• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Wznowienie prac na Wyspie Spichrzów. Zwodzony Most Stągiewny za 6,6 mln

Michał Stąporek
22 stycznia 2020 (artykuł sprzed 4 lat) 
Najnowszy artykuł na ten temat Nowy hotel w spichlerzach Wyspy Spichrzów
Deweloper, który zabudowuje północny cypel Wyspy Spichrzów, zapłaci 6,6 mln zł za przebudowę mostu Stągiewnego. Pod koniec 2022 roku ta przeprawa będzie zwodzona. Deweloper, który zabudowuje północny cypel Wyspy Spichrzów, zapłaci 6,6 mln zł za przebudowę mostu Stągiewnego. Pod koniec 2022 roku ta przeprawa będzie zwodzona.

W lutym rozpoczną się prace przy budowie fundamentów kolejnych obiektów na Wyspie Spichrzów. Deweloper - firma Granaria - deklaruje, że liczy na kompromis z konserwatorem w sprawie zachowania ruin spichlerzy na wyspie. Podpisał także umowę z firmą Vistal na przebudowę mostu Stągiewnego na zwodzony. Zarówno budynki jak i most mają być gotowe pod koniec 2022 roku.



Jak oceniasz "nową" Wyspę Spichrzów?

Od kilku miesięcy na północnym cyplu Wyspy Spichrzów w Gdańsku jest spokojniej, niż przez ostatnie lata. Swoje prace zakończyli bowiem deweloperzy, którzy w 2016 roku rozpoczęli wielką metamorfozę tego terenu.

Przypomnijmy:

  • powiązana z pomorskim przedsiębiorcą Zbigniewem Nowakiem spółka Ognisty Wóz zbudowała przy nabrzeżu Motławy kilka budynków kompleksu Deo Plaza (hotel Radisson, mieszkania i lokale usługowe),
  • Granaria, spółka będąca partnerstwem prywatnych firm Immobel i Multibud oraz miasta, zakończyła pierwszy etap inwestycji, w ramach którego na wierzchołku cypla wyspy oddano do użytku hotel Holiday Inn, mieszkania oraz lokale usługowe,
  • właściciel hotelu Puro rozbudował swój obiekt z 92 do 211 pokoi.

Tak zmieniała się Wyspa Spichrzów w latach 2016 - 2019


Wszystkie te prace zakończyły się najpóźniej latem 2019 roku. W tym czasie odwiedziliśmy z kamerą dwa nowe hotele: Radisson i Holiday Inn.

Przygotowani do kolejnego etapu: tym razem 500 mieszkań



Spośród obecnych na północnym cyplu Wyspy Spichrzów deweloperów już tylko Granaria dysponuje terenami, które zamierza zabudować. Chodzi o centralną i wschodnią część wyspy, od strony mariny jachtowej działającej przy ul. Szafarnia.

Zgodnie z planem dewelopera, ma tu powstać ok. 500 mieszkań w kilku budynkach zlokalizowanych w kwartale między ulicą Pożarniczą a ul. Basztową. Ich projekt powstał w pracowni architektonicznej Mąka Sojka Architekci.

  • Tak mają wyglądać budynki, które powstaną w ramach drugiego etapu zabudowy północnego cypla Wyspy Spichrzów przez firmę Granaria.
  • Tak mają wyglądać budynki, które powstaną w ramach drugiego etapu zabudowy północnego cypla Wyspy Spichrzów przez firmę Granaria.

Ochrona pozostałości spichlerzy wstrzymuje prace na wyspie



Późnym latem szybkie wznowienie prac na Wyspie Spichrzów stanęło jednak pod znakiem zapytania. Pomorski Wojewódzki Konserwator Zabytków uznał wówczas, że pozostałości czterech spichlerzy znajdujących się na terenie Granarii (Pokój i Jedność przy ul. Motławskiej 3 i 4 oraz Kamienny Niedźwiedź i Żołędź przy ul. Basztowej 8 i Basztowej 7), zostaną wpisane do rejestru zabytków. Oznaczało to, że wszystkie prace na tym terenie muszą zostać wstrzymane, do zakończenia procedury związanej z wpisem.

Widoczne na zdjęciu duże pozostałości spichlerzy Turek (na pierwszym planie) i Steffen (w głębi) są od dawna objęte ochroną. Konserwator zastanawia się, czy objąć ochroną także pozostałości widoczne między nimi. Widoczne na zdjęciu duże pozostałości spichlerzy Turek (na pierwszym planie) i Steffen (w głębi) są od dawna objęte ochroną. Konserwator zastanawia się, czy objąć ochroną także pozostałości widoczne między nimi.

Nie wszystkie pozostałości spichlerzy trzeba będzie zachować?



Teraz jednak przedstawiciele Granarii zapowiadają, że jeszcze w lutym rozpoczną prace przy fundamentach, a następnie przy wznoszeniu konstrukcji kolejnych budynków na wyspie.

- Prace fundamentowe będzie prowadzić firma Keller, z którą już pracowaliśmy w tym zakresie. Po ich zakończeniu rozpoczniemy prace konstrukcyjne - zapowiada Jan Kurbiel z zarządu Granarii. Dodaje, że jego firma od połowy października ma prawomocne pozwolenie na budowę nowych obiektów.
Na pytanie jak to możliwe, skoro konserwator wstrzymał prace na tym terenie, Jan Kurbiel odpowiada, że "konserwator zmienił zdanie w kwestii wpisania ruin spichlerzy do rejestru zabytków".

Konserwator rozważał objęcie ochroną pozostałości czterech spichlerzy na Wyspie Spichrzów. Być może do rejestru zabytków wpisze tylko część z nich. Konserwator rozważał objęcie ochroną pozostałości czterech spichlerzy na Wyspie Spichrzów. Być może do rejestru zabytków wpisze tylko część z nich.
O potwierdzenie tej informacji poprosiliśmy Marcina Tymińskiego, rzecznika Pomorskiego Wojewódzkiego Konserwatora Zabytków Igora Strzoka.

- Cały czas rozmawiamy z przedstawicielami inwestora na ten temat. Konserwator nie podjął jeszcze ostatecznej decyzji, które relikty spichlerzy trafią do rejestru zabytków - wyjaśnia Marcin Tymiński.
Może to oznaczać, że z czterech pozostałości spichlerzy początkowo branych pod uwagę, tylko część zostanie objęta ochroną. W takim przypadku, deweloper musiałby wkomponować chronione spichlerze w nową zabudowę. Te niechronione mógłby rozebrać.

Most Stągiewny będzie zwodzony. Koszt: 6,6 mln zł



20 stycznia producent konstrukcji stalowych Vistal Gdynia poinformował, że zawarł umowę z Granarią na przebudowę Mostu Stągiewnego na most zwodzony. Wartość umowy wynosi ponad 6,6 mln złotych netto.

Zwodzony Most Stągiewny - wizja projektantów

Zwodzenie mostu jest obowiązkiem dewelopera. To tzw. inwestycja celu publicznego, zapisana w umowie z miastem Gdańsk. W ramach jej innych zapisów Granaria zbudowała już obrotową kładkę przez Motławę i przebudowała ul. Chmielną, od ul. Pożarniczej do Podwala Przedmiejskiego.

Nowa kładka nad Motławą otwarta na Boże Narodzenie 2019

Do II wojny światowej Most Stągiewny był zwodzony i biegła po nim linia tramwajowa z Głównego Miasta na Stogi. Dziś jego konstrukcja jest stała.

Od listopada 2022 roku, znowu będzie można go podnosić i opuszczać. Dzięki temu możliwa będzie rozbudowa miejskiej mariny jachtowej na południe od ul. Stągiewnej.

Opinie (405) ponad 10 zablokowanych

  • Szkoda że całego Gdańska nie można tak mostami oddzielić od napływowych ludzi (5)

    Powinni mieć vizy i płacić za nie to może był by spokój

    • 34 23

    • każdy gdańszczanin jest napływowy (1)

      • 6 9

      • tu sie mylisz..
        część mojej rodziny w luty wyjechała na wieś z miasta ale wróciła w maju 1945.
        Byli szykanowani jako Niemcy i gdańszczanie ale przetrwali.
        Wiec nie uogólniaj

        • 8 2

    • Wtedy by Cię nie wpuszczono :v

      • 1 2

    • Rodowitego gdańszacznina to można spotkać w przedziale rowerowym SKM z puszką Specjala w ręku. Bez napływowej ludności byłaby to menelska dziura a nie metropolia.

      • 1 2

    • Oddzielić mostami?

      Brawo geniuszu! Oddzielmy mostami, połączmy murami!

      • 0 1

  • (1)

    Ten konserwator to porażka. Wszystko wstrzymuje.

    • 23 33

    • I bardzo dobrze!

      Developer jest jak małe dziecko, i jak w przypadku dzieci - pozwalanie na wszystko czego się zachce w dłuższej perspektywie prowadzi do zgubnych skutków, a czasem nawet szkodzi nieodwracalnie.

      • 6 1

  • Opinia wyróżniona

    Partnerstwo publiczno-prywatne (11)

    Kładka czy też zwodzony most to przykłady partnerstwa publiczno-prywatnego, co samo w sobie jest jak najbardziej słuszne, jednak w przypadku Wyspy Spichrzów zabrakło myśli urbanistycznej. Miastu tak zależało aby zabudować wyspę wstydu, że za zbudowanie kładki i zgodziło się na zbyt gęstą i zbyt masywną zabudowę. Ciekawe czy grunt na wyspie wytrzyma obciążenie kolejnymi budynkami wielorodzinnymi i czy za kilka lat nie zaczną się rozpadać dopiero co odbudowane nabrzeża.

    • 109 46

    • prof. Atlantyda

      skończ studia student i nie pisz po spożyciu

      • 15 30

    • (3)

      Hmmm a jak przez dziesiatki jak nie setki lat staly na wyspie spichrze wyladowane towarami to sie jakos nie zapadaly. Czyzby byly lzejsze? I tak wyszlo ze nie znasz sie ale dyskutowac potrafisz.

      • 13 13

      • (2)

        Stały bo były budowane na drewnianych dębowych palach. Tak samo jak kościół Mariacki. Samo przygotowanie fundametnów trwało w jego wypadku więcej niż dzisiejsza budowa typowego wiezowca o podobnych rozmiarach, no ale coś za coś. Mariacki przetrwał bombardowanie i pożogę, dzisiejsze twory z dykty i karton gipsu by się waliły jak domki z kart. Z resztą co my porównujemy. mariackiego nie wznoszono dla zysku;)

        • 19 7

        • (1)

          Skoro dąb taki mocny, to aż dziw, że do dzisiaj nie budują z tego surowca.

          • 0 5

          • Na pożądne dewno dębowe trzeba czekać kilkadziesiąt-sto lat

            Drzewo musi urosnąć do pelnych rozmiarow, aby drewno miało odpowiednie parametry. Gdzie widzisz te dąbrowy, z których wezmiesz drewno? Uzyskanie drewna dębowego wymaga mnóstwa czasu i terenu, dlatego to drogi materiał.
            Te zdziwienie jest nieuzasadnione.

            • 4 0

    • (1)

      To trzeba tam wpuszczać tylko ludzi szczupłych. Max 60 kg. Bosze.... skąd się biorą takie mądrości i teorie... Facepalm.gif

      • 7 9

      • Co nie? LOL XD

        • 3 1

    • Nic się nie zapadnie

      Bo jak sądzę to wszystko zostało zapalowane. Tak czy inaczej mądre pytanie. Pytać zawsze warto. Nie ma głupich pytań.

      • 7 1

    • Deweloperzy mieli znakomite haki na niego. Wie o tym Nojman. I pomyslec, że przez taka zabudowe Gdańska stracilismy

      Prezydenta.

      Warto sie zastanowic czy to nie grupa deweloperska podsunela mu zastepczynie? Taki czlowiek interesu, który teraz zaczyna rozumiec czego sie dopuscil/. .

      • 4 3

    • (1)

      Budynki stoją na żelbetowych skrzyniach o głębokości do 25m a nie na gruncie.

      • 6 0

      • Jakby te skrzynie były z dębu, to autor pytania by się nie martwił. ;)

        • 1 2

  • A można było zbudować nową siedzibę opery bałtyckiej (5)

    Może kiedyś turyści by przyjeżdżali, jak teraz do Sydney.

    • 23 13

    • albo parking na milion samochodów elektrycznych

      • 2 8

    • na operę za mało miejsca na północnym cyplu (1)

      jest wiele innych, lepszych lokalizacji pod operę

      • 2 5

      • lol

        Teraz pojechałeś po bandzie.

        • 5 1

    • Opera ma byc (miała być) trochę dalej, tam gdzie jest Polski Hak

      • 1 0

    • Gdzie zakwaterowałbyś turystów przyjeżdżających do opery na Wyspie Spichrzów?, co zaproponowałbyś turystom po spektaklu? Wysypisko na Szadółkach może być dla turystów zbyt mało atrakcyjne :)

      • 2 5

  • (1)

    Tia, ciekawe dlaczego konserwator zabytków zajął się ruinami dopiero 75 lat później...ja wolę żeby powstawały hotele i restauracje niż straszyła dziura w ziemi.

    • 34 30

    • Bo wcześniej...

      ... nikt ich nie chciał zburzyć. Proste?

      • 8 11

  • A złośliwi obywatele miasta...

    ... nie kupią tam mieszkań. A władze tak się starają, tyle partnerstwa publiczno prywatnego... I nic.

    • 15 8

  • Opinia wyróżniona

    Już widzę te oburzone tłumy ludzi. (16)

    Przypuszczam, że czas zastoju w trakcie zwodzenia mostu może potrwać nawet do 10 minut. W tym czasie dojdzie do potężnego zakorkowania okolicy przed przejściem przez most. W sezonie letnim to już kaplica. Ludzie w dzisiejszych czasach nie są przystosowani tak długo czekać na przejście.
    Jak dodatkowo, niefortunnie dojdzie do awarii mostu to już pozamiatane.

    • 50 86

    • Połóż się bo się przewrócisz

      • 23 3

    • Zakorkowanie? Jakie? (1)

      Chyba taksiarzy złotówy które wciskają się tak ze nie mozna przejść polując na Norwegów.. Tam na stągiewnej ruchu samochodowego juz nie ma tylko pieszy, a piesi se poczekają, porobią fotki - pytanie tylko jak dlugo..

      • 11 5

      • Pan raczej w sezonie nie spacerował po Starówce.

        (Nie)Polecam w sezonie przejść się ulicą Wartką od strony Hiltona na kładkę. To samo a nawet gorzej będzie przy moście Stągiewnym.

        • 2 5

    • potężnego zakorkowania??? no coś ty ???
      ja cięęęęęęęęęęę

      • 4 2

    • No tak (8)

      No właśnie, tym bardziej, że teraz to już szybkie przejście na drugą stronę Motławy będzie niewiadomą. Kładka na Ołowiance otwierana i zamykana w niekoniecznie regularnych odstęp;ach i do tego most Stągiewny może otwarty a może nie.. Słabo będzie dla pieszych w Śródmieściu. A tych przybędzie, kiedy na Długich Ogrodach postawią wątpliwej urody parking kubaturowy .

      • 6 7

      • dokładnie (7)

        Kładka w sezonie zimowym pracuje tak jak w lato. Bez sensu. Przecież w zimie mniej pływa jednostek niż w lato. Teraz jeszcze tu most zwodzony. Jarmark na ulicy Długie Ogrody, już widzę co będzie się działo w sezonie. Ludzie często wysiadają na przystanku przy Szafarni i idą piechotą do pracy w stronę ul. Długiej. Teraz będą musieli się liczyć z podniesionym mostem i brakiem przejścia (nawet przez 10 minut).

        • 4 7

        • latem (2)

          pisze sie LATEm Zimą a nie W Lato

          • 6 1

          • (1)

            Late, to je kawa.

            • 2 2

            • z piankom

              • 0 0

        • daj sobie spokój z komentarzami bo bzdury piszesz (3)

          kładka na Ołowiance w okresie zimowym podnoszona jest wyłącznie na potrzeby przepływających (nielicznych) jednostek

          • 10 0

          • głupoty ty piszesz (2)

            kładka pracuje zgodnie z harmonogramem.

            • 1 3

            • ty byłeś kiedyś w Gdańsku czy z Podkarpacia piszesz ? (1)

              idź sprawdź i nie pisz głupot,
              ja tam codziennie przechodzę

              • 5 0

              • Spoko, S. to tylko taki internetowy mądrala.

                Zwykły troll. Te jego wypocinki są tu często, oczywiście pisane w PRACY, a kasa za nadgodzinki leci.

                • 1 2

    • Polska biedota za bramami miasta. Reszta bawi sie w lokalach nie dla rodaków. (1)

      Polska biedota za bramami miasta. Reszta bawi sie w lokalach nie dla rodaków. Głownie dla odbywajacych tu urlop. Drugie domy dla Norwegow i Niemców oraz ich kolaborantów.

      Spełnienie faszystowskich idei o Gdańsku. Gratuluje tylu lat determinacji w UM. By nie pracowac dla tych, ktorzy ich wybieraja.

      • 4 13

      • Ech ty PiSi kołku...

        • 2 1

    • Nie są przystosowani?

      A co, zacznie im się łuszczyć skóra albo będą wypadać włosy? Zawsze mogą ubrać coś, co ochroni skórę albo kupić kapelusze tudzież czapeczki. Woda mineralna też jest ogólnie dostępna.

      • 3 0

  • (1)

    Masakra wioseczkach dewelopera się zrobila

    • 19 7

    • To wyprowadź się w końcu z tego podkarpacia.

      • 3 5

  • Ciekawe, że konserwator zatwierdził taki most. (1)

    Jeśli odbudowywać most to w historycznej formie. Po wojnie jeszcze istniał.

    • 21 8

    • A w formie z którego roku?

      1945?
      A może 1845?
      Lub jeszcze starszej? ;)

      • 1 2

  • atrapy spichlerzy można było zbudować

    • 7 6

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane