• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Wyprawa po bilety miesięczne ZKM

Foxio
11 marca 2005 (artykuł sprzed 19 lat) 
Pod koniec zeszłego miesiąca chciałem kupić bilet miesięczny w punktach sprzedaży wytypowanych przez ZKM. Niestety, ale musiałem kilka z nich odwiedzić, aby zdobyć bilet na kolejny miesiąc.

Na pętli Siedlce gdzie jest punkt sprzedaży zastałem kartkę z napisem BILETÓW MIESIĘCZNYCH BRAK. Pomyślałem sobie, przecież poczta polska oferuje sprzedaż biletów miesięcznych. Pojechałem więc na pocztę przy ulicy Kartuskiej, bo mi było najbliżej. Niestety, pani w okienku powiedziała mi, że nie ma już biletów o nominale, który chciałem kupić. Byłem wściekły i zdesperowany. Ostatni dzień miesiąca, a ja biletu nie mogę kupić. Nie zniechęciłem się i pojechałem do centrum i dopiero w punkcie sprzedaży pod tunelem kupiłem wymarzony bilet po uprzednim odstaniu w bardzo długiej kolejce.

Myślałem, że były to problemy spowodowane jakąś promocją ZKM, ale niestety nie, bo bilet kupiłem w normalnej cenie. Dlaczego aż tyle musiałem jeździć za biletem? Na drugi dzień złość mi przeszła i wszystko wróciło do normy. W końcu miałem bilet i mogłem poruszać się komunikacją miejską. Szczęście nie trwało długo, bo tylko miesiąc i scenariusz się powtórzył Dlaczego? Czy Zakładowi Komunikacji Miejskiej nie zależy na największej sprzedaży biletów i zadowoleniu klienta? Czy człowiek żyjący w XXI wieku musi biegać, bo całym mieście, żeby kupić bilet?


Podobnie jest z biletami jednorazowymi. Też trzeba nachodzić się żeby je kupić, bo nie każdy kiosk sprzedaje. Największy problem z kupnem jest na terenie dworca głównego po godzinie 18:00, gdzie jest czynny wówczas jeden jedyny kiosk, który na dodatek nie prowadzi sprzedaży biletów.

Nasuwa się mi tu pytanie czy w ogóle komuś z ZKM zależy na sprzedaży biletów? Sugeruje spojrzeć na dokonania ZTM w stolicy.
Foxio

Co Cię gryzie - artykuł czytelnika to rubryka redagowana przez czytelników, zawierająca ich spostrzeżenia na temat otaczającej nas trójmiejskiej rzeczywistości. Wbrew nazwie nie wszystkie refleksje mają charakter narzekania. Jeśli coś cię gryzie opisz to i zobacz co inni myślą o sprawie. A my z radością nagrodzimy najciekawsze teksty biletami do kina lub na inne imprezy odbywające się w Trójmieście.

Opinie (41) 1 zablokowana

  • PKP i SKM bije o głowę ZKM....

    ZKM to jeszcze nic!!! Jak jest zorganizowane PKP po prostu płakać się chce!!! Posla komunikacj eh szkoda pisania pozdrawiam

    • 0 0

  • hehe...

    jeśli piszecie ze w Gdyni jest OK tzn. że nigdy nie byliście w Warszawie !! Tu akurat pod tym względem jest rewelacyjnie!!! A mało tego o TANIEJ!!!!!!!!!
    pozdro

    • 0 0

  • powiem krótko

    SKM, PKP, ZKM nic w tym kierunku nie zrobią, aby poprawić komunikację pasażerów wiedzą,że jesteśmy od nich zależni. O staniu w kolejkach też nic nie wspomnę.

    Brak słów!!!!

    • 0 0

  • a ja się nie zgadzam

    a ja się z wami nie zgadzam od 10 lat jeżdżę komunikacją miejską w Gdańsku i nigdy nie mam problemu z kupnem biletu ale też nie zostawiam sobie tego zakupu na ostatni dzień w miesiącu, a jak nawet mi się zdarzy to czekam spokojnie w kolejce złożonej z takich samych gapowiczów jak ja. Ajak raz zdażyło mi się napisać skargę w sprawie kursowania autobusów to dostałam uprzejmą odpowiedź, a za dwa dni przy moim przystanku pojawił się nadzór ruchu drogowego

    • 0 0

  • do krzy$ka

    rzecznik - jak sama nazwa wskazuje- jest od pływania po rzece, a nie od odpisywania ;-)

    • 0 0

  • Gdanszczanine!

    Oświeć mnie, jak to jest w Warszawie, bo ja ostatnio jechałem tramwajem, gdy kasowniki miały takie kolce i robiły dziurki w rozne wzorki (późny Jaruzelski). Nawet wtedy znałem ten przemyślny kod, który określał numer boczny wozu i datę.

    Teraz czasem przechodzę tunelem kolo stacji metra Stokłosy i widzę bramki na bilety z paskiem magnetycznym, takie jak w Paryżu na przykład. Widzę, że czasem panie robią jakiś hokus-pokus torebką nad czujnikiem i bramka też się otwiera. Ale jak jest w transporcie naziemnym - nie mam zielonego pojecia :)

    • 0 0

  • hmmm

    Ja tez nigdy nie miałam żadnych problemów z kolejkami czy brakiem biletów. A w centrum nie mieszkam.

    A co do Warszawy, to tam rzeczywiście tanio - za jeden przystanek SKMką z bagażem jakieś 3 lata temu kazano mi zapłacić 10 zł !!!

    • 0 0

  • Mi tam jeden miesięczny wystarczy
    Na PKS :D
    To jest dopiero katorga, bo przysługuje tylko jednemu przewoźnikowi
    W moim przypadku PKS Braniewo
    Jak podjedzie PKS Olsztyn, to kierowca plumka i albo wpuści, albo nie
    Ale zazwyczaj zabieraja :)))

    A MPK staram się unikać
    Kilka razy się przejechałem takowym i nie jest to komfort
    Małe, wiecznie zatłoczone autobusiki
    Gorzej niż w Poznaniu :(((

    • 0 0

  • Rzecznik ZKM

    Zgadzam się, rzecznik ZKM to typwy zlewus i ignorant. Nie tylko dla mnie, ale i moch znajomych pomimo wielu maili nigdy nie odpisał.

    • 0 0

  • znaczki mozna kupic we wrzeszczu na skrzyzowaniu miszewskiego w kiosku obok domu książki, nigdy nie ma kolejek. a to jakies 300 metrow od punktu zkm.

    • 0 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane