Dwukrotnie w ciągu kilku godzin policjanci zatrzymywali tego samego 34-latka z Gdańska. Za pierwszym razem, bo był poszukiwany listem gończym. Za drugim razem, bo po wpłaceniu kaucji i opuszczeniu aresztu dokonał rozboju w markecie spożywczym.
2020-06-18 20:55
2020-06-18 20:57
I do czyszczenia kibli
Izolować
2020-06-18 21:31
Wszyscy napiszą ze to kretyn a naprawdę chciał trafić do aresztu bo go odpalić a na ochronka h będzie czuł się bazpieczny
2020-06-18 21:45
Siema Mordo! Pozdro Tygrysie
2020-06-18 21:53
Pewnie patol z lechii z za bramki, 15 lat dla zasady dla śmiecia !
2020-06-18 21:58
akurat mial szmate arki ale u was wszyscy tacy honorowi haha
2020-06-18 21:57
Że policja przyjechała po kilku minutach. Zawsze się na nich czeka 2-3 godziny
2020-07-11 19:11
Przeciez ten artkul to jedno wielkie klamstwo
2020-06-18 22:11
2020-06-18 22:16
2020-06-18 22:14
takie pobłażliwe dla bandziorów groźnych dla obywateli. Takie dobre i wyrozumiałe...
2020-06-18 22:20
Rafałek już zaciera rączki. Kolejny POżyteczny.
2020-06-19 11:01
2020-06-18 22:42
Złapała go ochrona to trzeba było poczekać grzecznie na patrol, przyjąć mandacik 200 zeta i iść spróbować do drugiego sklepu....
A tak ma teraz przes*ane...
Swoją drogą cienki leszcz jak go ujął jakiś niepełnosprawny dziadek z ochrony!
2020-06-19 06:13
U mnie w markecie, trzech pracowników ochrony to byli policjanci. Czwarty to były BOR-owiec. Bez problemu by sobie poradzili i z tamtym kolesiem i z Tobą
2020-06-19 07:38
chyba sexshop
2020-06-19 08:16
Nie wszędzie stoją dziadki. Wczasie koronawirusa się zwalniają,niedługo i tak będzie raj dla "shoplifterów'' bo z ochrony się rezygnuje, bo za droga.
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.
