9. Festiwal Polskich Wideoklipów
Yach Film 2000 wystartował. Gości czwartkowej inauguracji imprezy w Ratuszu Staromiejskim witała orkiestra dęta i tancerze na szczudłach, machający wielkimi flagami. Zaprezentowane zostały teledyski z krajów skandynawskich (Szwecja, Dania) oraz prace nominowane do Grand Prix.
Wśród zaprezentowanych prac znalazły się wykonane w technice animacyjnej ("Na księżnej łące"), w technice łączonej (animacja+video) - "Gdzie ten, który powie mi?", czysty zapis wideo ("Jaka ja Kayah"), czy zdjęcia typowo filmowe. Trudno jednoznacznie wybrać faworyta tegorocznego konkursu. Tego niełatwego zadania podejmie się już w sobotę, na gali w Teatrze Wybrzeże, jury, złożone z producentów, dziennikarzy, filmowców i muzyków.
Magda Kunicka - dyrektor festiwalu - zwróciła uwagę na wielkie braki w wideoklipach dla dzieci. "Staramy się promować na festiwalu klipy dla dzieci, ale nie bardzo jest co. Poziom tych klipów pozostawia wiele do życzenia. Koniecznie trzeba to przedyskutować z producentami i nadawcami, aby nasze polskie dzieci mogły mieć swoje klipy na wysokim poziomie."
Magnus Roesman - szwedzki realizator, twórca klipu zaprezentowanego na otwarciu - "Bardzo się cieszę z pomysłu bałtyckiego festiwalu. Wiem, że mamy sobie wiele do zaoferowania. Jestem w Polsce po raz pierwszy i bardzo mi się ten kraj podoba, z ogromną przyjemnością przyjąłem zaproszenie na Festiwal".
My również mamy nadzieję, że pokaz klipów twórców skandynawskich będzie początkiem Bałtyckiego Festiwalu Sztuk Wideo i Yach Festiwal zyska miano międzynarodowej imprezy.
Yach Festiwal ma już 9 lat, w przyszłym roku będzie miała miejsce jubileuszowa, 10-ta edycja. Festiwal kojarzy się z Trójmiastem, stał się jedną z jego wizytówek. Jak Tobie podoba się ta impreza? Co o niej sądzisz?