- 1 Rezerwiści idą na ćwiczenia. Kto najpierw? (356 opinii)
- 2 Odliczanie sekund na skrzyżowaniach. Za czy przeciw? (207 opinii)
- 3 Po wyborach chcą zbudować ruch miejski (78 opinii)
- 4 Zabójca z Jagatowa przyznał się do winy (160 opinii)
- 5 Śmierć w stoczni: zabójstwo, a nie wypadek (293 opinie)
- 6 Kandydaci o rowerzystach w Gdyni (164 opinie)
Ministerstwo Zdrowia pokazało dane o zakażeniach
We wtorek przed południem nie pojawiły się szczegółowe dane o nowych przypadkach koronawirusa na Pomorzu i w innych województwach. Ministerstwo Zdrowia odsyłało w tej sprawie do Głównego Inspektoratu Sanitarnego, który miał uruchomić portal z takimi informacjami. Rzecznik GIS zapowiadał, że dane pojawią się na stronie rządowej. Zostały udostępnione po godz 22.
Aktualizacja godz. 22:30 Po godzinie 22 Ministerstwo Zdrowia poinformowało w mediach społecznościowych o uruchomieniu nowej strony z raportami zakażeń. Są tam prezentowane statystyki z całej Polski z podziałem na województwa i powiaty. Strona ma być stopniowo uzupełniana o dane historyczne oraz bieżące wykresy prezentujące przebieg epidemii.
Z danych zebranych na godzinę 10 rano wynika, że zakażonych w województwie pomorskim jest 979 osób. 35 osób ostatniej doby zmarło z powodu COVID-19. 32 z nich miało choroby współistniejące. Jedyną przyczyną śmierci pozostałych trzech był SARS-CoV-2.
Zakażenia w Trójmieście 24.11.2020 r.
Kilka dni temu Michał Rogalski, który od początku pandemii, razem z innymi wolontariuszami, tworzy bazę danych o epidemii w Polsce, odkrył, że niedoszacowana jest liczba zakażeń dla województwa śląskiego i mazowieckiego. W sumie chodziło o ok. 22 tys. wyników.
Baza danych o koronawirusie w Polsce opracowana przez Michała Rogalskiego
Do tej pory było tak, że dane ogólnopolskie i informacje z poszczególnych województw podawało Ministerstwo Zdrowia, zaś wojewódzkie stacje epidemiologiczne uszczegóławiały je o liczby z poszczególnych powiatów i miast.
We wtorek pierwszy raz pojawiły się wyłącznie statystyki krajowe podawane przez Ministerstwo Zdrowia. Szczegółowych informacji lokalnych z sanepidu nie było.
Tak sprawę w mediach społecznościowych skomentował Michał Rogalski.
Z tego powodu, we wtorek, 24.11, opublikowaliśmy z opóźnieniem nasz codzienny Raport Sanepidu.
Nowy, okrojony sposób prezentacji danych wywołał niezadowolenie u naszych czytelników, czemu dali wyraz w komentarzach.
Już wcześniej w raportowaniu zakażeń przez Ministerstwo Zdrowia i Główny Inspektorat Sanitarny też pojawiało się dużo nieścisłości.
Nielogiczne zasady raportowania
- liczba wykonanych testów - zawierały się w niej wszystkie testy wykonane w danym województwie, również te, które zlecone zostały przez inne województwa;
- liczba wyników dodatnich - plusy raportowano w miejscu zamieszkania badanej osoby, co przekładało się na to, że na Pomorzu, gdzie wykonywano dużo testów dla innych województw, ich liczba była duża, a zakażeń mała, a np. na Śląsku, gdzie testów wykonywano mało, notowano duży odsetek wyników pozytywnych w stosunku do "wykonanych" testów. Nie oznaczało to wcale, że na Pomorzu jest mniej zakażonych na 100 tys. badanych niż na Śląsku, bo tego na podstawie danych z sanepidu nie da się wyliczyć;
- wyniki ujemne - obowiązek raportowania wszystkich wyników, również negatywnych, mają wszystkie laboratoria, w tym komercyjne. "Minusy" raportuje się podwójnie - w miejscu zamieszkania badanego oraz w miejscu wykonania testu.
Dane lokalne ma prezentować Główny Inspektorat Sanitarny
- Od teraz zbieramy dane wyłącznie do użytku wewnętrznego - mówi Tomasz Augustyniak, pomorski wojewódzki inspektor sanitarny.
Te informacje trafiają do bazy, którą dysponuje Ministerstwo Zdrowia.
- My nadal będziemy udostępniać dane, jak do tej pory, ale szczegółowymi danymi z województw zajmie się teraz GIS, to on będzie je przejmował i dystrybuował dalej. Ma do tego powstać dedykowana strona, ale na razie jeszcze jej nie ma - mówi osoba w biurze prasowym resortu zdrowia.
Po południu skontaktowaliśmy się w tej sprawie z Janem Bondarem, rzecznikiem Głównego Inspektoratu Sanitarnego. Zanim zdążyliśmy jednak zadać jakiekolwiek pytanie, usłyszeliśmy:
- Wyniki z województw będą w ciągu godziny na stronie rządowej - ucina rzecznik (od rozmowy minęły dwie godziny i wciąż ich nie ma - dop. red.)
- I tak będzie codziennie? - pytam.
- Nie wiem - odpowiada.
- A co ze specjalną stroną z oficjalnymi informacjami o liczbie zakażeń?
- Proszę nam dać chwilę - kończy rzecznik.
Jaki jest adres tej strony? Na razie nie wiadomo. Ministerstwo Zdrowia na swoim profilu na Twitterze odsyła do ogólnego adresu gov.pl, w którym znajduje się zakładka "Koronawirus".
Opinie (146) ponad 10 zablokowanych
-
2020-11-26 05:28
Kłamią jak z nut!
Kto oprócz starców jeszcze na nich głosuje??
- 1 0
-
2020-11-24 15:05
(8)
Nie rozumiem moi drodzy...po co te tajemnice?T otylko rodzi pytania o manipulacje....liczba testów spada,zachorowań oczywiście też ale czy to ma pokrycie w rzeczywistości?Jeśli ktoś ma zwykły katar,kaszel jakich wiele w tym okresie przecież nie pójdzie na test tylko w domu sam się kuruje mlekiem z miodem,wzglednie ibupromem...ehhh kochani jak żyć.
- 101 14
-
2020-11-26 03:26
facet odpowiedzialny za publikacje statystyk zachorował
a wy tu afere krecicie, ludzie to jednak barany
- 0 1
-
2020-11-24 15:53
Sven, ty stary pisiorze... czego ty nie rozumiesz? (3)
Ciemny lud ma słuchać przekazu dnia a nie kombinować.
- 14 4
-
2020-11-24 20:21
proste wyjaśnienie. (2)
Pandemia jest jak wojna. W czasie działań wojennych przestają sie liczyć pieniądze, znajomości i wszelkie plecy a przynajmniej bardzo niewiele znaczą. Co więcej walki weryfikują dotychczasowy system obronny. No i jak sa problemy to nie da się chowac głowy w piasek. GIS był najmniej zadbaną państwową firmą. Póki jakies malutkie walki trwały to nie widac było żadnych problemów. Pademia jednak zgruchotała wszystko i ujawniła duze braki. Z GIS zaczeły się więc ucieczki i wyjścia. GIS także zaczęto wzmacniac bo padnięcie systemu jest faktem. Michał Rogalski nie tylko ujawnił niekompetencję niektórych osób ale i podważył wiarę w GIS wśród najważniejszych osób w państwie. Premier i minister zdrowia podejmują różne ważne decyzje. Przykładowo jak spada ilość zarażeń to rosną wolne moce przerobowe laboratoriów i planują przebadać kompleksowo 3 naważniejsze wojewodztwa z największą ilością zarażeń i chorych. Rzecz w tym że chyba decydenci zwątpili w to co dostają na swoje biurka z GIS. Zanim więc uderzą w województwa z największa ilością zarażeń musza uporzadkować dane z GIS. Stąd np. skierowano tam Jadwigę Emilewicz do pomocy i zorientowania się w bałaganie. Tak więc pisiory nie ukrywaja niczego bo Rogalski rzeczowo i argumentami zmusił rządzących do zmian w GIS. Stąd teraz kompletny bałagan, zamieszanie i zmiany. Bez obaw... dane znowu się pojawią bo celem nie jest ukrywanie ale wygranie wojny a potem... chwalenie się jacy my jesteśmy mądrzy.
- 1 3
-
2020-11-24 22:35
czyli to jednak nie wojna
Założenia początkowe się nie zgadzają ;)
- 2 0
-
2020-11-24 21:19
Ale jaja! I co? Polecą głowy? Dymisje? Nie. Przejdziemy nad tym do porządku dziennego. Janie! Ty wierzysz, że pani Zosia z GIS -u zaniżała dane, żeby nie martwić Jarka? Chciałem coś dodać, ale tego nie skomentuję.
- 4 0
-
2020-11-24 17:24
To proste
Żyjemy w państwie totalitarnym
- 6 0
-
2020-11-24 16:25
Ty szwedzki Swencjuszu mało rozumiesz. (1)
- 6 0
-
2020-11-24 17:24
Jaki on szwedzki? Z pi**ziszewic Małych nadaje
- 4 0
-
2020-11-25 22:17
Jedna wielka , perfidna, bezduszna, antyludzka ściema kowidowa. Kiedy wy się ludzie obudzicie!!!! Ile jeszcze absutdów musisie zobaczyć!!! Ta pandemia to światowy test na inteligencje
- 3 0
-
2020-11-25 18:29
No i dzisiaj już wiadomo dlaczego wyniki muszą być w jednej ręce.
Jak powiedział dziś minister ds. covida - "grozi" nam "trzecia fala" :)))) A tu coraz mniejsze ilości testów, coraz mniej zarażonych - konieczna jest kreatywna ksiegowość w obróbce zgłoszeń z terenu.
- 3 0
-
2020-11-25 18:22
Nareszcie
Nareszcie zakończy się codzienne bombardowanie i straszenie wszystkich od samego rana informacjami, które i tak nie oddają rzeczywistej skali zakażeń.
Mnóstwo osób przechodzi Covid bezobjawowo.
Lepiej zacząć prowadzić statystyki, ile ludzi umiera z powodu braku dostępu do leczenia chorób przewlekłych.- 2 1
-
2020-11-24 15:08
katopisowski kraj z dykty (4)
- 159 26
-
2020-11-25 15:00
widzisz
Ta pacynka z MZ lansuje się od godziny w tv i macha rączkami i jaki on pracowity i jak się troszczy o społeczeństwo.
Według informacji 674 zmarło
674 : 24 = 28 osób umiera co godzinę.(pada pytanie, ile po widoku adasie nerwowo nie wytrzymuje?)
W tv, stoi trzech i tylko macha łapkami (dźwięk wyłączyłem, słuchać tych bzdur nie mogę), więc pomyślałem, iż dobrze aby tych trzech udało się gdzieś do szpitala i tak przez godzinę może by wymienili pieluch chorym?
jeden pacjent 5 minut x 3 nierobów = 15 pacjentów x 12 = 180 pacjentów, byłoby szczęśliwych.
Więc chłopcy, zamiast machać łapkami przed kamerami do szpitala biegiem marsz, a 19 letni Michał (tutaj szacunek), obliczy za was, dane do statystyki.- 0 0
-
2020-11-25 08:09
Z mokrej dykty...
- 0 0
-
2020-11-24 15:54
Tylko, że pół świata w to weszło.. (1)
inne kraje są najwyraźniej również z makiety.. grubo!!
- 4 12
-
2020-11-24 17:17
Przecież każdemu rządowi na rękę, by wodzić swych obywateli za nos. Z początku dali się nabrać, ale doszli do wniosku, że pandemia to wcale nie jest taki głupi pomysł. Oczywiście koncerny farmaceutyczne lobbujące w różnych gałęziach gospodarki nakręcają spiralę strachu.
- 5 1
-
2020-11-25 13:37
Wyniki są zaniżane!
- 4 3
-
2020-11-25 12:17
Czyżby zacieranie śladòw??? Niestety urzędasy nie uciekna od odpowiedzialności za ta rozdmuchana totalitarna polityke
- 4 0
-
2020-11-25 10:17
znajdę gdzieś... (1)
... co z testami? Ile było w pomorskim? Bez tej informacji nie da ustalić rośnięcia/spadania zachorowalności.
- 3 0
-
2020-11-25 11:36
I o to chodzi
- 1 0
-
2020-11-25 09:52
Zakażonych jest tyle... (1)
...ile poda rząd Pisowskej Zjednoczonej Partii Robotniczej! I kropka!
- 5 0
-
2020-11-25 11:06
A Suweren do liczenia niech się nie wtrąca, bo policją poszczujemy.
- 2 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.