- 1 Flipper dał się oszukać i stracił 15 tys. zł (218 opinii)
- 2 Co z pociągami SKM do Pruszcza i Tczewa? (184 opinie)
- 3 Przestępca seksualny wpadł w porcie (90 opinii)
- 4 Paraliż drogowy na północy Gdyni (35 opinii)
- 5 Martwe dziki na Karwinach. Otrute czy padły z głodu? (325 opinii)
- 6 Rozdadzą "kwietne bomby" i zasieją łąkę (52 opinie)
Wyremontowana Chwarznieńska już zdewastowana
Nieznani jeszcze sprawcy zdewastowali w nocy z wtorku na środę nowe oznakowanie świeżo przebudowanego odcinka ul. Chwarznieńskiej . Powyginali znaki, powyrywali poręcze dla pieszych, zniszczyli bramy i furtki do lasu. Wstępnie straty szacowane są na ok. 30 tys. zł.
Dewastację odkryli pracownicy firmy Strabag, którzy wykonują jeszcze drobne poprawki na wyremontowanym i przebudowanym odcinku ul. Chwarznieńskiej. Gdy w środę o godz. 7 przyjechali na miejsce, nie wierzyli własnym oczom.
- Wyglądało to jak pobojowisko. Normalny człowiek nie powyginałby 3-calowych rur i nie wyrwał zabetonowanych słupków - denerwuje się pan Robert, jeden z pracowników firmy.
Na odcinku kilkuset metrów zniszczonych zostało kilkanaście znaków, powyginane i wyrwane z zawiasów zostały też bramy i furtki, prowadzące do lasu. Zniszczone są również skrzynki z urządzeniami elektrycznymi, które były pod napięciem. Dopiero rano wyłączyli je pracownicy zakładu energetycznego.
- Szacowanie strat trwać będzie cały dzień. Ich zakres jest jednak duży. W niektórych miejscach wygląda to tak, jakby ktoś używał samochodów czy innego sprzętu, by zniszczyć jak najwięcej - mówi Tomasz Pecura, kierownik budowy z firmy Strabag.
Według wstępnych i nieoficjalnych ustaleń straty mogą sięgnąć 30 tys. zł. Wielu zniszczonych znaków i bram nie da się już naprawić. Będzie je trzeba wymienić na nowe.
Policja apeluje do osób, które w nocy z wtorku na środę jechały przez ul. Chwarznieńską o poinformowanie funkcjonariuszy o wszystkich grupach lub osobach widzianych w tym rejonie. Każda informacja może pomóc w złapaniu wandali.
Opinie (253) ponad 20 zablokowanych
-
2014-08-14 07:33
" - "Wyglądało to jak pobojowisko. Normalny człowiek nie powyginałby 3-calowych rur i nie wyrwał zabetonowanych słupków" - (1)
Tylko zidiociałe i sfrustrwane KIBOLSTWO jest zdolne w taki sposób niszczyć. Ale jeszcze niektórzy powiedzą,że mają "wartości patriotyczne". Na Sybir z takimi ! CHULIGANI I WANDALE Z POLITYCZNĄ PROTEKCJĄ
- 16 4
-
2014-08-14 08:27
ty kibolstwo, może to ty życiowy frustracie? mecz był dzien później
- 0 4
-
2014-08-14 07:42
Chwarzno
Kolejni niepoczytalni w akcji ...
- 6 3
-
2014-08-14 07:49
Polska, dziki kraj
Powinni ich złapać i z własnymi rękami na własny koszt powinni to naprawić. I nie ma ze nie pracują. Jeżeli nawet teraz nie pracują, kiedyś zaczną i to spłaca.
- 8 1
-
2014-08-14 07:49
W kamasze jak ich złapią i na front
Do Donbasu albo Iraku, niech tam pokażą swoja dzielność.
- 9 2
-
2014-08-14 07:56
prawdziwa peowska mlodziez
wychowana na owsiakowym robta co chceta
- 3 9
-
2014-08-14 07:59
dewastacja (1)
Dziki i inne zwierzeta zdewastowaly
- 3 3
-
2014-08-14 10:06
Haha!
Tak inteligentny Grzesiu, dziki powyginały barierki i powyrywały znaki. Jesteś świetny.
- 1 0
-
2014-08-14 08:00
biedni ludzie
Należy szybciutko podnieść kwotę za niską szkodliwość czynu do 30 tys. Bo jak nie, to się chłopcy bardzo zestresują i wpadną w depresję, że będą musieli płacić. A wtedy trzeba zatrudnić cały aparat psychologiczny żeby sobie biedacy krzywdy nie zrobili. Bo jak to u nas często bywa przestępce trzeba chronić.
- 9 1
-
2014-08-14 08:06
Do debilnych wpisow
Mecz był w środę wieczorem a zniszczono prawie dobę wcześniej.
Konkurencja Strabagu? MTM?- 8 1
-
2014-08-14 08:12
Nie tylko wandalizm
Nie tylko wandalizm widać na tych zdjęciach, ale też fuszerkę: niektóre słupki wyglądają jakby były wyciągnięte bezpośrednio z ziemi, nie wyrwane z betonu czy ułamane, przy innych widać fragmenty betonu ale jakieś malutkie - czy te słupki od znaków i płotów na pewno były osadzone w gruncie w sposób prawidłowy?
- 19 1
-
2014-08-14 08:13
Jak ich złapią, to wyjdzie na to że byli niepoczytalni
- 12 2
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.