- 1 Akcja ratunkowa nurka przy Westerplatte (134 opinie)
- 2 Flipper dał się oszukać i stracił 15 tys. zł (384 opinie)
- 3 Martwe dziki z Karwin miały ASF (212 opinii)
- 4 15 mln zł wygrane w Eurojackpot w Gdańsku (100 opinii)
- 5 Paraliż drogowy na północy Gdyni (165 opinii)
- 6 Dwóch 29-latków z narkotykami (26 opinii)
Wyrok w sprawie podwójnego koryta kanału Raduni
Wojewódzki Sąd Administracyjny w Warszawie uznał, że przebudowa kanału Raduni na terenie Forum Gdańsk odbyła się bez rażącego naruszenia prawa. Zarówno wojewódzki, jak i generalny konserwator zabytków twierdzili, że stworzenie podwójnego dna kanału odbyło się bez legalnego pozwolenia konserwatorskiego i było niezgodne z miejscowym planem. Wyrok nie jest prawomocny, sprawa może jeszcze trafić do Naczelnego Sądu Administracyjnego.
Władze Gdańska oraz inwestor - firma Multi, z którą miasto zawiązało spółkę - odpierali ataki mówiąc, że kanał wciąż będzie otwarty, a stworzenie drugiego dna jest w tym miejscu konieczne, by uniknąć m.in. nieprzyjemnego zapachu.
Mimo kontrowersji przebudowa kanału rozpoczęła się na początku 2018 roku w oparciu o pozwolenie z 2016 roku wydane przez miejskiego konserwatora zabytków i ówczesnego konserwatora wojewódzkiego - Dariusza Chmielewskiego.
Po kontroli, jego następczyni - Agnieszka Kowalska - zdecydowała się nałożyć na inwestora karę administracyjną w wysokości 500 tys. zł. Jej zdaniem prace odbyły się bez ważnego pozwolenia konserwatorskiego. Tę decyzję podtrzymał też generalny konserwator zabytków i zarazem wiceminister kultury - prof. Magdalena Gawin, twierdząc że doszło do rażącego naruszenia prawa.
Kanał w tym miejscu nie jest zabytkiem
Kilka dni temu minął rok od otwarcia Forum Gdańsk. Kanał na odcinku o długości 90 metrów, który przebiega przez centrum handlowe ma podwójne dno, ale klienci ani razu nie ujrzeli jeszcze wody płynącej na powierzchni.
W tym czasie inwestor odwołał się do WSA. Sąd w Warszawie uchylił decyzję wojewódzkiego i generalnego konserwatora. Zaznaczyć jednak trzeba, że WSA odniósł się jedynie do zarzutu rażącego naruszenia prawa.
- W decyzji Generalnego Konserwatora nie było ani słowa na temat naruszenia zabytku - mowa była tylko o kwestiach niezgodności z planem miejscowym - wyjaśnia Dariusz Wołodźko z biura prasowego Urzędu Miejskiego w Gdańsku. - Zabytek, o którym mowa, w kwestiach formalnych funkcjonuje tylko na papierze. W latach 90. ubiegłego wieku nastąpiła całkowita jego przebudowa na odcinku, który jest przedmiotem sporu. Tam z pierwotnej struktury nie pozostało nic.
W uzasadnieniu wyroku czytamy m.in.:
"Wbrew kategorycznym twierdzeniom Generalnego Konserwatora Zabytków, zapisy miejscowego planu zarówno w części pisemnej, jak i rysunkowej budzą wątpliwości interpretacyjne, wymagające jednocześnie zakwalifikowania zatwierdzonych robót budowlanych w świetle przepisów Prawa budowlanego, które powodują, że nie można w sposób bezwzględny stwierdzić, że kontrolowana w trybie nadzoru decyzja rażąco narusza prawo. [...]"
"Jednocześnie Sąd uważa, że Prezydent Miasta Gdańska decyzją z dnia 24 lutego 2017 r. zatwierdził projekt budowlany i udzielił pozwolenia na budowę koryta dla przeprowadzenia części Kanału Raduni w Gdańsku (...), uznając, że inwestycja jest zgodna z miejscowym planem zagospodarowania przestrzennego. Decyzja ta ma walor decyzji ostatecznej i prawomocnej i do dnia wydania wyroku w sprawie niniejszej nie została wyeliminowana z obrotu prawnego".
Minister ma prawo do wniesienia skargi kasacyjnej do Naczelnego Sądu Administracyjnego w terminie 30 dni od doręczenia wyroku z pisemnym uzasadnieniem.
Miejsca
Opinie (194) ponad 20 zablokowanych
-
2019-05-28 16:32
antysip (1)
Bardzo dobrze i mam nadzieję że 500 tys. zł nałozonej kary powróci do inwestora
- 2 4
-
2019-05-29 08:49
ty glupi?
moze po prostu zdemontowac to forum i po sprawie.
- 1 0
-
2019-05-30 09:50
A co ze zrobieniem w "balona" gdańskich społeczników?
Pierwotnie miało być Forum Radunia, z otwartą przestrzenią, nawiązujące go gdańskiej architektury - co było ustalone w publicznej debacie.
A potem nagła, cicha zmiana projektu... i mamy Forum Gdańsk, czyli kolejny galeriowy moloch.
Tak się robi w bambuko Gdańszczan! A Oni "gdy ktoś pluje mówią, że to pada deszcz". No i dalej wybierają tych samych ludzi.- 4 2
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.