• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

"Wybrałam komunikację, ale czasami mnie wkurza" - pisze nasza czytelniczka

Magdalena
6 marca 2018 (artykuł sprzed 6 lat) 
Bardzo sobie chwalę komunikację miejską, ale to co mnie w niej denerwuje, to złe działanie klimatyzacji - pisze pani Magdalena. Bardzo sobie chwalę komunikację miejską, ale to co mnie w niej denerwuje, to złe działanie klimatyzacji - pisze pani Magdalena.

Jestem użytkowniczką komunikacji miejskiej z własnego wyboru. Mam samochód i mogę dojeżdżać nim do pracy, ale z uwagi na porównywalny czas jazdy, a także bliskość przystanków autobusowych od mojego domu i pracy, komunikacja miejska jest dla mnie wygodniejsza. Bywa jednak, że strasznie się na nią wkurzam, chodzi o ogrzewanie i klimatyzację - pisze nasza czytelniczka, pani Magdalena.



Co najbardziej zniechęca cię do komunikacji publicznej?

W godzinach, w których korzystam z komunikacji, nie ma w niej porażającego tłoku, więc mogę spokojnie przeznaczyć te 30-40 minut, jakie zajmuje mi dojazd do pracy, bądź też powrót do domu, np. na czytanie.

Nie wchodzę w dyskusję o wyższości samochodu nad komunikacją miejską czy odwrotnie. Wybrałam ten sposób komunikacji z wszystkimi jego zaletami i wadami. Zwykle nie mam powodów do narzekań, a że od czasu do czasu autobusem przejedzie się jakiś bezdomny - no cóż, woń jaką wydziela można porównać do woni śmieciowego jedzenia z barów przy w budynku dworca w Gdańsku, z jakim wsiadają czasem zgłodniali pasażerowie.

Jest jednak rzecz, która regularnie mnie złości w komunikacji - klimatyzacja i ogrzewanie.

Informacja o klimatyzacji jest dumnie umieszczana w autobusach. "Nie otwierać okiem - pojazd klimatyzowany" - brzmi pięknie. Nowocześnie wręcz. "80 proc. naszych pojazdów ma klimatyzację" - dumnie oznajmia rzecznik ZTM.

Mam chyba jednak pecha, bo mimo, że autobusem jeżdżę dwa razy dziennie, niemal zawsze trafiam na te 20 proc. Latem, mimo że żar z nieba w naszym kraju leje się rzadko, a więc i klimatyzacja nie musi być włączana codziennie, bardzo często, w upalne dni, zdarza mi się wysiąść w połowie drogi. Mając do wyboru omdlenie w autobusie albo dotarcie do domu na piechotę, wybieram tę drugą opcję.

Zwykle nie mam powodów do narzekań, a że od czasu do czasu autobusem przejedzie się jakiś bezdomny - no cóż, woń jaką wydziela można porównać do woni śmieciowego jedzenia z barów przy w budynku dworca w Gdańsku Głównym, z jakim wsiadają czasem zgłodniali pasażerowie
Podobnie było w ostatnich dniach - minus 14 stopni Celsjusza za oknem jest chyba wystarczająco niską temperaturą, aby uzasadnić włączenie ogrzewania. Nie dotyczy to jednak komunikacji. Po 30 minutach jazdy stopy niemal przymarzły mi do podłogi, a zimą jest nieco trudniej wyjść z autobusu w połowie drogi i dotrzeć do pracy piechotą.

Nie wiem, czym kierują się kierowcy komunikacji zbiorowej, ale z uwagi na to, że sytuacja nie jest jednostkowa, zakładam, że chodzi o odgórne polecenie - dotyczące oszczędności? Wiem, wielokrotnie czytałam zapewnienia służb miejskich, że nic takiego nie ma miejsca.

Dopóki temperatura za oknem nie wzrośnie do przyzwoitych wartości, jestem zmuszona przesiąść się do samochodu. Podobnie robię latem - jeśli nie korzystam z roweru, to przesiadam się do samochodu.

