- 1 Ugaszono pożar na budowie osiedla (171 opinii)
- 2 Cmentarzysko traficarów w sopockim lesie (190 opinii)
- 3 Podsuwają pomysły na kary dla śmieciarzy (52 opinie)
- 4 Obwodnica Witomina: ogłoszono przetarg na budowę (154 opinie)
- 5 Na lotnisku pojawił się kwiatomat (100 opinii)
- 6 Zajrzyj do międzywojennych witryn (37 opinii)
Wypadek pod hotelem Grand w Sopocie
Tragiczny wypadek pod hotelem Grand w Sopocie. Po zderzeniu BMW i motocykla, kierujący motocyklem zmarł w drodze do szpitala. Do szpitala trafiła także pasażerka motocykla.
Aktualizacja, godz. 22:20 Dotarła do nas smutna informacja, że podczas transportu do szpitala zmarł ciężko ranny w wypadku motocyklista.
Aktualizacja, godz. 21:38 Znamy już więcej szczegółów tego zdarzenia, które przekazał nam rzecznik Państwowej Straży Pożarnej w Sopocie.
- W naszej ocenie do zderzenia doszło, gdy jadący od strony Gdyni samochód marki BMW skręcał z ul. Powstańców Warszawy na parking hotelu Grand. W tym momencie w jego prawy bok uderzył jadący od strony Gdańska motocykl, którym jechały dwie osoby. Zarówno kierowca motocykla, jak i jego pasażerka zostali przewiezieni do szpitala. On w stanie ciężkim. Dwie osoby jadące samochodem marki BMW nie ucierpiały w tym wypadku.
Samochód, który uczestniczył w wypadku miał niemieckie numery rejestracyjne. Pierwsze dwie litery - GL - wskazują, że zarejestrowano go w niemieckim powiecie Rheinisch-Bergischer, leżącym w kraju Nadrenia Północna Westfalia.
Do wypadku doszło ok. godz. 20. Zgodnie z relacją naszego czytelnika, samochód marki BMW, który wjeżdżał na parking przy hotelu zajechał drogę motocykliście jadącemu ul. Powstańców Warszawy . Doszło do zderzenia, w wyniku którego motocyklista stracił przytomność.
- Na miejsce przyjechało pogotowie ratunkowe, które zaczęło reanimować motocyklistę. Akcja trwa już ok. pół godziny - relacjonuje nasz czytelnik.
Policja potwierdza, że doszło do takiego zdarzenia. - Policjanci są na miejscu, trwa akcja ratunkowa - informuje Marta Augustyn, rzecznik policji w Sopocie.
Więcej szczegółów wkrótce.
Opinie (541) ponad 20 zablokowanych
-
2012-10-10 23:57
Ot tyle... (1)
Człowieka szkoda, może byście go kiedyś spotkali w swoim życiu...
- 6 3
-
2012-10-11 15:43
(*)
Miałem tą przyjemność, że go znałem. Szkoda, że tak krótko...
- 0 0
-
2012-10-11 00:05
Nieważne czy wymusił czy nie i czy motocykl jechał za szybko.... (3)
przechodząc przez pasy na jezdni niby też mam pierwszeństwo ale nie chciałbym na nich zginąc. I jeszcze słówko do motocyklistów - pokażcie mi takiego co jeździ 50 km/h w terenie zabudowanym, mój kolega to nawet do garażu wjeżdża 80 siątką
- 13 10
-
2012-10-11 00:55
Poznałbym Ciebie z jednym, ale on też zginął ostatnio przez wymuszenie.
- 7 1
-
2012-10-11 08:17
a nie 100?
pójdź na całosc jak na nienawistkina przystało który dyskryminuje ludzi i uogólnia nie powinieneś zupełnie się hamowac w kłamstwach- 0 3
-
2012-10-11 10:43
droga "antyscigacz" powiem Tobie że gdybym jeździł swoim "ścigaczem" 50 po mieście to by mnie już dawno jakiś debil w puszce rozjechał. Pojeździj sobie na 2 kółkach i zobaczysz inny świat.
- 4 2
-
2012-10-11 00:08
(1)
Tak. A jak jadę przepisowo na dwóch kółkach to połowa w klakson wali i nerwowo wymija. Sami nie wiecie czego chcecie.
- 20 3
-
2012-10-11 00:12
no to nie płaczcie ze wymusił - większy był to wymusił
- 0 2
-
2012-10-11 00:14
Motocyklista jechał pewnie 30km/h
- 2 2
-
2012-10-11 00:17
WAZNE jest tylko ze czlowiek stracil zycie
wszystko inne jest juz i tak nie wazne,
wyrazy wspolczucia dla bliskich.- 18 2
-
2012-10-11 00:28
Olaboga, taki młody, taki dobry był...... (1)
A jak się okaże że jechał więcej niż 50, bo przed lalą chciał się popisać to co? Też będziecie świeczki palić?
Jesli tak było, to nie przeznaczenie.To głupota.- 5 13
-
2012-10-11 00:51
Ogarnij się koleś. Nie wiadomo ile jechał i jak jechał-ok ale pamięć i świeczka należy się każdemu! Bez wyjątku. Popisać się? Gdyby jeździł pierwszy sezon to może ktoś by w to uwierzył..
- 3 4
-
2012-10-11 00:39
Jakaś "ochrona danych"? (1)
A może określicie jeszcze, kto wyprodukował blachy rejestracyjne i kto jest ich teraz właścicielem?
Trzeba ustalić, prędkość motocyklu, droge hamowania itd. Nie bądźmy powierzchowni w ocenie, kto jest winnym.- 5 5
-
2012-10-11 01:04
Tablice rejestracyjne nie są daną osobową. Mogą jak najbardziej być publikowane. Jedyne czego nie można publikować to zdjęcie pojedynczej osoby prywatnej bez jej domniemanej zgody.
- 5 1
-
2012-10-11 00:47
zarejestrowano go w niemieckim powiecie Rheinisch-Bergischer Kreis, leżącym w kraju Nadrenia Północna Westfalia.
Pan redaktor zanim zacznie coś pisać "w języku zagranicznym", niech chociaż zajrzy do Google Translator... Po niemiecku "Kreis" to właśnie oznacza powiat i nie jest częścią nazwy Rheinisch-Bergischer. Ponadto powinno się mówić: "w kraju związkowym Nadrenia..." lub "w landzie Nadrenia..."
- 16 2
-
2012-10-11 01:14
Prędkość...
Zdaje się, że tam jest strefa ograniczenia do 30 km/h, szkody chyba wskazują na trochę większą.
- 5 5
-
2012-10-11 01:55
do pierdla niemiaszka
- 7 6
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.