W nocy z piątku na sobotę ktoś zdewastował klatkę 10-piętrowego bloku przy ul. Staffa
na Karwinach. Wandal wylał z góry farbę, która trafiła na ściany budynku i drzwi mieszkańców, a w windzie zostawił charakterystyczne podpisy.
2020-11-24 10:08
Jaki napis został dodany nie zostało napisane? A ja podejrzewam że klatka była świeżo po remoncie A temu Panu ktoś nie zapłacił za pracę jak to w budowlance
2020-11-24 10:09
Moze administrator chce aby znajomy z branzy remontowej zarobil
2020-11-24 10:10
Policja nie rozpracowuje pseudograficiarzy?
2020-11-24 10:10
Skoro tak rozlal od ostatniego pietra to na farbie powinny byc jego slady. Chyba ze mieszka na ostatnim pietrze
2020-11-24 10:20
Przecież ta farba to nikomu nie przeszkadza .
No chodzić każdy może, no normalnie,panie Boczek
2020-11-24 10:22
a nie takie ciapkowate lastryko, a na windzie to flamaster zwykły. na szybie schodzi bez znaku wystarczy użyć odrobinę denaturatu
2020-11-24 10:25
Tak się kończy pobłażanie wandalom. Niech w końcu ci co niszczą elewację bazgrołami kończą w więzieniach!!!
2020-11-24 11:46
do obożów pracy!!!
2020-11-24 13:27
Dlaczego tak atakujesz kobiety? Przecież one walczą tylko o swoje prawa.
2020-11-24 10:26
Niestety na d**ilizm nie ma lekarstwa, więc do pierdla z tym d**ilem.
2020-11-24 10:29
Jeszcze raz dziękujemy władzy gdańska :Wszystko dla Gdańska za pomoc w organizacji nielegalnego zgromadzenia przy pomniku Trzech Krzyży. Za akceptację naszych wulgaryzmów w tym ważnym miejscu dla wszystkich gdańszczan. Za akceptację że w czasie pandemii mamy zgodę na łamanie prawa i za narażanie na utratę życia i zdrowia mieszkańców tego wspaniałego miasta.
2020-11-24 11:03
Niektórzy tu piszą że ludzie się o wszystko oburzają i nic się nie stało. Otóż ludzie się oburzają bo płacą duże czynsze a taka patologia ma za nic żeby normalnie się zachowywać. Proszę państwa spółdzielnie nie nadążają sprzątać po patologi której się wydaje że ma wszystkie rozumy zjedzone. Idzie to takie papieros w gębie ale pet rzuca już w klatce, picie też na klatce a buteleczki zostawiane gdzie padnie przecież przyjdzie i sprzątaczka to sprzątnie. Każdy chce mieszkać normalnie i mieć w miarę ogarnięty teren wokół dlatego się burzymy bo niektórym betonom wydaje się że to normalne. Trzeba było się starać o szałerek drewniany a nie mieszkanie w bloku jak ktoś czuje się urażony że wielkie hallo bo robi się bałagan na klatkach.
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.