A szkoda.
Magdalena

Co Cię gryzie - artykuł czytelnika to rubryka redagowana przez czytelników, zawierająca ich spostrzeżenia na temat otaczającej nas trójmiejskiej rzeczywistości. Wbrew nazwie nie wszystkie refleksje mają charakter narzekania. Jeśli coś cię gryzie opisz to i zobacz co inni myślą o sprawie. A my z radością nagrodzimy najciekawsze teksty biletami do kina lub na inne imprezy odbywające się w Trójmieście.

Opinie (251) 10 zablokowanych

  • (1)

    Kolejny artykul niby pisany przez czytelnika. Byle tylko nabic wyswietlenia i komentarze

    • 5 2

    • znaczy - spełnił swoje zadanie. Skomentowałeś (aś)

      • 1 0

  • Klimatyzacja skandal

    Tak to prawda z tą klimatyzacją skandal. W lato jest nie raz tak gorąco w autobusie lub w tramwaju ze poszaleć można A pisze pojazd klimatyzowany ! Zróbcie coś z tym ponieważ ludzie wydawana na przejazdy kase I chcą mieć komfort A nie saunę czy lodówkę .

    • 8 4

  • (1)

    Wez wysmaruj sie mascia "wez niep****ol" albo zamow taxi.

    • 4 8

    • A ty idź się powiesił.

      • 1 2

  • Bilet skm zkm - 200zł

    Dokładam 300zł i jadę samochodem - szybko wygodnie zawsze dojade z kawą w ręku.
    Nie ma porównania nawet

    • 9 6

  • O gdańskich tramwajach śpiewają piosenki

    A zwłaszcza o ósemce: https://www.youtube.com/watch?v=PyZppCPVDgA

    • 1 1

  • INTERESUJĄCE (2)

    Dobrze trafiłem? To jest forum do dzielenia sie dziennymi przeżyciami?
    A ja dzisiaj zrobiłem zakupy w kerfie i dwa razy kupe robiłem i pani w sklepie była niemiła.

    • 6 4

    • (1)

      Prawda, dobry stolec z rana to podstawa.

      • 0 0

      • A jak mam w południe to źle?

        • 0 0

  • Magda - jesteś wielka!

    wspaniała! porywająca! inspirująca!

    szczerze gratuluję tekstu, prościutkiego, jednotematycznego, ale walącego w samo sedno! auć! fajne

    • 2 7

  • Co za baba (1)

    Nie wierzę, przeszkadza jej brak klimatyzacji a bezdomni śmierdzą śmieciowym jedzeniem. Komuś się we łbie poprzewracało. Spróbuj się nie myć przez 2-3 dni i wtedy może chociaż spróbujesz zobaczyć jak to jest być śmierdzącym a co dopiero bezdomnym. Wstyd mi za to, że jestem człowiekiem, kiedy czytam takie artykuły. Problemy pierwszego świata...

    • 3 9

    • śmierdzieli bezdomne to największy wróg komunikacji

      przejedzie chwile a smród cały dzień

      • 3 1

  • No ile można o tym samym?

    • 1 2

  • Ta pani ma racje ............ (1)

    Komunikacja w trojmiescie tak dziala ze nawet w Radiu Gdańsk nie chcą o niej mówić w Autopilocie - wstawce o tym jak jest na drogach korki wypadki itd .
    gdyby codziennie w RG informowano o opoznienich , wykolejeniach , awariach w tramwajach ,trolejbusch i autobusach wylonil by sie obraz katastrofy .
    prawie codziennie jakas awaria lini tramwajowej lub trolejbusowej , kursy widmo w rozkadzie sa ,na przystanek nie dojeżdżają , makabryczne opoznienia .
    Osobnego wspomnienia wymaga SKM i PKM oraz Regio (bo z Pruszcza nie dojedziesz SKM ) - zrywajace sie trakcje ,zamarzajacy tabor itd .
    podsumowujac ,komunikacja w trojmiescie jezdzi bo jezdzi i trzeba miec duzo samozaparcia ,lub byc skazanym na korzystanie z niej

    • 10 3

    • W domu wszyscy zdrowi? Jak są korki w mieście a nie ma bus pasów to autobusy czy trolejbusy mają fruwać żeby być punktualnie? A po za tym przestańcie kupować bilety u kierowców. To wtedy skróci się czas przejazdu.

      • 3 2

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane