• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Wspólne plany dla Trójmiasta?

mak
10 maja 2013 (artykuł sprzed 11 lat) 
Pomorski Kongres Obywatelski odbędzie się już w tę sobotę. Pomorski Kongres Obywatelski odbędzie się już w tę sobotę.

Jak dla dobra wspólnego kształtować Gdańsk, Sopot i Gdynię, jak układać relacje między Trójmiastem a regionem, rozwijać pomorską edukację, sport i energetykę? Na te pytania spróbują odpowiedzieć goście czwartego Pomorskiego Kongresu Obywatelskiego - prof. Dariusz Rosati i marszałek województwa pomorskiego Mieczysław Struk.



Czy wybierasz się na IV Pomorski Kongres Obywatelski?

11 maja w Gmachu Głównym Politechniki Gdańskiej przy ul. Narutowicza 11/12 zobacz na mapie Gdańska odbędzie się po raz czwarty Pomorski Kongres Obywatelski. Tegorocznym hasłem przewodnim będzie "Dobro wspólne - lepsza jakość życia".

- Wiele osób myśli, że jeśli sami zadbają o własny rozwój intelektualny, duchowy czy materialny to wystarczy. Otóż nie wystarczy, musimy bowiem dbać o dobro wspólne, a nie zamykać się na strzeżonych osiedlach - mówi Małgorzata Stompór, członek zarządu Instytutu Badań nad Gospodarką Rynkową w Gdańsku, organizatora kongresu. - Kongres ma być takim impulsem do działania dla lokalnych społeczności, ma uwrażliwiać ludzi na inne idee, otwierać głowy, przekonywać, że warto coś robić dla dobra ogółu.

Dlatego właśnie celem tegorocznego Kongresu będzie debata obywatelska wokół idei dobra wspólnego w różnych obszarach życia społeczno-gospodarczego. Podczas niej goście i blisko 650 słuchaczy spróbują odpowiedzieć na pytanie jak dla dobra wspólnego kształtować miasta, relacje między Trójmiastem a regionem czy rozwijać pomorską edukację, sport i energetykę.

Podczas tegorocznego kongresu rozpocznie się też wielośrodowiskowa dyskusja na temat sportu, a dokładniej jakie potrzeby powinien zaspokajać i jak go efektywnie rozwijać na Pomorzu. Uczestnicy spróbują też odpowiedzieć na pytanie czy sport to przede wszystkim styl życia przekładający się na zdrowie, ale też więzi społeczne mieszkańców, czy też może, bazujący na sportowcach-celebrytach i profesjonalnych drużynach sportowych, znaczący sektor przemysłu rozrywkowego, napędzający rozwój gospodarczy oraz jakiego sportu chcemy na Pomorzu. Dla ożywienia dyskusji organizatorzy zachęcają do wypełnienia krótkiego kwestionariusza.

Gośćmi kongresu będą m.in. prof. Dariusz Rosati, minister spraw zagranicznych w latach 1995-1997, członek Rady Polityki Pieniężnej w latach 1998-2004, poseł na Sejm RP oraz marszałek województwa pomorskiego Mieczysław Struk.
Panele dyskusyjne poprowadzą m.in.: Mirosław Bieliński, prezes zarządu, Grupa Energa, Paweł Olechnowicz, dyrektor Generalny, Grupa Lotos czy prof. Cezary Obracht-Prondzyński z Instytutu Filozofii, Socjologii i Dziennikarstwa Uniwersytetu Gdańskiego.

Zobacz cały program kongresu.

Spotkanie podzielone jest na siedem sesji tematycznych w tym m.in.: Miasto - jak je kształtować dla dobra wspólnego? Sport kuźnią charakterów i stymulatorem wspólnotowości, Pomorze metropolitarne - Pomorze lokalne - jak ułożyć wzajemne relacje dla wspólnego dobra? Kształtowanie postaw sprzyjających myśleniu i działaniu w imię dobra wspólnego, Przyszłość energetyki obywatelskiej na Pomorzu, Jak wykorzystać potencjał nowych stadionów, muzeów, hal i akwaparków?

Oprócz tego po raz drugi w ramach kongresu udział weźmie Pomorskie Forum Organizacji Społecznych. To blisko 30 organizacji, które skupią się w jednym miejscu, na Dziedzińcu Fahrenheita na Politechnice Gdańskiej (w Gmachu Głównym). Zaprezentują one swoją działalność i przykłady dobrych praktyk na Pomorzu.

Po sesji otwierającej, czyli o godz. 11:45 wszyscy uczestnicy staną do wspólnego zdjęcia przed gmachem PG.

I Pomorski Kongres Obywatelski, który odbędzie się w dniu 11 maja 2013 r. w gmachu Politechniki Gdańskiej w godz. 10:00-16:00. Zostało jeszcze blisko 100 wolnych miejsc. Konieczna jest rejestracja on-line lub już na miejscu.

Wstęp jest wolny.
mak

Miejsca

Wydarzenia

Opinie (85) 1 zablokowana

  • Z Gdynią nigdy. (8)

    Robić swoje i się nie oglądać.

    • 39 92

    • Tak robimy swoje, że stoimy w miejscu (5)

      • 19 9

      • aaa kotki dwa... (2)

        moge stac ale nigdy nie z Adamowiczem zaradnym ze hej heheeheheehehehbbbuahahaah.
        Tak naprawde jednak Gdynia wyprzedza Gdańsk o lata, wiec bez obawy

        • 15 13

        • niestety to przeszlosc ....

          • 4 4

        • W czym?

          Poza uwielbieniem dla władcy oczywiście.

          • 2 8

      • poczytaj troche to sie dowiesz ze nie stoimy w miejscu (1)

        tak jak ta wiocha kolo wejcherwoa co wszystkie niepowodzenia zawdziecza Gdansku

        • 1 2

        • Wiocha koło Wejherowia?

          W sensie że Rumia?

          • 1 3

    • Dokładnie nie bedziemy rownać do poziomu gdańska

      • 2 2

    • .

      Nienawiść nigdy nie pomoże się rozwijać...

      • 2 1

  • przewrotny tytuł (1)

    a ile dostaną ci, którym "zależy"???

    • 26 6

    • Rosati? Struk? No ci zapewne nie stracą.

      • 4 2

  • Byłem, dziękuję (3)

    Dziękuję bardzo za taki kongres, ale nic z niego nie wynika. Miałem okazję uczestniczyć, zależało mi głównie na panelu dot. energetyki. Zbierają się vipy z regionu oraz interesanci. Każdy coś tam powie, wygłosi coś "mądrego" i na tym się kończy.

    • 68 7

    • bo to kongres

      a nie zebranie strategiczne

      • 6 2

    • Przeciez to tylko Polityczna propaganda! Niemaja ca nic wspólnego z tematem!!!

      Jak widac ankieta tez została ustawiona politycznie!!Nieprzyjde bo bo tylko grap[ozorów ze politycy niby sie pytaja ludzi I ci co działaja społecznie tez nie przyjda wola robic niz gadac!!!!A stary komunista Który był ministrem za PZPR jest anty przykładem!!

      • 6 2

    • Tak też myślałem, ale pożniej można się pochwalić że "coś robimy"

      • 1 0

  • "jak układać relacje między Trójmiastem a regionem" (3)

    Przepraszam bardzo, a po co układać? To niech region zabiega o relacje z Trójmiastem, w naszym interesie jest odseparować się od prowincji podtrójmiejskiej.

    • 9 55

    • To zależy jak postrzegasz i rozumiesz miasto. Czy tylko jako granice administracyjne, czy jako całą aglomerację. A prawda jest taka, że Gdańsk bez aglomeracji znaczyłby w Polsce niewiele, podobnie jak aglomeracja bez Gdańska. Czy Ci się to podoba, czy nie to relacje między Rejonem a Centrum zawsze będą występowały, więc myślę, że warto zastanowić się, jak powinny one wyglądać, żeby były najkorzystniejsze dla obydwu stron.

      • 12 2

    • Gdyby nie region - "prowincja"...

      ...to Gdańsk byłby takim samym miastem jak, nie obrażając nikogo, Białystok czy Toruń. No chyba że ktoś marzy o drugim Monte Carlo ale wówczas proponuję zająć się bajkopisarstwem...

      • 7 2

    • Dobrze mówi dać mu chleba

      trza zawczasu się oddzielić od barachła

      • 0 1

  • Takie konferencje to doskonały przykład jak zmarnować trochę pieniędzy.

    Jeśli marszałkowi zależy na czymś w regionie to niech to robi ze swojego marszałkowskiego fotela. Na pewno ma tam większe możliwości niż w auli na PG.

    • 38 3

  • Czy na to wydawane są pieniądze podatników? (7)

    z całym szacunkiem ale profesor Rosati czy marszałek województwa z PO to tacy sami fachowcy jak znany piekarz Gdański który na antenie radia Gdańsk narzekał że absolwenci nie potrafia obsługiwać faksu. Facet nie rozumie że faks to taka sama historia jak liczydła czy maszyny do pisania. Do muzeum z takimi fachowcami. Muzeum myśli socjalistycznej.
    Podobnie inni fachowcy obsadzeni z klucza partyjnego litości. Gdyby nie ich podwładni to by nadal faxowali :-).

    • 35 12

    • Dariusz Rosati doktor ekonomii socjalistycznej zacne

      habilitację zapewnił sobie udowadniajjąc wyższosc polityki planowanej nad wolnym rynkiem ?
      Historycy i ekonomiści z czasów komunistycznych powinni mieć odebrane tytuły naukowe za brednie które wypisywali. To paranoja aby takjiego człowieka stawiać jako fachowca.

      • 22 4

    • Dariusz Rosati był współpracownikiem służb PRLu litości innego wiernego PO nie było?

      W listopadzie 2007 IPN podał, że Dariusz Rosati w 1968 został zarejestrowany przez Departament I MSW jako kandydat na tajnego współpracownika (kryptonim "Kajtek"), w 1976 w kategorii "zabezpieczenie", a w 1978 jako kontakt operacyjny ps. "Buyer". Z kolei w 1985 został zarejestrowany w Departamencie II MSW (kontrwywiad) w kategorii "kandydat", a listopadzie 1989 w kategorii "zabezpieczenie

      • 15 6

    • faks jest nadal w uzyciu i ma sie dobrze.... stąd minus. (1)

      • 7 6

      • taa każdy ma faks w programie pocztowym no chyba ze pracujesz w jakiejś piekarni :-) zal.pl

        faks ma sie dobrze w hurtowni ogórków kwaszonych itp firmach.
        Kto normalny drukuje aby wysłać tradycyjnym faksem? Marnotrawienie paieru i czasu. Z konta pocztowego trwa to sekundy.

        • 6 4

    • aqurat robione to jest za prywatną kasę i dla ludzi (2)

      Nawet żarcie jest dla plebsu sponsorowane więc argument nietrafiony.
      Chyba, że jak typowy polaczek, boli cię że ktoś robi coś za swoje i dla innych zamiast dać ci kasę do ręki.

      • 6 2

      • prywatną kasę spółki ENERGA?? (1)

        czy chcesz czy nie zapłacisz za to :(

        • 1 2

        • kup prąd od kogoś innego

          • 2 0

  • Pogadamy, pogadamy i nic z tego nie będzie (1)

    Jak zawsze - co z tego, że mądrzy lub "mądrzy" ludzie wygłoszą jakieś teorie, skoro nawet te konstruktywne nigdy nie zostaną wprowadzone w życie. Pomijam to, że rola zwykłego obywatela, jest tutaj sprowadzona, do roli niemego widza, a jego zdanie nikogo nie interesuje.

    • 20 3

    • DOKŁADNIE!!!!

      Taki kongres miałby sens gdyby mogli mieć wpływ na realizację ewentualnych ustaleń mieszkańcy, rady dzielnic,gdyby szły za tym jakieś środki I pomoc prawna ze strony urzędów lokalnych!A tak ludzie nie chcą nawet się angażować w żadną inicjatywę bo widzą zły przykład z góry,jeżeli już ktoś ich wysłucha to tylko z konieczności a potem realizowane są inwestycje zapewniające profity wąskiej grupie I przeważnie całkowicie nie przydatne dla szerszej lokalnej społeczności.Mam na myśli tutaj rozwój infrastruktury sportowej tej małej ogólnodostępnej połączonej z małymi lokalnymi imprezami sportowymi które świetnie integrują lokalną społeczność.Ale równie dobrze odnosi się to do innych lokalnych inicjatyw.

      • 1 2

  • Jako mieszkaniec Gdyni a pracujący w Gdańsku wiem jedno... (6)

    Jeśli Gdańsk będzie czekał na Gdynię to załapie niezłe opóźnienia... U nas w Gdyni pewien zakompleksiony facet nie patrzy na wspólne dobro tylko jak się postawić reszcie Trójmiasta.

    • 42 31

    • I po co te antygdyńskie wstawki

      Jak byłbyś z Gdańska tak jak ja to rozumiałbyś, ze tylko współpraca z Gdynią to droga do przodu. Inne pomysły to strata czasu. To samo mógłbym zresztą napisać zamieniając Gdańsk i Gdynię miejscami w powyższym zdaniu. Przeciąganie 100 miejsc pracy z G do G a potem dopłacanie w drugim G żeby te miejsca wróciły z pierwszego G to dobre do zabawy w piaskownicy ale nie w naszych miastach.

      • 23 8

    • Jako mieszkaniec Gdańska chętnie oddam ci Adamowicza z całym klanem PO w zamian za Szczurka bezpartyjnego. (2)

      Problemem jest to że Szczurek jest efektywny i bezpartyjny wiec nie ma na niego bata i nie można nim sterować.

      • 22 18

      • Bezpartyjny może, ale efektywny?

        Chyba efektowny chciałeś powiedzieć? Bo od 4 lat nic innego niż bezsensowna pokazówka nie robi.

        • 14 12

      • ....................

        A od kiedy to Szczurek jest bezpartyjny?:). Przez wiele lat pijał winko i fotografował się z PO-wcami z Gdańska i Sopotu. Nie pamiętasz jak ich nazywali. Trójkąciki z PO, bo z trójmiasta

        • 1 2

    • Coś za coś. W Gdyni prezydent jest bezpartyjny, więc niezależny od wpływów partii, (1)

      ale skutkuje to tym, że w województwie opanowanym przez PO (wojewoda i marszałek z PO) Gdynia ma na pewno trudniej. Z drugiej strony mamy Adamowicza w Gdańsku, czyli partyjniaka, który ma podwójną odpowiedzialność/zależność, po 1. wobec mieszkańców Gdańska oraz po 2. wobec szefa partii w regionie (S. Nowak) i szefa partii w kraju (D. Tusk). O ile interes partii i miasta jest wspólny, wtedy nie ma problemu, jeśli zaś interes mieszkańców będzie inny niż instrukcja partyjna jego przełożonych, wtedy sytuacja może nie wyglądać różowo. Oczywiście oprócz tych minusów, jest też dużo plusów, np. wsparcie rządu i ministrów, szczególnie z Pomorza, dla Gdańska, czy to przy infrastrukturze czy przy rozdziale środków unijnych.

      • 12 3

      • niedokonca masz racje dlatego ze Przedewszystkim partyjniakom liczy sie interes parti!!

        Tusk ,nowak iwszyscy inni udowodnili ze maja gdzies interes miast i mieszkańców i juz nieraz udowodnili ze zabraliwłasnie wsparcie dla miasta wiec jest zupełnie przeciwnie.!!Niema zadnego wsparcia dla Gdańska ztego tytułu ze Tusk i inni są ztrójmiasta ale zato sa koszty podatnika bo Tusk lata samolotem kilka razy wtygodniu do gdańska i nie rejsowym samolotem a wynajmowanym czyli jeden przelot kosztuje 30tys zł!!!

        • 5 5

  • dla dobra wspólnego? (6)

    - a wśród panelistów i głównych prelegentów widzę samych Gdańszczan więc gdzie jest ta prawdziwa samorządność
    No chyba do niej nie mogę zaliczyć M.Struka, który nie tylko jest pod butem PO, ale i Adamowicza;))

    • 15 5

    • Szczurek przecież bbędzie choćby. (5)

      • 1 3

      • Gdzie będzie? (4)

        z artykułu "Wspólne plany dla Trójmiasta?" wcale nie wynika, że będzie. Jeśli nawet będzie bez możliwości wygłoszenia wprowadzającego syntetycznego referatu n.t. Właściwej Koherencja Trójmiasta to tak jakby go nie było. Widać Gdańskowi bardzo na tym zależy, aby dalej o współpracy mówić mowa PiR-u pełną frazesów w ramach polityki PO.

        • 1 3

        • Jest na liście gości na stronie tego przedsięwzięcia. (3)

          I będzie o czymś tam mówił, tylko nie wiem o czym dokładnie, bo polityków raczej nie słucham bo zajmują się głównie peanami na swoją cześć lub gnębieniem konkurencji.

          • 3 3

          • to nie wiedziałem, że Szczurek jest w jakiejś PARTII (2)

            o czym ma gadać? Może o światłości w cieniu platformy? PiS-u, SLD, .... ?

            Możesz zdradzić coś więcej bo temat jest ważki" dla dobra wspólnego kształtować Gdańsk, Sopot i Gdynię, jak układać relacje między Trójmiastem a regionem, rozwijać pomorską edukację, sport i energetykę?" chyba, że na ten temat mają się wypowiadać szewce, piekarze,.... z całym szacunkiem do tych zawodów, ale jednak??????

            • 1 5

            • A od kiedy trzeba być w partii by być politykiem? (1)

              Senatorowie niezależni w żadnych partiach nie są to tez nie uznałbyś ich za polityków?

              • 3 2

              • No tak dlatego masz; - z PO 60 senatorów, PiS - 39 i 1 niezależny;))

                Tacy wielce niezależni jak Włodzimierz Cimoszewicz wcześniej SLD. Z Gdyni faktycznie niezależny Niesiołowski przegrał a dziś wszyscy pyszczą o "o problemach ze zwrotem gruntów". Po prostu społeczeństwo nie jest dojrzałe politycznie i społecznie i ciągle tkwi w komunie wystarczy poczytać TO FORUM.
                Może zgłaszać jakieś tam Stowarzyszenia Sołtysów, Hodowców Kanarków itd. Tylko czy to POlityka?? Wszyscy a jakże działają nieodpłatnie; i tak Bogdan Borusewicz (marszałek Senatu, senator niezależny?) w związku ze swoją funkcją dostał m.in. złoty zegarek od Emira Kuwejtu z mapą tego kraju, zegar ścienny od przewodniczącego Stowarzyszenia Ukraina-Polska-Niemcy, medal w srebrze z okazji inauguracji.... o innych lepiej nie pisać, a co zrobili dla dobra wspólnego?
                Więc mi tu nie pitol koleś.

                • 2 3

  • mam to w d.., (1)

    sejmikowanie - nic więcej, krowa, która dużo ryczy - mało mleka daje.

    • 27 7

    • 100% racji

      .

      • 4 2

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane