- 1 Słupki na środku drogi, znaki nie pomogły (188 opinii)
- 2 Gdzie są wrota Bramy Nizinnej? (53 opinie)
- 3 Cmentarzysko traficarów w sopockim lesie (212 opinii)
- 4 Ugaszono pożar na budowie osiedla (182 opinie)
- 5 Podsuwają pomysły na kary dla śmieciarzy (108 opinii)
- 6 Obwodnica Witomina: ogłoszono przetarg na budowę (182 opinie)
Wybory prezydenckie w czerwcu. Samorządy protestują i proponują lipiec
Choć termin wyborów prezydenckich nadal nie jest oficjalnie ogłoszony, to - jak zapowiada od kilku dni premier RP - najprawdopodobniej odbędą się one 28 czerwca. Samorządowcy z wielu polskich miast, w tym także m.in. władze Gdańska i Sopotu, uważają, że to za wcześnie. Powód? M.in. matury i egzaminy ósmoklasistów. Do marszałek Sejmu trafiło stanowisko ze sprzeciwem dotyczącym organizacji wyborów w czerwcu i propozycją nowego terminu: 19 lipca.
Termin 28 czerwca był już wcześniej zapowiadany przez premiera, jako najbardziej prawdopodobny dla wyborów prezydenckich (przypomnijmy jednak, że decyzje w tej sprawie podejmuje i ogłasza marszałek Sejmu). Ponownie krytykują to samorządowcy zrzeszeni w Unii Metropolii Polskich i Związku Miast Polskich.
Czytaj także: Samorządy odmawiają organizacji wyborów w maju
Do UMP należy Gdańsk. W ZMP jest całe Trójmiasto. Obie organizacje wystosowały wspólny apel do marszałek Sejmu, w którym piszą, że termin 28 czerwca "oceniają jako zbyt wczesny".
28 czerwca to za wcześnie? Samorządy proponują 19 lipca
- Musimy mieć odpowiedni czas na to, żeby odpowiedzialnie, bezpiecznie i terminowo zrealizować wszystkie czynności z kalendarza wyborczego. Nawet zapowiedzi strony rządowej, że wyposaży samorządy w środki ochrony, wymagają skonsultowania - trzeba wspólnie ustalić, co, w jakiej ilości i na kiedy będzie potrzebne, a żeby to ustalić, musimy znać wytyczne dotyczące bezpieczeństwa. Jesteśmy świadomi, że sytuacja jest bezprecedensowa, jednak pośpiech, do jakiego zmusi nas zbyt wczesny termin wyborów prezydenckich (28 czerwca br.) uznajemy za mocno niepokojący - piszą przedstawiciele obu organizacji.
Proponują też nowy, ich zdaniem lepszy termin - 19 lipca.
- Nas nie interesują gry polityczne. Nas interesuje, żeby wybory były zgodne z konstytucją i Kodeksem wyborczym - mówi Jacek Karnowski, prezydent Sopotu. - Chodzi nam o to, żebyśmy mogli dobrze dostarczyć karty do głosowana korespondencyjnego, żeby to nie było fikcją. Dlatego ten późniejszy termin jest nam potrzebny do naprawdę dobrego przygotowania wyborów - dodaje.
W podobnym tonie wypowiada się prezydent Gdańska.
- Po pierwsze nie ma zakończonego procesu legislacyjnego przepisów wyborczych. Po drugie kluczowy jest konstytucyjny przebieg wyborów, a do tego się zalicza także kampania wyborcza. Musimy pamiętać też o udziale w wyborach Polaków mieszkających za granicą, a także o umożliwieniu dopisania się do spisu wyborców. Za spis odpowiadają gminy, a przypomnę, że tylko w Gdańsku w ostatnich wyborach do Sejmu i Senatu dopisało się blisko 20 tys osób. Musi być na to wszystko czas, żeby zorganizować cały proces w sposób bezpieczny, także pod kątem rygorów sanitarno-epidemiologicznych. Stąd, naszym zdaniem, pierwsza, sensowna i bezpieczna data to 19 lipca - podkreśla Aleksandra Dulkiewicz.
Partie i organizacje polityczne w Trójmieście
Jacek Jaśkowiak, prezydent Poznania, ma jeszcze jeden argument przeciwko wyborom 28 czerwca.
