed 4 lat) 
Budowa spalarni w Szadółkach nadal się nie rozpoczęła. Instalacja ma być gotowa do końca 2023 roku. Budowa spalarni w Szadółkach nadal się nie rozpoczęła. Instalacja ma być gotowa do końca 2023 roku.

Budowa spalarni śmieci przy ul. Jabłoniowej 55 w Szadółkach ma kolejne kłopoty. Tym razem wojewoda pomorski wytyka władzom Gdańska błędy w dokumentacji dotyczącej przygotowania inwestycji i nakazuje uzupełnienie braków w projekcie budowlanym. - Przygotowujemy obecnie nasze wyjaśnienia i mamy nadzieję, że w końcu uda się rozpocząć prace budowlane - mówi na to wykonawca.



Wojewoda pomorski Dariusz Drelich prowadzi właśnie postępowanie odwoławcze od decyzji prezydenta miasta Gdańska o pozwoleniu na budowę spalarni w Gdańsku.

Wojewoda wskazuje błędy w dokumentacji



W piśmie skierowanym kilka dni temu do władz Gdańska wojewoda wskazuje na kilkadziesiąt nieprawidłowości i niedociągnięć w dokumentacji, wymagających wprowadzenia poprawek. Wśród nich wojewoda wymienia m.in. brak określenia w opisie do projektu zagospodarowania terenu, w jaki sposób będzie zapewniony dostęp do drogi publicznej. Zauważa też, że "działka, z której projektuje się wjazdy na teren inwestycji, nie stanowi drogi publicznej". Wojewoda zauważa również, że inwestor spalarni nie przedstawił wszystkich danych niezbędnych do wykazania zgodności planowanej inwestycji z miejscowym planem zagospodarowania i nie określił odległości innych budynków od granic działki budowlanej pod spalarnię.

Wszystko o spalarni śmieci w Gdańsku



- W ramach prowadzonego postępowania, na podstawie art. 136 Kodeksu postępowania administracyjnego, zlecono przeprowadzenie postępowania uzupełniającego organowi pierwszej instancji - informuje Marcin Tymiński z biura prasowego wojewody. - Inwestor powinien zostać zobowiązany przez prezydenta miasta Gdańska do uzupełnienia projektu budowlanego inwestycji do 30 kwietnia 2020 r. Następnie ostemplowany i uzupełniony projekt powinien zostać przekazany wojewodzie.
Wojewoda pomorski Dariusz Drelich skierował do prezydent Gdańska pismo z szeregiem uwag dotyczących błędów i braków w dokumentacji dotyczącej budowy spalarni. Wojewoda pomorski Dariusz Drelich skierował do prezydent Gdańska pismo z szeregiem uwag dotyczących błędów i braków w dokumentacji dotyczącej budowy spalarni.
Po otrzymaniu uzupełnionego projektu budowlanego oraz po analizie wszystkich akt sprawy oraz odwołań wraz z uzupełnieniami wojewoda podejmie ostateczną decyzję, co do dalszych losów inwestycji wartej 506,9 mln zł.

- Z posiadanych przez nas informacji wynika jednak, że decyzji o pozwoleniu na budowę spalarni został nadany rygor natychmiastowej wykonalności, zatem na tej podstawie inwestor może przystąpić do realizacji inwestycji w każdej chwili - zaznacza Tymiński.

Nieprawidłowości wskazywali też ekolodzy



W lutym władze Gdańska i inwestor spalarni, spółka Port Czystej Energii, świętowali przyznanie ponad 270 mln zł unijnej dotacji na budowę spalarni. Wtedy zapowiadano też, że prace budowlane ruszą jeszcze w tym roku, choć termin rozpoczęcia prac już kilkukrotnie zmieniano m.in. przez przedłużające się formalności dotyczące wydania pozwolenia na budowę.

Przeciwko budowie spalarni w Gdańsku protestują ekolodzy, którzy domagają się też cofnięcia unijnej dotacji dla projektu. Jako powód wskazują m.in. to, że w postępowaniu administracyjnym prowadzonym przez prezydenta Gdańska w sprawie pozwolenia na budowę spalarni doszło do szeregu nieprawidłowości. W tzw. międzyczasie okazało się też, że budowa spalarni wymaga wymiany gruntu, co pochłonie dodatkowo nawet kilkanaście milionów złotych.

Inwestor od początku odpierał zarzuty



Władze spółki Port Czystej Energii znają wszystkie wnioski i odwołania, które wpływały na etapie przygotowywania inwestycji i od początku odpierają zarzuty w nich zawarte.

- Są organizacje, które bojkotują takie inwestycje z samej zasady i na to nie mamy wpływu. Ale staramy się, żeby ten zakład był jak najlepszy, jak najnowocześniejszy i jak najbardziej bezpieczny dla otoczenia. Wpływ tej instalacji na środowisko będzie znikomy. Gdy zostanie wybudowana spalarnia, nastąpi stabilizacja cen odpadów dla mieszkańców - podkreślał niedawno Sławomir Kiszkurno, prezes Portu Czystej Energii.
Czytaj też: Przedsiębiorcy, którzy zamknęli biznesy, nie zapłacą za śmieci

Teraz Kiszkurno informuje, że wszystkie uwagi wojewody są kierowane do wykonawcy spalarni, a w szczególności do projektanta instalacji.

- Obecnie zobowiązaliśmy wykonawcę do przygotowania wyjaśnień i stosownych uzupełnień. Liczymy na to, że po uzupełnieniach wykonawcy, będziemy mogli rozpocząć budowę. Wojewoda pomorski, oprócz wniosku o uzupełnienia projektowe, nie dopatrzył się innych błędów formalnych dotyczących naszej inwestycji. Dziękujemy wojewodzie, że pomimo trudności związanych z pandemią jego urząd pracuje nad wnioskiem dotyczącym gdańskiej instalacji. Upływający czas jest dla nas niezwykle istotny. Przede wszystkim, żeby wykorzystać dotację UE, musimy rozpocząć eksploatację Zakładu do końca 2023 roku, więc w harmonogramie jeszcze nie jesteśmy na ścieżce krytycznej, ale każdy miesiąc jest dla nas szczególnie ważny - mówi Kiszkurno.

Wykonawca przygotowuje wyjaśnienia dla wojewody



Prace budowlane przy spalarni mają się rozpocząć w drugim kwartale tego roku. Przystąpienie do prac rozruchowych zapowiadane jest na czerwiec 2023 r., a oddanie obiektu do użytku na koniec 2023 r. Wykonawcą i operatorem spalarni jest konsorcjum firm Astaldi, Termomeccanica, Dalkia.

Czytaj też: Problemy finansowe włoskiej firmy budującej spalarnię

- Projekt budowlany, tak skomplikowanej inwestycji, jaką jest Zakład Termicznego Przekształcania Odpadów Komunalnych jest bardzo obszerny i opisuje bardzo skomplikowaną instalację technologiczną. Przygotowujemy obecnie nasze wyjaśnienia i mamy nadzieję, że w końcu uda się rozpocząć prace budowlane - komentuje wniosek wojewody Marcin Dyrek, kierownik techniczny z konsorcjum Astaldi, Termomeccanica, Dalkia.

Miejsca

Opinie (199) ponad 20 zablokowanych

  • znowu pisior sie czepia

    przeciez wszystkie inwestycje w Gdansku sa terminowe i zgodne z wycena. Nie jest tez prawda ze wygrywaja znajomi krollika. jest super a pisior sie czepia wrrrr

    • 19 14

  • I dobrze. Niech ktoś zacznie wreszcie kontrolować urząd prezydenta w tym mieście sycylijskim

    Dobrze pamiętamy jakie niewinne błędy popełnił Sp Budyń a potem udawał że zapomniał o czymś. Dulska jako uczennica też ma dużo za uszami

    • 28 12

  • Hehe, typowe "gdańskie niedociągnięcia"...

    ... W projekcie, dzięki którym przez lata znajomi królika będą mieli tłustą marchewkę.

    • 23 8

  • Czy spalą chałdę ? (1)

    Tak z ciekawości... Pomijając wszystkie za i przeciw. Czy jeżeli taka spalarnia tam powstanie to spalą cała ta chałdę która tam zalega od lat i śmierdzi ? Czy tego już nie rusza ?

    • 10 6

    • Jasio kl. Va .

      Pomijając wszystkie za i przeciw , to wyraz chałda pisze się przez samo h .

      • 2 1

  • Chcialem glosować na Kacperka. Ale on w programie niestety nie mial budowy wysypiska w Pelplinie. Chciał, za to wybudować 10 minutowy tramwaj z Orunii do Wrzeszcza.

    • 5 14

  • na tym portalu

    same pokraki intelektualne , jakies maliniaki i wielu innych tych samych ciagle. Ja przypuszczam ze to kolesie tych co te artykuły umieszczaja. Od razu sa na pierwszym miejscu a maliniak mysli ze Prezesa obchodzi jego spalarnia smieci...beka z wami , lemingami !

    • 15 7

  • (2)

    Panie Wojewodo, proszę wplynac na p. Dulkiewicz aby spowodowała zamkniecie spalarni odpadów Port Services, która zatruwa od lat mieszkańcow Gdanska.

    • 18 11

    • Ps (1)

      Port serwis ma wypowiedzoną umowę. Będzie zamknięty.

      • 0 0

      • A działalność zostanie przeniesiona na Szadółki

        • 0 0

  • (3)

    1. Spalarnia nie spowoduje że będzie mniej śmierdziało bo śmierdzi kompost czyli bio. Kompostownia powstała i nadal śmierdzi jak wiatr zawieje.A koszty śmieci jeszcze wyższe.

    2. Spalarnia będzie spalała śmieci które są toksyczne, których nie da się przerobić . Ten dym będziemy wdychać. A filtry ciekawe czy będą wymieniać, serwisować i co jak będzie awaria. Kto to będzie kontrolować i będzie za to odpowiedzialny gdy firma upadnie.

    3. Firma co buduje spalarnia jest z Włoch i miała problemy finansowe i była na skraju upadłości mimo to dostała pozwolenie na jej budowę. Nawet nie ukończyła w 100 procentach kompostowni. Jak ta firma z Włoch teraz w dobie koronowirusa sobie radzi.

    4. Spalarnia będzie obsługiwana przez firmę zagraniczną, więc to oni będą decydować co spalają i skąd! To oni będą zarabiali. A czy my za ciepło dzięki spalranie będziemy płacić mniej lub za śmieci? raczej więcej bo tą spalarnie trzeba utrzymać !!! Tak jak nowe pszoki.

    5. Gdzie pył po spalaniu będzie utylizowany ???

    6. Ta spalarnia jest starego typu i źle usytuowana. Gdańsk jest blisko morza, często wieje. Blisko zabudowań i Otomina.

    7. ponadto śmieci będą sprowadzane z całego województwa, by się opłacało

    8. Ile będzie kosztować wymiana ziemi bo przecież spalarnia ma powstać nie na nowym terenie tylko tam gdzie są hałdy śmieci.

    • 29 12

    • Lemingi zaraz Ci odpiszą, że to PiS kazał... i że szukasz dziury w całym... (1)

      to są ludzie bez kręgosłupa...

      • 9 1

      • Niech piszą... Gdańsk ma Port Serwis. Wiślinkę, Rafinerie i największy wskaźnik raka w Polsce. A teraz spalarnia. Teraz się mówi coraz więcej o segregacji i recyklingu. To po co ta segregacja? Co w takim razie mamy spalać . ???.. To czego się nie da odzyskać i przetworzyć, będą spalane : odpady szpitalne, opony, wszystko co z lakierem itp Tego chcemy by takie rzeczy do nas przywożono z odległych miejsc. Gdańsk ma mało śmieci.

        • 8 1

    • Bardzo dobre pytania tylko

      szkoda, bo pewnie nikogo z decydentów powstania spalarni nie interesują.

      Trzeba to koniecznie wysłać do władz Gdańska i niech się oficjalnie i precyzyjnie wypowiedzą włącznie z udokumentowaniem informacji typu: np. gdzie ten pył będzie utylizowany, żeby to nie była tylko powierzchowna, zlewająca odpowiedź. My już dużo niepowodzeń mamy przećwiczone z Szadółkami i szkoda byłoby kolejny raz dać się wrobić.

      Może portal trojmiasto.pl też się odpowiednio zaangażuje w tą sprawę a nie tylko międłę artykuły pisze jak jest i jak będzie fajnie.

      • 2 0

  • On dwa o dobro gdanszan,nie jak ta pani prezydent,która bawi się w politykę,zenada

    • 9 8

  • Powinno się wszystkie inwestycje jeszcze raz przeanalizować, szczególnie pod kontem finansowym. Teraz jak firmy mają ciężko i ludzie którzy nie mają pracy bądź są zwalniani, to wiele firm może upaść . Powinno się zrezygnować z inwestycji mało potrzebnych, a które generują koszty. Do dziś nie rozumiem po co Muzeum Kunsztu Wodnego koło Forom (czarny budynek) ? Te muzeum nadal jest zamknięte, a poszła na budowę kasa. Wiadomo muszę być inwestycje by były miejsca pracy, ale będzie i jest już kryzys gospodarczy i trzeba ostrożnie na nowo przeanalizować budżet miasta. Unia Europejska dawała chętnie pieniądze, ale może tak już nie być różowo. Najbardziej martwi mnie to że wiele inwestycji drogowych może być przekładanych czy niezrealizowanych.

    • 15 7

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane