• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Wypadek na al. Hallera. Karolina walczy o życie

mak
29 lipca 2009 (artykuł sprzed 14 lat) 

W piątek 24 lipca na przejściu dla pieszych przy Zespole Szkół Budownictwa Okrętowego w Gdańsku 40-letni kierowca Forda potrącił dwie dziewczynki. Jedna w stanie krytycznym walczy o życie.



Do wypadku doszło godz. 11.24 na al. Hallera zobacz na mapie Gdańska w Gdańsku - Wrzeszczu. Przez przejście dla pieszych, na którym nie ma sygnalizacji świetlnej, przechodziły trzy nastolatki.

- To są trzy przyjaciółki. Zawsze się razem trzymają. Tego dnia umówiły się na wyjście na miasto. Kto mógłby się spodziewać, że tak tragicznie dla Karoliny się to skończy - mówi pani Beata, siostra matki najciężej poszkodowanej dziewczynki, 15-letniej Karoliny. - Rodzice są w tak ciężkim stanie psychicznym, że nie są w stanie o tym mówić. Nikt nimi się nie zajmuje, ani policja ani psycholog - żali się.

Karolina we wtorek przeszła już trzy operacje - biodra, uda i wycinania krwiaka mózgu. Jej stan jest bardzo ciężki. Stan drugiej nastolatki jest dobry. Do szpitala trafiła z urazem stopy i obtłuczeniami. Trzecia nie odniosła żadnych obrażeń.

Co dokładnie wydarzyło się feralnego dnia na al. Hallera? - Ze wstępnych ustaleń wynika, że kierowca forda jadąc lewym pasem z al. Hallera na ul. Zwycięstwa potrącił dwie nastoletnie dziewczyny - mówi Magdalena Michalewska, rzecznik Komendy Miejskiej Policji w Gdańsku.

- Mężczyzna był trzeźwy. Policjanci przyjechali od razu na miejsce zdarzenia i dokonali oględzin miejsca wypadku. Wzywani zostali też już pierwsi świadkowie. Szukamy kolejnych - dodaje.

Rodzina jednak czuje się pozostawiona sama sobie. - Nikt z policji do nas się nie odezwał. Dwie dziewczynki pamiętają wszystko, mogą więc zeznawać - mówi pani Beata.

- Czekamy na opinię biegłych, bez tego nie można postawić kierowcy zarzutów. Policjanci zrobili wszystko co mogli zrobić - zapewnia rzecznik policji.

Wszystkie osoby, które były świadkami wypadku proszone są o kontakt z policją pod numerem (58) 321 69 10 w godz. od 9 do 17.

Karolina potrzebuje krwi. Chętne osoby mogą zgłaszać się do centrum krwiodawstwa koło Akademii Medycznej i powiedzieć, że chcą oddać krew dla Karoliny Halman.
mak

Opinie (660) ponad 20 zablokowanych

  • [*]

    Karolina zmarła 2.08.2009r.

    • 0 0

  • ZIELONE = CZERWONE

    Kierowcy samochodów niestety robią się coraz bardziej bezczelni. Ile to razy chcąc przejść przez ulicę mając zielone światło musiałam stać i czekać, aż szanowni państwo z zieloną strzałką sobie przejadą? Mimo, iż w takiej sytuacji zdaje się pieszy ma pierwszeństwo? Ale co tam, nawet nie zwolnią. A bez świateł to w ogóle jest jakiś koszmar, o przejściu można zapomnieć. Na szczęście zdarzają się jeszcze normalni kierowcy, dla których przepuszczenie pieszego na przejściu to nie problem..

    • 0 0

  • straszne.. (27)

    a kierowca ile jechał?

    • 41 12

    • dokładnie... (19)

      tam jest chyba ograniczenie do 40km/h... jeżeli tyle by jechał i nawet te dziewczyny wyskoczyły by mu przed maskę to skończyło by się na sińcach... bo wyhamowałby do ok 20km/h...

      kolejny "Mistrz Kierownicy Zapieprza"... szkoda dziewczyny, miejmy nadzieję że wróci do pełni zdrowia. Co z kierowcą chyba nie muszę mówić :[

      • 26 2

      • 40 km/h (18)

        No i właśnie najlepiej postawić ograniczenie zamiast zwiększyć bezpieczeństwo przejścia w jakiś inny sposób. Najlepiej ustawić "Czarny Punkt" na trasie zamiast przebudować jezdnię tak, by przestała stwarzać zagrożenie.

        Takie ograniczenia są bzdurne, bo jak widać g... robią, a nie zwiększają bezpieczeństwo pieszych.

        • 18 10

        • acha, wg ciebie, najlepiej zabetonować 2/3 Polski autostradami. (7)

          a pieszych i rowerzystów pogonić, żeby banda wariatów mogła zasuwać 100 po mieście....ja jeżdzę zgodnie z przepisami i jakoś mi to nie przeszkadza. Miałem już podobną sytuację - matka z 3 dzieci mi wyszła na przejściu. Był listopad, deszcz, ciemno, widoczność na 10m. jechałem 40km/h. I zatrzymałem się z piskiem pomiędzy nimi. Nic się nikomu nie stało.

          • 11 5

          • tego nie powiedziałem (3)

            Jak sam napisałeś, ograniczenie do 40 km/h nie gwarantuje bezpieczeństwa, bo musiałeś hamować z piskiem opon - powinno Ci się to udać bez narażania na utratę przyczepności i zatrzymanie się na pasach.

            A jak ktoś Ci wyjdzie bezmyślnie myśląc "pasy są gwarancją bezpieczeństwa, bo każdy samochód musi się zatrzymać", to potem są wypadki.

            • 7 1

            • myśl (2)

              żadna prędkość nie gwarantuje bezpieczeństwa, ale 40 km/h drastycznie zmniejsza zagrożenie dla zdrowia i życia pieszych... ale kogo to obchodzi... prawda?
              w końcu żyjemy w kraju gdzie 92% społeczeństwa "kocha bliźniego jak siebie samego" jjjjasne :D

              • 8 1

              • To co, mamy wszyscy jeździć 20km/h na wypadek, gdyby komuś zachciało się wskoczyć przed maskę?

                Rozwiązaniem byłoby albo budowa kładki, albo tunelu, albo w ostateczności sygnalizacji świetlnej uruchamianej przyciskiem.

                A tak w ogóle - chociaż to bardzo niepopularny wśród pieszych pogląd - dopóki samochód znajduje się na jezdni, a nie na chodniku, to w dobrze pojętym interesie pieszego jest właściwa ocena sytuacji, bo samo istnienie określonych przepisów drogowych NICZEGO NIKOMU NIE GWARANTUJE

                • 0 0

              • idać tym krokiem proponuje zostawic auto w garażu, zerowe zagrożenie...

                • 3 2

          • fantasta (2)

            "Był listopad, deszcz, ciemno... zatrzymałem się z piskiem"

            Taa... z piskiem. Ciekawe czyim.

            • 2 1

            • (1)

              chyba żony obok, albo to był suchy deszcz

              • 1 0

              • heheh

                klocki do bani już były i piszczały... jak to blacha o blache...

                • 0 0

        • zwiększenie bezpieczeństwa (3)

          a może należałby tam światła postawić? i zamiast stracić 10 sekund jadąc wolniej stracisz minutę stercząc jak debil na czerwonym :D i będziesz szczęśliwy bo nie ma idiotycznych ograniczeń prędkości a ruch jest płynny jak... jak... asfalt? :P

          • 4 2

          • światła są najlepsze (2)

            Jak pieszy chce przejść, wciska guzik i za jakiś czas ma zielone, a kierowcy z daleka widzą, że mają czerwone światło, albo że zaraz będzie czerwone.
            A jak nie ma pieszych, to cały czas kierowcy mają zielone i mogą spokojnie jechać 70km/h, co z reguły tam robią, bo droga aż się prosi o to.
            Poza tym jadąc przez całą Hallera 40h to nie wierzę, że sam byś wytrzymał. Fakt, reszta trasy ma chyba 50km/h, ale i tak nikt tak wolno nie jedzie.

            Podsumowując ograniczanie prędkości do debilnych 40km/h jest bez sesnu. Utrudnieniami związanymi z takim pozornym bezpieczeństwem obciąża się tylko kierowców. Idąc tym tropem najlepiej wprowadzić ograniczenie do 10km/h w całym mieście. Ruch będzie płynny, że ho ho!

            • 6 2

            • a co do świateł - nigdy nie zastąpią rozumu kierowcy i szacunku do życia drugiego człowieka. Czy nie zmniejszyły by płynności ruchu? Nie wiadomo - wszystko trzeba by zbadać bo jest zależne od wielu warunków (chociażby częstotliwości kursowania tramwajów i średniej ilości pasażerów korzystających z tego przystanku). A ponadto, światła nie były by krótkie, bo musiały by obejmować przejście przez 2 jezdnie. W przeciwnym wypadku ludzie by tam kwitli po kilka minut żeby przejść przez jezdnię,

              Czy naprawdę tak trudno jest zwolnić? Czy zbawi was te kilkanaście sekund, może nawet kilka minut w danym dniu? Aż tak bardzo ucierpi na tym wasze ego? A może po prostu kompleksy na to nie pozwalają? Może chociaż w naciskaniu pedału gazu się sprawdzę? :P

              • 4 1

            • nie jestem święty

              też nie przestrzegam przepisów... w tym akurat miejscu jeżdżę 50 km/h. Gdyby mi wyskoczyły przed samochód to bym wyhamował na tyle żeby się im nic poważnego nie stało. I to samo się tyczy reszty hallera też nie jeżdżę szybciej niż 60. I mimo że większość z was widząc mnie na drodze klnie pod nosem ja nadal będę tak jeździł. Nawet za w trasie w terenie zabudowanym (wsie) zwalniam do 60. A to dlatego, że szanuję ludzkie życie i nie potrafiłbym sobie wybaczyć gdyby ktoś przez moją brawurę miał stracić życie lub zdrowie.

              A teraz pytanie? Czy czytając ten opis mieliście przed oczami jakiegoś starszego pana tzw. "niedzielnego kierowcę", który tamuje ruch na skrzyżowaniach? PUDŁO. Mam niecałe 30 lat, robię kilkadziesiąt tys. km rocznie, dynamicznie ruszam na światłach żeby zwiększyć przepustowość skrzyżowań i lubię prędkość. Ale bardziej lubię mieć świadomość, że panuję nad tym co się dzieje na drodze.

              • 6 2

        • (3)

          dokładnie tam jest jezdnia 2 pasmowa w każdą stronę oddzielona od siebie pasem zieleni i ograniczenie do 40 na godzinę śmiech na sali!! Ogólnie dopiero robili to przejście i nic tam nie zmienili skoro to przejście jest przy szkole to mogli by zrobić je jako podziemne. To nie pierwszy wypadek w okolicach ulicy leczkowa

          • 11 7

          • tam jest szkoła.

            • 0 0

          • Przejście podziemna (1)

            Kolego, tam nie ma miejsca na przejście podziemne, poza tym te przejścia są niebezpieczna po zmroku.
            To kierowca powinien się nauczyć pewnych zasad kultury!

            • 12 8

            • nie ma miejsca na przejście podziemne

              panie, ziemie ukradli to przejścia się nie da

              • 7 5

        • jasne zasieki zrobic

          bo d.e_bile nie potrafia zdjac nogi z gazu w miescie na ograniczeniu predkosci

          • 4 1

        • jasne, zasieki zrobic

          bo debile nie potrafia zdjac nogi z gazu w miescie

          • 6 1

    • seb100

      podobno ponad 80km\h

      • 0 0

    • ponad 80km\h

      • 0 0

    • wolno, skoro żadna nie zginęła (2)

      • 1 4

      • jedna zginęła :(

        • 0 0

      • niech zrobia lezocego pedala

        • 2 1

    • OGI

      Na pewno przepisowo jechał. Na przejściach trzeba uważać

      • 0 0

    • patrząc na drogę hamowania około 25 metrów to złotówa na pewno nie jechał 40 km/h

      • 2 0

  • WYPADEK? (13)

    Ciekawe z jaką prędkością jechał kierowca...

    • 56 19

    • predkosc (6)

      Wszyscy od razu pisza, ze kierowca jechal za szybko i najlepiej go ukarac, a tak naprawde problem moim zdaniem lezy zupelnie w innym miejscu. Jezdze Hallera w tym miecu nawet kilka razy dziennie od 2 lat i wiem jak ta ulica sie zminila po wymianie torowiska. Przed remontem byl tam waski chodnik nie ogrodzony barerkami od ulicy dla wysiadajacych z tramwaju. Po remoncie Postawiono tam barierki i przesunieto ulice co spowodowalo powstanie czegos w rodzaju uskoku. W tej sytuacji mimo wolnej jazdy kierowcy zwracaja uwage na samochod z pasa obok zeby sie nie otrzec, co powduje nie patrzenie na przejcie. Druga sprawa to beznadziejne barierki, ktory w 100% ograniczaja widocznosc kierowca jadacego lewym pasem do tego stopnia ze nie widac osoby ponizej 180cm wzrostu stojacej i czekajacej na przejcie. Przechodzac tamtedy wiem, ze rowniez takie osoby moga nie zauwazyc samochodu jadacego wlasnie tym pasem. I nawet przy 40 km/h jesli nie widac kapletnie nic to nie da sie wychamowac. Gdby nie ta sytuacja mozna by tym odcinkiem jezdzic spokojnie 70km/h i tak jak przed remontem nie slyszalo by sie o wypadkach w tym miejscu.

      • 5 1

      • tam było ograniczenie do 40 przed remontem

        widoczno

        • 0 0

      • yyy (3)

        jak tyle jeździsz i nie potrafisz "kątem oka" kontrolować sytuacji z boku (czy odległość od samochodu obok jest wystarczająca) no to gratuluję umiejętności :) normalnie kierowca pierwsza klasa... i przy tych 70 km/h, o których piszesz stwarzałbyś znacznie większe zagrożenie na drodze więc dobrze, że jest ograniczenie.

        • 1 2

        • (2)

          Jezeli bylaby dobra widocznosc w tym miejscu to 50 a 70 nie ma znaczenia. A o kontrolowaniu drugiego pasa nie mowilem o sobie tylko widze jak inni jezdza. pozdrawiam

          • 1 1

          • (1)

            jak nie pisałeś o sobie to cofam poprzedni wpis :)
            a gdzie ty chcesz mieć dobrą widoczność? tam? na hallera? szpaler drzew w skrajni drogi, młodzi ludzie wybiegający ze szkoły, tramwaje jeżdżące obok po torach... gdzie Ty tam chcesz mieć dobrą widoczność i jechać 70 km/h???
            chyba o jakiejś innej Hallera w Gdańsku piszesz...

            zwolnij - szkoda życia

            • 0 0

            • Glownie mi chodzi o te barierki i chce zwrocic uwage na to ze bez nich moglo by byc znacznie bezpieczniej.

              • 0 0

      • dobrze że tamtędy nie chodzę, mam poniżej 180cm

        • 1 1

    • po obrazeniach widac ze ponad 50 km/h

      a wiec ponad przepisy. UKARAC KIEROWCE !!!

      • 3 1

    • (4)

      I dlaczego nie ustąpił pieszym pierwszeństwa - a wiem dlaczego, bo kierowcy w Polsce to niewychowane buce, co to myślą jak bić rekordy prędkości, parkować na chodnikach i w sposób widowiskowy mordować siebie nawzajem i postronnych ludzi.

      • 17 4

      • a może (3)

        patolstwo wtargnęło pod fordqa jak to nie raz widać

        • 0 7

        • (2)

          Ja się nie pytam kto jest winny, tylko z jaką prędkością jechał kierowca.

          • 6 0

          • żadna nie padła więc wolno

            • 1 5

          • niebezpieczną

            • 5 0

  • Karolina nie żyje !

    Zabił ją.Ale my pamiętamy i nie zapomnimy.

    • 0 1

  • katastrofa

    wLADZE - miasta zrobcie cos -szkoly pogadanki uwrazliwic mlodziez dla starych juz za pozno swiatla ostrzegawcze- kamery filmuja kierowcow na przejsciu mandaty bardzo wysoki wreczac to najbardziej przemawia do ignorantow kodeksowych

    • 0 0

  • [*]

    02.08.2009r minie rok od tego jak Karolina jest w niebie

    • 1 1

  • [*]

    niestety niewrocila do zdrowia ; ((((

    • 0 0

  • Karolcia [*]

    niedlugo minie ROK ;((((((((((((((((((
    a ja nadal nei wierze w to co się stało. :(
    spoczywaj w pokoju

    mam tylko nadzieję że jesteś tam szczęsliwa
    pamiętamy o Tobie wiesz ; *

    pamięć o Tobie nigdy nie zginie aniołku

    • 1 0

  • a kierowce powieśić na haku za rzęse (54)

    to straszne ::: wracaj szybko do zdrowia

    • 38 210

    • a skąd wiesz, że zawinił bo w artykule nie ma o tym słowa... (38)

      najlepiej od razu każdego wieszać.... ehhhh co za kraj

      • 45 8

      • (8)

        Wróciłem z kraju, wydawałoby się, mało cywilizowanego pod względem kultury ruchu drogowego (przed przystąpieniem Polski największa liczba śmiertelnych wypadków w UE), ale nastąpiły tam zmiany w psychice kierowców - zatrzymują się za każdym razem, gdy ktoś pojawi się przy przejściu dla pieszych.

        • 11 0

        • Szalone (5)

          Tak tylko one wybiegły nagle bo śpieszyły się na tranwaj który stał na przystanku nie patrząc co robią. Same są sobie winjne.

          • 5 3

          • jak jusz to na przejściu na prawym pasie zatrzymał się samochód by je puścić , a na lewym pasie jechał ten s******* a że nie wbiegły na ulice .

            • 0 0

          • (3)

            moja koleżanka z poznania też na tramwaj mówi "traNwaj". używa też słowa "pyry".

            • 4 1

            • czego sie czepiasz pacanie (2)

              czego sie czepiasz pacanie pomylily sie jemu klawisze n jest kolo m i stad ta pomylka nie musisz byc zlosliwy, bo On inaczej mysli niz Ty. najlepiej to bys powiesil np. kierowce za ten wypadek bez sadu jak w czasie wojny. My polacy bysmy sie najchetniej sami wymordowali za wszystko z zazdrosci i nienawisci. Po to sa sady by orzekaly czyja wina jest i kropka

              • 1 0

              • tak szczerze to bym powiesił ciebie za ten zabawny osąd, a nie kierowcę. niektórzy ludzie mówią tranwaj i pogódź się z tym.

                • 0 1

              • hej uspokoj sie!

                akurat w poznaniu jest taka gwara i co mu zrobisz??

                • 0 0

        • Scotland (1)

          Szkocja? Tam występuje takie zachowanie kierowców jakie opisałeś.

          • 3 3

          • nieprawda

            • 1 1

      • oczywiście, że zawinił (25)

        wypadek był na przejściu dla pieszych.

        • 8 27

        • jest takie cos jak wtargniecie na przejscie i wtedy kierowca nie ma szans wyhamowac.... (22)

          nie ma ze oczywiscie....... One mogly byc zagadane i wtargnely na przejscie nie upewniajac sie czy moga na nie wejsc i w takich okolicznosciach same sa sobie winne. Zycze jej duzo zdrowia ale dlaczego wychodzicie z zalozenia ze kierowca winny.

          • 22 5

          • a słyszałeś o tym, (21)

            że jak widzisz obok zebry pieszych to masz OBOWIĄZEK się zatrzymać i ustąpić im pierwszeństwa? Pewnie nie pamiętasz z kursu, bo masz 10 lat prawko i praktyka uczyniła z Ciebie mistrza, sorry, miszcza kierownicy.

            • 10 38

            • no dobra (5)

              z tym obowiązkiem przesadziłem i się wygłupiłem - sorry, ale mimo to:
              1. jeśli ktoś już jedną nogą jest na pasach to ma pierwszeństwo,
              2. jeśli ktoś mi się czai przy przejściu, to liczę się z tym, że może mi wtargnąć i jednak trochę zwalniam (szczególnie jeśli są to małolaty),
              3. te pasy nie są za zakrętem i są raczej widoczne, więc dziewczyny pewnie były widoczne z daleka,
              4. każde skrzyżowanie i przejście nakłada obowiązek zachowania szczególnej ostrożności, prawda?

              • 7 4

              • (4)

                Ad1. A jeżeli nogę postawił w chwili, kiedy pojazd był pół metra przed przejściem, to dalej uważasz, że ma pierwszeństwo?
                Ad2. Może kierowca też zwolnił? Zwolnić to nie znaczy zatrzymać się. Jeżeli zwolnisz, to nie znaczy, że unikniesz wypadku.
                Ad3. Samochód też był widoczny z daleka.
                Ad4. Prawda. Dotyczy również pieszego.

                • 9 1

              • (1)

                ad1.1 klient jechal lewym pasem (czytaj w artykul dokladnie)
                ad2.2 przy prawidlowej predkosci 50km/h zdazy zatrzymac sie i przez okno klnac na pieszych
                ad3.3 KAZDY KIEROWCA KIERUJE SIE ZASADA SILA WIEKSZEGO (GLUPOTA LUDZKA)
                ad4.4 UWAZAC MUSZA WSZYSCY

                • 0 0

              • ad2. tam jest ograniczenie do 40km/h i przy tej prędkości droga hamowania przy sprawnych hamulcach wynosi około 20m. Dla 50km/h około 30m.
                Jak by nie wtargnęły na jezdnie to nie było by zdarzenia

                • 0 0

              • (1)

                nie wmówisz mi, że facet jechał przepisowo, bo jak zdążyłem wyczytać, prawdopodobnie przekroczył prędkość i wyprzedzał na pasach, więc dalsza dyskusja o jego winie jest raczej bezcelowa.
                Ad1. jeżeli postawisz nogę na przejściu a auto jest 0,5 metra przed nim, to co najwyżej Cię lekko puknie lusterkiem (chyba, że jedzie po krawężniku),
                Ad.2. jeśli zwolnisz wcześniej, a nie przed samymi pasami, to zdążysz wyhamować bez problemu,
                Ad.3. tu się nie kłócę,
                Ad.4. owszem, ale to samochód zabija człowieka, a nie człowiek samochód

                • 0 6

              • Ad.4. owszem, ale to samochód zabija człowieka, a nie człowiek samochód - słuszna uwaga.. nawet bardzo... więc czemu opddajesz swoje życie w rece człowieka którego znasz?? Bo tak robisz twierdząc że on POWINIEN... problem w tym , ze po takim starciu będzie mógł powiedzieć "on powienien" do aniołków (zakładając ze te wogóle istnieją)

                • 2 0

            • Uczył Marcin Marcina.... (3)

              Kodeks drogowy obowiązuje kierowców, jak i pieszych. Mało kto o tym pamięta. Nie masz żadnego obowiązku zatrzymywać się przy pieszych stojących obok zebry.Wg kodeksu pieszy nie moze spowodowac naglego hamowania pojazdu, ani wtargnąć na jezdnię bez upewnienia się czy nadjeżdżający kierowca zdąży się zatrzymać. Bezwzględne pierwszeństwo przed pojazdem ma pieszy znajdujący się już na pasach (nie dotyczy wtargnięcia),a nie stojący na chodniku obok. Nie pisz bzdur.

              • 41 4

              • (2)

                może i nie bezwzględne pierwszeństwo, ale w takiej sytuacji testy na prawo jazdy uczą:
                a) zachować szczególną ostrożność
                b) obserwować zachowanie pieszych
                c) być przygotowanym do nagłego hamowania

                wszystkie odpowiedzi poprawne :)

                • 1 2

              • to teoria z testow egzaminacyjnych co przytaczasz (1)

                ale to nie usprawiedliwia pieszego do naglego wtargniecia na pasy np. gdy jest zagadany z inna osoba badz jest pijany. Mnie pijany wlazl na pasy ja jako kierowca mialem zielone on oczywiscie musial miec czerwone jechalem 50km/h i wychamowalem. nie bylem wystraszony bo czulem tego gamonia ze moze mi wywalic taki numer. Smiac mi sie z niego chcialo gdy widzial mnie ze wale na niego prosto i nic nie moze zrobic takie smieszne po pijaku wywalal miny i figury by "umknąć" spod mojego auto ale nie mial by szans cymbal gdyby nie moja przewidywalnosc i refleks. tez mialem inna systuacje w porcie przy poczcie jade sobie na wysokosci poczty w przeciwnym kierunku do mnie jedzie tramwaj i wczesniej widze jak 2 dziewczynki przebiegaja pas drogi znad przeciwnej drogi i wyskakuja mi nagle zza tramwaju oczywiscie w miejscu ktorym tego nie wolno dla pieszych przekraczac i moje ostre hamowanie ocalilo mnie i te dwie przed klopotami. znowu wyczulem intencje tych mlodych nastolatek

                • 1 1

              • jest nas tu niewielu... żadne teorie, żadne przepisy, tylko olej w głowie i tyle. oby mniej takich sytuacji.

                • 1 0

            • mam 17 lat prawko krowi pędzlu (3)

              a gówniarze łażą jak święte krowy, w szkole nie uczą ich zasad zachowania na drodze to i czasem jakieś wpadają pod auto. a ci debile co tu wypisują żeby kierowce na haku powiesić - weźcie sie palnijcie w łeb, ciekawe co zrobicie jak wam się cos takiego przydarzy

              • 5 2

              • 17 LAT PRAWKO

                to zdawales jak 4 auta byly na ulicy.
                Idz i teraz zdaj egzamin i pochwal sie wszystkim jak ci poszlo i nie chwal sie tym jaki z ciebie kierowca znajacy wszystkie znaki, kodeks masz w malym paluszku ten z czasow PRLu.

                • 3 5

              • bujaj się matołku

                a krowiego pędzla to masz w samochodzie za kierownicą, jak prowadzisz. 17 lat za kierownicą nauczyło Cię mistrzostwa świata? Puknij się! Jak sam twierdzisz, "gówniarze łażą jak święte krowy", więc chyba tym bardziej trzeba na nich uważać, a nie potrącać i to jeszcze na pasach?

                • 1 5

              • polać mu! (tylko nie wsiadaj wtedy za kierownicę)

                • 1 1

            • (2)

              buhahah to teraz palnąłeś niezły musi być z Ciebie kierowca jak za każdym razem stajesz na jezdni widząc kogoś stojącego obok zebry a to dobre :D
              Daj sobie spokój czesio
              taki z Ciebie kierowca jak z koziej du_y trąbka

              • 10 6

              • a z ciebie p--ant niezły w takim razie (1)

                np. w Szwajcarii zawsze się samochód zatrzyma jak stoisz przy przejściu na którym nie ma świateł.

                • 3 11

              • Człowieku. Tam obowiązują inne przepisy kodeksu drogowego. Podobnie jak w Szwecji. Pieszy też ma pierwszeństwo przed autem. Szkoda tylko, że zaraz po wprowadzeniu tego przepisu chciano się zeń wycofać, ze względu na lawinowo rosnącą liczbę wypadków. Piesi od pierwszego dnia "testując" ów przepis masowo wpadali pod koła kierowców, którzy nie do końca uświadomili sobie zmianę w kodeksie. Jakby u nas wprowadzono taki zapis z dnia na dzień, to przewiduję jedną wielką masakrę na drogach. Niech już lepiej zostanie tak, jak jest: pieszy NIE MA pierwszeństwa przed pojazdem na przejściu dla pieszych.

                • 10 2

            • no Ty akurat z kursu tego nie możesz pamiętać, bo to bzdura, więc obstawiam, ze nawet kursu nie robiłeś...kierujący ma obowiązek się zatrzymać, gdy pieszy jest już NA przejściu...

              • 2 3

            • To powiedz mi Czesiu, jaki artykuł mówi o tym obowiązku? Praw fizyki nie przeskoczy. Jak pieszy wyjdzie wperost pod jadący pojazd, kierowca nie ma szans zatrzymac się w miejscu.

              • 17 1

            • wcale nie ma takiego obowiązku, chyba że pieszy już wszedł na jezdnie. Jeśli stoi na chodniku można przejechać

              • 15 2

            • nie p..., nie ma takiego obowiązku, chyba że są tam światła...

              poczytaj kodeks czesiu

              • 21 3

        • Jak się nie zna przepisów, to się ginie w wypadkach

          Kodeks drogowy daje na pasach pierwszeństwo pieszemu pod warunkiem, że ów nie wtargnie bezpośrednio pod samochód.

          Więc nie każdy wypadek na pasach to wina kierowcy.

          Sam będąc na pasach nieraz awaryjnie hamowałem przed idiotą, który myślał że z 50 km/h zatrzymam się w miejscu.

          • 3 0

        • a słyszałeś o "wtargnięciu na jezdnię"?

          • 24 5

      • (2)

        w artykule wspomniano
        dziewczynki przechodziły przez przejście dla pieszych - jedynym winnym jest więc kierowca
        Czyli, kierowca nie dostosował prędkości - nie zwolnił przed przejściem, potrącił osoby przechodzące przez przejście.
        Kierowca zbliżający się do przejścia dla pieszych jest zobowiązany dostosować prędkość tak żeby przepuścić osoby oczekujące na przejście - czyli kierowca ma się zatrzymać by osoby oczekujące mogły przejść!!!
        WINA KIEROWCY JEST EWIDENTNA JEŚLI PANIENKI BYŁY NA PRZEJŚCIU DLA PIESZYCH

        • 6 14

        • - Czekamy na opinię biegłych, bez tego NIE MOŻNA postawić kierowcy zarzutów. Policjanci zrobili wszystko co mogli zrobić - zapewnia rzecznik policji.

          ale Ty już wiesz....
          :/

          • 5 1

        • ech co za kraj...

          poczytaj dziecko kodeks drogowy, a dowiesz się wielu ciekawych rzeczy, które zapewne zburzą twój światopogląd... no ale za to dadzą szansę przezycia w większym mieście przy większym natężeniu ruchu niż dwa ciągniki rolnicze i maluch na godzinę...

          to było złośliwe wiem, ale uświadamiać trzeba nie tylko kierowców, ale także, a nawet przedewszystkim pieszych. (dzieki bogu ci którzy wymagaja uswiadomienia to zdecydowana miejszość.. ciekawe czemu?? selekcja ??)

          jan - kierowca, czesto także pieszy

          • 4 1

    • Ty bezmózgu !! (2)

      szkoda dziewczynki ale wiem jak jest na pewno nie były ostrożne i wbiły się na przejście nawet nie patrząc i to jest powód tej tragedii, zastanów się co piszesz, patrz na obie strony matole!!

      • 1 2

      • Racja Kretyn !
        Skoro ktoś nie uważa na przejściu to odrazu mają go wgl samochody potrącać nie mówiąc o śmierci Karoliny ?!
        Co za palanty piszą takie głupoty !
        Ja tylko raz przechodziłam tym przejściem , jednak znam je gdyż tamtędy przejeżdżam samochodem często . Straszne !

        • 0 0

      • elok z ciebie to kretyn

        ogarnij sie co ty wgl piszesz debilu sam wiem jak tam jest na tym przejsciu i tam nie trudno o wypadek nawet jak nic nie jedzie wejdziesz na pasy moment i jakis debil ktory troszke szybciej jedzie jest juz kolo pasow wiec nie pieprz takich glupot i sie ogarnij -.-.-
        pozatym niestety karolinka zmarla szkoda mi jej za kazdym razem gdy o tym pomysle

        • 0 0

    • gówniary zamiast do szkoły "poszły na miasto" (10)

      i stało się... krótka piłka z mojej strony.

      • 4 60

      • co za pa...lant z ciebie

        wiesz co puknij sie w ten durny leb ja bylem jej kolega z gimnazjum i wiem jaka byla a ze nie umiesz czytac lub ci sie niechce doczytac ze to wakacje i jaka godzina to juz debilizm z twojej strony ona byla dobra uczennica i kolezanka brak mi jej bo awsze mozna bylo z nia pogadac jak cos komus lezalo na watrobie
        a guwniarz to jestej ty bo tylko skonczony kretyn wypisuje takie bzdury a to buwniary a czemu nie w szkole moze jeszcze poweisz ze byly nachlane czy nacpane !!??
        i niech inni tez daruja sobie teksty typu a gdzie byli rodzice ?!!!

        • 1 0

      • są wakacje debilu!!!!!

        poza tym nie pozwolę żeby ktoś moja kuzynkę i jej przyjaciół ki wyzywał od gówniar!! uważaj sobie. Jak byś się czuł jak by to twoje rodzeństwo lub dziecko potracił jakiś " brawur owiec". Następnym razem pomyśl zanim napiszesz!!

        • 0 0

      • są wakacje idioto

        • 0 0

      • Musiałeś zakończyć swoją edukację na żłobku...

        ...skoro nie wiesz, że w lipcu są wakacje...krótka piłka z mojej strony :P

        • 4 1

      • hahaha w wakacje do szkoly..odmul sie czlowieku..

        • 3 1

      • zapisujesz swoje komentarze jako potwierdzenie choroby psychicznej?

        • 2 2

      • Są wakacje. Nie ma szkoły.

        • 6 2

      • W wakacje do szkoły się nie chodzi.

        • 9 2

      • co za koleś

        no brak mi słów...
        Nie dość, że nie były w szkole, to jescze pewnie szły na dyskotekę, nie?
        A to, że są wakacje i godzina przedpołudniowa, to już nie łaska doczytać?
        Szkoda mi Ciebie...

        • 17 4

      • Faktycznie gowniary. Kto to wogole widzial by w wakacje na wagary chodzic zamiast sie uczyc:PPP

        • 36 1

    • Przecież trzeźwy był, pamiętajcie, że tylko pijani kierowcy wiozą śmierć...

      • 2 2

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane