• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Wypadek z udziałem dziecka w CH Kowale

Rafał Borowski
9 czerwca 2018 (artykuł sprzed 5 lat) 
Do zdarzenia doszło w Centrum Handlowym Kowale w piątkowy wieczór. Do zdarzenia doszło w Centrum Handlowym Kowale w piątkowy wieczór.

Chwila nieuwagi ze strony rodzica zakończyła się okaleczeniem dwuletniej dziewczynki w Centrum Handlowym Kowale zobacz na mapie Gdańska. Dziewczynka schyliła się po bułkę, a jej ręka została wciągnięta przez tzw. ruchomy chodnik. Dziecko straciło co najmniej jeden palec. Z relacji świadka wynika, że wiele osób przeszło obok tragedii obojętnie.



Jesteś świadkiem podobnej sytuacji, co robisz?

Do zdarzenia doszło w piątek wieczorem, ok. godz. 20:30. Jak wynika z relacji naocznego świadka - który opublikował swoje spostrzeżenia na Facebooku - okaleczenie dziewczynki było następstwem nieszczęśliwego wypadku.

- Na ruchomym chodniku szła przede mną kobieta z dwójką córek, jedna w wieku ok. 5 lat, druga ok. 2 lat. Starsza odbiegła mamie kilka kroków do przodu, więc ta poszła za nią i na chwilę straciła młodszą dziewczynkę z oczu. Dzieci podjadały sobie w tym momencie jakieś bułki. Tuż przed końcem chodnika młodsze dziecko opuściło tę bułkę. Chciało ją podnieść. Schyliła się i w tym momencie na moich oczach wyrwało dziecku palce - relacjonuje pan Mariusz.
Mężczyzna natychmiast uruchomił odpowiedni przycisk i zatrzymał schody. Niestety - jak twierdzi - oderwane części dłoni dziecka zostały już wciągnięte przez tryby maszyny. Nie udało nam się ustalić, jakie dokładnie obrażenia odniosła dziewczynka, gdyż na miejsce nie została wezwana policja. Jednak jak wynika z wpisu pana Mariusza, dziecko straciło co najmniej jeden palec, a jego ręka obficie krwawiła.

Nie tylko ten fakt mrozi krew w żyłach. Niemniej wstrząsający jest fragment relacji pana Mariusza, który opisuje reakcję niektórych świadków. Jego zdaniem, wiele osób zachowało się całkowicie obojętnie wobec tragedii małego dziecka.

- Reakcja ludzi była taka, że ze mną działał jeszcze tylko jeden facet. Podbiegłem do najbliższego sklepu i poprosiłem o apteczkę. Powiedzieli mi, że nie mają i wskazali, gdzie jest najbliższa apteka. Matka dziecka prawie zemdlała. Ludzie z daleka obchodzili miejsce zdarzenia, żeby nie ubrudzić sobie butów we krwi - uzupełnia świadek.
Jak już wspomnieliśmy, zdarzenia nie potwierdziła Komenda Powiatowa Policji w Pruszczu Gdańskim, pod którą podlegają terytorialnie Kowale. Jednakże w sobotnie popołudnie, przedstawicielka centrum Handlowego opublikowała stosowne oświadczenie, które publikujemy w całości poniżej.

Oświadczenie Centrum Handlowego Kowale ws. wypadku

Potwierdzamy, że w dniu 8 czerwca 2018 roku około godziny 20.30 miało miejsce zdarzenie na terenie galerii handlowej w Centrum Kowale. Kobieta, która przebywała z 3 dzieci na terenie galerii przemieszczała się trawelatorem z poziomu 1 na poziom 0. Z zapisu z monitoringu oraz z poczynionych ustaleń możemy potwierdzić, że miało miejsce zdarzenie, w wyniku którego najmłodsze z dzieci przebywające pod opieką kobiety przewróciło się i uległo wypadkowi. Natychmiast został zatrzymany trawelator. Natychmiast została wezwana karetka pogotowia oraz serwis techniczny. Oświadczamy, że trawelator na terenie galerii handlowej w Centrum Kowale jest oznakowany zgodnie z przepisami. Dzieci do 10 lat powinny znajdować się na terenie trawelatora pod opieką osób dorosłych, oznakowanie wprost wskazuje, że dzieci powinny być trzymane za rękę.

Opinie (481) ponad 20 zablokowanych

  • ciekawr jak by chwyciły za sznorówke.. (2)

    • 2 5

    • (1)

      To by się urwała bo zapewne chiński szajs

      • 3 0

      • I tez cala noge , ale mniejsza o to

        • 2 0

  • Ja (1)

    Bardzo mamie wspułczuje niech się pani z mężem nie zastanawia i składa wniosek do sądu jak w komentarzu ktury czytałem Przykro mi ze jest takie chamstwo w mojim kraju.Życzę córeczce rychłego powrotu do zdrowia .

    • 14 16

    • Złoż lepiej wniosek do podstawówki bo masz braki w edukacji.

      • 16 4

  • Uwaga wściekle schody ....Omijać z daleka wciągają

    • 12 6

  • niezbyt udany projekt te schody

    • 9 9

  • Dajcie spokój ochronie (1)

    Stare schorowane dziadki z grupą inwalidzka przebrani w mundurki bo za takie pieniądze nikt normalny nie będzie pracował

    • 23 1

    • Właśnie te stawki co oferują , to marne szanse ze zleca się tłumy do roboty

      • 1 0

  • Co niektórym tutaj te schody powinny przemienić łeb

    • 13 0

  • (1)

    Łatwo oceniać siedząc wygodnie przed ekranem. Tu jest kilka tzw prawd 1/ późna pora i rzeczywiscie 2-latek powinien być juz w łóżku. Ale.. Może nie dało się inaczej bo rzeczywiście była jakaś zabawa i starsze w niej uczestniczyły a matka przyszła z najmlodszym żeby je odebrać. co, miała samo w domu zostawić? Może tatuś w pracy był w tym czasie..
    2/ Może było też zupełnie inaczej - mama "spędzała " czas w galerii z potomstwem i nie dość uważała na najmlodsze.. A niestety trzeba takiego malucha za ręce trzymać albo i na ręce wziąć. A może lepiej i bezpieczniej z taką gromadką iść do windy? Chyba mają takową w tym centrum? Dzieci w tym wieku nie mają jeszcze w pełni świadomości niebezpieczeństwa i tragedia gotowa.
    3/ Co do ochrony i ich czasu reakcji - no cóż.. Tu w ogóle nie ma o czym mówić . Nieraz jak patrzę na tych ochroniarzy to tak sobie myślę,że gdyby ktoś serio zaatakowal u nas jakieś centrum czy bank to byłaby jatka..
    4/ Apteczka w każdym sklepie? W centrum handlowym? Chyba nie ma takiego wymogu a skoro nie ma, to tylko od właściciela stoiska zależy czy będzie ją miał czy nie.
    Nauczka jest jedna i nie zmienia się od lat - jak się ma dzieci to trzeba mieć oczy wkoło głowy i wyobraźnię. Tak aby chociaż część sytuacji zależnych od nas wyeliminować.

    • 14 4

    • Brak windy i normalnych schodów

      Niestety w tym centrum, aby zejść lub wejść na inny poziom to jest tylko jedna droga - niebezpieczny ruchomy chodnik. Brak jakiejkolwiek alternatywy

      • 1 0

  • Bardzo współczuę, ale lepiej nie wchodżcie w komentarze.

    • 15 5

  • dobry tekst

    Nie udało nam się ustalić, jakie dokładnie obrażenia odniosła dziewczynka, gdyż na miejsce nie została wezwana policja. A co,policja oceniać będzie obrażenia na miejscu i udzielać pomocy,czy od tego jest personel medyczny,krótko mówiąc, karetka pogotowia????policja może w takim przypadku oprzeć się na informacji przekazanej np. przez lekarza z karetki

    • 14 2

  • Kowale to gmina Kolbudy nie trójmiasto

    • 15 5

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane