• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Wyciął kilkaset drzew w ramach 'sprzątania' po jednostce wojskowej

Patryk Szczerba
22 maja 2017 (artykuł sprzed 6 lat) 
Najnowszy artykuł na ten temat Działka sprzątana, a wciąż nowe śmieci
Wycinka objęła kilkaset drzew. Teren przynależy do Trójmiejskiego Parku Krajobrazowego, więc były wątpliwości, czy drwale pracowali zgodnie z prawem. Wycinka objęła kilkaset drzew. Teren przynależy do Trójmiejskiego Parku Krajobrazowego, więc były wątpliwości, czy drwale pracowali zgodnie z prawem.

Właściciel terenu po byłej jednostce wojskowej przy ul. Dembińskiego zobacz na mapie Gdyni w Gdyni, który przynależy do Trójmiejskiego Parku Krajobrazowego wyciął kilkaset drzew. Jak się okazuje - legalnie. Nadal jednak nie uporał się w pełni z bałaganem na blisko 4-hektarowej działce.



Czy właściciel działki powinien zostać pociągnięty do odpowiedzialności?

Działka przy ul. Dembińskiego 133 na Grabówku w naszych publikacjach pojawia się kolejny raz. Przypomnijmy, że teren w 2010 roku został odkupiony przez prywatnego inwestora od Agencji Mienia Wojskowego. Należał do niej przez 5 lat. Przedtem był tam węzeł łączności Dowództwa Marynarki Wojennej. I dopóki blisko 4-hektarowa działka znajdowała się w zasobach wojska był porządek, bo pilnowali jej ochroniarze. Gdy zniknęli, jej degradacja zaczęła postępować w błyskawicznym tempie.

Zaniedbania od dawna

W 2011 roku pisaliśmy o tym, że złomiarze wynoszą co cenniejsze dla nich elementy wyposażenia jednostki. 5 lat później artykuł odnosił się już do śmietniska, jakim stała się działka. Coraz większe wątpliwości budził również stan techniczny budynków, które w każdej chwili mogły się zawalić. Po publikacjach i sygnałach od mieszkańców zaczęli interweniować strażnicy miejscy. Były wnioski o nałożenie grzywny i skierowanie do sądu wniosku o ukaranie właściciela, ale na niewiele się zdały.

W ostatnich dniach działka została dodatkowo ogołocona z drzew. O sprawie poinformowała w piątek Gazeta Wyborcza. Wycięto kilkaset buków, brzóz i świerków. Sytuację podgrzewa fakt, że teren przynależy do Trójmiejskiego Parku Krajobrazowego.

Urzędnicy nie znaleźli podstaw do ukarania właściciela. Zgodnie z obowiązującą ustawą, wycinka była dopuszczalna. Urzędnicy nie znaleźli podstaw do ukarania właściciela. Zgodnie z obowiązującą ustawą, wycinka była dopuszczalna.
O poczynaniach właściciela dyrektorka parku dowiedziała się, gdy drzew już nie było. Zapowiadała poinformowanie policji, ale ostatecznie nie zrobiła tego.

TPK: Nie możemy nic zrobić

Gdy emocje w związku z masową wycinką opadły, przyznaje, że niewiele da się w tej sprawie zrobić.

- Nie mamy żadnych możliwości prawnych interwencji po styczniowej nowelizacji ustawy. Moglibyśmy skutecznie reagować, gdyby sprawa dotyczyła zadrzewienia śródpolnego będącego elementem krajobrazu lub zadrzewienia nadwodnego. Tutaj mamy związane ręce. Nie ukrywam, że nie czujemy się z tym dobrze - opowiada Jolanta Kmiecik, dyrektor Trójmiejskiego Parku Krajobrazowego.
Na miejscu w zeszłym tygodniu pojawili się kontrolerzy z Regionalnej Dyrekcji Ochrony Środowiska. Mieliby co robić, gdyby właściciel umyślnie oddziaływał na chronione gatunki roślin, zwierząt albo grzybów poprzez niszczenie siedlisk, zabijanie, płoszenie czy przenoszenie. Tego zakazują punkty z uchwały Sejmiku Wojewódzkiego, któremu podlega Trójmiejski Park Krajobrazowy.

RDOiŚ: nie ma podstaw do ukarania

- Nasi pracownicy na miejscu nie wykazali nic takiego, więc nie ma podstaw do ukarania właściciela działki. Na tym nasza rola właściwie się kończy - ucina Sławomir Sowula, rzecznik Rzecznik Regionalnej Dyrekcji Ochrony Środowiska.
Nie wiadomo też, czy właściciel dochował obowiązku sprawdzenia, czy nie niszczy chronionych gatunków, gdy zaczął wycinać drzewa - i teraz właściwie nie można tego sprawdzić. To mogłoby być ewentualną podstawą do jego ukarania. Bo w teorii, zgodnie z ustawą ministra Jana Szyszki, nie musiał zgłaszać wycinki do żadnych organów, co potwierdza RDiOŚ oraz gdyńscy urzędnicy.

Gdynia walczy o porządek od siedmiu lat

Teren nie jest objęty planem miejscowym, więc także urzędnicy z Gdyni przekonują, że zgodnie z nową ustawą niewiele mogą w tej kwestii zrobić. Zapowiadają, że będą dążyć do tego, by teren został uporządkowany. Problem w tym, że nie mogą sobie z tym poradzić od siedmiu lat.

Na miejscu wciąż pozostały ruiny po zabudowaniach dawnej jednostki wojskowej. W tej sprawie z właścicielem walczy miasto, które od lat nie może zmusić właściciela do ich usunięcia. Na miejscu wciąż pozostały ruiny po zabudowaniach dawnej jednostki wojskowej. W tej sprawie z właścicielem walczy miasto, które od lat nie może zmusić właściciela do ich usunięcia.
Działania wzmożono dopiero po naszym zeszłorocznym artykule. Do Wydziału Środowiska pismo od strażników miejskich wnoszących o wezwanie właściciela terenu do jego uprzątnięcia trafiło krótko po naszej zeszłorocznej publikacji.

- W odpowiedzi na wezwanie właściciel nieruchomości poinformował pisemnie, że podjął kroki zmierzające do uprzątnięcia nieruchomości, a prace zostaną zakończone do końca września 2016 roku. Po tym terminie przeprowadzono ponownie dowód z oględzin nieruchomości, podczas którego stwierdzono, iż znaczna część odpadów została usunięta - tłumaczy Sebastian Drausal, rzecznik prasowy UM w Gdyni.
Kolejne wezwanie do sprzątania

Pozostałości po zabudowaniach, które wciąż zagrażają bezpieczeństwu spacerowiczów, nadal jednak są na działce. W minionym tygodniu strażnicy znów pojawili się na miejscu.

- Właścicielowi nieruchomości w najbliższych dniach zostanie wydana decyzja nakazująca usunięcie odpadów zgromadzonych w miejscu do tego nieprzeznaczonym - kończy Drausal.

Tak wyglądał teren po byłej jednostce wojskowej w marcu 2016 roku

Miejsca

Opinie (250) 7 zablokowanych

  • Zal patrzec na te ruiny ,moja byla JW 17-61 82-84 .Pozdrowienia z Kutna

    • 1 0

  • a co was to obchodzi nie macie własnych spraw , pilnujcie swego nosa i nie wściubiać go .gdzie nie trzeba.

    • 1 1

  • (1)

    "Teren w 2010 roku został odkupiony przez prywatnego inwestora od Agencji Mienia Wojskowego. "
    Ciekawe za jaką kwotę .

    • 3 1

    • Co dalej?

      Ciekawe po co inwestor kupił ten obiekt, skoro od lat nic na nim nie powstaje i tylko śmieci coraz więcej lub spalonych samochodów :(

      • 0 0

  • W tej jednostce służyłem w 1976r. Widok jak po wojnie.

    • 1 1

  • Żal d..ę ściska

    Służyłem tu w 1977 r (wiosna) JW 3133 i naprawdę łzy się cisną do oczu kiedy patrzę na te ruiny i zgliszcza. Zostawiłem w tym miejscu trochę potu i łez ale to było wojsko a nie przedszkole. Mimo to było to miejsce piękne i do końca życia nie zapomnę zapachu lasu dookoła i widoku morza z góry a dokładniej z terenu Wojskowych Ogrodów Działkowych znajdujących się na prawo przed bramą jednostki.

    • 2 0

  • Skąd ten smród?

    Mieszkam w pobliżu. Od czasu wykarczowania drzew wiatr tam hula i roznosi po okolicy chemiczny smród jakichś substancji ropopochodnych. Nie wiem, co wcześniej robili w tej jednostce, ale musiały tam być jakieś zbiorniki i po opuszczeniu terenu przez wojsko śmierdziało tam zawsze, ale tylko tam. Teraz wiatr roznosi to świństwo po Leszczynkach...

    • 1 0

  • Posadzic Szyszke to drzewa beda rosly !!!!!

    • 0 2

  • (9)

    Czy naprawdę prawo własności nic nie znaczy? O drzewa można się spierać, ale co to za totalitaryzm, ze urzędnik każe ci sprzątać? To może jeszcze sprawdzają, czy brudnych naczyń nie ma w zlewie...

    I jakie zagrożenie dla spacerowiczów? A co oni robią w jakichś ruinkach na prywatnym terenie?

    • 181 50

    • Błąd (1)

      Jade tamtędy codziennie na rowerze do pracy i dzisiaj pierwszy raz slysze ze jest to teren prywatny. Nawet tabliczki zadnej nie ma tak wiec nie gadaj ze co tam robia spacerowicze. Jezeli nikt nie zabezpieczyl tego przez tyle lat to powinien za to beknać. A zamiast tego zajął sie drzewami ktore nikomu nie przeszkadzaly a byly czescia Naszego parku krajobrazowego ktory co rusz jest wycinany :-(

      • 7 7

      • A jak dlugo tamtedy jezdzisz?

        Bo zamierzam pozwac cie o poniesienie kosztow za dlugotrwale uzywanie bezprawne mojego terenu

        • 0 1

    • Własność (2)

      Jakoś nikt nie sr* na balkonie w blokach albo na parapecie. Własność to nie oznacza ,że można robić z nią wszystko co ci się żywnie podoba podobnie jak z budowaniem. Ciekawy jestem jakby 4 metry przed twoim oknem ktoś wybudował ślepą ścianę wysoką na 30 metrów albo zorganizował składowisko odpadów? Też byś twierdził ,że ma do tego prawo bo jego ziemia?

      • 12 3

      • (1)

        Jeśli byłoby to zgodne z planem zagospodarowania, to nie czepiałbym się jego tylko tego, który taki plan ustanowił.

        • 1 1

        • no i bumerang wrócił do Szyszki znanego zabójcy przyrody. Szyszka działa jednak na polecenie zukładowanego z deweloperami Pisu a kto jest właścicielem PiS?

          • 2 1

    • (1)

      Ogrodzić, spacerowiczów nie wpuszczać. Problem rozwiązany. Jak chce mieć śmietnik na własnej działce, to jego sprawa.

      • 15 4

      • Nie Twoje to nie wlaz i tyle

        Jak zostawię otwarte drzwi do mieszkania to też mi zaraz ludzie wejdą i każda posprzątać?

        • 16 3

    • (1)

      A co byc powiedzialna odpady chemiczne na prywatnej dzialce przed Twoim mieszkaniem?

      • 18 22

      • Jeżeli są dobrze zabezpieczone i właściciel dba o przestrzeganie norm składowania takich odpadów to nie mam nic przeciwko.
        Sam składowisko odpadów chemicznych masz w mieszkaniu/domu najprawdopodobniej pod zlewem w kuchni.

        • 30 13

  • właściciel wyciął drzewa na swojej działce (34)

    no faktycznie skandal. Gdzie wy ludzie żyjecie? W Polsce Ludowej?

    • 190 72

    • wpis, jakby w tonie, że jak własność prywatna (19)

      to żadne prawo nie może obowiązywać.
      Co Ty człowieku masz w głowie?

      • 15 20

      • (8)

        Wolność kończy się tam, gdzie zaczyna wolność drugiego człowieka.
        Wycinka drzew na prywatnej działce nikomu nie wyrządza krzywdy, ani nie narusza cudzej własności.

        • 28 9

        • (7)

          Mi wyrządza krzywdę, bo działka staje się obrzydliwa. Mój sąsiad wyciął drzewa, postawił rąbitną jaskrawo żółtą landarę na kostce bauma i aż zęby bolą jak się na tą abominację patrzy. Debil. Taki przymuł co się na budowlance dorobił, z grubą debilną żoną i niedorozwiniętymi hałaśliwymi grubymi bachorami... Tak narusza to mój spokój oraz poczucie estetyki bardzo silnie...

