• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Wypadek na ul. Morskiej w Gdyni

Maciej Naskręt
18 października 2012 (artykuł sprzed 11 lat) 
aktualizacja: godz. 21:40 (18 października 2012)
Samochód, którym podróżował pijany kierowca. Samochód, którym podróżował pijany kierowca.

Kierowcy powinni omijać ul. Morską w Cisowej zobacz na mapie Gdyni w Gdyni. Doszło tam do potrącenia trzech osób. Na miejscu było Lotnicze Pogotowie Ratunkowe.



Aktualizacja, godz. 21:42 - Byłem na miejscu przed przyjazdem karetek. Poszkodowani to dwie kobiety i mężczyzna. Rolkarze reagowali. Piesza raczej w najcięższym stanie. Młodzi ludzie mają ok. 20 lat a piesza ok 30 - poinformował nas czytelnik, pan Łukasz.

Ulica Morska jest już przejezdna.

Aktualizacja, godz. 21:05 Jak ustaliliśmy kierujący pojazdem obywatel Niemiec miał ok. jeden promil alkoholu w wydychanym powietrzu. Policja jeszcze nie ujawnia wieku osób poszkodowanych.

Aktualizacja, godz. 20:23 Znamy bardziej szczegółowy przebieg zdarzenia na ul. Morskiej.

- 48-letni obywatel Niemiec, jadący samochodem marki Fiat Doblo w stronę centrum, nie zatrzymał się na czerwonym świetle przed przejściem dla pieszych. Jadąc lewym pasem jezdni minął stojące na prawym pasie samochody, zza których wyszli piesi. Doszło do potracenia trzech osób. Na skutek zdarzenia jedna z nich została przetransportowana helikopterem Lotniczego Pogotowia Ratunkowego do szpitala w Gdańsku. Pozostałe dwie trafiły do gdyńskiej placówki - mówi kom. Michał Rusak, rzecznik prasowy Komendy Miejskiej Policji w Gdyni.

Kierujący pojazdem obywatel Niemiec był pod wpływem alkoholu. Kierowca został zatrzymany przez funkcjonariuszy policji.

* * *

Chwile po godz. 19 na ul. Morskiej w Cisowej doszło do wypadku drogowego. Samochód potrącił trójkę pieszych. Prawdopodobnie dwoje z nich jechało na rolkach.

Z naszych informacji wynika, że ich stan jest ciężki. Poszkodowani zostali przetransportowani do szpitala.

Opinie (263) ponad 20 zablokowanych

  • (1)

    Chciałam zauważyć że gdy wezwiemy policję ona zawiadamia kolejne służby :) . Kierowca, który zadzwonił na policje nie zrobił głupoty czy jak wy tam piszecie.. Zrobił pierwsze co w szoku przyszło mu do głowy. Ciekawe jak wy byście się zachowali.. To nie jest codzienny widok i na pewno wstrząsający.. Łatwo jest krytykować, trudniej samemu znaleźć się w tej sytuacji. Dobrze że zrobił cokolwiek. :)
    a helikopter w zadnym tesco czy Rumi nie wyladował tylko na boisku szkolnym po 2 stronie.. skonczcie wprowadzac ludzi w blad skoro sami nie wiecie jak bylo.

    • 12 0

    • wylądował w Rumi Janowie -widziałam

      • 0 0

  • Zasada ograniczonego zaufania obowiązuje też pieszych (9)

    Oczywiście wina kierującego jest bezsprzeczna, alkohol, ale jak widzę pieszych którzy smsują przechodząc przez ulicę bo mają zielone, lub ze słuchawkami w uszach to uważam, że nie są oni rozsądni. Odbierają oni sobie ostatnią szansę obrony przed takim wariatem zakładając, że wszyscy są grzeczni i kulturalni.
    Sam choć dużo jeżdżę też czasem przechodze przez przejście, mimo zielonego czy zatrrzymania pierwszego pojazdu NIGDY nie wejdę na drugi pas bez upewnienia się.
    Pieszy to nie święta krowa która prędzej przeżyje zderzenie z pojazdem. Pieszy ma obowiązek się upewnić i nie wchodzić wprost przed jadące pojazdy - byłoby to wymuszenie. Niestety wielu robi tak, że pierwsza noga na zebrę i od tego momentu klapki na oczach i uszach bo ma pierwszeństwo, zapominając, że kierujący może pisać sms, rozmawiać, być po kilkunastu godzinach jazdy, być oślepiony, pijany itp.
    To kierujący może zwolnić i przepuścić, a nie pieszy swoim zachowaniem to wymuszać. Zasada ograniczonego zaufania - pojazd zwalnia czyli widzi mnie, przepiszcza. Takie zachowanie kierującego pozwala postawić nogę na asfalcie. Nie widzę WYRAŹNIE, że zwalnia - zakładam, że mnie nie widzi i stoję. Tak przynajmniej ja się zachowuję jako pieszy a nauczyło mnie tego kilkaset tysięcy za kółkiem. Takie sytuacje jak ta z wypadku są nagminne na codzień. NIGDY nie wejdę przed samochód który jedzie licząc na ustąpienie mi pierwszeństwa - gdy mi się śpieszy przebiegnę tak abym z dużym zapasem zdążył nawet jak pojazd nie zwolni. Po prostu szkoda kości, nawet dla paru groszy z odszkodowania.
    Jeśli obie strony zachowają na przejściu szczególną ostrożność nie ograniczającą się do obserwacji sygnalizatora to do takich sytuacji po prostu nie będzie dochodziło.
    Chętnie podyskutuję z pieszymi, którzy zawsze mają pierwszeństwo na przejściu, szczególnie na wczesnym zielonym.

    • 15 13

    • (4)

      Bardzo mądry komentarz. Też jestem kierowcą i w 100% popieram opinię. Piesi "włażą" na jezdnie nie patrząc czy samochód sie zatrzyma czy nie. Myślą że skoro są na przejściu to są Bogiem. Niestety dwie strony musza uważać. Piesi również

      • 4 11

      • (1)

        nijak ma się to do tej sytuacji

        • 6 1

        • Oczywiście że nijak. Pieszy na zielonym świetle nikomu w tej sytuacji nie wymuszał pojawiając się na pasach. Gdyby nie było sygnalizacji na tamtym skrzyżowaniu to ok. Ale tam jest mimo wszystko spora odległość od pierwszych świateł do przejścia (15-20m). Przejechał grubo na czerwonym, żółte musiał mieć o wiele, wiele wcześniej bo ten na prawym spokojnie się zatrzymał. Każdy by w tej sytuacji przechodził.

          • 3 0

      • Wszystko racja ale...

        niech kierowcy też pomyślą, że na pasach bez sygnalizacji piesi nie maja całego dnia aby stać i czekać aż połowa populacji Trójmiasta przejedzie. Zatrzymanie się na 15 sekund i przepuszczenie pieszego nie zdezorganizuje mu całego dnia, a dla pieszego nie przepuszczenie go może oznaczać spóźnienie się na trajtka czy skm (a następna za 15 minut czy pół godziny). Uważam, ze wzajemny szacunek i zasada ograniczonego zaufania bardzo by pomogły w codziennym funkcjonowaniu na drogach.

        • 7 0

      • Re: idiotka

        za to ty jesteś głupia. Pieszy ma prawo wejść na jezdnię, gdy pali się dla niego zielone światło i gdy samochody juz stoją na czerwonym świetle. Ale nieraz znajdzie się debil, pewnie taki jak TY, który pomyśli Ja Jestem Bogiem i guano sobie z tego robi że ma czerwone. I kończy się to wiadomo jak. Jesteś guanianym kierowcą !!!

        • 0 0

    • Zasada ograniczonego zaufania (1)

      bardziej obowiązuje wobec współmałżonka. Jeszcze dałbyś pan tym nieszczęsnym dzieciakom mandaty. Myślisz, że gdyby wszyscy piesi stosowali się do tej zasady byłoby mniej wypadków? Kierowcy czuliby się pewniej i częściej wymuszaliby pierwszeństwo na przejściach. Dopóki ludzie nie zaczną traktować samochodu jako przedmiotu do bezpiecznego przemieszczania się, dopóty będą ginąć na drogach. Czasami, aż rzygać się chce, gdy słucham w pracy wielogodzinne trajkotania o samochodach. Jacy to oni są kierowcy, jeżdżą szybko, ale bezpiecznie. Inni to fajtłapy. Jakie to mają fury, a jakie parametry! Najchętniej to chodziliby z nimi do łóżka. Pewność własnych umiejętności i wiara we własną nieomylność , pogarda do wszystkiego co nie dorównuje własnemu wyobrażeniu na ruch drogowy. Ograniczenia prędkości - bez przesady, 50 na dwupasmowej Morskiej albo Al.Zwycięstwa? 90 na szosie - Jak ten dziadek się wlecze w tym swoim starym " cieniasie"! Pieszy na przejściu - Jacy bezczelni! Święte krowy! Potem są wypadki - to kwestia statystyki. Polacy powinni sobie zrobić pranie mózgów, a nie leczyć swoich domowych i zawodowych kompleksów w samochodzie.

      • 5 0

      • siwamorda, najlepszy, najrozsądniejszy komentarz jaki tutaj przeczytałem. Jest wszystko opisane tak jak to wygląda. Najbardziej "lubię" tych asów co robią slalom na Al. Zwycięstwa - jest taki jeden poranny cwaniak śmigający "paskiem" z Gdyni przez Sopot co notorycznie urządza sobie rajd, by na każdych światłach zrównać się z "dublowanymi" po trasie. Wzbudza to uśmiech politowania, naprawdę nic więcej.

        • 2 0

    • kierowca zawodowy i wczesne zielone... Generalnie komentarz słuszny do momentu pisania o światłach. Człowiek młody to i być może takie "zielone wczesne" przewidzi bo oceni że jeden baran z drugim może przelecieć przez przejście. Nie przejechać oczywiście bo kto by się telepał po mieście 50/60km/h...
      Ale są i ludzie starsi którzy z wiekiem czujność tracą i nie widzą tak dobrze albo nie mają tak sprawnych umysłów jak ci młodsi "przewidujący". Zielone wczesne może się zapali dla jednego z drugim jak trafią pod cele.
      TY nie wejdziesz ale jako kierowca nie masz prawa przejechać na czerwonym na przejściu. PS. sam nie jestem bez winy ale nie próbuje tego usprawiedliwiać.

      • 2 0

    • do "zawodowego idioty" który napisał dnia 2012-10-20 o godz. 00:06

      jak śmiesz pisać takie bzdury... jestem bratem jednego z poszkodowanych... naucz się czytać kmiocie, wszak pieszy jak zaświeci mu się zielone i zatrzymają się przed przejściem samochody nie jest w stanie przewidzieć że jakiś czub wyskoczy, nie zatrzymawszy się na czerwonym, z drugiego pasa i go potrąci... te parę tysięcy za kółkiem lepiej byś zamienił na parę lat w szkole bo myślenia za kółkiem się widocznie nie nauczyłeś.. w ogóle jak ty to sobie wyobrażasz że pieszy powinien się skradać przechodząc przez przejście... byli świadkowie, więc nierób z siebie mędrca i daruj sobie obraźliwe komentarze o jakimś wczesnym zielonym czy też porównywaniu pieszego do świętej krowy, jedna z osób jest w śpiączce druga walczy o życie, a kierowca, pewnie taki sam zawodowiec jak ty, leczy kaca i o czym tu więcej mówić... następnym razem pomyśl choć ras zanim coś napiszesz i zamiast klikania w klawiaturę puknij sobie w łeb

      • 4 0

  • Fakty (2)

    Dziś osoby które zostały poszkodowane w wypadku to dwie mlode dziewczyny w wieku 17 i 18 lat oraz ich kolega w wieku 19 lat. Obie dziewczyny walczą o życie; jedna w gdyni z krwiakiem w głowie i obrzękiem mózgu, stłuczonymi płucami pęknięta potylicą. Dzieewczyna zabrana helikopterem walczy w gdańsku o życie ; ma problem z nerkami, obrzęk mózgu sporo złamań zmasakrowaną twarz, wybite zęby. Jedynie chłopak wyszedł z tego ze wstrząsem mózgu.

    • 7 3

    • Masakra

      kara śmierci dla pijanej niemieckiej gnidy! szwab pi......

      • 3 0

    • Fakty

      Dziewczyny są w cięzkim stanie bardzo ciężkim obie są połamane jednaj krwawi wątrba i ma cztery krwiaki w tym jeden ma 6mm walczy o swoje życie bo jest silna druga ma jednego krwiaka połamane nogi i reszty jeszcze nie wiadomo choć krwiak robi się miejszy bo tak twierdzą lekarze to decydująca będzie 3 doba dziś na grabówku w kościele o 6:30 będzie msza za obydwie dziewczyny

      • 0 0

  • j...y szkop z ich strony zawsze spotka nas wszystko co najgorsze,zlinczowac go !

    • 6 2

  • czemu na witominie nie ma ciepłej wody!!!!!!

    • 0 11

  • Powinniśmy pokazać jak bardzo lubimy niemieckich turystów... (5)

    i dać do zrozumienia, że nie są mile widziani w Trójmieście! Tak jak Kraków ma dość angoli tak w Trójmieście pora zrobić coś z dziczą z niemiec. Przyjeżdzają takie helmuty, albo młody dobrą furą i ma prawo w d*pie albo stary ss-man powspominać jak mordował i gwałcił naszych przodków! Pieprzyć poprawnosć polityczną, pieprzyć intewgrację europejską... niemcy pokazują cały czas za kogo nas mają. Proponuję wyjechać za Odrę - tam Polaka ciągle mają za gorszego. A u nas? Napisy w Gdańsku po niemiecku, na zabytkach, na biletach, w restauracjach... Nie potrzeba nam turystów pijaków, potmków hitlera i mu podobnych! Każdemu człowiekowi należy się szacunek i to wszytsko. Jakiekolwiek udogodnienia dla niemców są nie na miejscu!

    • 5 12

    • Taki on Helmut

      jak ja Papuas....

      • 1 0

    • (2)

      Co Ty palisz człowieku? Jaka dzicz z Niemiec? Masz na myśli te tłumy emerytów przemierzające starówkę? No to rzeczywiście dzicz...

      • 1 0

      • a co Ci emeryci robili 60 lat temu? (1)

        Należeli do NSDAP i zabijali Polaków, być może mają jakieś ciekawe wspomnienia związane z gdańską starówką. Nikogo nie straciłeś z rodziny w czasie wojny? Tak, dzicz. Wybrali zbrodniarza na rządzącego krajem ipopierali go.

        • 0 2

        • Ciebie za 60 lat młodzi rozliczą za spowodowanie krysysu gospodarczego w Unii. Bo co robiłeś? Wyzyskiwałeś i śmiałeś się w

          Napisałem brednię łagodniejszą od twoich chorych wypocin. Smutny fi.cie

          • 2 0

    • Mieszkam od ponad 20 lat w niemczech i Co roku przyjezdzam do gdyni do rodziny czy twojim zdaniem tez jestem dziczyzna to Co sie dzieje na polskich drogach to jest dziczyzna à czytajac takie komentarze mozna pomyslec ze nie w niemczech à w polsce Sa sami radykalni ludzie

      • 0 0

  • z niego pewnie taki niemiec jak z mysiej pi.dy rajzentasza !

    • 1 0

  • Czy ktoś wie w końcu jak wygląda stan zdrowia osób poszkodowanych ?? (1)

    Nie mogę przestać o tym mysleć, bo przejeżdżałem 5 minut po zdarzeniu jak już służby się zjeżdżały

    • 1 0

    • obydwie osoby walczą o życie ta co została transportowana śmigłowcem do Gdańska jest w stanie krytycznym chłopakowi nic groźnego się nie stało tylko jest w dużym szoku i nie pamięta wszystkiego dziewczynka w Gdyni jest stabilna krwiak maleje może w poniedziałek zaczną ja wybudzać ze śpiączki

      • 0 0

  • 7 postów ponad Twoim masz odpowiedź... (5)

    Co prawda wersje są różne, nie do końca zbieżne, rózny wiek, ale mają wspólny mianownik. 3 młode osoby z czego 2 prawdopodobnie walcza o życie, jeśli przeżyją czeka ich długa rehabilitacja i może nigdy nie wrócą do pełenej sprawnosci. 3 młode osoby przed którymi było całe lub prawie całę dorosłe życie, marzenia, rodzina, dzieci, praca, kariera... Proponuję przemyślec dosłownie 5 minut ten temat wszystkim mistrzom kierownicy spod wezwania "jeżdżę pewnie, szybko i bezpiecznie", "jeżdżę z fantazją", "po jednym piwku można" oraz "wróciłem o 2 z imprezy, ale się przespałem wiec mogę jechać autem do pracy". Drodzy kierowcy... wasza głupota może zrujnować całe życie kilku osobom i ich najbliższym.

    • 38 0

    • Dokładnie!Wreszcie Ktoś napisał coś z sensem.

      • 7 0

    • Popieram

      Jakieś trzy dni temu jechałam z narzeczonym ul. Morską kawałek przed estakadą przy przystanku koleś nie chciał ustąpić pierwszeństwa trolejbusowi nie spojrzał w bok tylko zaczął jechać prosto na nas... O mały włos a by w nas wjechał... Szybka reakcja mojego narzeczonego który odbił w stronę bandy nas ustrzegła przed kolizją... Ludzie patrzcie jak jeździcie i noga z gazu... Trzy młode osoby z czego nie wiadomo czy dwie przeżyją... Masakra... Współczuje rodzinie i bliskim, bo mniej my nadzieje, że dziewczyny z tego wyjdą, ale będą miały traumę do końca życia...

      • 5 0

    • (2)

      głupota i brak rozsądku tych pieszych już im zrujnowała życie tak to jest jak się na pałę wchodzi na jezdnię ja bym tak nie umiał sobie wejść licząc że na pewno wszyscy są przepisowi itd dalszych bredni aż szkoda komentować jakbyś nie wiedział to ci powolni zamulacze co wloką się 50 na ograniczeniu do 90 za miastem czy takie melepety których nosi po całej drodze i wszystkich zaskakują swoimi manewrami są o wiele groźniejsi szybka i pewna jazda nie jest niebezpieczna to kolejny mit tak samo to jedno piwo jeden jest zmulony inny czuje się normalnie to kwestia indywidualnych cech każdego organizmu jeden po dwóch drinkach jedzie lepiej niż drogowa ciota z zaćmą padaczką cukrzycą czy innymi chorobami na trzeźwo

      • 0 9

      • oj zmienisz zdanie...

        zmienisz zdanie jak Ci zwolennik "pewnej i szybkiej jazdy" czujący się dobrze "po dwódch drinkach" zabije na ulicy czy chodniku żonę a z dziecka zrobi warzywo do końca życia. Będziesz patrzył jak sensu w dalszym życiu nie widzi i pytał los czemu policja nie łapie wszytskich piartów drogowych...

        Prosta zasada. W sobotę pije ze znajomymi - NIE WAŻNE JAK DOBRZE SIĘ CZUJĘ - przynajmniej w niedzielę do auta nie wsiadam. Testy wykazują jednoznacznie, nawet niewielka ilość alkoholu opóźnia reakcje człowieka, zakłóca ocenę zagrożeń. Druga równie z prosa zasada. W mieście, w terenie zabudowanym wszędzie moze wyskoczyć dziecko, moze zachwiać się pieszy, moze być pijak, moze być wiele zagrożeń. W mieście nie pałują 100 km/h. W mieście jest ograniczenie 50 km/h.
        Gadasz o pewnej i szybkiej jeździe po 2 drinkach, ale przyznaj... w Niemczach, w Czechach, Austrii itd boisz się dojść do 49 km/h na budziku... tylko tu chojraczyszi szpanujesz.

        • 3 0

      • Brak rozsądku pieszych? Ok, rozumiem, że przechodząc przez jezdnie należy się upewnić, ale po pierwsze - mieli zielone, po drugie, na prawym pasie stały już samochody, sprawca wypadku je minął... Oczywiście mogli założyć, że ktoś na podwójnym gazie będzie tamtędy przejeżdżał, ale na tej samej zasadzie ja mogę założyć, że nie wychodzę jutro z domu, bo ktoś może wpaść w poślizg i wjechać na chodnik którym będę szła... Tutaj wina jest po stronie kierowcy i uważam, że to nie podlega dyskusji. Może i są tacy, którzy się dobrze czują po"jednym piwku", ale ten kierowca ewidentnie do nich nie należał...

        • 2 0

  • c.d.n.

    szkoda tylko że portal informuje tylko o wpadkach a rzadko o tym co się stało ze sprawcami i ofiarami w chwili kiedy np. zapadł wyrok. Ale najłatwiej jest napisać trzy zdania na gorąco i dołączyć kilka fotek a potem zapominamy o sprawie bo zawsze są jakieś wypadki i zawsze można pójść na łatwiznę, i napisać nowe trzy zdania zamiast spróbować się czegoś dowiedzieć i napisać porządny artykuł o sprawie z przed paru miesięcy.

    • 13 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane