- 1 Rezerwiści idą na ćwiczenia. Kto najpierw? (375 opinii)
- 2 Odliczanie sekund na skrzyżowaniach. Za czy przeciw? (222 opinie)
- 3 Po wyborach chcą zbudować ruch miejski (80 opinii)
- 4 Śmierć w stoczni: zabójstwo, a nie wypadek (294 opinie)
- 5 Zabójca z Jagatowa przyznał się do winy (163 opinie)
- 6 Nowe podziemne zbiorniki w Akwarium (54 opinie)
Wspomnienia zaklęte w przedmiotach
Balowe torebki z ubiegłego wieku czy pocztówka z obozu koncentracyjnego - to tylko niektóre z kilkudziesięciu pamiątek z dawnych czasów, które w środę zaprezentowali nasi czytelnicy w ramach wystawy "Skarby niezwykłe".
Ile dziś może być warta grzechotka, przypominająca bliską osobę z czasów dzieciństwa albo czapka, ofiarowana przez ojca przed rozłąką na niemal całe życie? Dla zwykłego człowieka - niewiele, dla ich właściciela - bezcenny majątek.
W środę, podczas wystawy "Skarby niezwykłe", kilkudziesięciu czytelników trojmiasto.pl dzieliło się ze zgromadzonymi w Dworze Artusa słuchaczami opowieściami o przedmiotach, w których zaklęte są pamięć o ich bliskich, czasach, które już za nimi, a także wspomnienia, do których dzięki tym przedmiotom mają szansę powracać.
Uroczysta prezentacja Skarbów Niezwykłych w Dworze Artusa.
Pierwszy pocałunek przy starodawnym maglu, pamiętającym jeszcze czasy przedwojenne. Pocztówka od mamy, wysłana z obozu koncentracyjnego, która dopiero po latach dotarła do córki. Torebki balowe, które ciocia zabrała, gdy z całą rodziną uciekali z płonącego domu na Litwie przed wrogimi wojskami.
Intymnymi, radosnymi, śmiesznymi, a nawet bolesnymi przeżyciami, związanymi z przechowywanymi w domu pamiątkami, dzielili się z nami nie tylko czytelnicy, ale i ludzie kultury, sztuki. Nie tylko związani z Trójmiastem, jak choćby artysta i dyrektor Nadbałtyckiego Centrum Kultury w Gdańsku, Lawrence Okey Ugwu, aktorka Krystyna Łubieńska czy dyrektor PORD, Antoni Szczyt .
- Pamiętam takie zdjęcie, a na nim moja mama ze mną, wówczas kilkumiesięcznym dzieckiem i bratem, który uparł się, by do zdjęcia przyszyć mu do koszuli wojskowy guzik z orłem - wspomina Elwira Twardowska. - Kiedyś chciałam od mamy wziąć to zdjęcie, by zrobić kopię. Okazało się jednak, że je wyrzuciła. Dlatego apeluję: jeśli widzimy u naszych bliskich przedmioty - pamiątki rodzinne - nie pozwólmy im zginąć, trafić na śmietnik. To one przypominać będą naszym potomkom o tych, których już z nami nie ma - podkreśla Elwira Twardowska, organizatorka Festiwalu Teatrów Ulicznych i Plenerowych Feta.
Miejsca
Wydarzenia
Opinie (46) 4 zablokowane
-
2010-03-04 09:06
szoda że nie są nagłaśniane takie imprezy
mam niemiecką pralkę pół automatyczną z 1911 roku może bym ją przyniósł gdybym wiedział
- 1 2
-
2010-03-04 09:10
Prawdziwą historyczną stolicą polskiego morza jest, była i będzie Gdynia!! (3)
Powstała ona aby POLSKA miała dostęp do morza, ośrodki takie jak zdominowanyprzez niemców Gdańsk z całych sił starały się WALCZYĆ Z POLSKIM PORTEM.
Gdynia się nie dała!
Brawo!
ps: Gdańskie zabytki świadczą o bogatej historii miasta, która nie zawsze była chlubna jednak nie da się jej wymazać z pamięci (niesławne wojny z Rzeczpospolitą)- 4 3
-
2010-03-04 09:22
Rzecz jasna miasto ma wiele wiele zasług, o których równiez nie nalezy zapominac;)
Dziękuję za uwagę
- 3 0
-
2010-03-04 10:17
ucz się Kiesme historii kochany bo będziesz NIC wiedział (1)
np. sprawdź:
ile razy Gdańszczanie stawali w obronie Polski i polskich królów - jeśli naprawdę wiedzieć chcesz - poszukaj to się dowiesz.
Często Gdańsk drogo płacił za wierność Polsce. Co wiesz np o Rzezi Gdańska? , albo o kontrybucjach karnych nakładanych przez wrogów Polski na miasto Gdańsk za jego postawę?- 1 3
-
2010-03-04 12:16
Należy też pamiętać o tym, że to właśnie mieszczanie Gdańska zwrócili się do króla o wcielenie Gdańska do Rzeczpospolitej, gdy ten znajdował się pod władztwem pruskim.
- 1 0
-
2010-03-04 09:11
"dyrektor Nadbałtyckiego Centrum Kultury w Gdańsku, Lawrence Okey Ugwu" (2)
Okey Ugwu na prezydenta Gdańska!!
- 3 2
-
2010-03-04 09:27
Tak jest! (1)
Zburzmy całe Stare Miasto i postawmy lepianki, takie z duszą! Larry nie daj się!
- 1 1
-
2010-03-04 10:19
to kolejny rodowity sopocianin
ulubieniec elyt
- 2 0
-
2010-03-04 09:13
gdyby
uciekający przed sowiecką Armią Czerwoną "pokrzywdzeni" wyborcy i podtrzymywacze niemieckiej rzeszy Adolfa Hitlera - narodowości o dziwo nie nazistowskiej (jak to się pisze na tym POrtalu) tylko niemieckiej oddali nakradzione POLSKIE dobra to taka wystawa znów by była w kazdym domu
- 4 0
-
2010-03-04 09:21
Warto wybrac się na tą wystawę (2)
- 1 1
-
2010-03-04 12:15
tĘ (1)
- 1 1
-
2010-03-04 12:24
tamtom
- 1 0
-
2010-03-04 14:25
Wystarczy przejsc sie na smietnik
A nazbiera sie takich eksponatow pelno. Popytajcie dziadow co z wozkami jezdza po smietniskach.
- 2 2
-
2010-03-04 22:07
DLACZEGO TAKIE IMPREZY NIE SA NAGLASNIANE? co tylko niektórzy mają dostep?--dlaczego i to na pewno przybysze z innych landow a raptownie tacy gdańszczanie...
- 1 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.