- 1 Za rok pojedziemy Obw. Metropolitalną (117 opinii)
- 2 Akcja ratunkowa nurka przy Westerplatte (180 opinii)
- 3 Nowy menadżer Śródmieścia poszukiwany (68 opinii)
- 4 Martwe dziki z Karwin miały ASF (263 opinie)
- 5 Dwóch 29-latków z narkotykami (88 opinii)
- 6 Flipper dał się oszukać i stracił 15 tys. zł (418 opinii)
Wyłamał wycieraczki, bo utrudnili wyjazd
Każdy kierowca, który stanie w tym miejscu, musi liczyć się z dodatkowymi wydatkami - twierdzi nasza czytelniczka, która przysłała nam film, na którym widać mężczyznę wyłamującego wycieraczki w jednym z samochodów stojących przy ul. Mściwoja w Gdyni.
- Widoczny na filmie człowiek wjeżdża autem w bramę. Przeszkadzają mu auta parkujące tuż obok. Zwrócił mi kiedyś uwagę, że nie mam tu parkować, chociaż nigdzie nie ma zakazu i jest to miejsce traktowane jako parkingowe. Nie posłuchałam i na drugi dzień miałam połamaną przednią wycieraczkę. Postanowiłam się przyjrzeć panu i rzeczywiście, każde auto, które stoi w tym miejscu w godzinach 15-17, kiedy wraca on z pracy, ma wyłamaną wycieraczkę - mówi nasza czytelniczka.
Oczywiście samo wyłamywanie wycieraczek jest czynem nagannym i nie ma dla niego usprawiedliwienia, ale sposób, w jaki zaparkowany jest samochód, w którym sprawca wyłamuje wycieraczki, także może budzić kontrowersje. Na filmie widać, że choć auto nie uniemożliwia wjazdu w bramę, to jednak go utrudnia.
Policja: zgłaszajcie nam zarówno złe parkowanie, jak i akty wandalizmu
Film naszej czytelniczki pokazujemy policjantom.
- Najważniejsze jest, aby osoby, które zostały poszkodowane, zgłosiły się do nas - tylko wtedy będziemy mogli pociągnąć sprawcę do odpowiedzialności - mówi podkom. Krzysztof Kuśmierczyk z Komendy Miejskiej Policji w Gdyni.
Dodaje, że wyrwanie wycieraczek traktowane jest przez policję jako uszkodzenie mienia. Kwestia tego, czy zostanie to zakwalifikowane jako wykroczenie, czy też jako przestępstwo, zależy od wysokości strat. Przestępstwo ma miejsce, gdy straty przekraczają 500 zł.
Policja nie chce natomiast oceniać, czy pokazane na filmie auto, z którego wyrwano wycieraczki, było zaparkowane prawidłowo.
- Samochód stoi tak, że mógł faktycznie utrudniać wyjazd z bramy, ale nie musiał go utrudniać. Takie przypadki także należy nam zgłaszać - każdy sprawdzimy indywidualnie, na miejscu - mówi Kuśmierczyk.
Opinie (575) ponad 20 zablokowanych
-
2017-02-18 10:11
ciul miał dużoooooo miejsca
- 3 0
-
2017-02-24 23:33
To nie jest zniszczenie mienia o niskiej wartości tylko AKT WANDALIZMU
jak wyżej
- 1 0
-
2017-11-10 21:25
Zgłaszać należy wszystko co się da, nawet kota robiącego kupę bez zezwolenia.
Bo normy urzędników muszą być wyrobione i słupki, wykresy na które teraz taka moda muszą być wyższe a wyniki ciągle lepsze. Bo nigdy nie dorówna się Warszawie. 500% normy III.
- 0 0
-
2018-12-09 22:45
Tylko odwet pomoże
To niech policjant siada za kierownicą auta, które chce wyjechać i sam zobaczy jak to fajnie albo niech wsiada ten, kto komuś utrudnia i sam się przekona co komuś robi. Lub niech ludzie najmują detektywa, który poszuka, gdzie mieszka ten, co mu utrudnia, a nie widzi gdzie indziej problemu i zrobić mu tak samo pod jego wyjazdem. Fajnie będzie?
- 0 0
-
2023-02-15 08:36
typowy nasz swojski burak, w Paryżu i centrach innych dużych miast europejskich maiłaby pole do popisu, wszędzie tam gdzie parkuje się na przysłowiowa gazetę
- 1 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.