• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Wyborczo-kolejowa kompromitacja Polski

Michał Stąporek
17 listopada 2014 (artykuł sprzed 9 lat) 

Opowieści o polskich krzemowych dolinach i stawianiu przez rząd na innowacyjną gospodarkę brzmią kuriozalnie w kontekście dwóch informatycznych kompromitacji, które w weekend dotknęły Polaków.



Oba zdarzenia są nieporównywalne ze względu na swoją wagę i znaczenie dla państwa, ale równie symptomatyczne.

Pierwsze z nich to wielogodzinne opóźnienie wprowadzenia do sprzedaży biletów na pociągi Pendolino, które odbyło się w nocy z soboty na niedzielę. O tym, że ich sprzedaż ruszy właśnie tego dnia, widziano mniej więcej od pół roku. Cena biletów także była znana od kilku miesięcy, podobnie jak nowy rozkład jazdy, który wejdzie w życie 14 grudnia.

PKP InterCity świadome marketingowego znaczenia tego wydarzenia umiejętnie dmuchało balonik emocji, wysyłając do mediów kolejne komunikaty na ten temat.

I co? I nic. Choć w nocy przed kasami kolejowymi ustawiły się grupki miłośników kolei, to okazało się że biletów kupić nie sposób, bo nie zostały na czas wprowadzone do systemu. Bogu ducha winne panie w kasach musiały się tłumaczyć, że "ktoś czegoś nie dopilnował, a ich nikt nie przeszkolił".

Czy Polska jest nowoczesnym krajem?

Porannych tłumaczeń rzeczniczki PKP IC, iż opóźnienie wynika z tego, że ze względu na dużą wagę wydarzenia firma postanowiła przeprowadzić proces dokładnie i starannie, nie ma co komentować.

Gdyby PKP IC było prywatną firmą, szefowie jej IT i marketingu pewnie już szukaliby pracy.

Ciekawe jaki los czeka urzędników odpowiedzialnych za zbudowanie i skonfigurowanie systemu do przesyłania danych z komisji wyborczych w całym kraju do Państwowej Komisji Wyborczej w Warszawie. "Być może serwer został źle skonfigurowany" - o godz. 4 nad ranem tłumaczył przewodniczący PKW dziennikarzom domagającym się poznania w nocy z niedzieli na poniedziałek choć cząstkowych wyników głosowania. Mieliśmy je poznać o godz. 2 w nocy, a więc 5 godz. po zakończeniu głosowania. Szef PKW nie był w stanie logicznie wytłumaczyć nie tylko dwugodzinnego opóźnienia, ale i dlaczego 7 godzin po zamknięciu urn poznaliśmy wyniki głosowania do raptem 18 rad gmin.

Estończycy mają dowody osobiste wyposażone w chip, których używają podczas głosowania. Dzięki temu poznają wyniki wyborów w momencie zamknięcia lokali wyborczych.

Polacy mają Ministerstwo Administracji i Cyfryzacji.

PS. Około południa Najwyższa Izba Kontroli ogłosiła, że w styczniu przeprowadzi kontrolę w sprawie systemu informatycznego w Państwowej Komisji Wyborczej.

Z kolei ok. godz. 13 prezes PKP SA poinformował, że zwolnił z pracy wiceprezesa PKP Intercity, dyrektora wykonawczego ds. finansowych i wsparcia oraz dyrektora biura informatyki.

Opinie (346) 5 zablokowanych

  • Ale o czym My rozmawiamy... (24)

    Dziękuję autorowi tekstu za przywołanie mnie do pionu, już myślałem że się coś zmienia... niestety... W tym kraju ktoś ładnie "maluje" rdze.

    • 360 9

    • Bzdura i brednia! (10)

      Zacofanym wzgledem kogo? Moze wzgledem Anglii. Przebywam tu w delegacji od roku. Nie widze jakos, aby tu bylo tak cudowanie i "nowoczesnie". Nawet nie potrafili porzadnie zrobic wodociagow przez co czesto maja podwojne krany. Internet - wiecznie problemy. Komunikacja miejska - wolne zarty (nie wiem, czy bardziej wolne, czy jednak bardziej zarty).

      Dla tych, ktorzy koniecznie chca sie biczowac i twierdzic, ze Polska to koniec swiata polecam troche popodrozowac po owym "swiecie". Wziac sie do roboty i niech kazdy swoja prace wykonuje najlepiej jak potrafi. Gonimy swiat w takim tepie, ze za 15 lat to Brytyjczycy beda przyjezdzac do nas. Nie probujmy tylko slepo sie we wszystkim wzorowac na "zachodzie". Zachod jest juz martwy. I gospodarczo i spolecznie. Ratuja ich jeszcze emigranci z Europy wschodniej.

      Polska _jest_ ostatnim duzym europejskim krajem. Wszystkie inne juz dawno zatracily europejski charakter. Za jedno, gora dwa pokolenia nie bedzie mowy o Niemczech czy Brytanii (nie takiej wielkiej), a juz o Francji nie ma co wspominac.

      My naprawde mamy przyszlosc. My naprawde mamy kraj, ktory ma swoje problemy, ale w porowaniu z tutejszymi sa to blahe sprawy. Owszem, niektorzy mysla, ze jesli sie nie zarabia tys. £ to juz jest najgorsze miejsce na Ziemi. Proponuje jednak porownac ceny. "Bieda tu naprawde, a bogactwo tam na niby".

      I pamietajcie, ze Wasze zycie, to Wasza odpowiedzialnosc. Jesli jest Wam zle, to moze czas za to winic siebie, a nie wszystkich dookola?

      • 34 15

      • (2)

        Ale mi nie jest źle, ja nie narzekam, doszedłem do wszystkiego swoją ciężką praca i nic nikomu nie zawdzięczam. A na przykład porównują, Polskę do Tajlandii, na przykład w sferze służby zdrowia. W tym roku bylem przyjęty do szpitala Tajlandii w związku z małym wypadkiem w pracy, w 90 minut przyjęty, zdiagnozowany, włącznie z rtg i badaniami, wydane leki i wypisany. Tak nawet w USA i w Anglii nie ma.

        • 12 1

        • jakby mi okład zrobiła 18 letnia tajka

          to wstałbym w 5 sekund bez badania i rtg

          • 0 0

        • i powinnismy dazyc do tego w Polsce

          a nie jedynie narzekac, ze gdzies jest lepiej.

          • 5 3

      • Ha ha ha

        To żeś mnie rozbawił z tym przyjeżdżaniem Anglików do Polski w celu podziwiania rozwoju informatyzacji. To, że mieszkasz tam rok nie znaczy, że posiadłeś wiedzę absolutną. Ja mogę bezpośrednio porównać działanie informatyzacji w opiece medycznej w obu krajach. Jak to wygląda w Polsce - komputery (każdy kupowany z różnych środków bez żadnego pomyślunku czyli jak kto sobie wywalczy) owszem są w szpitalach czy przychodniach, tyle że nie ma to z informatyzacją nic wspólnego. Nawet jeśli są połączone w jakąś namiastkę sieci to nie ma nad tym żadnej kontroli a dostęp pracowników poprzez hasła woła o pomstę do nieba. W UK taki system jest pod opieką specjalnego administratora, sprzęt jest kupowany zbiorowo, każdy szpital ma własną wewnętrzną sieć bezprzewodową, wszystkie elementy są ze sobą połączone a każdy pracownik ma nadany odpowiedni poziom dostępu i nic nie dzieje się przypadkowo.

        Te przykłady można by mnożyć i mnożyć a to, że o nich nie wiesz to tylko świadczy o Twojej ignorancji tematu. Wodociągi czy wolna komunikacja nie ma z tym nic wspólnego.

        • 2 0

      • ostatnio mówili ze UE jest jakieś 10 lat do tyłu za USA

        Jeżeli chodzi o komputeryzację życia..

        • 0 1

      • ..

        Bzdura brednia?? Człowieku bredzisz Anglia jest kilka razy bogatsza od nas, co z tego ,że inwestycje u nas jako tako idą skoro to na kredyt? Anglia jest otwarta na przedsiebiorczość i już teraz polskie firmy spieprzają na wyspę tam płacić podatki.

        • 2 0

      • "...Gonimy swiat w takim tepie, ze za 15 lat to Brytyjczycy beda przyjezdzac do nas."
        Podziel się informacja po jakich środkach ma się taki odlot.

        • 6 1

      • Tak tak leming Polska przegoniła zachód jak to krzyczał Sikorski:)

        Ty leming to przypadek nieuleczalny żyjesz w matriksie i jak to było w matriksie należysz do tych co nie chca go opuszczac dalej chca wte bajki propagandowe wierzyć podobnie jak to było za PRLu wielu komunistów wierzyło ze na zachodzie jest gorzej teraz te same lemingi twierdzą identycznie to zachód nas goni :) Polska nie goni zachodu bo jest 100lat za murzynami najpierw ich trzeba przegonic a dopiero potem zachód.A własnie dlatego ten kraj jest taki zacofany bo skoro jest tak dobrze to poco sie starac poco cos zmieniac w koncu zyjemy na rajskiej zielonej wyspie tuska ,Tusk z niej uciek została Kopacz :)

        • 8 3

      • Dziękuję za trzeźwe i potrzebne spojrzenie!

        • 4 4

      • zeby nie bylo, sa w Anglii oczywiscie zalety

        - zarobki - dzis - dla Polakow atrakcyjniesze
        - urzedy nastawione bardziej dla obywatela
        - mimo wszystko pogoda - szczegolnie zima - jest ladniejsza

        Procz 3 elementu my jestesmy w stanie poprawic to w Polsce.

        • 16 3

    • dokladnie tak gdyby to była prywatna firma wylecieli by z roboty ale (2)

      jest tylko państwowa ,a raczej obsadzona kolesiami polityków i nikt tam stołka nie może stracić wiec nikt w tym kraju za nic nie odpowiada bo biurokracje mamy coraz większa a kolesiów polityków przybywa.

      • 36 1

      • system informatyczny (1)

        kogo to obchodzi ważne że kasa wydana i pensja na konto przelana

        • 8 0

        • cyfryzacja to kpina - holendrzy mają już dowód rejestracyjny do samochodów jako karta chipowa.

          U nas durne pieczątki na przegląd i po 6 wymiana i wizyta w WK 2 razy. SIEĆ fotoradarów ITD można by sprzęgnac np z bazą OC i mamy wypłapanych bez polisy ale w tym kraju gdzie Kaczyński nie ma konta to nie dziwi nic..

          • 7 4

    • (8)

      Ale na lemingi podczas wyborów zawsze można liczyć. Jakkolwiek źle by nie było i tak zagłosują na tych samych

      • 32 5

      • (6)

        Ta gadka o lemingach to jest jakieś upośledzenie językowe. Słowo "leming" zastępuje słowo głupek, tylko że ludzie sobie zdali sprawę, że nazywanie innych głupkami bardziej mówi o nich samych, więc wymyślono słowo leming, które jest używane najczęściej nie tylko do ataku personalnego na innych, ale także, a może nawet przede wszystkim, do podkreślenia własnej rzekomej niezależności i świadomości.

        • 23 23

        • Znany z e swoich wypowiedzi leming jak kazdy niezadowolony ztego ze nim jest leming nie tylko jest głupkiem (1)

          jest przykładem bezmózgowca!! Takie go mozna kopnąć w kolano i powiedzieć ze to dla jego dobra i w trosce o niego oraz naturalnie ukraść mu ostatnia koszule czyli podnieść podatki i powiedzieć ze dzieki temu będzie lepiej.Czyli tak jak POlitycy rzadu mozna podniesc podatki a leming bedzie skakał z radosci bo sie mu wmówi ze niema nanic kasy apotem mozna isc na kolacje jak pani taki klimat i załplacic rządową kartą za kolacje 3000 zł czy dac milionowe odprawy swoim kolesiom partyjnym!

          • 9 1

          • Problem polega na tym, że dla co niektórych lemingiem jest każdy kto myśli inaczej od nich.

            Wybory parlamentarne i prezydenckie to tak naprawdę plebiscyt 2 partii - PO i PIS. A jeżeli tak to głosuję na mniejsze zło.

            Co do podwyższania podatków, to raczej spowoduje to w dłuższej perspektywie obniżenie dochodów - zgodnie z krzywą Laffera.

            Co do odpraw to już wielokrotnie było wyjaśniane, to tylko obejście ustawy kominowej.

            I tak się składa, że w tych wyborach poparłem jednego kandydata spoza listy PO, bo miałem taki komfort. Ale tak jak pisałem, jeżeli chodzi o wybory parlamentarne to niestety nie ma wyboru, nad czym sam ubolewam.

            • 1 2

        • no akurat ty DArek to jesteś wiodącym lemingiem (imbecylem) więc chyba nikogo nie dziwi że ciebie to irytuje... (1)

          • 13 4

          • Raczej bawi. To takie gryzienie po kostkach jak się nie potrafi dyskutować merytorycznie.

            • 4 2

        • (1)

          Słowo leming oprócz głupoty świadczy o daleko posuniętym komformizmie i ambiwalencji umysłowej. Od zwykłego pojęcia głupka ma znaczenie nieco szersze.

          • 28 2

          • Przede wszystkim slowo "leming" znacz, ze wymawaiajacy je czlowiek jest tak ograniczony intelektualnie, ze nie potrafi

            Uzytkownicy l-slowa tak naprawde swiadczy o tym, ze propaganda (w tym wypadku PiSu) poskutkowala i intelektualnie uszkodzony przedstawiciel klasy nizszej powtarza to idiotyczne slowo 10 razy dziennie sadzac, ze sam to wykoncypowal.

            Podobnie jak szympansy skacza po galeziach myslac, ze to one pierwsze na to wpadly.

            Brawo. Brawo rodacy. Matka bylaby z was dumna.

            • 9 21

      • A Ty taki rozeznany jesteś?

        kierujesz się rozumem czy impulsem chwili? Wierzysz w bełkot jednej ze stron? Masz swoja wolę czy podporządkowujesz się woli i wizji jednej z partii? Wierzysz w zmianę swojego życia poprzez głosowanie na wybranych ludzi? Masz autorytety polityczne? Jak tak to świetnie! Daj żyć innym i nie szczekaj jak inni maja inna wizję swojego bytu..

        • 3 5

    • A co ma do powiedzenia na ten temat niejaki Halicki z POszustów ?

      • 7 3

  • Dlatego wiecie już skąd bierze się dobrobyt. (23)

    Polacy zasługują na to co mają tak jak średni uczeń w szkole podstawowej. Nigdy nie osiągnie szczytów bo taka jest jego natura. Gdy w XIX wieku niektóre kraje Europy zachodniej stawiały fabryki w Polsce zajmowano się niczym. Dobrobyt zależy od intelektu i tylko od intelektu, którego Polacy nie posiadają wystarczająco dużo, dlatego będą do końca życia pracować u kogoś.

    • 72 35

    • (6)

      Intelekt u nas jest taki jak u innych nacji.
      Twierdzenie że narody mają inteligencje zróżnicowaną świadczy o nieuctwie piszącego powyżej. Tak samo jak powoływanie sie na wiek XIX w którym Polska była pod zaborami
      Winni są politycy. Popatrz co politycy robia z kasa od UE - buduja parki, mariny, muzea...

      • 0 0

      • winni sa wszyscy ludzie (5)

        nie politycy. Wygodnie jest zrzucic odpowiedzialnosc za swoje zycie na kogos innego i tylko siedziec i narzekac.

        A moze by tak wziac swoje zycie we wlasne rece, co?

        • 2 2

        • ja wziąłem to co trzeba w swoje ręce (3)

          Mam wspaniałą żone,dzieciaczka,pracę którą lubie i przyzwoicie zarabiam.Natomiast pewnych spraw sam nie jestem w stanie załatwić,więc głosując w wyborach na konkretną partię i ludzi z nią związanych liczę na ich szczerość i uszanowanie swoich wyborców i nie tylko ich.Uważam,że jeżeli jakaś partia polityczna wygrywa wybory i ma plan lub swoje hasła wyborcze to powinna uczynić wszystko żeby nie zawieść swoich wyborców i realizować w pierwszej kolejności swój program wyborczy.Natomiast odprowadzając podatki,płacąc z.u.s. oraz składki chorobowe itd.mam prawo domagać się również godziwej emerytury czy opieki medycznej.Płacąc za bilet w p.k.p. czy w komunikacji miejskiej mam również prawo aby domagać się dobrych warunków podróży i punktualności rozkładu jazdy.Za to wszystko i nie tylko to płacę a ktoś bierze za to pieniążki.Swoją pracę wykonuję rzetelnie i oczekuje tego również od innych także od budżetówki.Dziękuje tyle w tym temacie.

          • 5 0

          • co wziąłeś we własne ręce? (1)

            Pewnie własną fujarkę, tyle twojego co sobie podmuchasz

            • 1 0

            • pewnie,że własną

              a ty czyjąś?,czy kucasz przy sikaniu?

              • 0 0

          • Fajnie zdrabniasz....

            • 2 0

        • Dokładnie: to jest tzw. legenda błędu pilota

          w państwie tuska wszystko jest cud-świetnie tylko
          od czasu do czasu trafia się jakiś niekompetentny pilot, kierowca
          czy inny tego typu najniższego stopnia operator...

          • 2 1

    • (3)

      W XIX wieku Polska była pod zaborami, nic dziwnego, że obcy budowali u nas fabryki.

      • 24 7

      • (1)

        Taa. Akurat zaborcy to do gospodarki się nie mieszali. Nie działałeś politycznie, to mogłeś sobie działać, jak Cegielski czy Marcinkiewicz. No ale to trzeba mieć we łbie rozum, a nie romantyczne mrzonki.

        • 9 1

        • Akurat

          Zaborcy działalność na terenie zaborów utruniali jak mogli. Zresztą, nie wszędzie mogła ona kwitnąć - przeciez zaborcy nie rozwijali infrastruktury CELOWO.

          • 0 0

      • błąd

        to jest myslenie przesiąknięte PRL-em! Nie władza państwowa buduje w normalnym kraju fabryki. I podczas zaborów też tak nie było - przeczytaj choćby biografię Cegielskiego lub "Ziemię obiecaną" Reymonta.

        • 8 3

    • ?

      A gdzie byla Polska w XIX wieku ?

      • 2 0

    • A jak mają mieć skoro większość inteligencji Niemcy i Ruskie

      wymordowały nam w latach 39-56???

      • 0 0

    • Właśnie. W kraju kolonialnym z natury rzeczy nikt nigdy się nie wybije. (5)

      Poza sprzedawczykami i ich protegowanymi. Zdolne jednostki (których w naszym narodzie nie brakuje) robią kariery i pieniądze za granicą. Sytuacja taka trwa u nas od końca XVIII w., z krótką przerwą XX-lecia międzywojennego.

      • 20 0

      • Przerwa (2)

        Ta przerwa daje nadzieję, pokazuje że można.

        • 3 0

        • Tak, ale uczy też, że musi być sprzyjająca sytuacja międzynarodowa (1)

          i mężowie stanu z krwi i kości, a nie takie popierdółki, jak teraz. Niestety, dopóki nie wykształcimy nowych elit w miejsce tych utraconych w II wojnie światowej i czasach komunizmu, nie mamy co myśleć o lepszej przyszłości. No chyba że komuś wystarcza ciepła woda w kranie.

          • 6 0

          • masz racje

            Chociaż jak patrze na dzisiejszą młodzież to 90 procent elitą tego kraju raczej nie będzie niestety.

            • 3 0

      • bla bla bla (1)

        juz sobie wlasnie wmowiles to, aby miec wymowke za swoje lenistwo?

        Jakie masz wyksztalcenie? jakie masz kwalifikacje? Czego od zycia chcesz i ile poswieciles, aby to osiagnac?

        A nie, przepraszam. Zapomnialem. Zyjesz w kraju kolonialnym - tu sie nie da. Lepiej zatem otworzyc piwo, siasc prze TV i ogladac taniec z gwiazdami, narzekajac na politykow. To przeciez wszystko ich wina. Nie moja - ja przeciez nic nie zrobilem.

        No wlasnie. Nic nie zrobiles... A oczekujesz wynikow, jakbys cale zycie ciezko pracowal

        • 6 5

        • Twoja pogłębiona analiza mojej osoby

          zamknęła mi usta.

          • 4 2

    • szkoda ze jednak nie zostalismy przydzielenie do Niemiec albo innego kraju zachodniego (1)

      Polacy nigdy nie potrafili rządzić za to chętnie okradają samych siebie!!

      • 9 9

      • ja nie okradam

        Ty okradasz?

        Konkretnie rozliczac ludzi, ktorzy kradna. A nie 90% uwaza, ze 90% kradnie. Ale jak przychodzi co do czego, to tylko poszkodowanych mozna znalezc. Nigdy zlodziei.

        • 3 2

    • Intelekt u Polaków jest taki jak u innych nacji

      Podejrzewanie że narody mają inteligencje zrównicowaną świadczy o nieuctwie piszącego powyżej. Tak samo jak powoływanie sie na wiek XIX w którym Polska była pod zaborami

      Natomiast bardzo mało tego intelektu u naszych polityków. Popatrz co politycy robia z kasa od UE - buduja parki, mariny, muzea...

      • 4 0

    • Ale o jakim ty intelekcie mówisz, skoro nawet podstawowej historii swojego kraju nie znasz? Polacy nie budowali fabryk w XIX wieku? Jednocześnie tylko "niektóre" kraje Europy Zachodniej budowały fabryki? Do książek miernoto, a potem się mądrz.

      • 7 3

  • Klapa II

    Właśnie tacy otrzymujący duże pieniądze są przez takie wynagrodzenie zdemoralizowani, bo uważają się za lepszych od zwykłych mało zarabiających obywateli. Im wyższe stanowisko i większa władza tym większa niefrasobliwość.

    • 2 0

  • Klapa

    Zgadzam się z Autorem - całkowita klapa i wstyd, tylko, że oni się nie zawstydzą mimo, że biorą za to duże pieniądze!

    • 3 0

  • Gdy z badania" exit poll" w ponad 800 komisjach okazało się, że wybory samorządowe wygrało Prawo i Sprawiedliwość, serwery się zawiesiły, a gdy z nadchodzących wyników zaczęło wyglądać na to, że Platforma przegrywa również z koalicyjnym PSL-em i Piechociński być może zażąda premierostwa od Kopacz serwery siadły i odmówiły dalszej współpracy.

    • 3 1

  • (17)

    "Estończycy mają dowody osobiste wyposażone w chip, których używają podczas głosowania. Dzięki temu poznają wyniki głosowania w momencie zamknięcia lokali wyborczych."

    Z treści pierwszego zdania można wywnioskować, że tylko frekwencja jest znana od razu. Co ma obecność chipów w dowodzie do wyniku głosowania? Rozumując tym tropem komisja wyborcza powiązuje chip (a więc wyborcę) z wyborem konkretnego kandydata.

    • 104 10

    • To głosowanie jest Jawne

      • 0 0

    • poznają wyniki głosowania, a nie frekwencję (13)

      głosowanie odbywa się elektronicznie, nie ma papierowych głosów i kart do głsowania

      • 8 3

      • (12)

        To znaczy, że można się dowiedzieć kto na kogo głosował i koniec z tajnością wyborów!

        • 15 7

        • (3)

          a tak na dobra sprawe to czyzbys sie wstydzil swoich wyborow ze tak ci na tej tajnosci zalezy?

          • 2 2

          • (2)

            To jest główna zasada demokracji!

            • 3 3

            • Główna zasada demokracji (1)

              główną zasadą demokracji jest to, że byle idiota może się wypowiadać na tematy o których nie ma bladego pojęcia...

              np koledzy wyżej o tym, ze przy wyborach elektronicznych wiadomo kto na kogo głosował - otóż nie :) da się to tak zrobić, żeby nie było wiadomo, i żeby nie dało się oszukać... i wcale nie trzeba do tego rocket science....

              • 1 0

              • Internetowi eksperci od wszystkiego :)

                Przykład tego co widać na stanowiskach w rządzie i administracji, niekompetentni ludzie na stanowiskach o których nie mają pojęcia. Wypowiadasz się na temat, o którym z tego co widać nie masz zielonego pojęcia, poczytaj sobie o szyfrowaniu asymetrycznym.

                • 0 0

        • oczywiście, tak jak dziś w Polsce (6)

          wystarczy zbadać twoje linie papilarne i już wiadomo na kogo głosowałeś...
          To taki zart ;)
          Rozumiem, że nie słyszałeś nigdy o protokolach szyfrujących?

          • 11 4

          • (1)

            bardzo śmieszna wymówka. ten kto szyfrował może i odszyfrować

            • 0 0

            • Ciekawe rzeczy piszesz. Szczególnie o szyfrowaniu asymetrycznym. No chyba, że znasz oba klucze.

              • 2 0

          • Rozumiem, że ufasz w 100% w uczciwośc polityki;) (2)

            • 6 3

            • (1)

              rozumiem ze lepiej dostawić krzyżyk i ot mamy głos nieważny

              • 15 2

              • Cholera, nigdy nie przyszło mi do głowy, jak łatwo można oszukać będąc w komisji i zrobić głos nieważny!

                • 9 2

          • U nas protokoły szyfrujące się nie sprawdzą. Znów ktoś czegoś nie dopilnuje...

            • 7 0

        • słuszna uwaga drogi Watsonie!

          • 4 0

    • (1)

      A ci Estończycy to w lokalach głosują czy z domu?

      • 1 0

      • Mogą z domu. Czytniki dowodów kosztują grosze....

        • 0 0

  • Dowód osobisty

    Panie redaktorze jak bym miał głosować na dowód osobisty to głosowanie było by jawne. I penie wiele osób by nie poszło. To dopiero by były przecieki.

    • 0 2

  • Ten cały system do głosowania byle student informatyki zrobiłby lepiej (17)

    I to za 1/100 ceny. No ale oczywiście wygrała jakaś "zaprzyjaźniona" firma, miliony poszły do kieszeni a system to jedno wielkie g.... i wszyscy umywają ręce. Polska.

    • 22 3

    • Nie wiem, który student podjąłby się tego za 4300 PLN-ów....

      • 0 0

    • g... zrobiłby lepiej (13)

      Studenci informatyki nie mają pojęcia o pojęciu zanim nie trafią do firm, w których nauczą się (przez lata) praktycznej pracy i nabiorą doświadczenia. Indywidualne sukcesy np. w programowaniu stanowią umiejętność akademicką, ale nijak mają się do realizacji rzeczywistych projektów, gdzie technologia zderza się z organizacją.

      • 6 7

      • Powiedział wielki projektant z blisko zerową znajomością programowania (12)

        dyrygent jest ważny ale jak orkiestra nie umie grać to też
        z tego nic nie będzie...

        • 5 2

        • (11)

          Programowanie to tylko rzemiosło. To kwestia tego czy zatrudnię 5 zdolnych czy 10 mniej zdolnych. Wynik finalny będzie taki sam (pod warunkiem, że mniej zdolnych kontroluje ten bardziej zdolny).
          Najważniejsze, żeby ten wynik posadzić na właściwej infrastrukturze, no i żeby praca programistów podążała we właściwie określonym celu. Inaczej to tylko ślepa klepanina.
          Brak zrozumienia powyższego prowadzi do efektów jak widać. Dlatego też niewielu menadżerów IT wywodzi się z programistów - to kwestia innej wyobraźni.

          • 3 6

          • No cóż, wszystkie moje wcześniejsze wypowiedzi na tym forum pokryły się z opinią specjalistów (2)

            "Otrzymaliśmy też komentarz od dr inż. Wacława Iszkowskiego, Prezesa Polskiej Izby Informatyki i Telekomunikacji:
            Przetarg na wykonanie systemu dla PKW odbył się we wrześniu 2014 roku - co najmniej kilkanaście miesięcy za późno, gdy wiedza o terminie listopadowych wyborów była znana 4 lata wcześniej.
            Zgłosiła się tylko jedna firma, co sugeruje, że warunki przetargu - cena, termin wykonania, itp. - były nie do zaakceptowania dla być może bardziej profesjonalnych firm rozumiejących skalę złożoności takiego systemu.
            Z rodzaju awarii systemu, można wnioskować, że infrastruktura była zbyt słaba, jak na takie silne obciążenie i nie miała ona systemu zapasowego.
            W tym przypadku można mówić o złym projekcie architektury systemu - infrastrukturę techniczną trzeba było wynająć w jakimś centrum obliczeniowym, gdyż jest ona o takiej mocy potrzebna tylko okazjonalnie.
            Niestety, z żalem to mówię, że fetysz najniższych cen oraz brak wymagań na potwierdzony profesjonalizm wykonawców, spowodowały po raz kolejny awarię informatyczną, gdy tego typu systemy bez żadnego problemu funkcjonują w świecie i w Polsce. I dobrze się stanie, gdy NIK w towarzystwie profesjonalnych informatyków poszuka przyczyn tej sytuacji, a ujawniając je - może wpłynie na przyszłe racjonalne przygotowanie takich systemów."

            "Problemy z systemem PKW skomentował dla nas również Rafał Roszak, dyrektor marketingu firmy Beyond.pl, która dostarcza usługi związane z infrastrukturą IT dla biznesu.
            Trudno rozstrzygnąć, kto ponosi odpowiedzialność za problemy z działaniem systemu teleinformatycznego PKW podczas wczorajszych wyborów. Należałoby przeanalizować charakterystykę systemu, który zamówiła Państwowa Komisja Wyborcza. Jeśli jednak problemem była ilość osób próbujących zalogować się jednocześnie do systemu można podejrzewać, że wybrano nieodpowiednie rozwiązanie. Wskazane byłoby użycie hybrydowej chmury obliczeniowej. Przy tego typu projektach to zalecane. Jest tak z kilku powodów: po pierwsze zamiast kupować urządzenia wynajmujemy infrastrukturę. Po drugie chmura obliczeniowa jest w stanie sama skalować się do pożądanej wielkości - oznacza to, że obsłuży w jednym momencie tyle połączeń ze strony komisji wyborczych, ile potrzeba. Poza tym chmura hybrydowa jest rozwiązaniem bezpiecznym - zarówno jeśli chodzi o przechowywanie danych osobowych, jak i możliwość ingerencji w wyniki wyborów."

            • 1 2

            • chmura hybrydowa jest rozwiązaniem bezpiecznym...ja,ja ... naturlich

              • 0 0

            • A co ma napisać stary pryk Iszkowski, beneficjent patologii

              pn Informatyzacja administracji publicznej?
              Przecież nie powie że przetarg był ustawiony pod tę jedną firmę
              nawet jakby to była prawda...a wtedy gadanie że za mało czasu
              itp ma tyle wspólnego z rzeczywistością co nic...

              • 0 0

          • (4)

            Z odpowiedzi i up/down widać jak wielu jest programistów wśród IT. To właśnie jedna z bolączek polskiej edukacji w tej dziedzinie. I może odpowiedź na wieloletnie rozczarowania, że "system nie działa tak jak należy".

            • 2 4

            • Pan projektant po Informatyce i Ekonometrii (3)

              Wydział Zarządzania UG?

              A to nie dziwię się ...

              • 1 1

              • (2)

                Ani projektant, ani po UG.
                ETI PG - i to już naście lat temu.

                • 1 1

              • To zajmij się lutowaniem albo rozwieszaniem kabli (1)

                • 0 1

              • A ty A1 zajmij się wydłużeniem A1 do Gdyni jak takiś mądry.

                • 0 0

          • (1)

            1 kobieta urodzi dziecko po 9 miesiącach = 9 kobiet urodzi w 1 miesiąc
            co nie panie trw ?

            • 4 1

            • Nie. 9 kobiet urodzi kilkoro dzieci po 9 miesiącach. To raczej pewna i dobrze określona inwestycja.
              Ale 1 kobieta być może urodzi jakieś dziecko po 9 miesiącach. A być może poroni lub urodzi chore. Ryzyko jest duże.
              Takie myślenie już przekracza wyobraźnię programisty.

              (i dlaczego "panie trw" - to kobiety w tych sprawach już głosu zabierać nie mogą? czy jeszcze nie mogą???)

              • 4 2

          • Może na poziome który znasz to rzemiosło

            zatrudnij 10 małp a potem konserwuj taki kod (na przykład)

            • 5 1

    • glosujcie dalej na PelO

      • 1 1

    • http:// antyweb.pl /nie-dziwie-sie-ze-system-pkw-nie-dziala-skoro-powstal-w-3-miesiace-a-do-przetargu-zglosila-sie-jedna-firma/#

      • 0 0

  • No, nie! Do rozwalonej służby zdrowia, szkolnictwa , sądownictwa , kolei itd, doszła nawet organizacja wyborów.

    • 2 0

  • (10)

    Cała linia E-65 jest już aktualnie po remoncie. W wielu miejscach zbudowana jest na nowo a na zakrętach( w celu zwiększenia promienia łuków) po nowym śladzie. To tak naprawdę nie jest wyremontowanie torów tylko praktycznie budowa od nowa linii, przy której nie robiono nic od czasów Gierka. W dodatku modernizacja trwała podczas ruchu pociągów. Zbudowano się setki obiektów inżynieryjnych. Co ważne linię rozpoczęto remontować za czasów rządów PiS i z tego czasu jest najwięcej opóźnień. Od zmiany rządów prace znacznie przyspieszyły. Fakt, ja też uważam, że wszystko trwało trochę za długo, ale nie łudźmy się, że w innym kraju trwałoby to krócej niż 3- 4 lata. Na przykład w Anglii przebudowa 27km autostrady M1 w UK od węzła Luton do M25 trwała 5lat. Przebudowano węzeł Luton, i dobudowano dodatkowo po 1 pasie ruchu w obie strony. Wyremontowano 4 mosty! 20 szybkich pociągów Pendolino trafi na polskie tory za miesiąc. Spółka PKP podpisała umowę, która dofinansowała zakup z pieniędzy unijnych. Pociągi będą osiągać prędkość do 220 kilometrów na godzinę. Podróż będzie przebiegała w ciszy i komforcie, którego trudne obecnie szukać w polskiej kolei. Koszt przejazdu w takich warunkach zmieni się nieznacznie a bilet promocyjny kosztuje 49zł. Bilet w pierwszej klasie kosztować ma ok. 150 zł. Pociągi będą jeździć co godzinę. Podróż z Gdyni do Warszawy potrwa dwie i pół godziny, a ze stolicy do Katowic i Krakowa równo dwie godziny. Na ok 80% prasy pociągi bez wychylnego pudła będą mogły jechać z prędkością ok 220km/h. Na pozostałej części faktycznie max. prędkość to 160 km/h. Strata czasu ze wzgl. na konieczność zwalniania to ok12 min. Dlatego PKP kierując się rachunkiem ekonomicznym kupiło wagony bez mechanizmu wychylającego. Pozdrawiam.

    • 8 9

    • (2)

      Dzięki za ten wpis. Odtrutka na dyżurne trolle z trójmiasto.pl. Pozdrawiam

      • 2 0

      • (1)

        I tak im nie udowoddnisz

        • 1 0

        • troll jest trollem i trollem pozostanie!

          • 0 0

    • 12 minut szybszy dojazd w Europie to jak godzina w Polsce. (2)

      Tu w Niemczech, liczy się każda minuta. Popieram projekt Pendolino, ale uwazam, że powinno się kupić z wychylnym pudłem.

      • 0 1

      • dla bogatszych Niemców minuta więcej jest warta niż dla nas

        nam teraz wystarczy tańszy wagon bez wahających pudeł

        • 0 0

      • Różnica w kosztach zakupu i serwisu ogromna a przydałoby się tylko na trasie gd-wa. Zysk wyniósłby ok 8-11 min. Na pozostałych trasach nie ma potrzeby wychylania pudła.

        • 3 0

    • "Dlatego PKP kierując się rachunkiem ekonomicznym kupiło wagony bez mechanizmu wychylającego"

      nareszcie coś mądrego

      • 3 0

    • (1)

      nie ma to jak propagand.tylko po co tyle pisania.wystarczylo by PO .tylko ta partia da przyszlosc!!!ale nikt juz w to niewierzy nawet ty! tyle ze piszasz takie bzdury bo masz dzieki temu profity.gdansk obecni to gniazdo zmij

      • 0 2

      • Ja podałem fakty, ty inwektywy( na PiS głosują głównie ludzie ograniczeni intelektualnie więc wyjaśnię, że to słowo oznacza wymyślania, zaczepki, wiąchy, bluzgi- dotarło?), Taka jest różnica pomiędzy Platformą a partią hoffmmanów.

        • 3 1

    • I taka jest prawda.

      • 4 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane