• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Współpraca z PKP warunkiem powstania kolei na zachód Gdyni

Patryk Szczerba
19 marca 2020 (artykuł sprzed 4 lat) 
Połączenie kolejowe Chwarzna i Wiczlina z centrum Gdyni jest zapisane w studium uwarunkowań przestrzennych. Połączenie kolejowe Chwarzna i Wiczlina z centrum Gdyni jest zapisane w studium uwarunkowań przestrzennych.

Władze Gdyni chcą, by transport szynowy do zachodnich dzielnic był poprowadzony od linii 201 i współfinansowany przez Unię Europejską w ramach projektów realizowanych przez PKP PLK. Stosowny wniosek w sprawie ujęcia inwestycji w latach 2021-2027 wpłynął do spółki, skąd trafił do Ministerstwa Infrastruktury. Trwa jego analiza.



Które połączenie kolejowe powinno być priorytetem?

Propozycja wprowadzenia transportu szynowego do zachodniej części Gdyni nie jest nowa. Po raz kolejny została potwierdzona w studium uwarunkowań i kierunków przestrzennych. Zakłada budowę odcinka linii kolejowej od linii 201 do Chwarzna i Wiczlina.

Transport szynowy na zachód Gdyni we współpracy z PLK



W dokumencie zastrzeżono jednak, że realizacja jest uzależniona od przyszłej funkcji kolejowej i zasad współdziałania administracji kolejowej z władzami Gdyni.

Pierwszy kontakt z PKP PLK w sprawie współpracy już był. Gdynia zgłosiła propozycję budowy linii kolejowej jako potrzebną do realizacji w inwestycjach na lata 2021-2027, które będą dofinansowane z UE.

Władze miasta tłumaczą, że zasięg nowej linii na zachód Gdyni potencjalnie mógłby wykraczać poza zachodnią granicę miasta, więc wsparcie finansowe będzie zasadne i potrzebne.

Prace nad zapisami programu, który ewentualnie mógłby umożliwić uzyskanie dofinansowania, trwają. Na rezultat trzeba będzie poczekać.

- Według posiadanych informacji trwają prace nad programem, realizowane z udziałem Ministerstwa Infrastruktury, PKP PLK SA oraz samorządów wojewódzkich. Ustalenia z tych prac będą miały istotny wpływ na wybór kierunku dalszych działań Gdyni w przedmiotowej sprawie - mówi Marek Łucyk, wiceprezydent Gdyni.

Plany połączenia z północą Gdyni



Przypomnijmy, że trwają również prace na tym, by w latach 2021-2027 uruchomić także połączenie kolejowe z północą Gdyni.

Firma Multiconsult Polska za 2,3 mln zł przygotowała dokumentację przygotowawczą, która ma być ważnym krokiem w zdobyciu unijnej dotacji.

Czytaj też: Wizja rozwoju kolei na Pomorzu do 2035 roku

Zostanie zaprezentowanych kilka wariantów wykonania wraz z kosztami oraz raport oddziaływania na środowisko. To wszystko będzie podstawą konsultacji przed wybraniem odpowiedniego do realizacji wariantu. Pod uwagę będzie brana nie tylko cena, ale również popyt na usługi, to, gdzie powinny być przystanki, oraz czy potrzebna będzie modernizacja szlaku, czy budowa całkiem nowych tras.

Efektem ma być połączenie kolejowe na trasie Gdynia - Rumia - Gdynia Port Oksywie - Kosakowo - Mosty/Mechelinki.

Opinie (65) 3 zablokowane

  • I co, bedzie jezdzil raz na godzine, jo?

    • 60 20

  • Szklane domy... Od lat nie potrafią się zorganizować i puścić kolejki tam, gdzie od niemca leżą już tory, a snują plany o wybudowaniu od podstaw zupełnie nowej linii? Litości...

    • 71 7

  • obiecanki, macanki...

    a głupiemu stoi...

    • 67 1

  • W końcu coś co się przyda mieszkańcom

    • 38 20

  • A tory są na północ Gdyni niewykorzystywane dla przewozow pasazerskich

    • 75 1

  • O! To kolejny kierunek, na którym będą zarabiać na wiecznych fazach projektu i studium wykonalności.

    Powoli drażni mnie już trójmiejska rzeczywistość w komunikacji. Cały czas mamy spółki miejskie ZKM/ZTM/MZK oraz MZKZG, które się dublują - i ciągle nie mogą się dogadać w 100% co do kasy (bo tam o nic innego nie może chodzić). Od lat bujamy się z pociągami osobowymi na północ Gdyni. Infrastruktura jest - woli nie ma. Ciągle jakieś projekcje, plany, mapki, sr*pki i studium wykonalności. Kasa leci i nic się nie dzieje. Teraz dojdzie kolej na południe Gdyni - to samo będzie, co z północną odnogą... A kasa leci, leci i leci.
    Pomijam brak komunikacj drogą wodną. To też jakaś paranoja, że nadal masowo nie wozi nas nic po wodzie.

    • 64 11

  • Każdy pretekst jest dla nich dobry

    żeby wyciąć kolejne dziesiątki hektarów lasów,
    a potem będą narzekać że będą powodzie, przecież po betonie czy asfalcie woda szybko spływa.
    Las nie jest własnością uzurpatorów z PP Lasy Państwowe ani władców z UM Gdynia.
    Te lasy to własność naszych dzieci i wnuków !!!

    • 49 21

  • jakaś "wyborcza" bzdura, patrzcie co się da zrobić małym kosztem, dojazd do Oksywia, Portu Gdynia, Kosakowa, a tu taki kosmos

    • 47 18

  • Przede wszystkim (2)

    Gdynia musi się dokładać do przewozów w taki sposób w jaki finansuje ZKM. Nikt inny nie wybuduje linii kolejowej na zachód, pokazanej na mapce, tylko to musi sfinansować miasto a to jest nierealne.

    Jak już ktoś ma się do tego dołożyć, trzeba by było utworzyć nową trasę z rejonu Rumi, Wejherowa do Polifarbu - Osowej. Wtedy kasę może dołożyć pkp plk oraz Port Gdynia jako alternatywę dostępu do portu Gdynia. Ale na to potrzeba absurdalnych pieniędzy
    Także, temat linii kolejowej na zachód Gdyni jest tak absurdalny jak całe władze Gdyni, które nie potrafią wyremontować chodnika na Starowiejskiej.

    • 58 13

    • ZKM wybudowała UE poprzez Urząd Marszałkowski

      Gdańsk partycypował w parkingach

      • 6 1

    • dla portu alternatywą może być połączenie Skorzewa z Sierakowicami

      Kluczenie z torami po najwyższej partii moreny między Chylonia a Wejherowem raczej nie ma szansy na powodzenie.
      Poza tym port i "miasto" to raczej "szorstka przyjaźń" i nie ma ty synergii i potencjału współpracy.

      • 4 1

  • Na zachód razem z portem (1)

    Kolej do zachodnich dzielnic Gdyni powinna docierać po nowych torach z Portu Gdynia. Nowa trasa miała zaczynać się w Chylonii po zewnętrznej stronie obwodnicy i łączyć się z istniejącymi torami w Osowej.

    • 57 4

    • kuszące

      ale nachylenia terenu w tym obszarze moreny (najwyższe pagóry maja ponad 200m) raczej nie sprzyjają ruchowi towarowemu... Znacznie łatwiej jest odtworzyć trasę przez Linię Lębork. Przed wojną, gdy budowano węgłówkę nie było to mozliwe, stąd powstanie "premii górskiej" międzu Osową a Redłowem.

      • 8 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane