- 1 Śmierć w stoczni: zabójstwo, a nie wypadek (152 opinie)
- 2 Tak znaleziono podejrzanego o morderstwo (68 opinii)
- 3 Sondaż: Kosiorek prezydentem Gdyni (157 opinii)
- 4 Mężczyzna spadł z klifu w Orłowie (176 opinii)
- 5 Nocna akcja SAR na Bałtyku (36 opinii)
- 6 Podejrzany o zabójstwo żony zatrzymany (177 opinii)
XVIII-wieczny wrak podniesiony z Martwej Wisły
Wrak statku rzecznego z XVIII wieku wydobyto w ostatni czwartek z dna Martwej Wisły na wysokości Stogów . Prace nurków trwały miesiąc. To już trzecie podobne znalezisko w tym rejonie w ciągu ostatnich dwóch lat.
Nurkowie-archeolodzy przystąpili do pracy. Po oczyszczeniu konstrukcji z piasku, ich oczom ukazała się dziobowa część łodzi, długa na 13 metrów i szeroka w najszerszym miejscu na ok. 5 metrów. Zakończona była ona dębową dziobnicą (to belka będąca przedłużeniem stępki, łącząca obie burty statku i tworząca zakończenie jego dzioba), ozdobioną dodatkowo piękną rozetą.
Odsłonięty fragment stanowi ok. 30 procent długości kadłuba, który prawdopodobnie mógł liczyć nieco ponad 30 metrów. Wydobyte elementy są bardzo podobne do tych, jakie widnieją na XVIII-wiecznych rycinach i obrazach gdańskich, przedstawiających statki wiślane.
Dotychczas wykonane prace wskazują, że odnaleziona łódź reprezentowała któryś z dwóch typów największych statków wiślanych używanych w żegludze spławowej w XVI-XVII wieku: dubas lub szkutę. Detale konstrukcyjne nie pozwalają jednak określić wieku statku dokładniej niż w przedziale od XVIII po początki XIX wieku.
To dopiero drugi wraki tak dużej jednostki spławowej używanej na Wiśle od XVI po XIX wiek, odkryty do tej pory w Polsce. Stanowi więc on niezwykle cenne źródło wiedzy na temat konstrukcji jednostek rzecznych epoki spławowej wykorzystywanych na Wiśle.
Po sporządzeniu szczegółowej dokumentacji elementy kadłuba zostaną przetransportowane do Pracowni Konserwacji Narodowego Muzeum Morskiego w Gdańsku.
Prace kierowane przez dr hab. Waldemara Ossowskiego wykonywała ekipa nurkowa Działu Badań Podwodnych NMM w składzie: Tomasz Bednarz, Zbigniew Jarocki, Wojciech Joński, Janusz Różycki. Wspomagali ich Aleksander Ostasz, nadzorujący zabezpieczenie techniczne firmy UW Service oraz Mateusz Popek, doktorant archeologii Instytut Archeologii UMK w Toruniu.
Zobacz co o znaleziskach na wraku jeszcze innego statku - "Zbożowca" - opowiadają pracownicy Centralnego Muzeum Morskiego w Gdańsku.
Zobacz jak wygląda i co skrywa inny wrak - 'Porcelanowca'
Miejsca
Opinie (60) 1 zablokowana
-
2014-03-04 20:03
?
Najnowszy okręt dla naszej marynarki?
- 2 3
-
2015-02-27 10:30
Wielcy krytycy
A historia to już nic? ciekawe czy ci którzy mówią o głodnych dzieciach ile sami ich wykarmili mówie tutaj do racjonalisty
- 2 0
-
2020-03-04 12:27
szkoda
szkoda ze to wyciagneli fajne miejsce na tarlo sandacza bo tak malo tej szlachetnej ryby
- 1 2
-
2020-03-04 21:02
będzie czym palić w kominku
- 1 1
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.