Po niemal roku zakończyła się rozbudowa mariny Narodowego Centrum Żeglarstwa w Gdańsku. Zyskała ona nowe pomosty, w sumie 100 miejsc do cumowania, przystanek tramwaju wodnego, ale też nowoczesny system, pozwalający na bezgotówkowe i wygodne rozliczanie się.
W środę w Narodowym Centrum Żeglarstwa w Górkach Zachodnich w Gdańsku, nastąpiło uroczyste otwarcie rozbudowanej i nowoczesnej mariny. Jest to, poza budową hali Leszka Blanika, kluczowa inwestycja Akademii Wychowania Fizycznego i Sportu.
Rozbudowę rozpoczął nieżyjący już szef i twórca NCŻ - dr Krzysztof Zawalski. Przed śmiercią, w marcu zeszłego roku, zdołał jeszcze doprowadzić do opracowania projektu nowej części przystani i do pozyskania środków finansowych na jej budowę.
- To jest milowy krok dla naszego żeglarstwa i w zrównaniu naszych szans z Europą Zachodnią czy ze Stanami Zjednoczonymi. Obiecałem dopełnić to Krzysztofowi Zawalskiemu. Obecnie oddajemy do użytku inteligentną, ekologiczną marinę żeglarską. W tej chwili jest ona na 100 jednostek pływających. Jej ekologiczność wynika z tego, że istnieje możliwość odprowadzania nieczystości, można też pobrać wodę. Inteligenta dlatego, że przy pomocy karty magnetycznej będzie można bezobsługowo korzystać ze wszystkiego, co tutaj jest - wyjaśnia prof. Waldemar Moska, rektor AWFiS.
Prace przez rok prowadziła Hydrobudowa Gdańsk. Najpierw musiano rozebrać stary, drewniany pomost, pogłębiono basen przystani do 4,5 m i wzmocniono jego dno. Umocniono przyczółek, przy którym wybudowano nowy pirs (pomost prostopadły do nabrzeża NCŻ). Ma on prawie 115 m długości i 4 m szerokości, konstrukcję żelbetową, z płytą osadzoną na palach.
Od strony północnej znajdują się przy nim stanowiska cumownicze dla patrolowca Morskiego Oddziału Straży Granicznej z wydzieloną strefą odpraw granicznych jachtów obcych bander, statku ratowniczego Morskiej Służby Poszukiwania i Ratownictwa SAR w Gdyni i statku inspekcyjnego Urzędu Morskiego w Gdyni. Po drugiej stronie do pirsu są zamocowane pomosty pływające ze stanowiskami postojowymi dla 60 jachtów i łodzi, wyposażonymi w urządzenia cumownicze oraz w punkty poboru wody i energii elektrycznej. Na końcu pirsu jest przystanek tramwaju wodnego.
Poza jednostkami z uczelni, miejscami do cumowania są też zainteresowani prywatni armatorzy i NCŻ planuje je odpłatnie udostępniać. Ma to na celu zbilansowanie wydatków NCŻ.
- Szukamy jeszcze środków finansowych, by postawić radar. Dzięki temu, jeżeli ktoś wyśle sms-a z telefonu komórkowego, będzie można sobie zarezerwować tutaj miejsce, a radar będzie namierzał wszystkie jednostki przebywające w okolicy i informował o miejscach do cumowania i możliwości skorzystania z terenu mariny. Będzie to duże udogodnienie i - co ważne - obsługiwane bezgotówkowo - tłumaczy Moska.
To nie koniec inwestycji w NCŻ. Jest plan zacieśnienia współpracy z Polskim Związkiem Żeglarskim, który może dołożyć środki na nadbudowę budynku NCŻ, czy też zagospodarowanie sąsiedniej plaży do slipowania desek czy łódek. AWFiS chce także porozumieć się z ZTM i miastem, by w sąsiedztwie NCŻ powstał przystanek miejskiego autobusu.
Rozbudowa mariny wyniosła w sumie ponad 6,6 mln zł. Była finansowana z funduszy Unii Europejskiej, w ramach Regionalnego Programu Operacyjnego dla Województwa Pomorskiego na lata 2007-2013 oraz z dotacji Ministerstwa Sportu i Turystyki.
W najbliższą sobotę żeglarze będą mieli kolejny powód do radości. 23 maja w ramach obchodów Święta Miasta odbędzie się kolejne, dwunaste już Otwarcie Sezonu Żeglarskiego w Gdańsku. Dla wszystkich uczestników i mieszkańców Trójmiasta organizatorzy przygotowali szereg atrakcji w rejonie Targu Rybnego i na Motławie.
W Gdyni to juz prawie 10 tyś za sezon. Niszczą żeglarzy na koszt motorówek, lansu i wypożyczalni dla warszawki. A obsługa to dramat, łaskę Ci robią o wszystko i jeszcze złodzieje łażą bo bramki sa otwarte.
Nowoczesna do "bolu" Chcialbym aby ten grubas co przemawial, wniosl mi pare skrzynek napoi i pare kartonow z zywnoscia na lodke,stapajac po tych cienkich pomostach dzielacych miejsca postojowe!Tam trzeba linoskoczka a nie zeglarza!!!
Zrobili powtorke z Gdyni,grzie co drugi pomost ma szerokosc stopy!Znowu ktos "zaoszczedzil"!"
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. 