- Wybory 28 czerwca są niemożliwe do przeprowadzenia, bo to czas matur i egzaminów ósmoklasistów w szkołach, w których jest większość komisji obwodowych - stwierdza. - Jako samorządowcy nie weźmiemy odpowiedzialności za organizację wyborów w tym terminie.
Egzaminy w tygodniu, wybory w weekend
Karol Rabenda, gdański radny PiS, skomentował powyższe zastrzeżenia samorządowców słowami: "to nie jest samorząd, to jest patologia!". Głos zabrał też poseł Konfederacji z Gdyni Artur Dziambor.
- Taktyka się w PO nie zmieniła - blokujemy wybory, najlepiej w nieskończoność. Żadnej odpowiedzialności za kraj. Aż się tego ciężko słucha. Matury i egzaminy ósmoklasisty, które odbywają się od poniedziałku do piątku, pokrywają się przecież z wyborami, do których trzeba się przygotować w sobotę, by przejść je w niedzielę - napisał w mediach społecznościowych Dziambor.
Ustawą o wyborach prezydenckich zajmuje się obecnie Senat. Trafił tam projekt przyjęty przez Sejm zakładający wybory w formie hybrydowej, czyli przeprowadzane zarówno w lokalach wyborczych, jak i w formie korespondencyjnej dla chętnych, którzy z obawy przed koronawirusem nie chcą udać się do lokalu wyborczego.
Koronawirus Gdańsk - Gdynia - Sopot - wszystko o COVID-19 w Trójmieście
W tzw. międzyczasie Koalicja Obywatelska zmieniła swojego kandydata na prezydenta Polski.
Został nim Rafał Trzaskowski, który musi uzbierać 100 tys. podpisów poparcia pod swoją kandydaturą. Może to jednak zrobić dopiero po tym, jak oficjalnie zostanie zarządzony nowy termin wyborów, które nie odbyły się 10 maja.
Opinie (512) ponad 100 zablokowanych
-
2020-05-29 07:55
wybory (2)
za dużo sie pozwala samorzadom i opozycji. Dosyć tego rowalania panstwa. Zarzadzono wybory i maja sie odbyć. Ci co sieja ferment karałabym i już. dosyć tej anarchii. komuś bardzo zależy na rozwalaniu państwa. Osobiste ambicyjki do kosza. jak widze tego podskakujacego Budke to mi go żal, zakomleksiony człowieczek i cała reszta. Zero godnosci.
- 10 2
-
2020-05-29 13:38
za duzo to kradna pisiory
twoją kasę kradną - ale ty dalej wierzysz, że rząd ma własne pieniądze
- 1 2
-
2020-05-29 14:43
Drogi płatny trollu - to może od razu" "Kto podniesie rękę na władzę ludową, temu władza ludowa tę rękę odrąbie.."?
- 0 2
-
2020-05-29 11:57
I nagle okazało się, że problemem są matury. Jak w lutym były ogłaszane wybory, matury nie były problemem. Nieźle Jaśkowiaka załatwił Mazurek.
- 2 0
-
2020-05-29 12:59
chciałam przypomnieć, że wybory były 10 maja
teraz cała procedura i wszystkie terminy od początku. Tak stanowi Konstytucja.
Jarek nie będzie dalej manipulował prawem!- 1 6
-
2020-05-29 16:05
kod
jak nie zrobia wyborów w terminie proponowanym przez rzad ,iwprowadzic zarzad komisaryczny , i obciazyc indywidualnie tych którzy nie
doprowadzili do wyborów , oni chca to robic , to z nim yez tak trzeba postepowac łaski nie robia- 7 1
-
2020-05-29 16:38
Nieprawdopodobne,
Znowu barany wydadzą naszą kasę na zmarnowanie. Kiedy pis zacznie w końcu myśleć. Chęć bycia przy korycie całkowicie ich zaślepia. A tamte 70 mln. muszą oddać morawiecki i sasin.
- 0 6
-
2020-05-29 20:50
10 maja wybrana została KidawaBłońska
- 3 1
-
2020-05-29 20:52
po co wam państwo lepiej zyć jak bezpaństwowcy u kogoś na komornym
- 4 0
-
2020-05-29 20:53
Jest Unia Europejska to poco Prezycent i poco Państwo
- 3 0
-
2020-06-16 04:44
Ich koniec bliski
Ciężko oderwać cztery litery od fotela. Prezydenci Gdańska i Sopot twardo się trzymają stanowisk i walczą.
- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.