Fotograf użył aparatu z matrycą o rozdzielczości aż 100 mln pikseli i uwiecznił kilka tysięcy osób. W sobotnie południe zostało zrobione na Długim Targu kolejne Rodzinne Zdjęcie Gdańszczan. Fotograf był umiejscowiony w oknie na trzecim piętrze Zielonej Bramy. To już 5. w historii pamiątkowa fotografia mieszkańców nadmotławskiego miasta.
tak, ale tylko jeden raz
19%
nie, ale chcę wziąć udział w kolejnym
28%
nie, nie interesuje mnie to
48%
Rodzinne Zdjęcie Gdańszczan to jeden z nieodłącznych elementów Światowego Zjazdu Gdańszczan, na który zjeżdżają byli mieszkańcy miasta rozsiani po całym globie. Pierwsza tego typu fotografia została wykonana w 2002 roku na Długim Targu, a kolejne - z jednym wyjątkiem - w kilkuletnich odstępach, czyli odpowiednio 2009, 2010 i 2014 roku.
To, co łączy je wszystkie, to nie tylko lokalizacja, ale również możliwie jak najlepsza dostępna rozdzielczość. Dzięki temu dosłownie każdy uczestnik może rozpoznać swój wizerunek na cyfrowej kopii czy wielkoformatowej, drukowanej odbitce.
Tegoroczne, 5. już w historii Rodzinne Zdjęcie Gdańszczan zostało wykonane przy użyciu aparatu z matrycą o rozdzielczości aż 100 mln pikseli. Fotograf
Dariusz Kula znajdował się w oknie na trzecim piętrze Zielonej Bramy, a uwieczniani przez niego gdańszczanie - na Długim Targu, począwszy od linii wyznaczonej przez restaurację Sphinx w kierunku fontanny
Neptuna.
Wykonywanie zdjęcia - a właściwie kilkudziesięciu zdjęć, z których zostanie wybrane najlepsze - rozpoczęło się punktualnie o godz. 12. Na czas pracy fotografa w sąsiednim oknie migał niewielki stroboskop, a jego wyłącznie zasygnalizowało ukończenie zadania. Odbitka V Rodzinnego Zdjęcia Gdańszczan, podobnie jak jego wszystkie poprzednie odsłony, zostanie zdeponowana w Muzeum Gdańska dla przyszłych pokoleń.
Jak już wcześniej wspomniano, pamiątkowa fotografia obecnych i byłych mieszkańców Gdańska to jedynie jedna z ponad setki atrakcji trwającego do niedzieli V Światowego Zjazdu Gdańszczan. Szczegółowy program wydarzenia znajdziecie w
naszym artykule z 26 czerwca oraz w ramce pod artykułem.
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. 
