- 1 Ugaszono pożar na budowie osiedla (161 opinii)
- 2 Obwodnica Witomina: ogłoszono przetarg na budowę (103 opinie)
- 3 Cmentarzysko traficarów w sopockim lesie (176 opinii)
- 4 Na lotnisku pojawił się kwiatomat (88 opinii)
- 5 Wzięli pod lupę punktualność SKM (68 opinii)
- 6 Cztery opcje do wyboru w pytaniu o płeć (448 opinii)
Mevo: wraca możliwość rezerwacji, ale na nowych zasadach
Od środy użytkownicy roweru metropolitalnego znów będą mogli zarezerwować pojazdy przed ich wypożyczeniem. Czas rezerwacji skróci się jednak z 15 do 5 minut i będzie można zrobić to tylko trzy razy na dobę.
Zdaniem przedstawicieli firmy Nextbike system 15-minutowej rezerwacji nie sprawdził się. Zdarzały się bowiem przypadki, że rower był wielokrotnie zarezerwowany bez wypożyczenia, a w tym samym czasie inny użytkownik znajdujący się przy stacji nie mógł go wypożyczyć.
W naszej ankiecie 36 proc. spośród 3186 osób, które oddały swój głos, deklarowało, że mimo braku możliwości rezerwacji, nadal będzie jeździło Mevo, z kolei 53 proc. przyznało, że przestanie korzystać z systemu.
Mevo: ilu obcokrajowców korzysta z roweru metropolitalnego?
Przez dwa i pół miesiąca trwały analizy nowych rozwiązań a chętnych do skorzystania z Mevo nie brakowało. W sierpniu przekroczona została liczba 1,5 mln wypożyczeń.
Operator systemu zdecydował, że od 14 sierpnia przywróci, na razie testowo, możliwość rezerwacji rowerów, ale na innych zasadach niż poprzednio.
Mevo, nowe zasady wypożyczania:
- 5 minut - tyle będzie trwał czas rezerwacji,
- 3 - tyle razy w ciągu doby będzie można dokonać rezerwacji.
W Trójmieście w systemie Mevo dostępne są 1224 rowery, a we wszystkich 14 gminach objętych systemem jest ich ponad 1700. W połowie sierpnia dostępna miała być pełna flota, tj. 4080 sztuk jednośladów, jednak Nextbike ostatecznie ogłosiło, że w zapowiadanym terminie dostarczy jedynie 200 nowych rowerów.
Mevo: nowe rowery nie przyjadą w terminie
Warto też przypomnieć, że od momentu uruchomienia Mevo, czyli od 26 marca do końca lipca, w systemie zarejestrowało się ponad 142 tys. użytkowników.
Opinie (289) ponad 10 zablokowanych
-
2019-08-13 18:55
Opinia wyróżniona
prośba (36)
Jeśli już ktoś jeździ rowerem mevo czy jakimkolwiek innym niech weźmie jedną rzecz pod uwagę...że rowery nie latają.... Prawidłowo rowery powinny się poruszać na ścieżce rowerowej i na ulicy a nie po chodniku jadąc wprost na pieszych....Jeśli rowerzysta boi się jeździć po ulicy to nie nadaje się do jeżdżenia rowerem w ogóle...a jeśli nie trafia na
Jeśli już ktoś jeździ rowerem mevo czy jakimkolwiek innym niech weźmie jedną rzecz pod uwagę...że rowery nie latają.... Prawidłowo rowery powinny się poruszać na ścieżce rowerowej i na ulicy a nie po chodniku jadąc wprost na pieszych....Jeśli rowerzysta boi się jeździć po ulicy to nie nadaje się do jeżdżenia rowerem w ogóle...a jeśli nie trafia na ścieżkę rowerową to powinien zdawać na kartę rowerową obowiązkowo aż się tego nauczy i wbije sobie to do głowy...że ścieżka jest dla rowerów a chodnik dla pieszych....
- 123 107
-
2019-08-16 07:38
Odpwiedz rowerzysty (2)
Szanowny Rozmówco. Jeżdżę rowerem, nie wszędzie w mieście są dostępne szlaki rowerowe, choć trzeba przyznać, że Gdańsk całkiem silną sieć tras rowerowych ma. Niemniej istnieją przyadki, w których nie przyjdzie mi do głowy wyjechać na ruchliwa, szybka ulice rowerem, ponieważ podobnie jak Pan/Pani na chodniku, kierowcy również się irytują obecnością
Szanowny Rozmówco. Jeżdżę rowerem, nie wszędzie w mieście są dostępne szlaki rowerowe, choć trzeba przyznać, że Gdańsk całkiem silną sieć tras rowerowych ma. Niemniej istnieją przyadki, w których nie przyjdzie mi do głowy wyjechać na ruchliwa, szybka ulice rowerem, ponieważ podobnie jak Pan/Pani na chodniku, kierowcy również się irytują obecnością rowerów na ulicy. Dodam, że w starciu z samochodem rowerzysta nie ma żadnych szans. Wielu rowerzystów używa więc chodnika, przyznaje mi również się to zdarza, z uwzględnieniem pieszego i zachowana ostrożnością te światy mogą bezpiecznie wspolistniec.
Pozdrawiam!- 2 0
-
2019-08-18 22:33
jest pewien problem... (1)
A mianowicie....czy współpraca ta miałaby polegać na wymijaniu pieszych na chodniku jak podczas slalomu na stoku? Bo często mam takie wrażenie....Rowerzyści (niektórzy) poruszają się w ten sposób właśnie ryzykując że kogoś potrącą albo jadą z dużą prędkością że pieszy się orientuje dopiero jak coś mu śmignie z którejś strony....Trzeba też mieć
A mianowicie....czy współpraca ta miałaby polegać na wymijaniu pieszych na chodniku jak podczas slalomu na stoku? Bo często mam takie wrażenie....Rowerzyści (niektórzy) poruszają się w ten sposób właśnie ryzykując że kogoś potrącą albo jadą z dużą prędkością że pieszy się orientuje dopiero jak coś mu śmignie z którejś strony....Trzeba też mieć trochę wyobraźni....pieszy może nie iść w linii prostej , może się potknąć albo stracić równowagę (zwłaszcza u osób starszych tak jest) i może zostać potrącony przez takiego rowerzystę.....co bawi się w slalomy albo pędzi na złamanie karku....
- 0 0
-
2019-09-03 08:40
współpraca "chodnikowa"
...opierałaby się na wzajemnym poszanowaniu przestrzeni ruchu. Jak pieszy z naprzeciwka zauważy rowerzystę - to z uśmiechem ustąpi mu pola i maksymalnie prawą stroną się będzie poruszał... i psa przypilnuje (smycz przyciągnie) i dziecko ostrzeże, żeby nie zmieniło trajektorii ruchu, a rowerzysta jeśli będzie dojeżdżał do pieszych poruszających się
...opierałaby się na wzajemnym poszanowaniu przestrzeni ruchu. Jak pieszy z naprzeciwka zauważy rowerzystę - to z uśmiechem ustąpi mu pola i maksymalnie prawą stroną się będzie poruszał... i psa przypilnuje (smycz przyciągnie) i dziecko ostrzeże, żeby nie zmieniło trajektorii ruchu, a rowerzysta jeśli będzie dojeżdżał do pieszych poruszających się w tą samą stronę - to z uśmiechem zwolni, zorientuje się czy wyprzedzanie jest bezpieczne, czy zamiast wyprzedzać pojechać fragment "za kimś" trochę wolniej, powiedzieć przepraszam (zamiast dzwonkować : ), względnie zejść z roweru :) jak już taka oporna materia jest że się nie DA. Względnie użyje dzwonka/ trąbki - bo jak ktoś na słuchawkach pomyka, to zwykłe "przepraszam" nie usłyszalne pozostanie.
...E.... Utopia, póki co.- 0 0
-
2019-08-15 18:09
ja sie zgadzam i doleje
oliwy....będąc czesto pieszym na chodniku jaskowej doliny... czesto jestem skazany na stres przez idiomów na rowerach bez świateł bez dzwonków ze słuchawkami zapiep**aja....a najlepsi sa szosowcy co pruja po ścieżce a stroj wskazuje na trening szosowy
- 1 0
-
2019-08-15 08:24
Widać ile drogowych ameb minusuje. Nie znają przepisów, nie potrafią się zachować, ale pany na drodze.
- 0 0
-
2019-08-14 21:27
Kiedy poruszanie sie rowerem po drodze jest niebezpieczne
..i stanowi zagrożenie dla rowerzysty (czyli większosc szos powiatowych i niektóre krajowe bez pobocza w Polsce) lub rowerzysta czyje sie niepewnie to może jechać po chodniku..
- 0 1
-
2019-08-14 13:01
Ogólnie to zgoda (1)
Ale wiesz, że jest w 3mieście mnóstwo miejsc, w których nie da się zgodnie z przepisami z jezdni wbić na ścieżkę? O oznakowaniu nie wspominając.
- 4 0
-
2019-08-14 18:20
reklama dźwignią ....
No a tak szumnie miasto (czyli prezydent poprzedni zwłaszcza) ogłaszało jak to została wykonana w mieście infrastruktura ze ścieżkami rowerowymi....A tu jednak okazuje się, że są braki ....Jakaś niezgodność ze stanem rzeczywistym....
- 2 0
-
2019-08-14 10:38
Wg mnie rowerzysci powinni mieć prawo jeździć po chodniku (2)
Ale z zakazem używania dzwonka. I powinni absolutnie dawać pierszeństwo pieszym. Jezeli pieszy ma ochotę stać, albo poruszać się 0,5 km/h i blokować chodnik przez 10 minut, to rowerzysta powinien te 10 minut poczekać albo pojechać objazdem.
- 6 7
-
2019-08-14 21:32
W Gdańsku wszystkie miejsca na chodniku są wyprzedane handlarzom starociami przez ekipę Budynia
;) więc po co sie kłócić
- 1 1
-
2019-08-14 11:42
Generalnie masz rację, prócz może sytuacji, gdy miejsce na chodniku do wyprzedzenia pieszego jest, ale jednocześnie jest obawa, że zachowa się nieprzewidywalnie gwałtownie skręcając. Chodzi o zasygnalizowanie swojej obecności. Ja w takiej sytuacji stukam klamkami hamulców, bo dzwonek rzeczywiście brzmi zbyt agresywnie. Ostatnio kilka razy
Generalnie masz rację, prócz może sytuacji, gdy miejsce na chodniku do wyprzedzenia pieszego jest, ale jednocześnie jest obawa, że zachowa się nieprzewidywalnie gwałtownie skręcając. Chodzi o zasygnalizowanie swojej obecności. Ja w takiej sytuacji stukam klamkami hamulców, bo dzwonek rzeczywiście brzmi zbyt agresywnie. Ostatnio kilka razy słyszałem, jak rowerzysta wołał "dryń, dryń". Brzmiało całkiem sympatycznie, ale to też chyba byłoby źle odebrane na chodniku.
Inna sprawa, że piesi (a nawet rowerzyści) są przewrażliwieni na punkcie dzwonka. Zdarza mi się tłumaczyć pieszym, którzy zajmują sąsiadującą z chodnikiem ścieżkę rowerową (lub jej część), że dzwonkiem sygnalizuję moją obecność ze względów bezpieczeństwa, a nie że koniecznie chcę ich ze ścieżki przegonić. Tak jest szczególnie wtedy, gdy idą z dzieckiem. Jestem traktowany jak agresor. Staram się zwalniać w takich niepewnych momentach, ale jak dziecko wskoczy pod rower, to wszyscy będą poszkodowani. Dziecko może doznać uszkodzeń, rodzice się zestresują, a ja zostanę zamordowany.- 11 0
-
2019-08-14 08:45
Umówmy się (1)
Najpierw niech samochody jeżdżą zgodnie z limitami prędkości (to jest przeważnie nie szybciej niż 50 km/h), a potem wymagajmy, żeby rowery jeździły po ulicy. Bo jakoś tak się porobiło, że rowery na chodnikach ludziom przeszkadzają, a samochody jadące za szybko już nie. Przypomnę: zgodnie z prawem rowerzysta ma prawo jechać po chodniku, jeżeli na
Najpierw niech samochody jeżdżą zgodnie z limitami prędkości (to jest przeważnie nie szybciej niż 50 km/h), a potem wymagajmy, żeby rowery jeździły po ulicy. Bo jakoś tak się porobiło, że rowery na chodnikach ludziom przeszkadzają, a samochody jadące za szybko już nie. Przypomnę: zgodnie z prawem rowerzysta ma prawo jechać po chodniku, jeżeli na ulicy obok dopuszczona jest prędkość powyżej 50 km/h. Przepis dyktowany bezpieczeństwem uczestników ruchu. U nas wyższa prędkość w większości miejsc nie jest dopuszczona znakami, ale w praktyce istnieje przyzwolenie, żeby jeździć dużo szybciej.
- 17 0
-
2019-08-14 10:57
30 km/h
Nawet 30 nie przestrzegają.
- 1 0
-
2019-08-14 08:40
Chore podejście (1)
Takie podejście wynika z dziwnej niechęci do rowerzystów. Prawo prawem, ale rzeczywistość rzeczywistością i tak się niestety składa, że poza kilkoma głównymi ciągami w Gdańsku, to większość ścieżek jest pocięta na fragmenty. Zgodnie z tym co piszesz, należało by co chwila zjeżdżać to na ulicę to na ścieżkę (czasem te fragmenty mają mniej niż 100 m
Takie podejście wynika z dziwnej niechęci do rowerzystów. Prawo prawem, ale rzeczywistość rzeczywistością i tak się niestety składa, że poza kilkoma głównymi ciągami w Gdańsku, to większość ścieżek jest pocięta na fragmenty. Zgodnie z tym co piszesz, należało by co chwila zjeżdżać to na ulicę to na ścieżkę (czasem te fragmenty mają mniej niż 100 m długości). Czy uważasz, że takie manewry są bezpieczne? Wyobraź sobie rowerzystę zatrzymującego się nagle na ulicy, i wprowadzającego przez krawężnik (bo podjazdu oczywiście nie ma) i trawnik rower ma 100 m ścieżki, żeby ponownie za te 100 m przez ten sam trawnik i krawężnik stawiać rower na jezdni, w celu kontynuowania jazdy. To jest tylko jeden z wielu przykładów sytuacji jaką mógłbym opisać, ale komu chce się to wszystko czytać? Nie możesz porównywać sytuacji rowerów i samochodów, bo samochody mają ciągłość swoich szlaków a rowery nie. Dlatego właśnie policja przymyka oko na jazdę po chodniku poza przypadkami tych co stwarzają zagrożenie. Wiesz, bardzo chciałbym móc ścieżką dojechać na miejsce bez zbędnego kombinowania, ale zazwyczaj jest to po prostu niemożliwe.
Sam jeżdżę czasem po chodniku, bo nie ma innej logicznej opcji. Sam często kontynuuję jazdę ulicą (pomimo pojawienia się ścieżki) bo jest to bezpieczniejsze i, o dziwo, wygodniejsze dla kierowców niż próba wjazdu na ścieżkę, która nagle pojawia się po drugiej strony ulicy i skończy się za te 100 m. Kiedy trzeba, to jadę środkiem pasa ruchu (choć jest to wbrew przepisom) bo zapobiega to wyprzedzaniu "na trzeciego" w miejscach gdzie nie ma na to po prostu miejsca i kończy się wyprzedzaniem "na grubość lakieru". Po prostu trzeba jeździć z głową (i to obracającą się we wszystkie strony) i z szacunkiem dla "prawnych" użytkowników drogi po której się poruszasz.- 12 1
-
2019-08-15 18:12
tak uwazam ze czesc rowerzystow nie nadaje sie
bikoterrorysci
- 1 2
-
2019-08-14 07:31
bredzisz - nie ma ścieżek rowerowych
- 2 1
-
2019-08-13 19:50
Strasznie (8)
Lekkomyslny komentarz. Lepiej żeby rowerzysta jadąc np. po ulicy w czasie szczytu i poza nim blokował ruch i tworzył zatory. I napewno przeżyje kontakt z samochodem.
- 24 12
-
2019-08-13 21:40
Zasady ruchu drogowego... (7)
Poruszanie się po drogach publicznych i ścieżkach rowerowych
Rowerzysta powinien poruszać się po ścieżce rowerowej, a gdy jej nie ma po poboczu drogi. Obowiązuje go ruch prawostronny i konieczność jazdy możliwie blisko prawej krawędzi jezdni. Na jezdnię wyjeżdża tylko wtedy, gdy nie ma ścieżki, ani pobocza, albo jest ono w takimPoruszanie się po drogach publicznych i ścieżkach rowerowych
Rowerzysta powinien poruszać się po ścieżce rowerowej, a gdy jej nie ma po poboczu drogi. Obowiązuje go ruch prawostronny i konieczność jazdy możliwie blisko prawej krawędzi jezdni. Na jezdnię wyjeżdża tylko wtedy, gdy nie ma ścieżki, ani pobocza, albo jest ono w takim stanie, że nie nadaje się do jazdy.
Korzystanie z chodnika lub drogi dla pieszych przez rowerzystę jest dozwolone w wyjątkowych sytuacjach:
opiekuje się dzieckiem w wieku do 10 lat jadącym na rowerze,
szerokość chodnika wzdłuż drogi, po której ruch pojazdów jest dozwolony z prędkością większą niż 50 km/h, wynosi co najmniej 2 m i brakuje wydzielonej drogi dla rowerów lub pasa ruchu dla rowerów,
warunki pogodowe zagrażają bezpieczeństwu rowerzysty na jezdni (śnieg, silny wiatr, ulewa, gołoledź, gęsta mgła).- 15 5
-
2019-08-14 14:18
Powinien poruszać sie po drodze rowerowej! A teraz sprawdź jakie wymagania techniczne maja drogi rowerowe. I na końcu ogarnij ze w Gdańsku większość to ścieżki rowerowe w myśl prawa budowlanego a nie drogi rowerowe w myśl tego samego prawa. Ogarnął? W Gdańsku jest ledwie kilka tras które można nazywać droga rowerowa po których jest obowiązek poruszać sie
- 1 0
-
2019-08-13 22:06
(5)
Wszystko pięknie, tylko to się nie sprawdza w praktyce. Weźmy na przykład ulicę Sobieskiego. Zgodnie w przepisami rowerzysta powinien poruszać się po jezdni razem z samochodami, ale wyobrażasz sobie, jaki byłby korek z powodu jednego roweru jadącego pod górę? W szczególności w godzinach szczytu. Ulica jest wąska i kręta a ruch na niej duży, więc
Wszystko pięknie, tylko to się nie sprawdza w praktyce. Weźmy na przykład ulicę Sobieskiego. Zgodnie w przepisami rowerzysta powinien poruszać się po jezdni razem z samochodami, ale wyobrażasz sobie, jaki byłby korek z powodu jednego roweru jadącego pod górę? W szczególności w godzinach szczytu. Ulica jest wąska i kręta a ruch na niej duży, więc nie ma jak wyprzedzić rowerzysty zgodnie z przepisami. Albo więc wszyscy się będą wlec w tempie 20 km/h (jak rowerzysta przyciśnie na podjeździe), albo wszyscy będą wyprzedzać przybijając rowerzyście piątkę lusterkiem. Dla wszystkich użytkowników tej drogi byłoby lepiej, jakby rowerzysta się jednak poruszał po chodniku niezależnie od tego, co mówią przepisy. Sam jeździłem tamtędy w ten sposób: w górę chodnikiem, w dół jezdnią, bo mogę utrzymać dobrą prędkość i nikogo nie blokuję.
Generalnie trzeba pamiętać o tym, że pasy ruchu nie są na tyle szerokie, żeby można było wyprzedzić prawidłowo rowerzystę bez najeżdżania na sąsiedni pas. Tym samym na drogach o dużym natężeniu ruchu rowerzyści są wyprzedzani w zbyt małej odległości, co jest po prostu wyjątkowo niebezpieczne zwłaszcza że różnica prędkości niemała. W idealnej sytuacji przy wszystkich drogach poza typowo osiedlowymi byłyby ścieżki rowerowe, ale jeszcze nam do tego daleko, więc warto wykazać się też zdrowym rozsądkiem.
Tak, potrafię jechać rowerem po chodniku jak jazda po jezdni wiązałaby się z istotnym utrudnianiem ruchu. Tym niemniej w każdej takiej sytuacji mam na uwadze, że pieszy ma bezwzględne pierwszeństwo, więc jadę spokojnie i się nie pcham.- 34 6
-
2019-08-14 02:52
(1)
Jeśli coś się nie sprawdza w praktyce to nie oznacza, że teoria jest zła tylko, że praktykujący są źle przygotowani. Ale leniom łatwiej zmienić teorię niż przyłożyć się do praktyki i ty jesteś tego przykładem.
- 7 18
-
2019-08-14 07:33
nie dyskutuj z nim - on nie jeździ rowerem
- 3 2
-
2019-08-14 07:27
(2)
Ja tam podjezdzam czesto rowerem i jakos korki sie nie robią. nie zmyślaj
- 4 2
-
2019-08-14 11:22
Bo korki są za tobą, a nie przed tobą.
- 8 0
-
2019-08-14 11:14
Za skuterem się robią, a co dopiero za rowerem...
- 3 1
-
2019-08-13 19:30
Po ścieżce rowerowej też chodzą patrząc w telefon. Brak szacunku z każdej strony
- 32 4
-
2019-08-13 19:38
(5)
a co w sytuacji, gdy jedyny dojazd do ścieżki jest po chodniku?
- 14 4
-
2019-08-14 07:31
jedziesz jezdnia. "sciezke" mozesz olać
- 2 3
-
2019-08-13 21:43
prowadzisz rower a nie jedziesz - proste (2)
twoje pytanie sugeruje jakoby na ulicach doprowadzających do autostrady także powinno się jechać 140
- 15 8
-
2019-08-14 02:54
(1)
Albo można jeździć samochodem po chodnikaxh bo prowadzą do drogi. Chodniki rzadko są poza drogami. Może w parkach.
- 8 0
-
2019-08-14 11:12
Drogi się nie urywają i nie pojawiają 10m dalej.
Z DDRami nie ma tak różowo...
- 5 0
-
2019-08-13 21:27
Zapytanie...
Pytanie proszę kierować do Wydziału Ruchu Drogowego...
- 3 5
-
2019-08-13 19:22
jest coś takiego jak ciągi pieszo-rowerowe (3)
i tam można się poruszać także rowerem, nawet jeśli piesi chodzą :)
- 35 4
-
2019-08-14 07:30
nie tyle można co jest nawet nakaz jazdy po takim chodniku (1)
- 11 2
-
2019-08-15 23:11
bzdura
Po pieszo-rowerowym nie ma nakazu ruchu rowerów.
Jest możliwość jazdy nakazu nie ma - można śmiało jechać ulicą.
Co innego oznakowana droga (ścieżka) rowerowa.
Proszę się zapoznać z przepisami.- 2 1
-
2019-08-13 19:33
Ale piesi mają pierwszeństwo
- 29 5
-
2019-08-13 17:03
Opinia wyróżniona
Tych "1700 dostępnych rowerów" nigdy nie było na ulicach w jednym momencie. (6)
Maksymalnie dostępnych w ciągu 90 minut było 1409 rowerów, dziś maksimum to 1155 z 1700.
Reszta albo w serwisie, albo niedostępna z innych powodów.
Dane po odliczeniu rowerów na serwisie, w Warszawie i Trąbkach- 119 3
-
2019-08-14 09:47
a ja się cieszę (1)
Jeżdżę Mevo kilka razy w tygodniu i czasem faktycznie brakuje rowerów w okolicy z naładowaną baterią ale jest ich tak wiele, że przejdę się na nogach kawałek (o zgrozo) i zawsze coś znajdę. Jest wygodnie, tanio. Maruderów mamy w brud i wg nich oczywiście lepiej żeby Mevo nie było, bo nienaładowane, bo jeżdżą po drogach itd. Ja jestem na tak a małe
Jeżdżę Mevo kilka razy w tygodniu i czasem faktycznie brakuje rowerów w okolicy z naładowaną baterią ale jest ich tak wiele, że przejdę się na nogach kawałek (o zgrozo) i zawsze coś znajdę. Jest wygodnie, tanio. Maruderów mamy w brud i wg nich oczywiście lepiej żeby Mevo nie było, bo nienaładowane, bo jeżdżą po drogach itd. Ja jestem na tak a małe niedociagnięcia na pewno z czasem będą znikały. Duży projekt, potrzebuje czasu żeby sprawnie wszystko funkcjonowało.
Pozdrawiam zadowolonych z Mevo ! :)- 3 9
-
2019-08-14 15:24
Małe niedociągnięcie - brak 60% rowerów.
- 7 1
-
2019-08-14 08:47
I nigdy nie będzie na raz tyle dostępnych
1400 sztuk z 1700 to już niezły wynik, powinni dążyć, żeby go utrzymać.
- 0 2
-
2019-08-14 08:10
Braki rowerów to jedno, braki ich lokalizacji to drugie
Jaki tęgi łeb myślał o tym, aby zrobić stację w Kiełpinie Górnym (nie mam nic przeciwko, niech jest), a nie ma żadnej dalej w kierunku Chełmu. Osiedle Optima, Lawendowe Wzgórza i wszystko wokół, nie ma żadnej stacji. Nie wypożyczysz roweru. dlaczego ???
Wszystko wokól w remoncie (ulice), wieczne korki i z chęcia jak jest pogoda człowiekJaki tęgi łeb myślał o tym, aby zrobić stację w Kiełpinie Górnym (nie mam nic przeciwko, niech jest), a nie ma żadnej dalej w kierunku Chełmu. Osiedle Optima, Lawendowe Wzgórza i wszystko wokół, nie ma żadnej stacji. Nie wypożyczysz roweru. dlaczego ???
Wszystko wokól w remoncie (ulice), wieczne korki i z chęcia jak jest pogoda człowiek przejechałby się rowerem. Ale nie ... To nie Gdańsk, to już jest inne województwo? Masakra. Dlatego przez takie rzeczy uważam, ze to jeden wielki wałek. Nie ważne jest dobro mieszkańców, liczy sie, ze dotacje płyną i kasa się zgadza. A miasto stworzyło coś, z czego trudno mu się wycofać z twarza.- 5 1
-
2019-08-14 07:40
Przy wejściu do Biedronki w Gildii na Zaspie (1)
od kilku dni stoi Mevo. Naładowane, ale niedostępne i niewidoczne w aplikacji.
Rower widmo.- 11 0
-
2019-08-14 15:48
widocznie szef szwagierce zarezerwował na stałe ;)))
- 0 0
Wszystkie opinie
-
2019-08-13 15:32
(20)
A gdzie sa 4 tys rowerow?
- 290 12
-
2019-08-13 15:37
(15)
Oj tam oj tam. Nikt przecież nie zauważy czy rowerów jest 4 czy 2 tysiące. Kto by to liczył.
- 45 1
-
2019-08-13 18:00
Niemcy w Lipsku się cieszą że kasa od Polaków wpłynie (13)
- 12 6
-
2019-08-13 18:07
A mogła pójść na nasze, polskie Gulfstreamy... (8)
Kiedy rozliczycie loty na miesięcznice?
- 6 14
-
2019-08-13 20:11
Tusk oddaj 1 500 000 za wycieczkę do Peru (3)
Komorowski oddaj 2 000 000 za wycieczkę do Japonii
- 10 17
-
2019-08-13 22:03
(2)
Macierewicz oddaj kasę za wszystkie spec komisje i pseudonaukowców.
Kaczor oddaj kasę za koszty obstawy miesiecznic.- 9 8
-
2019-08-13 22:18
Kaczor Donald był w Peru (1)
- 4 2
-
2019-08-14 10:49
Kaczor Donaldinio Kaczyński był
- 0 2
-
2019-08-13 21:04
Ale przecież miała być dobra zmiana po PO to po co porównywać? (2)
- 5 4
-
2019-08-13 22:19
Czwarta gospodarka na świecie jest lepiej (1)
- 1 2
-
2019-08-14 11:15
Ale co ma Rosja do rzeczy?
- 1 0
-
2019-08-14 08:46
Das Mevo
- 3 0
-
2019-08-13 20:00
z czego się cieszsz (2)
Cieszysz się z tego , że prostych rowerów w Polsce nie jesteśmy w stanie zrobić ?.
To świadczy tylko i wyłącznie o nas.- 9 5
-
2019-08-13 20:11
Nowak z PO ma chyba udziały
- 5 0
-
2019-08-13 20:12
Kiedy złodzieje oddadzą dzieła sztuki skradzione ?
- 5 0
-
2019-08-13 20:16
Das Mevo naturlich
- 5 0
-
2019-08-13 18:02
?
Najwięcej było i to tylko jednego dnia 1409
- 6 0
-
2019-08-13 16:37
huligany potopiły w rzekach
- 5 1
-
2019-08-13 17:16
Niemiec jeszcze spawa ramy
- 10 0
-
2019-08-13 17:44
Na umowie
- 4 0
-
2019-08-30 15:45
cyklista
kup je i wprowadz na ulice
- 0 0
-
2019-08-13 15:33
Wg mnie dobre zmiany. (8)
Nieograniczona możliwość rezerwowania rowerów na 15 minut utrudniała do nich dostęp.
- 148 24
-
2019-08-13 15:59
Z jednej strony dobrze z drugiej nie dobrze (1)
Teraz jadac tramwajem i chcac przesiasc sie na mevo bedzie to zdecydowanie utrudnione
- 13 3
-
2019-08-13 17:05
widać nie tylko Ty chciałeś się przesiąść
- 12 1
-
2019-08-13 16:23
(4)
W zasięgu 15 min od domu miałem 4 stacje, teraz mam jedną... niedobrze.
Rezerwacje powinny być płatne(minuty z abonamentu) i ograniczone do max 15min na danej stacji na godzinę. Wtedy miałoby to sens.- 17 3
-
2019-08-13 16:38
Pewnie (2)
Nigdy nie korzystałeś z mevo
- 2 6
-
2019-08-13 19:44
mam abonament roczny plus
i jezdze kilka razy w tygodniu
- 1 1
-
2019-08-14 07:31
to prawda, ja z kolei niegdy nie korzystałem ale lubie wasze wypociny plusować i minusować
- 5 0
-
2019-08-14 17:12
Wystarczy zasada,
ze rezerwacja wlicza się do czasu abonamentu. Jak ktoś wypozyczy a nie jeździ to tez mamy go ścigać? Trąci paranoją. To też pokazuje, jak bardzo nieprzemyślany jest to system.
- 4 0
-
2019-08-13 16:59
Bo mevo rezerwowali kosmici...
Rezerwacja ułatwiała dostęp, bo umożliwiała planowanie podróży- 10 5
-
2019-08-13 15:39
Za 2tyg. znowu zablokują możliwość rezerwacji. (3)
Piękny był plan i założenia... wyszło jak zawsze.
- 78 22
-
2019-08-13 18:20
Bo znowu będą ludziska chcieli jeździć... (1)
Bez umiaru, w te i wewte, do pracy i z pracy. A po co to komu? Rowery się niszczą, ludzie się pocą, a i wypadki pewnie jakie są.
- 1 3
-
2019-08-14 08:19
coż ... w umowie stoi że rowery mają dostępne
więc trzeba wszystko zrobić by nimi ludzie nie jeździli
- 1 0
-
2019-08-15 12:24
Winni są urzytkownicy, nie operator.
- 0 1
-
2019-08-13 15:40
Sorry, ale Mevo obecnie to tylko ladne hasło za którym nie idzie to co obiecywano i planowano! (2)
A szkoda :(
- 146 24
-
2019-08-13 18:22
Powolutku za nazwa Mewo i Nextbike zaczyna podążać właśnie to, co sobą prezentują :)
- 1 2
-
2019-08-13 23:04
"W sierpniu przekroczona została liczba 1,5 mln wypożyczeń."
No i co to za sukces? Skoro 10km muszę pokonać wypożyczając kolejno 3 rowery, bo okazują się nie sprawne (a najczęściej dopiero po 5 minutach jazdy)? Niektóre rowery zwracam zaraz po wypożyczeniu, jeszcze na tej samej stacji. Więc co to za statystyka?
- 12 1
-
2019-08-13 15:40
Zmiana na lepsze
Ale nie na najlepsze
- 32 7
-
2019-08-13 15:45
Dajcie spokój z tym mevo (5)
Kasa wzięta teraz trzeba o tym zapomnieć
- 122 28
-
2019-08-13 18:24
Zapomnieć?
O nie, samorząd jeszcze dopłaci, i to słono...
- 5 1
-
2019-08-13 20:48
(3)
O czym zapomnieć? Jest sukces! Ogromne zainteresowanie, rowery przyjęły się z marszu, cały czas cieszą się powodzeniem, codziennie widzi się wielu ludzi jeżdżących na rowerach. Oby tak dalej, no i więcej rowerów.
- 9 4
-
2019-08-14 07:36
nie myl pomysłu z wykonaniem
- 0 0
-
2019-08-14 08:13
(1)
Sukces bo zrobili? Tyle, że nie do końca. Podobny sukces będzie z biletem, utworzyli urząd/spółkę do wprowadzenia biletu, która wydaje pieniądze a okazuje się, że to będzie gorsze od skycash. Wieszczysz sukces a nie osiągnięto tego co założono, a rok już mija od przetargu.
- 2 0
-
2019-08-14 13:23
Jak ludzie mówili, że nie potrzeba wspólnego biletu, bo są aplikacje, był skowyt
Teraz wprowadzają, to znowu skowyt, że jest gorszy od aplikacji?
Każdy fizyczny bilet jest gorszy od aplikacji...- 0 0
-
2019-08-13 15:45
(1)
Nikt nie wierzy, że problem z rowerami jest taki, że nie można ich naprodukować.
Problem jest taki, że każdy miesiąc roweru w systemie to konkretne pieniądze, które powinien wydawać operator, a tak jest ze 20000 roweromiesięcy do przodu.
Czas na dogadywanie się z NB chyba minął. 1000 zł kary za każdy rower za miesiąc i się okaże, że we wrześniu są.- 159 2
-
2019-08-13 16:33
Kary były w umowie... za opóźnienia juz wyczerpali limit, a reszta.... jeszcze system nie został odebrany w całości więc nie ma :)
Jedyne co się teraz zmienia, to mija czas, po którym można rozwiązać umowę z winy NB- 15 0
-
2019-08-13 15:46
Dziwię się ludzią (8)
Wolę swój rower, też elektryk, trochę lepsiejszy i jeździ sie lepiej
- 42 60
-
2019-08-13 15:55
nie każdego stać, no i Mevo mniej kradną ;)
- 17 3
-
2019-08-13 16:28
(2)
ale nie zostawisz go gdzieś na mieście i nie wrócisz komunikacja jak się pogoda zepsuje, albo będziesz po spożyciu %
- 28 1
-
2019-08-13 23:21
(1)
dlaczego nie?
- 0 3
-
2019-08-14 01:30
Może i wrócisz, ale to nielegalne
- 2 0
-
2019-08-13 16:45
Wg Ciebie powinienem
Wszędzie zabierać swój rower? Pomyśl za nim coś napiszesz!
- 9 7
-
2019-08-13 17:16
"ludzią"? (2)
Nie chodziło się do szkoły prawda?
- 13 5
-
2019-08-13 23:15
(1)
Chodził, ale nie słuchał. Zmarnowane lata.
- 5 0
-
2019-08-14 08:13
a może słuchał, tylko nigdy nic nie czytał?
- 1 0
-
2019-08-13 15:47
Wywalić baterie (28)
Wypie...ilc baterie z rowerów i problem z dostępnością zniknie. Co za dzban wpadł na pomysł roweru ze wspomaganiem gdzie bateria w standardowym rowerze elektrycznym starcza na 100km.
- 170 45
-
2019-08-13 15:59
(14)
Ten rower bez wspomagania nie ma racji bytu. Jest zbyt ciężki, żeby jeździć nim bez wspomagania dłużej niż 5 minut
- 57 11
-
2019-08-13 16:01
Lol (13)
Bez wspomagania czyli bez baterii i silnika - będzie lżejszy inżynierze
- 32 19
-
2019-08-13 16:08
nadal będzie ważyć ponad 25 kg (6)
- 29 13
-
2019-08-13 16:12
(4)
Więc nie kupować więcej tego badziewia, rower elektryczny kosztuje około 5-6 tys za te kwotę masz dwa rowery dobrej klasy
- 27 1
-
2019-08-13 16:20
(3)
Rower Mevo kosztuje ok. 8 tysięcy. Ale jak go zniszczysz, to płacisz 12 tys. kary. Ot, ubezpieczenie 150%
- 17 3
-
2019-08-13 18:08
Płacisz cenę detaliczną, nie dla zamawiąjącego 4000 rowerów. (2)
- 11 1
-
2019-08-14 07:50
nie rozśmieszaj mnie (1)
te rowery nie są warte w detalu 12 tys !!!
- 6 4
-
2019-08-14 11:17
Janusz widzi tylko cenę na półce
A kto zapłaci za brak roweru w systemie? Za sprowadzenie? Za podpięcie do systemu?
Poza tym, pamiętaj, że to nie Wagant, ma jeszcze trochę całkiem nietaniej elektroniki.- 0 1
-
2019-08-13 18:34
z silniekiem i bateria wazy 27kg. to jak bez nich ma wazyc 25kg?
- 4 3
-
2019-08-13 16:19
(1)
Rower mevo waży 33kg. Nawet jeśli liczyć bez baterii i silnika to zostaje jakieś 23kg. Standardowy rower miejski waży do 15kg. Jest różnica?
- 30 1
-
2019-08-13 18:09
Holendry ważą bardziej pod 20.
Na naszych górkach zwyczajnie nie da rady się czymś takim wturlać, chyba, żeby wpakowali im trylion przełożeń.
- 5 6
-
2019-08-13 16:49
Przyjedź się mevo (3)
I dopiero się wypowiadaj. 3M to nie jakaś Warszawa gdzie nie ma praktycznie wzniesień. No i nie każdy chce przyjechać w dane miejsce i śmierdzieć potem. Jak wam się te rowery nie podobają to nie korzystać.
- 30 20
-
2019-08-13 19:06
świetnie powiedziane! (2)
nie każdy chce śmierdzieć potem, ale są tacy, którzy chcą! dlaczego wszystkie są elektryki? dlaczego nie mam wyboru? jak dzban wymyślił, żeby wszystkie były ze wspomaganiem, bo sami niedołężni ludzie mieszkają w 3M? chcemy miec wybór
- 14 16
-
2019-08-13 20:32
Masz wybór.
Możesz nie jechać. Szach mat :P
- 8 8
-
2019-08-13 23:17
Masz wybór. Chcesz się pocić? Biegnij! Bez baterii.
- 7 3
-
2019-08-13 16:04
(6)
Takie gdybanie.
Miało być 10-30% elektryków. To by być może miało jakiś sens. Ale specyfikacja była tak napisana, że oferując 100% się go wygrywało.
Tak też zrobiło NB Polska. A w zasadzie NB Tricity Sp. z o.o. z kapitałem 5000zł.
Ale ktoś coś przeliczył, i się kasa nie zgadzała (było o tym w mediach). Stąd opóźnienia - każdy miesiąc mniej, to mniejsza strata.
A w samorządach wszyscy siedzą cicho. Jak dadzą karę, NB TriCity padnie, właściciele będą odpowiadać do 5000zł. Unia zacznie się pytać dlaczego kasa poszła w błoto.
Winnego oczywiście nie ma, bo 'wszyscy' widzieli papiery, i każdy mógł coś powiedzieć. A skoro z Gdańska nic nie powiedzieli, z Gdyni, z Tczewa, z Władka też nie, to chyba wszystko było super, nie?- 55 2
-
2019-08-13 16:28
... (4)
Uważam że nie ma sensu dalej brnąć w te błędne koło i dalsze inwestowanie w rowery elektryczne nie ma sensu, koszt zakupu takiego roweru to koszt 5-6tys zł za te kwotę spokojnie można kupić dwa rowery miejskie dobrej klasy, większość problemów sama się rozwiąże z mevo, aby tak się stało ktoś musiał by się przyznać do błędu
- 12 9
-
2019-08-13 18:10
Jeszcze zamiast autobusów za miliony kupmy po tysiąc passatów
Co z tego, że nie spełniają tej roli? Ważne, żę będzie dostęp, nie?
- 6 12
-
2019-08-13 20:51
Rower nieelektryczny byłby bez sensu. Całe powodzenie programu wynika właśnie z rodzaju roweru.
- 5 8
-
2019-08-13 21:07
.... (1)
spróbuj sobie pojeździć dobrej klasy rowerem miejskim 12h albo i więcej na dobę bez przerwy dzień w dzień. Ciekawe na ile ci wystarczy?
- 2 5
-
2019-08-13 22:29
Jeżeli chodzi o zużycie, to szybciej dotyka elektryków.
- 2 0
-
2019-08-13 18:29
Byle problem odepchnac do nastepnej kadencji.
Może już nie będziemy rządzić? Daliśmy ciała i to grubo z tą umową z Mewo, to teraz udawajmy że jest cacy. Lud to kupi, oni są durnowaci i jak pluje im się w pysk, to mówią że deszcz pada.
- 9 1
-
2019-08-13 16:18
rower bez wspomagania kupisz w cenie rocznego abonamentu... (1)
90% atrakcyjności rozwiązania to wspomaganie. gdańsk płaski nie jest. a ci, co lubią się spocić rowery już dawno mają własne i korzystają.
- 22 8
-
2019-08-13 18:36
taa kradziony z rynku chyba
- 1 3
-
2019-08-13 16:19
dzbany ,chodzi o to ze bez baterii nie byloby euro z uni za rozwoj eko elektromobilnosci
pewien pan zgarnal 11 mln prawda.
- 16 4
-
2019-08-13 21:53
bez wspomagania
to ja już bym na niego nie wsiadł. Mieszkam koło cmentarza Łostowickiego i normalnym rowerem napewno bym tam nie podjeżdżał, bo nie jestem rowerzystą na co dzień i nie mam 20 lat. Myślę, że więcej jest takich jak ja. W miastach, gdzie jest równo jak stół to proszę bardzo ale nie w Trójmieście.
- 9 5
-
2019-08-14 08:04
(1)
Ale bez baterii i silnika jak zasilisz aplikacje, nadajnik gps, blokady i zabezpieczenia? jak uchronisz przed kradzieżą? bedizesz musiał coś dołożyć i tak. dzięki baterii i silnikowi rower jest pod stałym monitem gps, ma blokady kół i obsługuje apke.
gdyby dali zwykły rower, obudowany blokadami, nadajnikiem i baterią to byłby krzyk że skoro i tak jest obudowany t oczemu już nie zrobili z elektrycznym wspomaganiem :D- 4 2
-
2019-08-14 15:27
Tak samo jak w Venturilo w Warszawie.
- 0 0
-
2019-08-13 15:47
Dlaczego nikt nie wspomina, że ta rozgłaszana 'wyjątkowość i innowacyjność' Mevo (15)
polega na tym, że jest to najmniej ekologiczny rower miejski na świecie?
- 152 24
-
2019-08-13 15:54
Wspomnij. (13)
Z podaniem argumentów, np. w formie listu do redakcji.
Chętnie się zapoznam, inni czytelnicy pewnie też.- 27 11
-
2019-08-13 16:20
W Polsce nie ma energii (2)
Ze źròdeł alternatywnych. Wiatraki/tamy to ułamki. Rezszta węgiel
- 15 11
-
2019-08-13 18:15
Więc może pora zacząć walczyć z węglem? (1)
Bo jak na razie, lobby dieslowo-kopcące walczy z użytkownikami wszystkich pojazdów na prąd, nie z producentami energii...
- 12 7
-
2019-08-13 21:46
OZE ściema
Zielona energia to ściema maszynka do pieniędzy niestety. Póki nie wypracujemy nowych technologii opartych na atomie lub czystym węglu to nic z tego
- 7 3
-
2019-08-13 22:07
Wystarczą dwa proste fakty: (8)
1. rowery muszą być stale relokowane na przestrzeni kilkudziesięciu kilometrów. Samochodami. 2. rowery działają tylko, kiedy mają naładowaną poza układem pojazdu baterię. Rozwożoną samochodami, ładowaną na węgiel, na obszarze kilkudziesięciu kilometrów. Co więcej można zrobić, by uczynić najbardziej ekologiczną formę transportu miejskiego bardziej energochłonną? Chętnie się dowiem od nieutopionych w tej kleistej pseudoinnowacji.
- 23 3
-
2019-08-13 22:25
3. No i wisienka na torcie - klasyczny napęd roweru wspomagany jest energią elektryczną pochodzącą z akumulatora (6)
Czy ktoś z grona bezkrytycznych zwolenników tzw. OZE mógłby się wypowiedzieć nt. obciążenia środowiska naturalnego procesem produkcji ogniw oraz późniejszego ich "recyckling'u" np. w Bangladeszu?
- 16 3
-
2019-08-13 23:22
(5)
Mam dla Ciebie złą wiadomość. Twój smartfon robi to samo co mevo. Zamienisz na telefon stacjonarny?
- 5 14
-
2019-08-13 23:39
Nie zamienię. (4)
Ale nie będę bzdurzył jaki to smartfon jest prośrodowiskowy i wyłudzał na niego kasy z publicznych środków pod płaszczykiem eko, OZE, e-bikesharingu i innych bzdur. To malutka, ale jednak zasadnicza różnica :)
- 17 2
-
2019-08-14 11:20
A na BTSy, żeby Ci się szybciej porno ładowało już nie ma problemu wyłudzić miliardów? (3)
Jeżeli jeden - dwa samochody sprawią, że w mieście pojedzie ich kilka tysięcy mniej, czysty zysk.
Kopciuchowe lobby zawsze pomija liczby.- 1 3
-
2019-08-14 11:37
Jakie kopciuchowe lobby? To zwykły rower jest najbardziej eko, innopacanie. (2)
- 2 3
-
2019-08-14 13:27
A prąd potrzebny żeby wytopić aluminium to z czego? (1)
A przewiezienie go z magazynu to czym?
Tak, kopciuchowe lobby. Robisz wszystko, żeby dalej palić jak najwięcej węgla i paliwa, kiedy prąd z OZE to teraźniejszość na zachodzie i przyszłość u nas...- 2 1
-
2019-08-14 16:13
Aha, żeby było bardziej ekologicznie zróbmy rowery ...na prąd. Trochę ogłuszyła pseudotroska o ziemię jako nowy sposób na
- 0 0
-
2019-08-14 06:11
A te samochody to pewnie diesle truciciele
I rozjeżdżają chodniki...
- 3 2
-
2019-08-14 07:54
ale ty głupia jednak jesteś
- 0 0
-
2019-08-14 00:24
Ale przyniósł mnóstwo kasy co niektórym i kij
- 1 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.