• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Wymyślili przyszłość dla zapomnianych fortyfikacji

Katarzyna Moritz
13 października 2010 (artykuł sprzed 13 lat) 
Najnowszy artykuł na ten temat Gdańskie fortyfikacje czekają na nowe pomysły
Stateczki, kajaki czy tramwaje wodne - to jedna z propozycji, która może pojawi się na Dolnym Mieście. Stateczki, kajaki czy tramwaje wodne - to jedna z propozycji, która może pojawi się na Dolnym Mieście.

Przystanek tramwaju wodnego, kino, gra miejska i wiele innych pomysłów, gotowych do wprowadzenia od zaraz, niektóre za niewielkie pieniądze, powstały w ramach konkursu na zagospodarowanie fortyfikacji na Starym Przedmieściu w Gdańsku zobacz na mapie Gdańska.



Klub, kino, pasaż handlowy - to tylko kilka możliwości wykorzystania okolicznych budynków, tu na placu Wałowym. Klub, kino, pasaż handlowy - to tylko kilka możliwości wykorzystania okolicznych budynków, tu na placu Wałowym.
Tramwaj do bastionu Żubr? - Czemu nie? Tramwaj do bastionu Żubr? - Czemu nie?
Brama Kolejowa z 1852 roku, kiedy to do Gdańska zawitała kolej oraz okolice bastionu Żubr mogą wyglądać zupełnie inaczej. Nie musi to być zapomniane miejsce Gdańska, tak jak obecnie. Przekonali się o tym organizatorzy konkursu "Fortyfikacje Gdańska i Pomorza. Kultura Autentyczności", organizowanego przez Centrum Informacji i Edukacji Ekologicznej w Gdańsku

Choć miasto ma bardzo odległe plany do tych terenów - bo za 20 lat miałby tam powstać węzeł komunikacyjny "Czerwony Most", łączący komunikację autobusową, tramwajową i kolejową od Oruni do Wyspy Spichrzów - to organizatorzy konkursu będą chcieli przekonać włodarzy, by już teraz część pomysłów wdrożyć w życie.

- Prace tworzono w zespołach, w których byli studenci różnych specjalności: architekci, biolodzy, psycholodzy czy ekonomiści. W efekcie powstały koncepcje, które opracowano kompleksowo, od wskazania źródeł finansowania, analizy SWOT po projekty architektoniczne - podkreśla Katarzyna Sulewska z Centrum Informacji i Edukacji Ekologicznej w Gdańsku.

Poziom prac zaskoczył organizatorów. W efekcie przyznano dwie pierwsze nagrody. Jedna ze zwycięskich grup, VLO z Trójmiasta, stworzyła koncepcję dla tego terenu o nazwie, która mówi sama za siebie: "Inkubator Przyjemności".

- Zaplanowali m.in. przystanek tramwaju wodnego, przystań dla kajaków, kino, plac zabaw, przystanek tramwajowy, wykorzystujący istniejące tory, a także ścieżki ekologiczno-sportowe, rowerowe czy wykorzystanie odnawialnych źródeł energii. Ale np. grupa Latający Holender, która otrzymała wyróżnienie, zaproponowała niskokosztowy projekt do wdrożenia od zaraz - wyjaśnia Katrzyna Sulewska.

Latający Holender zaproponował m.in. grę miejską, muzeum małego archeologa, a także by na odnowionym niedawno murze Bramy Kolejowej urządzać czasowe wystawy, a szyny kolejowe mogły być wykorzystane do ruchomych ekspozycji. Na bastionie zaproponowali umieszczenie paneli słonecznych, z których energia wykorzystywana byłaby do oświetlania podziemi.

Tereny mają stać się miejscem wypoczynku dla całych rodzin, gdzie nie tylko będą mieli różnorodne formy rekreacji, ale kontakt z miejscem, w którym zetkną się z żywą historią.

Czy jest szansa, by te pomysły zrealizować? - To tereny zabytkowe i trzeba je traktować z dużą odpowiedzialnością. Choć pomysły wydają się hipotetyczne, będziemy rozmawiali z władzami samorządowymi, by choć ich część wdrożyć w życie. Tym bardziej, że niektóre nie są zbyt kosztowne - zapowiada Katarzyna Sulewska. Sprzyja temu fakt, że miasto obecnie prowadzi negocjacje, by przejęć teren, na którym leży Brama Kolejowa, od obecnego właściciela - PKP. Są szanse, że nastąpi to w przyszłym roku.

Gdańsk poza bastionem Żubr i Gertruda ma jeszcze wiele zapomnianych budowli fortecznych. Są to m.in. Wilk, Miś, Dzik, Brama Nizinna oraz bardzo zaniedbana Kamienna Śluza i Szaniec Jezuicki. Dla nich podobne konkursy odbędą się w kolejnych latach. Obecnie jedynym przykładem świetnego zagospodarowania dawnego fortu jest Grodzisko, gdzie z dużym powodzeniem funkcjonuje Centrum Hewelianum.

Laureaci konkursu:
- zespół CREATIVE MESS z Krakowa w  składzie: Marta Śliwka, Tomasz Laskiewicz, Tomasz Litwin.
- zespół VLO z Trójmiasta w składzie: Weronika Affelt, Michał Radzimierski, Witold Wański, Łukasz Madziara.
wyróżnienia:
- MAM TEAM w składzie Małgorzata Zielińska, Agnieszka Delicka, Magda Szafarczyk.
- Prostokąt w składzie: Dominika Falkowska, Joanna Wiszniewska, Bartłomiej Perz, Jakub Niestryjewski, Krzesimir Jagiełło.
- Latający Holender w składzie: Katarzyna Szwed, Łukasz Dąbrowski, Krzysztof Szafrański.

Opinie (110) 5 zablokowanych

  • dzień bez wizualizacji to dzień stracony (17)

    jak w Matrixie. Rzeczywistość niestety była, jest i będzie brudna i szara.

    • 147 15

    • (13)

      można zmienić ekipę u władzy, to może się pojawi światełko w tunelu

      • 30 3

      • nie można zmienić władzy bo kto jak kto ale wielki wódz musi być na otwarciu ECS

        • 10 13

      • (1)

        nie ma alternatywy, każda władza jest taka sama

        • 6 17

        • To co szkodzi zmienić?
          Może akurat ta inna będzie inna? :)

          • 17 1

      • zmienic ekipe i nie bedzie nic - nawet wizualizacji. (9)

        Konkretnie na jaka ekipe chcesz zmienic ta obecna ? Bo jezeli na tego speca od ratowania stoczni, to bedzie nadal szaro-buro, ale nawet planow i wizualizacji sie nie doczekasz. Jest on poprostu zapchaj dziura na liscie. Ba! Nawet sam sie nie pokwapil na swojej stronie napisac jakiegos programu wyborczego, czy chocby wzmiankowac, ze kandyduje!
        Wiec kto pytam ? KW Koryto ? Fajny happening, ale chyba nikt, wlacznie z samymi kandydatami, nie oczekuje po nich niczego wiecej niz zadymy. Kandydaci lewicy to takze pomylka, choc w przeciwienstwie do anarchistow z KW Koryto sami sobie z tego nie zdaja sprawy.
        Co my tam jeszcze mamy .... o! KWW „Solidarny Gdańsk”, czyli zlepek Ligi Polskich Rodzin, Samoobrony i innych bardziej egzotycznych partyjek.
        Wiec niestety, ale ja ponownie oddam glos na Adamowicza, bo konkurencja jest tak tragiczna, ze rece opadaja.
        *************************
        Reasumujac: Szanuj prezydenta swego bo mozesz miec gorszego :'(
        *************************

        • 11 22

        • dales 'minus'.... ?

          jak ktos minusuje to niech poda jakiegos sensownego kontrkandydata. Bo postawa "nie podoba mi sie" jest malo produktywna, jak nie podaje sie alternatywy. Mi tez to jak funkcjonuje UM sie nie podoba, ale alternatywy od lat nie widac.

          • 5 9

        • Propaganda widać na niektórych mocno działa. (3)

          Miasto jest sprzedane znajomkom, zadłużone po uszy, zaniedbane jak chlew, zarządzane bez mózgu, a ekipa zajmuje się budową pomników i wizualizacjami.

          Nikt nie będzie gorszy, bo się nie da, a część ma szansę być lepsza.

          Twoja maksyma ma pochodzenie wschodnie, tak jak twoja mentalność i twój idol Adamowicz.

          • 13 9

          • Czytac umiesz? (2)

            Gdzie napisalem, ze Adamowicz mi sie podoba, a tym bardziej, ze jest to moj idol? W dodatku jesli chcesz mi wmowic, ze dyrektor teatru, czy jakis anarachista beda lepiej zarzadzac miastem to ciezko to traktowac powaznie.

            To takie typowe myslenie a'la Samoobrona, LPR, czy PiS, gdzie wydaje sie, ze wystarczy u wladzy postawic kogos swojego i juz bedzie wspaniale. Przeciez nikt poza Jaworskim nie ma doswiadczenia w zarzadzania jakas wieksza organizacja/firma/gmina. Ale on akurat sam tej kandydatury nie traktuje powaznie. www.jaworski.gda.pl - zero informacji na temat jego kandydatury, a na jego vlogu mozna o wszystkim posluchac tylko nie o Gdansku i wyborach. Glowne tematy to Tupolev, aborcja itp.

            • 7 7

            • Chcesz głosować na Adamowicza - znaczy się podoba. :) (1)

              Jaworskiego skreślam w przedbiegach, bo nie ma szans w Gdańsku i nie moja bajka.
              Każdy mający pojęcie o zarządzaniu, mający zdrowy rozsądek i dobrą wolę, umiejący dobrać sobie współpracowników będzie lepszy. Masz Wysockiego, masz drugiego Adamowicza... dokształć się trochę w temacie.
              A Pawełek? Oderwany od rzeczywistości magister prawa pasożytujący na polityce, bez jednego dnia przepracowanego w realu.
              Że może ma doświadczenie? To widać słychać i czuć. :) Po infrastrukturze miasta i pomysłach na ECS, Ergo arenę, zbytnio nadmuchany stadion.
              10 lat i niczego się nie nauczył, to już chyba czas podziękować, prawda?
              Przemóż swoją wschodnią mentalność i daj szansę innym! :)

              • 7 3

              • jakbym mial w PL glosowac tylko na tych co mi sie podobaja....

                jakbym mial w PL glosowac tylko na tych co mi sie podobaja to bym od 89 ani razu przy urnie sie nie pojawil. To na tej samej zasadzie jak kazdy kwadrat jest prostokatem, ale nie kazdy prostokat jest kwadratem, tak i nie kazdy na kogo glosuje mi sie podoba. Poprostu kolo jest mniej podobne do kwadratu niz prostokat, czy nawet romb ;)
                Najmocniej przepraszam, ze o Panu Wysockim zapomnialem, choc przyznam, ze konkretow na temat jego kandydatury, czy programu nie znam i nie bylem w stanie znalezc. Jak ktos zna niech poda link.

                • 3 4

        • po pierwsze kandydatow bedzie wiecej niz 4, po drugie zanim napiszesz, ze nieznani i bez szans... moze dowiedz sie jacy, moze (1)

          wlacz sie w czyjas kampanie? wtedy wzrosna szanse nikogo nie wskazuje

          • 5 3

          • Kolejny co czytac nie potrafi

            Napisalem w sumie, choc nie zawsze bezposrednio, o 6 kandydaturach

            1. Lewica - Banach
            2. Lewica - Andruszkiewicz
            3 PiS - Jaworski
            4. Kww koryto
            5. KWW „Solidarny Gdańsk”
            6. i oczywiscie Adamowicz.

            Poza tym kogo tam mamy ... drugiego Adamowicza, co mu w Letnicy planowany parking sie nie podoba.

            Chetnie poznam jakiegos sensownego kandydata i ciagle czekam na propozycje.

            • 4 3

        • 21.xi (1)

          mimo aktywnej dyskusji nikt nie potrafi wskazać kandydata z imienia i nazwiska, 'nie bo nie', 'każdy (?) inny lepszy itp.' są niestety nie dla mnie i chyba zupełnie wbrew swoim zasadom nie pódę w tym roku na wybory i na 4 lata odbiorę sobie prawo oceniania lokalnej władzy....

          • 3 5

          • o tym faktycznie nie wspomnialem

            Mozna faktycznie zaglosowac poprzez niewazny glos, albo poprzez absencje wyborcza, tylko ze tutaj mowimy o tym, czy bedzie lepiej czy gorzej, a nie glosujac to mamy pewnosc, ze bedzie tak samo.
            I tak Kwestia sensownego kontrkandydata ciagle nierozwiazana. :(

            • 3 4

    • Tandeta (1)

      A tak w skrócie to te wizki robił chyba jakiś przedszkolak na kolanie kredkami, pewne szczególiki mnie rozwaliły.Co za badziew !!!

      • 10 2

      • np balony w powietru, ktore zdominowaly cos co na wyrost mozna nazwac koncepcja architektocznicza

        lol

        • 2 0

    • dzień bez narzekania to dzień stracony!

      umyj sobie okno jak masz szaro i brudno, bo u mnie pięknie świeci słónce i jest raczej kolorowo!

      • 1 4

  • Inkubator Przyjemności (1)

    kojarzy mi się z machiną, która nie dała rady Barbarelli.

    • 38 4

    • W koncu inteligentny temat, i nawet tytul artykulu. A co do zagospodarowania, to mysle, ze wpierw powinno sie myslec o gopodarce i ich rozwiazaniach takich problemow. Mam dosc sluchania o pakowaniu pieniedzy w nieproduktywne projekty.

      • 0 1

  • Z tego co wczoraj czytałem to czeka nas 3-letnie zaciskanie pasa,czytałem również (5)

    ze zbliżają się wybory.Z co najmniej jedną z tych rzeczy wizualizacje te mają coś wspólnego i nie jest to zaciskanie pasa;-)
    Zawsze głosowałem na PO ,ale uważam,że Prezydent Adamowicz nie powinien juz kandydować na to stanowisko.Z zazdrością patrze na Gdynię i na sposób w jaki się rozwija. Dla mnie Gdańsk to dziury w ziemi ogrodzine płotem na który ponaklejane są ulotki.Tyle w temacie.

    • 70 10

    • na pewno idealnie nie jest (4)

      ale przejedź się do Gdyni i patrz uważnie :) tzw. ścisłe centrum jest jeszcze ok, ale spróbuj nieco zboczyć z utartego szlaku
      pamiętać też należy ile lat liczy sobie jedno i drugie miasto

      • 5 12

      • to moze przejedź się do Wrocławia (3)

        • 8 1

        • Albo do Warszawy (1)

          Niech jeżdzi do stolicy Lisicki i uczy sie jak sprawnie dziala komunikacja miejska i jakie sa ceny:
          16 zł - bilet normalny trzydniowy na busy i tramwaje; 8zł -ulgowy
          U nas odpowiednia 10 i 5 zł za 24h
          Niech im jeszcze powie, ze mamy najtanszy bilet w Polsce

          • 9 1

          • Nie zapominaj, że w Warszawie ten bilet jest ważny także w metrze i SKM. Żeby porównać trzeba spojrzeć na nasz bilet metropolitarny, czyli 18 za dobę i 36 za trzy.

            • 6 0

        • tak się dziwnie składa, że jestem we Wrocku dość regularnie

          takoż w Warszawie

          • 0 3

  • Gdańsk złożył polskiemu królowi hołd (18)

    Czytamy: "Tereny mają stać się miejscem wypoczynku dla całych rodzin, gdzie nie tylko będą mieli różnorodne formy rekreacji, ale kontakt z miejscem, w którym zetkną się z żywą historią."

    Warto poznać historię naszego miasta. Niestety, gazetoogłupiacze ukazują nam historię "po niemiecku"... warto zdawać sobie z tego sprawy.

    • 14 20

    • (1)

      Zapomniałem dopisać, że jestem na proszkach.

      • 9 6

      • a jakich,bo smrtshopy zmknięte

        • 2 2

    • W takim razie prosimy o wiarygodne źródło :) (3)

      Z całą pewnością pośród żydomasońskocyklistycznego spisku znajdzie się jakaś ostoja prawdy

      • 6 4

      • do V:) (2)

        Zacząłeś doceniać wiarygodne źródła? Od kiedy? Dlaczego już się nie podpisujesz? Czyżby w obawie przed kolejną kompromitacją?

        • 2 4

        • Kompromitujesz się ty, dzieciaku :) (1)

          Po pierwsze - jakim cudem rozmawiasz ze mną, skoro nic jeszcze nie napisałem? Po drugie - pytanie, które zadajesz, należy zadać tojtojowi, to on posługuje się skopiowanymi tekstami bez wartości.

          • 2 3

          • Napisz coś o sobie

            zamiast atakować wszystkich dookoła.

            • 2 2

    • Do To Ja (3)

      Kolego, przedstaw nam historię miasta "po polsku". Pamiętaj,że przez 700 lat królowała w mieście kultura niemiecka. A dlaczego to przeczytaj "Na tropach smętka" Wańkowicza, może zrozumiesz. Dla wyjaśnienia; dlaczego tak chętnie Polacy przyjeżdżali do pracy w Wolnym Mieście boi tu zarobki były 5 -cio krotnie wyższe. Aby dobrze zarabiać trzeba było się zasymilować gdyż kasa i banki były w rękach ludzi niemieckojęzycznych. To samo dotyczy Pomorza Gdańskiego. Sprawdź ile majątków należało do Polaków. W tamtych odległych czasach o przynależności decydował Pan i Władca. Tylko Cystersi z Oliwy opierali się najdłużej germanizacji.

      • 7 5

      • Gdanski Bówka

        Weź się nie ośmieszaj i nie pisz totalnych absurdów.
        Za przykład podajesz Wańkowicza który był związany owszem ale z terenami obecnej Białorusi czylil jak się mówi Kresów. O Gdańsku wiedział tyle co przeczytał w gazetach, mimo że pisarzem i reportażystą był znakomitym.

        Co do finansów WMG, to kolejne brednie.
        Jeszcze do 1933 za 1 guldena można było otrzymać 1,73 złotego, w 1934 1,42 złotego a od 1935 do wojny już tylko w stosunku 1:1.
        Wynikało to z potężnych długów jakie miało WMG, twór który był uzależniony w znacznej mierze o ile nie całkowicie od gospodarki polskiej ale z pobudek całkowicie politycznych brnął w swoje pruskie brednie i de facto WMG było bankrutem.
        Sytuacja gospodarcza po zwycięstwie NSDAP się tylko pogorszyła ale Gdańsk był sztucznie zasilany przez III Rzeszę i Reichsbank.

        • 6 2

      • Oczywiscie chodzi o pokazywanie historii udawajac kogos kim sie nie jest.
        A ze Toja jest kobieta to co???

        • 1 2

      • Historię warto poznać, wtedy nie damy się manipulować wybiórczymi faktami

        "W maju 1457 r. w Gdańsku przebywał król Kazimierz Jagiellończyk, który 9 maja odebrał na Długim Rynku hołd rady i ludności, wkrótce wydał wielki przywilej dla Gdańska, dający dużą samodzielność w zakresie samorządu miejskiego i sądownictwa..." W okresie reformacyjnego buntu (1526 r.) w Gdańsku król Zygmunt "18 czerwca na Długim Rynku odebrał hołd rady i ludności, natomiast 20 czerwca nadał Gdańskowi nową ordynację (statuty zygmuntowskie), pozostawiające radzie miejskiej największą władzę..." Kolejny król polski Zygmunt August "wkroczył do Gdańska zwanego wówczas 'wrotami Korony Polskiej' 28 czerwca 1552 r. Nadał on nowe uprawnienia cechom, głównie browarnikom i rzeźnikom zajmującym czołową pozycję wśród rzemieślników gdańskich. Mimo skarg mieszczan nie zdecydował się on jednak na otwarte wystąpienie przeciw patrycjatowi i radzie miejskiej, choć coraz jawniej sprzeciwiała się ona władzy królewskiej..." Pod koniec XVI w polski Gdańsk przeżywając swój "złoty wiek" (okres ogromnego rozwoju gospodarczego), stał u szczytu swej potęgi. "Jego flota handlowa liczyła około 150 statków, a Dwór Artusa był jedną z największych giełd w Europie. Gdańsk słynął z budowy okrętów, również dla armatorów zagranicznych (z Anglii, Holandii, Genui czy Wenecji). Nie dziwi więc, iż król powołując Komisję Morską ustanowił, iż jej posiedzenia będą odbywać się w pałacu królewskim wybudowanym właśnie w Gdańsku. Krok ten nie spodobał się radzie gdańskiej, która obawiała się zbytniego wzmocnienia władzy królewskiej nad miastem i portem. Dążyła więc do sporów i konfliktów pomiędzy królem i mieszczanami, które wkrótce odbiły się echem w całej Polsce..." Potop szwedzki: "...w roku 1655 Szwedzi ponownie zagrozili Gdańskowi, który w przeciwieństwie do wielu polskich miast, dzielnie bronił się przed najeźdźcą. Latem 1656 r. polska armia królewska dotarła do Gdańska, wyzwalając go z oblężenia. Miasto wielokrotnie ostrzeliwane i oblegane przez wroga, znacznie ucierpiało i było osłabione. Z pomocą przyszedł mu król Jan Kazimierz, który za wierną i zwycięską obronę zrzekł się części opłat i oddał mu prawo handlu suknem angielskim".

        To prawda, że w roku 1576 Gdańsk jako jedyny nie uznał Stefana Batorego królem. To prawda, że po tym akcie nieposłuszeństwa król zakazał prowadzenia ze zbuntowanym miastem handlu towary kierując do Elbląga. Po trwającej prawie dziesięć miesięcy wojnie domowej 12 grudnia 1577r. doszło do układu zadowalającego obie strony: Gdańsk złożył polskiemu królowi hołd, który w ramach kontrybucji wojennej otrzymał 200.000 złotych, odstąpił jednak od realizacji tzw. Statutu Karnkowskiego (oddanie władzy nad żeglugą królowi polskiemu i zmniejszenie nadmiernego uprawnienia rady miejskiej) dając tym samym pewną niezależność miastu zachowując dotychczasowe przywileje i autonomie.

        Do Gdańska przybył też król Jan III Sobieski (1 sierpnia 1677 r.) - został do miasta wpuszczony dlatego, bo był "tolerowany"? Czy te wszystkie historyczne fakty pozwalają stwierdzić, że "Polska była postrzegana przez gdańszczan jako potencjalny agresor"? Wg mnie to stwierdzenie jest brednią. Czy w czasie strajków Solidarności (buntu gdańszczan przeciwko ówczesnej władzy) też to "Polska była postrzegana przez gdańszczan jako potencjalny agresor"? Wszak PRL-owska propaganda kłamliwie twierdziła, że "stoczniowcy chcą dla siebie przywilejów", że "kontrrewolucjoniści" i "ekstrema knuła, chowała się za plecami klasy robotniczej i realizowała swoje brudne cele dążąc do oderwania Gdańska od Polski"? Pamiętam, jak to w tym myślowym duchu jakoby separatystycznych dążeń komuniści starali się ten strajk ukazać Polakom i światu.

        Dzisiaj polskojęzyczna tzw. partia pruska działa. Nie dajmy się jej nowomowie zwieść.

        • 4 1

    • widzę To Ja, tego goja

      • 3 3

    • (6)

      Przeczytałeś chociaż jedną w życiu książkę o historii Gdańska? Chyba nie, bo inaczej głupot byś nie pisał :)

      Pytanie, czy z Tojtojem warto w ogóle rozmawiać - ostatecznie, jak głosi znane powiedzenie, z idiota nie warto dyskutować, bo najpierw sprowadzi Cię do swojego poziomu, a potem pokona doświadczeniem.
      Z drugiej jednak strony, czy mamy pozwolić na to, żeby ten przygłup myślał, że ludzie się go boją? Chociaż... niech sobie trolik krzyczy na zdrowie, niech kopiuje i wkleja teksty z Naszego Dziennika czy innej szmaty, niech wysuwa swoje teorie o międzynarodowym spisku Żydów (tojtoj nawet nie wie, że słowo "Żydzi" pisze się z wielkiej litery), masonów, komunistów, feministek. Dzięki niemu jest przynajmniej wesoło :)

      Aha, tojtoju, rada na przyszłość: nie zapominaj o cyklistach. Ci to są dopiero potwory...

      • 3 5

      • kim są cykliści? (1)

        oświeć nas mędrcze

        • 2 1

        • to kanibale, oni zjadają katolików na surowo

          • 2 0

      • mneoliberalistyczne paplanie (1)

        na odwyku, a myslisz ze jestes postepowy i hoho

        • 2 1

        • mneo

          to od mmmm i neo czyli mlaskam ale co mowie jest hoho

          • 1 2

      • Język prymitywa popierany przez jemu podobnych (1)

        Niestety, po raz kolejny moja opinia została usunięta to napiszę z innej beczki. Zniewieściała osobo, jeszcze raz zniżę się do waszego poziomu i odpowiem - tradycyjnie bredzicie. Nawet tego towarzyszko nie wiecie, że słowo "Żydzi" pisze się z wielkiej litery kiedy mamy na myśli przedstawiciela narodu - Polacy, Niemcy, Żydzi itd. Kiedy piszemy o wyznawcy religii używamy litery małej - chrześcijanie, buddyści, żydzi itd.

        • 1 1

        • Tojtoj, nie wywyższaj się tak, bo żyłka ci pęknie, a poza tym pamiętaj, że ostatni będą pierwszymi :)

          • 0 0

  • "...Choć miasto ma bardzo odległe plany do tych terenów - bo za 20 lat miałby tam powstać ..." (1)

    No ale co szkodzi pobajerować troche dzisiaj, szczególnie przed wyborami.

    20 lat to ma nasza młoda demokracja, która ostatnio przechodzi na wyższy szczebel rozwoju zwanego PR-kracją (potocznie - wciskanie kitu idiotom, którzy gotowi są go kupić, bo jedyną wiedzę o świecie czerpią ze Szkła Kontaktowego oraz Gazety Wyborczej).

    Wizualizacja to jest piękna sprawa, ale na przeciwko mojego okna jest dziura w drodze, niezałatana od poprzedniej zimy.

    • 43 5

    • jezeli to droga lokalna to wez lopate, troche zwiru i ja zasyp, a nie marudz

      jezeli to glowny ciag komunikacyjny to lepszym rozwiazaniem bedzie powiadomienie gddkia

      • 2 5

  • Ile nas podatników kosztują te przedwyborcze wizualizacje Wielkiego Króla Pawła Pierwszego (2)

    • 35 11

    • Raptem kilka stanowisk dla znajomych + zaszczyt "bycia blisko urzędu" :)

      • 7 3

    • Drogie dzieci, Centrum Informacji i Edukacji Ekologicznej w Gdańsku jest jednostką autonomiczną

      i nie ma nic wspólnego z budyniem. Trochę edukacji naprawdę jest potrzebne

      • 1 4

  • no to mamy geniuszy (2)

    kto by pomyslal ze nikk jeszcze nie wymyslil tramwaju wodnego. powinni ten pomysl opatentowac.

    • 15 3

    • jest pewien problem (1)

      ktoredy ten tramwaj wodny ma tam wplynac?

      • 1 0

      • Którędy, którędy ?

        albo dwoma kładkami na Motławie albo tunelem pod Martwą Wisłą albo przez hall Teatru Szekspirowskiego albo przez teren ECS-u.

        Przecież już tyle było tych projektów na trojmiasto.pl więc to musiało być już wyjaśnione.

        Niemożliwe że było inaczej,
        wszak tutaj nie ma ludzie niepoinformowanych !!!.

        • 0 0

  • niesamowici, skad takie innowacje im w glowie? (2)

    zespół CREATIVE MESS z Krakowa w składzie: Marta Śliwka, Tomasz Laskiewicz, Tomasz Litwin.
    - zespół VLO z Trójmiasta w składzie: Weronika Affelt, Michał Radzimierski, Witold Wański, Łukasz Madziara.

    • 4 2

    • Pierwszy raz od dłuższego czasu coś przyjemnego dla oka

      Licealiści mają lepszy gust niż projektanci klocków w stylu muzeum II w.ś. i ECS :)

      • 0 3

    • sztuczne i bez odwolania do tradycji terenu.
      widac ze autorzy pozamiejscowi.

      • 0 0

  • Wizualizacje a rzeczywistość - jeżeli wybierzemy 21 listopada tą samą ekipę radnych i wielkiego wodza to za 4 lata zobaczymy to

    samo w artykułach.

    • 26 6

  • ja od lat mam takie wizualizacje nt nowego wygladu miasta

    we snie i calkiem za darmo.

    • 22 3

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane