• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Wyrok w sprawie podwójnego koryta kanału Raduni

bra
27 maja 2019 (artykuł sprzed 4 lat) 
Chociaż woda jeszcze nigdy nie popłynęła przebudowanym kanałem, to sprawa jego podwójnego dna doczekała się wyroku sądu. Chociaż woda jeszcze nigdy nie popłynęła przebudowanym kanałem, to sprawa jego podwójnego dna doczekała się wyroku sądu.

Wojewódzki Sąd Administracyjny w Warszawie uznał, że przebudowa kanału Raduni na terenie Forum Gdańsk zobacz na mapie Gdańska odbyła się bez rażącego naruszenia prawa. Zarówno wojewódzki, jak i generalny konserwator zabytków twierdzili, że stworzenie podwójnego dna kanału odbyło się bez legalnego pozwolenia konserwatorskiego i było niezgodne z miejscowym planem. Wyrok nie jest prawomocny, sprawa może jeszcze trafić do Naczelnego Sądu Administracyjnego.



Kanał w Forum Gdańsk:

Ujawniony blisko dwa lata temu plan budowy podwójnego koryta kanału Raduni na odcinku, który przebiega przez centrum handlowe Forum Gdańsk, wywołał burzę. Miejscy aktywiści alarmowali, że na naszych oczach niszczony jest kilkusetletni zabytek.

Władze Gdańska oraz inwestor - firma Multi, z którą miasto zawiązało spółkę - odpierali ataki mówiąc, że kanał wciąż będzie otwarty, a stworzenie drugiego dna jest w tym miejscu konieczne, by uniknąć m.in. nieprzyjemnego zapachu.

Mimo kontrowersji przebudowa kanału rozpoczęła się na początku 2018 roku w oparciu o pozwolenie z 2016 roku wydane przez miejskiego konserwatora zabytków i ówczesnego konserwatora wojewódzkiego - Dariusza Chmielewskiego.

Po kontroli, jego następczyni - Agnieszka Kowalska - zdecydowała się nałożyć na inwestora karę administracyjną w wysokości 500 tys. zł. Jej zdaniem prace odbyły się bez ważnego pozwolenia konserwatorskiego. Tę decyzję podtrzymał też generalny konserwator zabytków i zarazem wiceminister kultury - prof. Magdalena Gawin, twierdząc że doszło do rażącego naruszenia prawa.

Kanał w tym miejscu nie jest zabytkiem



Kilka dni temu minął rok od otwarcia Forum Gdańsk. Kanał na odcinku o długości 90 metrów, który przebiega przez centrum handlowe ma podwójne dno, ale klienci ani razu nie ujrzeli jeszcze wody płynącej na powierzchni.

W tym czasie inwestor odwołał się do WSA. Sąd w Warszawie uchylił decyzję wojewódzkiego i generalnego konserwatora. Zaznaczyć jednak trzeba, że WSA odniósł się jedynie do zarzutu rażącego naruszenia prawa.

- W decyzji Generalnego Konserwatora nie było ani słowa na temat naruszenia zabytku - mowa była tylko o kwestiach niezgodności z planem miejscowym - wyjaśnia Dariusz Wołodźko z biura prasowego Urzędu Miejskiego w Gdańsku. - Zabytek, o którym mowa, w kwestiach formalnych funkcjonuje tylko na papierze. W latach 90. ubiegłego wieku nastąpiła całkowita jego przebudowa na odcinku, który jest przedmiotem sporu. Tam z pierwotnej struktury nie pozostało nic.

W uzasadnieniu wyroku czytamy m.in.:


"Wbrew kategorycznym twierdzeniom Generalnego Konserwatora Zabytków, zapisy miejscowego planu zarówno w części pisemnej, jak i rysunkowej budzą wątpliwości interpretacyjne, wymagające jednocześnie zakwalifikowania zatwierdzonych robót budowlanych w świetle przepisów Prawa budowlanego, które powodują, że nie można w sposób bezwzględny stwierdzić, że kontrolowana w trybie nadzoru decyzja rażąco narusza prawo. [...]"

"Jednocześnie Sąd uważa, że Prezydent Miasta Gdańska decyzją z dnia 24 lutego 2017 r. zatwierdził projekt budowlany i udzielił pozwolenia na budowę koryta dla przeprowadzenia części Kanału Raduni w Gdańsku (...), uznając, że inwestycja jest zgodna z miejscowym planem zagospodarowania przestrzennego. Decyzja ta ma walor decyzji ostatecznej i prawomocnej i do dnia wydania wyroku w sprawie niniejszej nie została wyeliminowana z obrotu prawnego".

Minister ma prawo do wniesienia skargi kasacyjnej do Naczelnego Sądu Administracyjnego w terminie 30 dni od doręczenia wyroku z pisemnym uzasadnieniem.
bra

Miejsca

Opinie (194) ponad 20 zablokowanych

  • No dobrze

    ... a zobaczymy tam wodę?

    • 9 0

  • Wygląda jakby od początku wliczyli potencjalne kary i proces w koszty

    a zrobili to, co od początku planowali.
    To pokazuje jaka jest skuteczność egzekwowania prawa w PL.

    • 12 3

  • Mądra i tak naprawdę jedyna decyzja.

    • 3 9

  • PiS chce się dorwać do koryta ? Nie w Gdańsku !

    • 7 11

  • dajcie spokoj wazne ze jest ladnie, nie smierdzi a rzeczka sobie plynie...

    • 7 4

  • Z orzeczenia sadu wynika ze ani generalny konserwator ani wojewodzki konserwator nie wiedza

    co Maja na stanie i jaki jest stan rzeczywisty tzw zabytkow. Dojna zmiana z byle dudy potrafi zrobic polityke.

    • 2 8

  • Jak patrzę na to zdjęcie to wierzyć mi się nie chce, ze kiedyś nad tym Kanałem Raduni stała budka z lodami, pijalnia piwa...

    Ile tam wódki i win ludzie wypili... W latach PRL zwłaszcza robotnicy po pracy pili w przeróżnych zakamarkach miasta m.in nad Radunią.

    Obok Kanału PKS miał swoją bazę - Plac 3 Maja a po drugiej stronie Autobusy WPK - Plac 1 Maja

    Długo, by pisać...

    Tam nad Kanałem po lewej stały latarnie gazowe, widziałem jak latarnik oparł rower o także przedwojenne barierki i je zapalał...

    Stare czasy, teraz niby ładniejsze, ale dzisiaj chodzisz po cudzym i patrzysz na cudze... Kiedyś wszędzie byłeś u siebie i wszystko było "Twoje" :p

    Ot chociażby kino Leningrad... Dzisiaj nawet z niejednego chodnika mogą cię zepchnąć zgodnie z prawem własności...

    • 15 2

  • Większość polskich zabytków po wojnie musiała zostać odbudowana, niektóre od zera,

    ale wciąż są uznawane za zabytki. A tu proszę, kanał zbudowany przez Krzyżaków można sobie podzielić na odcinki będące zabytkiem lub nie? Przecież każda budowla wymaga remontów, inaczej się rozsypie.

    • 11 1

  • Żenada sad

    To jest sad??????

    • 12 3

  • Czekamy na otwarcie ścieżki edukacyjnej i oczywiście Kunsztu Wodnego. Decyzja sądu zgodna z oczekiwaniami gdańszczan i klientów

    • 4 6

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane