Każdy rok ma przynieść pomysł na przywrócenie do życia którejś z zaniedbanych gdańskich fortyfikacji. Na początek ogłoszono konkursy na zagospodarowanie Bastionu Żubr i Bramy Kolejowej.
Gdańsk poza świetnie zagospodarowanym fortem Grodzisko, ma wiele zapomnianych budowli fortecznych. Są to m.in. bastiony Żubr, Wilk, św. Gertrudy, Miś, Dzik, Bramy Nizinna i Kolejowa oraz bardzo zaniedbana Kamienna Śluza i Szaniec Jezuicki.
Mimo, że są one zaliczane do najciekawszych miejskich skarbów architektury obronnej, to nie chroni ich to przed dewastacją. W maju opisaliśmy sprawę rozkradanego muru Bramy Kolejowej. Długo nie było wiadomo do kogo należy ten zabytek, w efekcie naszych publikacji deklarację jego naprawy zgłosiły Polskie Koleje Państwowe.
- Z kolei Bastion Żubr to własność samorządu. Kiedyś sugerowałem, by przekazać go Akademii Sztuk Pięknych, bo w jego wnętrzu są pomieszczenia forteczne, które uczelnia mogłaby zagospodarować, podobnie jak zrobiło to wrocławskie ASP w tamtejszych kazamatach. Ale konserwator nie jest od narzucania sposobu użytkowania, tylko od ochrony - przyznaje Marian Kwapiński, wojewódzki konserwator zabytków.
Natomiast znane są - co prawda bardzo odległe - plany urbanistów, co do okolic Bramy Kolejowej. Zaprojektowali oni tam węzeł komunikacyjny "Czerwony Most" - nazwany tak od istniejącego tu kiedyś i wykonanego z czerwonej cegły mostu nad Motławą. Miałby on od 2030 roku łączyć komunikację autobusową, tramwajową i kolejową od Oruni do wyspy Spichrzów.
Za to o bliższej przyszłości Bramy Kolejowej (powstałej w 1852 roku, gdy do Gdańska zawitała kolej) i Bastionu Żubr (jednego z 14 bastionów powstałych w latach 1622-1636), zdecyduje właśnie ogłoszony konkurs pt. Fortyfikacje Gdańska i Pomorza. Kultura Autentyczności.
Jego uczestnicy mają opracować interdyscyplinarny projekt zagospodarowania fortyfikacji militarnych położonych na terenie Gdańska oraz województwa pomorskiego. Każdego roku opracowana będzie koncepcja innego fragmentu fortyfikacji.
- Kibicuję takim konkursom, bo choć często są jedynie wprawką dla przyszłych architektów, są też źródłem bardzo ciekawych inspiracji. Zanim powstało Centrum Hewelianum, także dla niego powstawały różne koncepcje. Przed ewentualną planowaną inwestycją, miasto które tworzy plan zagospodarowania, może je uwzględnić - podkreśla Przemysław Guzow, dyrektor Centrum Hewelianum na forcie Grodzisko.
Organizatorzy konkursu czyli m.in. Centrum Informacji i Edukacji Ekologicznej Gdańskiej Fundacji Wody, Wydział Architektury Politechniki Gdańskiej, oczekują do 30 września na nietuzinkowe, propozycje, a przede wszystkim wieloaspektowe podejście do tematu. Planując zagospodarowanie fortyfikacji twórcy powinni myśleć też o promocji, ekonomii, przyrodzie, o walorach: architektonicznych, historycznych oraz przestrzennych, ale również o korzyściach dla miasta i mieszkańców.