          • 4 15

          • Oj ostrożnie z takimi ocenami !

            Być może również Ty jesteś dla kogoś irytujący .Dom i rodzina tego pana nie jest ani gorsza ani lepsza od Twojej rodziny . Mocnych słów użyłeś , czy aby nie Masz problemów z nerwami ?

            • 1 0

          • Wolnoć Tomku w swoim domku (4)

            A moźe twoja żona się nie podoba sąsiadowi, bo jest chuda?
            Może twój dom jest wg niego wstrętny?
            Może twoje dzieci są wg niego brzydkie?

            Tobie nie pasuje, może jemu też nie pasuje.

            Zawsze możesz się wyprowadzić w dzicz bez ludzi w promieniu kilometra.

            • 10 4

            • Ustalić mam twój adres i mam kupić sobie coś obok ? Działkę ? To walnę sobie (3)

              małą fabryczkę chemiczną - wyziewy skieruję w stronę twego domostwa.
              To zobaczyłbyś mądralo czy dalej byłbyś za własnością prywatną bez jakichkolwiek ograniczeń.

              • 5 6

              • czytaj ze zrozumieniem (1)

                a czytac ze zrozumieniem potrafisz ?
                twoja wolnosc konczy sie tam gdzie zaczyna sie wolnosc innego czlowieka.
                jego drzewa jego sprawa, krzywdy ci ta wycinka nie robi... natomiast ty zatruwajac mu powietrze swoja fabryka robisz.

                • 7 2

              • Nie robi? Jak ci ziemia osiądzie i ściany zaczną pękać to zrozumiesz, jak zbudowane są drzewa :D

                • 1 2

              • Po co chemiczną? Wystarczy obora z lokatorami :D

                • 1 1

          • To ty zasadź drzewa i mieszkaj w lesie ;)

            • 2 1

      • za dużo sobie dopowiadasz z tym że prawo może nieobowiązywać.

        Myślę że jak tacy jak Ty chcą oglądać cudze drzewka za cenę zamrożenia kapitału przez włąściciela, to powinni płacić takiej osobie. I wtedy by się skończyło głupie gadanie że ja chcę patrzeć na drzewa, łądne są, komu przeszkadzały itd

        • 4 0

      • co trzeba mieć w głowie (7)

        żeby rościć jakiekolwiek żądania względem prywatnej własności? Nie do wiary, jak można mieć mózg wyprany lewactwem

        • 25 15

        • trzeba mieć rozum (6)

          i wiedzieć, że np. masz prywatny samochód,
          ale co roku musisz przejść badania techniczne
          i wiele innych takich
          których twój mózg nie obejmie

          • 10 12

          • (4)

            Jutro jesteśmy u pana w domu,będziemy remontować i meblować tak jak urząd chce,prosimy wcześniej usunąć śmietnik ze swojego mieszkania bo to co ma pan w mieszkaniu nie spełnia norm UE.

            • 11 4

            • (3)

              Nie wysilaj się.
              Kupujesz działkę - to masz własność prywatną.
              Ale nie wybudujesz czego chcesz i całe Nasze szczęście, chroń nas Panie Boże przed takimi ludkami
              Pojedź do USA, kup dom w willowej dzielnicy i spróbuj nie skosić trawnika ...

              • 7 10

              • (2)

                Gó.no mnie obchodzi USA,tu jest Polska więc sam się nie wysilaj swoją głupotą.

                • 6 7

              • Wara z takimi gadkami nacjonalisto ! Tu jest Polska - to nie korzystaj (1)

                z amerykańskich wynalazków - z żarówki, kompa itp.

                Jesteśmy ludźmi oprócz narodowości i mam prawo korzystać ze wspólnych wartości, aby nie powtórzyły się niemieckie sprawy wewnętrzne z 1932 roku - roku wyborów gdzie do władzy doszedł Hitler.

                To była tak wewnętrzna sprawa Niemiec, że pół Europy dostało kopniaka od nich, w tym Polska.

                Więc z takim pojmowaniem Polski to spadaj !

                • 4 2

              • Jakim pojmowaniem? To że mamy swoje odrębne prawo i gó.no mnie obchodzi jakie prawo tyczy prywatnych drzew w USA? Teraz już o wojnie się rozpisujesz i zaraz od drzew temat pójdzie do eksploracji kosmosu.Już mam miano faszysty nazisty nacjonalisty,naprawdę macie fantazję,

                • 3 2

          • musisz bo tak wladza ci kaze. jak ci kaza d*pe wypiac i sciagnac gacie to tak zrobisz? pytanie retoryczne...

            • 0 0

      • pewnie ma więcej niż ty ...orzeszek

        • 0 3

    • (7)

      Niestety niektórzy Polacy dalej żyją w głębokim PRL...

      • 34 14

      • (2)

        Nie to Wy tkwicie w mentalności parobczaka, "moja miedza" Pawlakowo Kargulowa. W cywilizowanym świece jest instytucja społeczeństwa obywatelskiego i dbania o dobrostan współobywatela. Czyli, Polacy, sto lat za murzynami jesteście, w XIX wiecznym pojęciu własności...

        • 8 7

        • a co do tego ma dobrostan współobywatela (1)

          To chyba właśnie dobrostanem dla tego Pana są wycięte jego drzewa. Jego a nie nasze, więc jako społeczeństwo obywatelskie powinniśmy bronić go przed zaszczuciem, ponieważ postapił wedle własnej woli w stosunku do swojej własności i w dodatku zgodnie z prawem. Wszysto czyste.

          • 7 1

          • właśnie dla bogatych ustanawia się nowe prawo a ciemny pisowski lud wierzy że dla niego ha ha i wszystko czyste!!

            • 0 0

      • Bo przecież PRL wrócił. (3)

        • 14 23

        • Nie wrócił, tylko ciągle trwa w takich klikach jak GWniana (1)

          czy KODeraści. Najlepiej widać po ich stosunku do własności prywatnej i wolności słowa.

          • 26 13

          • Prokuratora piotrowicza znasz jest z pisdu

            jasiński kumpel kaczyńskiego towarzysz z pzpr, 3mln zł pensji w zeszłym roku

            • 5 6

        • W Twojej pustej głowie.

          • 25 3

    • to nic* (1)

      ze na działce były stare dęby!
      I ze okres lęgowy ptaków jest ,bo ptaki przecież w ulach mieszkają, to nic ze od miasta tylko wydzierżawił, pizyczyl na chandel drzewami ta działkę i kto mu taka działkę sprzedał ,jaki urzędnik? Jak jest zakaz był rolnikiem chociaż? I to nic ze zarobił na wyc drewnie to teraz 10 Bloków postawi ,i tylko 3 mieszkanka PO rabatach mamie tacie i teściowej odda!

      • 2 4

      • o legalności i prawidłowości procedur najlepiej wie człowiek piszący "handel" przez "ch". Idź się schowaj i dalej pobieraj socjal plując jadem na innych, którzy potrafią zarobić

        • 2 1

    • Kupię działkę obok ciebie i wybuduję sobie jakąś fabryczkę chemiczną na jej (1)

      terenie. Wyziewy będę kierował w twoją stronę. Zobaczymy czy będziesz dalej za bez ograniczoną własnością prywatną.

      • 0 6

      • Boże daj mi siłę, żeby nie uderzyć tego Głąba :)

        • 1 2

    • A jaka to jego dzialka wojsko tez bylo prywatna instytucja ze sobie sprzedaje co do narodu nalezy?

      Wszystkie te dzialki powinny bezpiecznie trafic do samorzadu i do zarzadcow lasow a nie byc sprzedawane..Ciekawe czy suweren by pozwolil sprzedac lasy i je wykarczowac...?Kupil od pasera.(bo wojsko nie ma prawa sprzedawac mi9enia narodowego)zniszczyl,wykarczowal bo dudkami obsypal.

      • 4 1

    • masz 100% rację. Jak sie nie podoba że sobie wycina

      to miejcie pretensje do tych co mu tą działkę sprzedali. On nie kupił jej na pewno z myślą o chodowi grzybów i runa leśnego. Pora wyrosnąć z komuny.

      • 26 5

  • Mamy "dobrą zmianę" w naszej ojczystej przyrodzie- brawo pisowcy! (1)

    • 4 2

    • co ty imbecylu wypisujesz? nie przywłaszczaj sobie tego co nie twoje!

      • 0 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane