- 1 Nie wiedzą, kto leży w tych grobach (78 opinii)
- 2 Rezerwiści idą na ćwiczenia. Kto najpierw? (507 opinii)
- 3 Był senator skazany na więzienie (283 opinie)
- 4 Mała uliczka, duży problem (231 opinii)
- 5 Zbiórka na leczenie psów z pseudohodowli (135 opinii)
- 6 Nowe podziemne zbiorniki w Akwarium (139 opinii)
Wraca pomysł na wieżowiec na Polskim Haku
18 marca 2015 (artykuł sprzed 9 lat)
Najnowszy artykuł na ten temat
Osiedle na Polskim Haku czeka na pozwolenie na budowę
Właściciel terenu na Polskim Haku planuje wybudować na nim wysoki na 170 metrów wieżowiec i centrum kongresowe. Na razie szuka partnerów, którzy chcieliby wziąć udział w przedsięwzięciu. To kolejny powrót do projektu, o którym rozmawia się co najmniej od siedmiu lat.
Jej głównym elementem jest wieżowiec o wysokości 170 metrów (dla porównania wyższa wieża Sea Towers w Gdyni liczy 116 metrów bez iglicy, a biurowca Neptun we Wrzeszczu 85 metrów) posadowiony na podstawie wysokiej na 19 metrów. Na 45 piętrach budynku znaleźć miałyby się zróżnicowane funkcje: na piętrach od pierwszego do szóstego spa z centrum medycznym, na piętrach - od 7 do 17 - powierzchnie biurowe, wyżej (piętra od 18 do 30) zająć miałby aparthotel, kolejne piętra - od 31 do 45 - to w projekcie hotel z 220 pokojami, z których roztaczałby się widok nie tylko na aglomerację wraz z plażami - widoczny byłby stamtąd także Hel. Na ostatnich piętrach budynku - w części "ostro zakończonego" zwieńczenia bryły powstać miałaby restauracja, która byłaby również punktem widokowym.
W drugim budynku, o tej samej wysokości co podstawa wysokościowca, na pietrach od 1 do 6 miałoby powstać centrum kongresowe.
Projekt dla firmy Eco Classic przygotowała trójmiejska pracownia KD Kozikowski Marcina Kozikowskiego.
- Bryła budynku ma taki kształt, ponieważ zależało mi na tym, aby miała indywidualną formę, a jednocześnie nie stanowiła kontrastu w stosunku do prostej, czytelnej wieży Bazyliki Mariackiej. Czystą formę podkreślają podziały elewacyjne, a zwieńczenie dachu jest konsekwencją kształtu całej bryły - tłumaczy architekt. - Projekt jest zgodny z zapisami obowiązującego dla tego terenu miejscowego planu zagospodarowania przestrzennego.
Warunkiem rozpoczęcia budowy wieżowca jest wcześniejsze umocnienie nabrzeży Polskiego Haka. Choć nabrzeża w śródmieściu Gdańska są sukcesywnie wzmacniane, nie wiadomo, kiedy rozpoczną się prace na Polskim Haku.
Czytaj także: jakie nabrzeża już zostały wyremontowane, jakie są najbliższe plany
- Realizowany jest drugi etap remontów nabrzeży. Trzeci etap przewiduje cztery projekty, ale nie ma wśród nich samego cypla Polskiego Haka. Trwają rozmowy na temat takiej inwestycji, także z właścicielem tego terenu. Potrzeba jeszcze czasu na omówienie ostatecznych rozwiązań, również z miastem - zastrzega Andrzej Małkiewicz, naczelnik wydziału techniczno-inwestycyjnego w Urzędzie Morskim w Gdyni.
Oprócz zdewastowanych nabrzeży, problemem jest także dojazd na Polski Hak. Dziś jest on możliwy tylko od strony Długich Ogrodów: wąskimi uliczkami i ostatecznie wąską i zdegradowaną ulicą Sienna Grobla.
Konieczne byłoby więc wydłużenie ulicy Nowej Wałowej wraz z przeprawą pod Motławą. Miasto ma to w planach (Nowa Wałowa ma biec aż do ulicy Elbląskiej), jednak oczekuje finansowego zaangażowania tych inwestorów, w których interesie leży powstanie takiej drogi. Przypomnijmy, że budowę Nowej Wałowej na terenie stoczni sfinansowała firma BPTO.
Dopóki nie będzie jasne, kto zaangażuje się w finansowanie budowy drogi wraz z tunelem, nie ma co marzyć o rozpoczęciu budowy wieżowca.
Eco Classic na dzień dzisiejszy nie chce informować o projekcie. Do tej pory w Trójmieście firma wybudowała osiedle Kępa Redłowska, a w budowie jest osiedle Wolne Miasto. Eco Classic był też właścicielem działki przy ulicy Jaglanej na Wyspie Spichrzów, którą wraz z projektem zabudowy mieszkaniowej sprzedał firmie Dekpol.
Polski Hak to obszar i nabrzeże przy ujściu Motławy do Martwej Wisły, na wprost Kanału Kaszubskiego. Historycznie pełnił funkcję wodnej rogatki między gdańskim portem zewnętrznym a portem wewnętrznym na Starej i Nowej Motławie. W 1842 roku przy końcu Siennej Grobli, powstała promenada spacerowa z wytyczonymi ścieżkami, ławkami, z widokiem m.in. na ujście Wisły. Po roku 1945 przy ul. Sienna Grobla działały tu Zakłady Rybne Gdańsk, na samym zaś cyplu od roku 1970 znajdowała się baza Spółdzielni Rybackiej "Jedność Rybacka".
We wrześniu 2008 roku radni Gdańska przyjęli Studium Lokalizacji Obiektów Wysokościowych, w którym Polski Hak figuruje jako jedno w miejsc wskazanych w Gdańsku do zabudowy obiektami wysokościowymi.
Jeszcze przed przyjęciem studium, Gdańsk odwiedził słynny architekt - Daniel Libeskind, który zaprezentował propozycję budowy w tym miejscu wysokiej na 193 metry wieży. Projekt powstał na zlecenie izraelskiej firmy deweloperskiej Landmark Group i przewidywał powstanie oprócz wieży całego kompleksu budynków mieszkaniowych, biurowych i handlowych.
Inwestycja nigdy nie została zrealizowana, a Libeskind proponował budowę tego samego wieżowca w Belgradzie.