- 1 Nie wiedzą, kto leży w tych grobach (78 opinii)
- 2 Rezerwiści idą na ćwiczenia. Kto najpierw? (507 opinii)
- 3 Był senator skazany na więzienie (283 opinie)
- 4 Mała uliczka, duży problem (231 opinii)
- 5 Zbiórka na leczenie psów z pseudohodowli (135 opinii)
- 6 Nowe podziemne zbiorniki w Akwarium (139 opinii)
Wpadł, gdy kolejny raz chciał wyłudzić majątek seniorów
Na gorącym uczynku wpadł 56-letni mieszkaniec Gdyni, który podając się za policjanta, próbował wyłudzić pieniądze od 75-letniej sopocianki. Stróże prawa ustalili, że dzień wcześniej w ten sam sposób wspólnie z innymi osobami oszukał seniorkę z Gdyni, która przekazała mu pieniądze i biżuterię rodzinną, oraz próbował wyłudzić kolejne kilkadziesiąt tysięcy od innej osoby. Mężczyzna usłyszał zarzuty za te przestępstwa, a sąd na wniosek prokuratury aresztował go na trzy miesiące.
Oszustów można przechytrzyć, rozmawiając z seniorami
- W środę, 7 lipca, w okolicy jednego z banków zatrzymali na gorącym uczynku mężczyznę, który podając się za policjanta, próbował wyłudzić od 75-latki blisko 30 tys. zł na potrzeby prowadzonej "akcji" policyjnej. Dzięki działaniom kryminalnych seniorka nie wypłaciła pieniędzy z banku i nie przekazała ich oszustowi. Sprawcą okazał się 56-letni mieszkaniec Gdyni. Mężczyzna został doprowadzony do sopockiej komendy i osadzony w policyjnym areszcie - mówi Lucyna Rekowska z Komendy Miejskiej Policji w Gdańsku.
Policjanci ustalili, że w dniu zatrzymania do seniorki na numer stacjonarny najpierw zadzwonił mężczyzna podający się za pracownika poczty z informacją, że ma dla niej przesyłkę. Po chwili 75-latka odebrała kolejny telefon. Tym razem dzwonił mężczyzna podający się za policjanta. Poinformował on kobietę, że pracuje nad sprawą jej banku i pieniądze, które w nim trzyma, są zagrożone.
Oszust wziął na celownik 75-latkę
- Oszust wciągnął seniorkę w grę, a 75-latka, wierząc jego słowom, wykonywała wszystkie polecenia, by nie stracić swoich pieniędzy. Podczas całej akcji prowadzonej przez oszustów seniorka kontaktowała się też z zatrzymanym przez kryminalnych 56-latkiem, myśląc, że to prawdziwy policjant - tłumaczy policjantka.
To jednak nie wszystko - jak powszechnie wiadomo, do oszustw "na policjanta" lub "na wnuczka" dochodzi na terenie całego kraju. W wyniku prowadzonych działań sopoccy mundurowi ustalili, że zatrzymany 56-latek "wspólnie i w porozumieniu" z innymi osobami dzień wcześniej w Gdyni w podobny sposób wyłudził od starszej pani pieniądze i biżuterię rodzinną.
- Pokrzywdzona myśląc, że jest on policjantem, przekazała mu te rzeczy. Straty wyceniono łącznie na ponad 100 tys. zł. Ponadto w tym samym dniu wspólnie z innymi osobami usiłował on wyłudzić kolejne ponad 30 tys. zł od innej osoby - mówi Lucyna Rekowska.
Zarzuty i recydywa
Na podstawie zebranych dowodów mężczyzna usłyszał już zarzut oszustwa i dwa zarzuty usiłowania oszustwa. Mundurowi informują, że w przeszłości mężczyzna był karany i odbywał wyrok pozbawienia wolności za podobne przestępstwa, dlatego za te czyny odpowiadać będzie w warunkach recydywy.
- Wczoraj 56-latek został doprowadzony do prokuratury na dalsze czynności procesowe. Prokurator przesłuchał podejrzanego, a następnie zawnioskował do sądu o jego tymczasowe aresztowanie. Decyzją sądu sprawca najbliższe trzy miesiące spędzi w areszcie - dowiadujemy się od mundurowych.
Kancelarie prawne i adwokackie w Trójmieście
Kryminalni twierdzą, że sprawa jest rozwojowa. Policjanci sprawdzają, czy 56-latek nie ma na swoim koncie innych przestępstw oraz pracują nad zatrzymaniem współsprawców. Za oszustwa w warunkach recydywy grozi nawet do 12 lat pozbawienia wolności.
Opinie (104) ponad 10 zablokowanych
-
2020-07-10 12:03
ŻART
"Fałszywego policjanta udało się namierzyć dzięki pracy operacyjnej sopockich kryminalnych. Ustalili oni bowiem, że oszuści będą próbowali wyłudzić pieniądze od pewnej mieszkanki Sopotu.,,
to nie policjanci ustalili próbę wyłudzenia . to czujność pani która pracuje w banku- 16 0
-
2020-07-10 12:14
Myśle, że to słup
a jeżeli nie, to Sycylia zaraz go wypuści jak braciaków czy pedofili
- 10 3
-
2020-07-10 12:27
jakie ??????
najpierw Wpi.....L, potem wysłać bydlęcym wagonem do (daleko,----- dalJJjeko,daljjeko.) do kopalni urranu na zawsze.
- 14 1
-
2020-07-10 13:23
Oczywiści
Nie dość że powinien zwrócić pieniądze ale powinien zapłacić drugie tyle za straty moralne i za stress ofiary. Starsza osoba przezywa stres taki ze możne umrzeć. Taki odsiedzi 3 miesiące i kradnie dalej. Powinien oddać ofierze to co ukradł .
- 11 0
-
2020-07-10 13:39
wypłatę większej kwoty trzeba wcześniej zamówić
Banki stosują ograniczenia kwoty wypłacanej, przeważnie jest to 10-15 tysięcy. No chyba że te okradzione osoby trzymają kasę w domu. To już same sobie winne.
- 7 0
-
2020-07-10 13:39
(1)
teraz go spytajcie którą ręką kradł i mu ją odj...cie
- 6 2
-
2020-07-10 14:03
I co dalej? Będziesz mu płacił rentę inwalidzką? Niech tymi zdrowymi rączkami teraz to odpracuje!
- 1 0
-
2020-07-10 14:24
zwiekszyc kary do 12 lat to od razu bedzie spokuj !
odstaszyc ih jakos ! plisss
- 6 1
-
2020-07-10 15:04
a zakładach karnych ponad 80% osadzonych to twardy elektorat PO (1)
Czy ten "policjant" też będzie głosował na Trzaskowskiego?
- 11 9
-
2020-07-10 15:18
Potrafisz pisać wyborco Dudy? Może ktoś ci pomagał w pisaniu?
- 3 1
-
2020-07-10 15:15
To może opowiem jak było naprawdę
To pracownicy banku podczas wypłaty wyłapali, że klientka mogła paść ofiarą wyłudzenia. To pracownicy zapisali kobiecie na kartce wszystko łącznie z tym, że wezwą prawdziwa policję, a będą udawać że wypłacają pieniądze. Jak przyjechała policja, to przekazali informajce policji, że warto zorganizować prowokacje. Policja dopełniła formalności łapiąc przestępcę, ale to zasługa tylko i wyłącznie pracowników, że policja tą możliwość miała. Policja natomiast przypisała sobie wszystkie zasługi. Pytanie tylko, dlaczego na policję czekaliśmy 15 minut??
Pozdrawiam, pracownik banku z Sopotu.- 26 0
-
2020-07-10 15:49
Pani Banku powinna dostać brawa, a nie kryminalni (1)
"Dzięki działaniom kryminalnych seniorka nie wypłaciła pieniędzy z banku i nie przekazała ich oszustowi." - dzięki pracownicy banku, która była dobrze wyszkolona i wychwyciła ten moment kryminalni mieli co robić.
Gdyby, nie ta Pani z banku, to ta Pani byłaby 30k w plecy.
Wiem, że banki "kradną, złodzieje itp. itd.", ale w tych bankach pracują często normalni, serdeczni ludzie, którzy chcą pomóc jak mogą :)
Piszę to, bo to moja narzeczona właśnie jest tą "Panią z Banku, która uratowała 75-letnią Sopociankę przed wyłudzeniem" :) Właśnie dzięki temu jaka jest, to mam wiarę w banki :D
Pozdrawiam :)- 24 1
-
2020-07-10 15:51
Potwierdzam
Paweł z tej strony :)
- 4 1
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.