- 1 Rezerwiści idą na ćwiczenia. Kto najpierw? (218 opinii)
- 2 Śmierć w stoczni: zabójstwo, a nie wypadek (274 opinie)
- 3 Zabójca z Jagatowa przyznał się do winy (150 opinii)
- 4 Nabrzeże Hanzy na Wyspie Spichrzów (140 opinii)
- 5 Studenci z nową wizją al. Niepodległości (251 opinii)
- 6 15 mln dofinansowania na prace na Puckiej (51 opinii)
Wyrok dla sprawcy potrącenia na ul. Hallera
27 czerwca 2014 (artykuł sprzed 9 lat)
Najnowszy artykuł na ten temat
Z Hallera na Piwną. Kamerę przeniesiono, a na nową nie ma pieniędzy
Rok w zawieszeniu na trzy lata, tysiąc złotych grzywny i pięć tysięcy nawiązki to kara dla sprawcy potrącenia na przejściu ul. Hallera w Gdańsku w 2012 roku. Wyrok wydał w piątek gdański Sąd Okręgowy.
Sąd wyrok uzasadniał wyrażoną przez oskarżonego skruchą, niekaralnością oraz małą liczbą wykroczeń drogowych na koncie. Poszkodowany zdecydował, że nie będzie odwoływał się od wyroku.
Listopadowy wypadek zapoczątkował całą serię zdarzeń w tym miejscu. Blisko miesiąc po zdarzeniu, na Hallera doszło do kolejnego potrącenia. Piesza weszła na jezdnię, gdy z lewej strony ustąpił jej pierwszeństwa pojazd ciężarowy. Swobodnie przeszła na przeciwny pas ruchu, tam potrącił ją pojazd osobowy jadący w kierunku wiaduktu kolejowego.
W następnych miesiącach nadal dochodziło wypadków. Policjanci wraz z Zarządem Dróg i Zieleni w Gdańsku długo poszukiwali recepty. Nie pomogło ograniczenie prędkości do 30 km/h oraz migające światła przed przejściem i oznaczona kamera nagrywająca obraz z przejścia.
Po kolejnym wypadku, w maju tego roku zdecydowano o zwężeniu dojazdu z obydwu kierunków do jednego pasa ruchu, zamontowaniu separatorów punktowych, utrudniających samochodom w sposób radykalny przejazd torowiskiem tramwajowym oraz przede wszystkim zamontowaniu progów wyspowych przed samym przejściem dla pieszych.
Materiał archiwalny
Tak wyglądał przebieg zdarzenia z dnia 8 listopada. Nagranie pochodzi z monitoringu firmy Satland Gdańsk.
Patsz