• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Wzgórze: samochody rozjeżdzają zielony plac

Patryk Szczerba
8 marca 2018 (artykuł sprzed 6 lat) 
Na placu przy ul. bp Dominika nietrudno zauważyć zaparkowane na terenie zielonym samochody. Na placu przy ul. bp Dominika nietrudno zauważyć zaparkowane na terenie zielonym samochody.

Kierowcy wykorzystują plac pomiędzy ulicami bp. Dominika i al. Zwycięstwa zobacz na mapie Gdyni w Gdyni jako parking. Przez to teren nie spełnia swojej funkcji - miejsca rekreacji i wypoczynku. Urzędnicy zapowiadają, że utrudnią wjazd samochodów.



Jak powinien być wykorzystany opisany teren?

Plac vis a vis głównej siedziby Biblioteki Miejskiej w Gdyni zobacz na mapie Gdyni to w teorii idealna przestrzeń do spotkań mieszkańców dzielnicy Wzgórze. Sprzyja temu położenie pomiędzy ul. bp Dominika i al. Zwycięstwa, przy jednoczesnym oddaleniu od głównej drogi. Obecnie jest tutaj kilka ławek i dwa stoły do tenisa stołowego, ale graczy - jak mówią mieszkańcy - nikt tam jeszcze nie widział.

Wzgórze: mógłby być minipark, jest dziki parking



W związku z brakiem miejsc postojowych na Wzgórzu kierowcy zaczęli wykorzystywać plac przy bibliotece do zostawiania samochodu na cały dzień - bez opłat, jedynie z ryzykiem ubrudzenia w błocie.

- Kilka szybkich decyzji miasta i niewielkim kosztem mieszkańcy Wzgórza mogliby zyskać np. park kieszonkowy. Obecnie mamy rozjeżdżony plac i zmotoryzowanych, którzy zawładnęli przestrzenią w bliskiej odległości od Urzędu Miasta - zwracają uwagę społecznicy z Miasta Wspólnego.
Parkowaniem zainteresowała się Maja Wagner, radna Samorządności, pytając o działania podejmowane przez ZDiZ i strażników miejskich.

Straż miejska: niski krawężnik, więc kierowcy wjeżdżają



Z odpowiedzi strażników wynika, że kierowcy zostawiają samochody na placu, który należy w części do miasta, a w części do osoby prywatnej. Całość nie jest ogrodzona.

Strażnicy miejscy tłumaczą, że do wjazdu zachęca obniżony krawężnik. Przed laty wjeżdżały tędy auta do pobliskiego budynku. Strażnicy miejscy tłumaczą, że do wjazdu zachęca obniżony krawężnik. Przed laty wjeżdżały tędy auta do pobliskiego budynku.
Łamaniu przepisów ma sprzyjać w głównej mierze obniżony wjazd na chodnik.

- Takie obniżenie chodnika jest pozostałością po nieczynnym dojeździe do bramy budynku mieszkalnego przy ul. Świętojańskiej 141-145. Bezsprzecznie wskazuje ono, że to wjazd na ten teren - wyjaśnia Dariusz Wiśniewski, komendant straży miejskiej w Gdyni.

Wróci zieleń?



Niewykluczone, że sprawa niebawem zostanie rozwiązana. Chcą tego strażnicy, zapowiadając wniosek do magistratu o podniesienie chodnika i zastosowanie barier ograniczających przejazd.

Stoły do tenisa stołowego to elementy, które miały w przeszłości zachęcać do rekreacji. Stoły do tenisa stołowego to elementy, które miały w przeszłości zachęcać do rekreacji.
- Wnioskujemy też o odtworzenie w tym rejonie zniszczonego terenu zielonego - zapewnia Dariusz Wiśniewski.
Przedstawiciele ZDiZ zapowiadają, że pojawią się tam donice.

Miejsca

Opinie (277) 4 zablokowane

  • (3)

    Znalezienie miejsca parkingowego na Wzgórzu nawet dla mieszkańca to nie lada wyzwanie. Nie oszukujmy się, ludzie nie przestaną kupować aut tylko dlatego, że miasto będzie poszerzać strefę płatnego parkowania. Mamy XXI wiek, aut będzie przybywało, a miasto nic z tym poza płatnymi strefami i używania puszki z farbą nie robi. Już dawno powinny być utworzone parkingi poziomowe, ale lepiej wydawać kasę na bezzwrotne inwestycje...

    • 9 5

    • (2)

      To parkuj sobie pod swoim oknem a nie pod moim.

      • 2 6

      • Ulica/ teren kochanie jest miejska bez wzgledu na to czy pod twoim oknem czy nie.

        • 3 1

      • Ale co ma piernik do wiatraka?

        Parkuję pod swoim, już od 10 w innej dzielnicy, nie martw się. Nie mam problemów ze wzrokiem i widzę co od lat dzieje się na Dominika, Partyzantów, Batalionów. Mieszkańcy kupują samochody a potem problem z parkowaniem. Problem jest nawet gdy z wizytą do rodziny się jedzie w weekend.

        • 2 0

  • a ja napiszę tak :- (3)

    nie miejcie pretensji do kierowców ! - całą wine i odpowiedzialność ponosi gdyniski UM {!} , tak ! - wiem co piszę ! w Urzędzie najlepiej wiedzą ile -dziennie ,tygodniowo , miesięcznie i rocznie rejestrują pojazdów ! i to Urzędnicy z tego tytułu powinni w pierwszym rzędzie zdawać sobie sprawę z tego ,że gdzieś te ilości muszą się pomieścić .Jeżeli ma się to w d...e i się o tym nie myśli to skutek i efekt jest widoczny Myślę ,że wydz. komunikacji {rejestracji pojazdów} powinien ścisle współpracować z wydziałem miejskiej urbanistyki i infrastruktury .To te wydz. powinny informować wydz. komunikacji o ilości oddawanych do użytku nowych placów i miejsc parkingowych to powinno iść w parze , brak współpracy i wzajemnych informacji powoduje ten ogólno miejski Bajzel !

    • 11 5

    • a ja myślę, że nie powinni rejestrowac aut ... jeżeli ktoś nie ma swojego garażu .. (1)

      lub wykupionego miejsca parkingowego.... i było by po płaczu!!!
      Głupie myślenie kupiłem samochód teraz mi zróbcie miejsce parkingowe!!!

      • 2 4

      • Ja uważam, że ludzie, którzy nie mają prywatnej piaskownicy nie powinnji płodzić dzieci. A nie później płacz! Mam bachora i wzbudujcie mi w publicznym miejscu plac zabaw.

        • 3 1

    • nie miejmy pretensji do złodziei

      przeciez wiezienia tyle ich wypuszczaja co dzien, to taka ich natura

      • 0 0

  • Miszkam tam. Kiedys byl plac zabaw, trawnik. Teraz bloto, musze zalozyc gumiaki zeby przejsc do apteki. Teoretycznie to centrum miasta a wyglada jak wiejskie podworko. Kierowcy parkujacy na placu wiezdzajac przez chodnik trabia na przechodniow zeby zeszli. O malo nie potracono dziecka. Chamstwo i brud piekna wizytowka Gdyni.

    • 5 4

  • Tragedia

    • 1 0

  • Zrobić parking nie będzie problemu

    Sam mieszkałem właśnie w tym budynku ( 141-145) i wiecznie był problem z parkowaniem, między innymi przez kierowców którzy przyjeżdżali do szkoły muzycznej. Parkują gdzie im się podoba zajmując 2 miejsca jednym samochodem a mieszkańcy muszą 10 razy jeździć w koło żeby zaparkować auto. Najlepszym rozwiązaniem tego problemu było by wybrukowanie tego placu i zrobienie tam legalnego parkingu dla MIESZKAŃCÓW. Nawet jak nie parkowały tam samochody to ten plac był jednym wielkim błotnym placem a nie piękną zielenią

    • 6 3

  • i bardzo dobrze! Kiedyś mnie prawie jeden pajac przejechał bo nie patrzył jak cofał ;/

    • 1 3

  • To gdzie mają parkować mieszkańcy? Wymienimy Gdynię na PiS i będzie można parkować wszędzie.

    • 1 1

  • Teren zielony???

    Od kiedy? Mieszkam przy tej ulicy od lat i teren jest raczej zwykłym nieużytkiem- o przepraszam- miejscem do spożywania procentów na jednej z tak ładnie opisanych ławeczek. Nie ma tam trawnika, tworzy się tam tylko błoto i nawet nie ma jak przejść, ani przejechać z wózkiem. Stoły do tenisa nie są używane nigdy, bo miejsce do tego zdecydowanie nie zachęca. W ogóle nie dziwi mnie "dziki parking", bo zaparkowanie auta przy Biskupa Dominika często graniczy z cudem. Zamiast udawać, że właściciele aut zabierają jakeś cenne dla lokalnego społeczeństwa miejsce to proponuję się zdecydować i albo zrobić skwerek z prawdziwego zdarzenia, albo ułożyć kostkę i zrobić normalne miejsca parkingowe, które choć trochę rozładują ulicę i chodniki wokół.

    • 6 3

  • gracze

    ja widziałem jak tam młodzież gra w tenisa stołowego nie raz

    • 4 3

  • Są miejsca w Gdyni

    gdzie już nie ma gdzie parkować, w godzinach szczytu nie ma jak przejechać, chodniki zastawione a planują wybudowanie KILKUSET mieszkań. Bez wyobraźni. Pozwolimy, ktoś zrobi kasę, a mieszkańcy niech się potem martwią. I najgorsze, że ci co kupią te mieszkania będą mieli najwięcej pretensji.

    • 4 2

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane