W Gdańskim Parku Naukowo-Technologicznym oficjalne rozpoczęła działalność Polska Agencja Kosmiczna. Urząd ma uruchomić projekty na dofinansowanie badań nad technologiami kosmicznymi do końca tego roku.
w obronności, produkcja lepszej broni
37%
w eksploracji kosmosu, do celów naukowych
29%
w administracji publicznej, m.in. opracowywanie map
6%
w ochronie środowiska, zapobieganie katastrofom ekologicznym
15%
w transporcie, m.in. rozwój technologi nawigacji
13%
W piątek otwarto siedzibę Polskiej Agencji Kosmicznej. Urząd, który został powołany do życia jesienią zeszłego roku mieści się w Gdańskim Parku Naukowo-Technologicznym
przy ul. Trzy Lipy 3 - budynek C 
.
Przez pół roku działania agencji doprowadzono do powołania dyrektora biura organizacyjnego i siedemnastoosobowej rady, której przewodniczy Czesław Mroczek, sekretarz stanu w Ministerstwie Obrony Narodowej. Przedstawiono także plan działania Polskiej Agencji Kosmicznej na rok 2015. Co ważne wyłoniono także, w drodze konkursu na pięcioletnią kadencję, prezesa prof.
Marka Banaszkiewicza.
-
Mamy już część wyposażenia agencji. Zakładamy, że w ciągu kilku tygodniu ruszymy z pracami urzędu. Chcemy uruchomić część projektów do końca tego roku - mówi prof. Marek Banaszkiewicz, prezes.
Niedawno odbył się nabór na dwa stanowiska w POLS-ie. Władze nowej agencji poszukiwały koordynatora zespołu kadrowo-płacowego. Ponadto stworzono etat dla administratora sieci teleinformatycznej. Wciąż natomiast trwa meblowanie nowej siedziby. Pierwsze pomieszczenia zyskały miejsca do pracy.
Najważniejszymi zadaniami nowej agencji jest zaangażowanie w działalność wspierającą polską obronność i bezpieczeństwo przy pomocy technik i technologii kosmicznych, a także polskiej administracji - w szczególności poprzez zapewnienie dostępu do danych i serwisów związanych z wykorzystaniem satelitarnych systemów nawigacyjnych i obserwacji Ziemi. Ponadto POLSA ma sprzyjać rozwojowi polskich badań kosmicznych.
W latach 2007-2013 Polska wpłaciła do Unii Europejskiej na działalność kosmiczną ponad 122,5 mln euro. Natomiast naszym naukowcom udało się pozyskać z funduszy wsparcia wysokich technologii raptem ok. 4 mln euro. Jesteśmy więc, trochę z własnej winy, płatnikami netto w tej kwestii.
Otwarcie POLSY ma to zmienić. -
Zakładamy, że teraz po uruchomieniu POLSY każde wydane przez nas euro w projekty kosmiczne powinno zwrócić się przynajmniej siedmiokrotnie. Nie mniej nie należy sprawy traktować aż tak dosłownie w ujęciu finansowym. Zyski będą odczuwalne w różnych obszarach naszej gospodarki - mówi podsekretarz stanu w Ministerstwie Gospodarki,
Grażyna Henclewska.
Agencja ma wesprzeć też już trwające prace nad projektami na Pomorzu. Wśród nich jest m.in. budowa teleskopu w Borach Tucholskich, która pochłonie od 350 do 400 mln zł. Instalacja powstaje siłami dziewięciu ośrodków naukowych i uczelni technicznych w Polsce, w tym
Politechniki Gdańskiej.
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. 
