• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Wolontariat, czyli twoje potrzeby, mój czas, nasze szczęście

Marzena Klimowicz-Sikorska
28 stycznia 2011 (artykuł sprzed 13 lat) 
Wolontariusze pomagają m.in. podczas rejsów niewidomych i niedowidzących. Wolontariusze pomagają m.in. podczas rejsów niewidomych i niedowidzących.

Pierwszy mit: wolontariat jest dla desperatów, którzy z braku pracy zawodowej angażują się w pracę za darmo. Drugi mit: wolontariat jest dla świętych. Z tymi i innymi stereotypami walczyć ma "Galeria Wolontariatu", którą od 28 stycznia będzie można oglądać w Galerii Bałtyckiej w Gdańsku.



Czy kiedykolwiek pracowałeś jako wolontariusz?

Największą pasją Macieja Kotasa jest żeglarstwo. Dla własnej satysfakcji pływa od lat, ale trzy lata temu pomyślał, że jego pasja może pomóc też innym. Dlatego został wolontariuszem w fundacji "Keja", której misją jest zaszczepienie wśród osób niewidomych i niedowidzących zamiłowania do żeglarstwa. Odtąd na swój jacht regularnie zabiera grupy niewidomych, ucząc ich przy tym żeglarskiego fachu.

- Kilka lat temu podpatrywałem kapitana Janusza Zbierajewskiego, który organizuje dla niewidomych rejsy żaglowcem "Zawisza". Pomyślałem, że skoro mogą pływać na tak dużej jednostce, to na mniejszym jachcie pewnie też dadzą radę. Tak się zaczęła moja współpraca z "Keją", która trwa do dziś - opowiada Maciej Kotas.

Sam jednak podkreśla, że nie jest to zajęcie dla każdego. - Udało mi się połączyć pasję z robieniem czegoś dla innych. Jednak jedno jest pewne - z wolontariatu nie da się żyć i nie jest to zajęcie dla osób, które tego nie czują. Tu trzeba umieć dawać coś od siebie, w zamian nie otrzymując wynagrodzenia, lecz coś więcej - satysfakcję - tłumaczy.

Swojej załogi nie traktuje jako grupy niepełnosprawnych, ale jako pełnoprawnych żeglarzy, którzy - tak jak inni - wykonują prace pokładowe, a nawet sterują jachtem. - W żargonie żeglarskim mówi się: "Nie ważne dokąd, ważne z kim". Samo spędzanie czasu wśród ciekawych ludzi jest przyjemnością. Czemu więc tego nie robić? - pyta retorycznie Maciej Kotas.

Podobnie uważa niewidoma od kilku lat Sylwia Skuza, prezes fundacji "Keja". Przyznaje jednak, że spotkała wiele osób, które myliły wolontariat z pracą zarobkową.

- Nie jest łatwo wszczepić dorosłemu ideę wolontariatu. "A co ja z tego będę miał?" - słyszałam już parokrotnie. Dlatego tak ważne jest, by już młodzi ludzie zetknęli się z tą formą pomocy innym. Widzę to po swojej nastoletniej córce, u której udało mi się zaszczepić ideę działania dla innych. Był to jednak długi proces - mówi Sylwia Skuza.

Portret przeciętnego wolontariusza kreśli Agnieszka Wołodźko z Centrum Sztuki Współczesnej Łaźnia w Gdańsku. - Wolontariusz to osoba młoda, aktywna, która chce posprawdzać się na różnych polach, w naszym przypadku pomagając w organizacji wystaw, festiwali itp., która zdobyte w ten sposób doświadczenie chce wykorzystać choćby w swojej przyszłej pracy zawodowej - mówi Wołodźko.

Od 28 do 30 stycznia w Galerii Bałtyckiej odbędą się Dni Wolontariatu, organizowane w ramach obchodów Europejskiego Roku Wolontariatu przez Regionalne Centrum Wolontariatu w Gdańsku. W tych dniach znani mieszkańcy Trójmiasta, wraz z wolontariuszami, spróbują dostosować budynek Galerii Bałtyckiej do potrzeb osób niewidomych i niedowidzących. Do tego będzie można obejrzeć wystawę zdjęć, dokumentujących pracę wolontariuszy, odbędą się warsztaty i prezentacje dwudziestu czterech organizacji pozarządowych, a także debata na temat wolontariatu oraz rozdanie nagród dla wolontariuszy "Aktywni w Mieście 2010".

Wydarzenia

Galeria Wolontariatu

wystawa, warsztaty, spotkanie

Miejsca

Zobacz także

Opinie (41) 2 zablokowane

  • trzymam kciui za tych wolontariuszy... a jeszcze bardziej trzymam kciuki za żaglowieć, bo jak się mu cos stanie to PZU znowu (1)

    będzie się wymigiwać od wypłaty odszkodowania ps - wolontariat powinien być surowo ograniczony. Za pracę się płaci.

    • 5 10

    • mylisz pojęcia

      Jak pomożesz babci przejść przez ulicę, jak ustąpisz inwalidzie miejsce w autobusie to też zażądasz pieniędzy?
      Pomaganie innym nie musi odbywać się na zasadach umowy o pracę.
      pozdrawiam

      • 1 0

  • Wolontariat jest dla desperatów, którzy z powodu nudy angażują się w pracę za darmo. (7)

    • 12 27

    • (2)

      Wolontariat jest dla ludzi opętanych michnikowszczyzną, tych którzy oglądają lewacki TVN i wspierają skandaliczne akcje Owsiaka.

      • 6 15

      • ha ha (1)

        Najlepiej, jak by wspierali homoseksualistow przebranych w sukienki, molestujacych nastoletnich chlopcow pod pozorem poslugi w kosciele.

        Najlepiej, by wspierali zlodziejska mafie z Watykanu, okradajaca spoleczenstwa
        z Ziemi, emerytow z ostatniego grosza.

        Trzeba byc nie spelna rozumu, by popierac odrazajacych zboczencow.

        • 8 7

        • Ty bezbożniku

          Jak PiS dojdzie do władzy to my już wam pokażemy. Zdelegalizujemy Owsiaka i te całe wasze wolontariaty Homo Homini czy jakoś tam.

          • 3 1

    • Dlatego przestajemy być desperatami (2)

      i jak kiedyś coś ci się stanie i będziesz potrzebował pomocy, TO NIKT CI WTEDY NIE POMOŻE

      • 4 3

      • Znasz takie powiedzenie (1)

        Nigdy nie licz na innych, ale licz na siebie

        • 3 5

        • tyko wtedy gdy sam sobie radzisz stajesz się człowiekiem

          cała reszta to bydlęca niemoc

          • 1 0

    • mój jacht, mój czas.

      Nie będziesz mi miły człowieku mówił co mam robić w swoim wolnym czasie , na swoim jachcie. To moja prywatna sprawa, nawet jeśli robię to z nudów :D

      • 0 1

  • Płynęłam tym stateczkiem kiedyś. (1)

    • 2 2

    • Do kuchni.

      • 2 0

  • Wolontariat coraz popularniejszy (1)

    U maszych obecnych pracodawców coraz częściej ludzie pracują jako wolontariusze bo nie dostają wynagrodzeń miesiącami za świadczoną pracę .

    • 25 1

    • albo dostają tak śmieszne wynagrodzenia że żal!

      • 5 1

  • Na Zachodzie wolontariat jest bardzo popularny (4)

    i co za tym idzie u nas też takim się staje
    I bardzo dobrze! Trzeba pomagać!

    • 10 5

    • (3)

      Na zachodzie, ludzie zarabiają średnio po 2 tyś ojro. Na zachodzie, ludzie nie muszą martwić się że nie starcza im do pierwszego. Na zachodzie ludzie maja dużo wolnego czasu, i z braku innych zmartwień, nudy, i przejścia wszystkich etapów od biedy z lat 40 i 50, do rozpasanego dobrobytu dnia dzisiejszego, mogą pozwolić sobie na fanaberie typ wolontariat, ekologia etc. Dobrze sytuowany niemiec, francuz czy angol wstaje rano i myśli. "O dziś pobawię się w wolontariat. To takie modne teraz. A jutro zostanę ekologiem." Jak będę dostawał tyle siana co oni, za dokładnie tę samą robotę, wtedy też zostanę wolontariuszem. A co! stać mnie będzie.

      • 2 2

      • przecież nikt nie zmusza do wolentariatu. (2)

        chociaż w narodzi, który mieni się być katolickim, chrześcijańskim postawa "pomoge innym jak najpierw zarobię dużo siana" dziwi mnie :)

        PS. tak na prawdę wcale mnie dziwi :P

        • 0 1

        • (1)

          Co cię dziwi? Że jesteśmy biednym społeczeństwem na dorobku? Nie mamy czasu dla własnych dzieci, a żeby jeszcze bawić się w wolontariat to już masochizm. Póki na zachodzie nie nastał ogólnospołeczny dobrobyt, większość miała wywalone w takie akcje. Ten sam proces musi odbyć się i u nas. Może za 30 lat...

          • 0 0

          • nie maszy czasu hymmmm...

            studiuje dziennie 45 godziny tygodniowo pracuje 20 mam czas na wolontariat w 2 do 3 organizacji zależy od pory roku w weekendy remontuje dom, zawsze mam czas dla znajomych i zawsze mam czas dla tych co go potrzebują nie mówiąc o własnych przyjemnościach imprezach i innych ciekawych wyjściach. Czasem jeszcze skorzystam z jakiś fajnych interesujących kursów co mi się przydadzą. Pozdrawiam tych co czasu nie maja.

            • 0 0

  • Ja też jestem Wolontariuszem (5)

    bo pracuję za 200zł/tydzień po 8h dziennie

    • 17 2

    • To jeszcze nie tak żle (4)

      Ludzie pracują po 16 godz. i dostają 200zł /tydzień

      • 3 0

      • A w Chinach.. (3)

        .. ludzie pracują za dolara dziennie, czyli 15-20zł/tydzień.

        • 4 1

        • A w Chinach.. (2)

          ale porzecież wg Tuska mamy drugą Irlandię więc gdzie ten dobrobyt?

          • 4 2

          • Re: re: A w Chinach (1)

            Dlatego Jarek musi wrócić do władzy, żebyśmy mieli drugie Chiny.

            • 1 6

            • Zgadzam się

              Kiedy będziemy potężni jak Chiny to będziemy mieli Stany i Rosję w garści. Opozycję się potraktuje po chińsku i będzie porządek.

              • 1 4

  • Wykorzystywanie wolontariuszy w Trójmieście (1)

    Często bywa tak że wolontariuszy wykorzystuje się do przedsięwzięć komercyjnych lub politycznych np podczas koncertu Lady GaGa zarząd Ergo Areny szukał wolontariuszy gdzie od razu wiadomo było, że koncert nie jest charytatywny tylko ma przynieść zyski.
    Politycznie wykorzystywani są też wolontariusze przez różne ugrupowania polityczne do zbierania podpisów, wieszania plakatów itd

    • 22 0

    • przecież nikt nie jest do niczego zmuszany, nie podoba się można odejść. ja chętnie bym była wolontariuszem przy koncercie fajna zabawa:) posłuchasz za darmo, nawiążesz znajomości a to ze sie troche narobisz to co tam

      • 0 0

  • Czy młodzi demokraci to wolontariusze partii politycznej?

    • 4 1

  • Wolontarusze to żałośni frajerzy naciągani przez cwaniaczków. (3)

    Pracują za darmo po to zeby Owsiak mógł swiat zwiedzac.
    Kto to by był Owsiak gdyby nie bandy omamionych dzieciaków i telewizja.

    • 6 15

    • ? (2)

      A co myslisz o wolontariuszach w hospicjach?

      • 5 1

      • (1)

        Są to tajni wysłannicy różokrzyżowców Jakuba de Molaya, którzy po nocach odbywają dziwne tańce dookoła ogniska mamrocząc w jakimś sumeryjskim języku modły do szatana.

        • 2 2

        • pozdrowienia z hospicjum

          • 0 0

  • smutne :( (6)

    smutne musi być wasz życie jeśli twierdzicie że wolontariat to wykorzystywanie. bardzo smutne...
    pewnie żeby do Was chciał się ktoś uśmiechnąć też musicie mu zapłacić.

    • 9 5

    • smutne musi być wasz życie (5)

      nie poprostu stąpamy twardo po świecie i wiemy że na wszystko trzeba ciężko zapracować nić za darmo niema.

      • 3 3

      • (2)

        A prezenty?

        • 3 3

        • (1)

          Prezentów za darmo na święta nie dają. Trzeba za nie zapłacić grube siano. Panimajesz? Czy nadal nic nie kumasz?

          • 2 3

          • A mi Mikołaj przyniósł prezent i nic nie płaciłem.

            • 2 1

      • a żona/mąż za co cie kocha?

        tylko zeby ci nie zabrakło

        • 0 4

      • nieprawda:)

        Każesz płacić swoim dzieciom za prezenty, które im dajesz?
        Ja nie każe płacić nikomu za pływanie ze mną :)
        Czyli dostają to za darmo.
        Czyli Twoja wypowiedź jest nieprawdziwa :D
        pozdrawiam i życzę odrobinę radości w życiu :D

        • 1 0

1

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane